Dawny Gdańsk

Żuławy, Kaszuby, Kociewie i inne miejsca bliższe lub dalsze - Most obrotowy kolejki wąskotorowej w Rybinie

Junior_Stegna - Wto Gru 08, 2009 6:16 pm
Temat postu: Most obrotowy kolejki wąskotorowej w Rybinie
Poszukuje jak najwięcej informacji o moście obrotowym kolejki wąskotorowej, który znajduje się w Rybinie.Pozdrawiam
2xM - Wto Gru 08, 2009 7:12 pm

Na początek:
Most stalowy zbudowany w 1905 roku przez Stahlwerke Dortmund AG o długości 51,21 m (przęsło obrotowe o długości 43,4 m). Prześwit pod zamkniętym mostem 3,5 m. Wysokość przęsła obrotowego - 2 m. Przęsło oparte w połowie długości za pomocą łożysk na filarze (konstrukcja zrównoważona). Końce przęsła opierają się w trakcie przejazdu pociągu na specjalnych ślizgach. Napęd ręczny poprzez układ zębatek umożliwia obrócenie mostu przez 2-3 ludzi.
Most został zniszczony w 1945 roku i odbudowany w 1948. W 2001 pełnił zaszczytną funkcję kładki dla pieszych (kilka zdjęć z tego okresu: http://picasaweb.google.p...at=directlink).

Źródło (nie do końca niestety pewne :wink: ): Bogdan Pokropiński: Koleje Wąskotorowe Polski Północnej

PS
Mógłbyś sprecyzować, o jakie informacje Ci chodzi? Historię, kwestie techniczne?

Krzysztof - Wto Gru 08, 2009 9:25 pm

Mam taki obrazek. Niestety nie pamiętam gdie go pozyskałem :wink:
pumeks - Wto Gru 08, 2009 9:44 pm

U nas na forum było o nim w wątku o nieco zaskakującym tytule:
Zdjęcia z Chopina.

feyg - Wto Gru 08, 2009 10:58 pm

Krzysztof napisał/a:
Mam taki obrazek. Niestety nie pamiętam gdzie go pozyskałem :wink:

Ale to nie ten most! Tego z pocztówki już nie ma, dziś w tym miejscu jest stały most na Tudze na wyjeździe z Nowego Dworu Gdańskiego w kierunku Stegny.

A co do mostu w Rybinie to najgorzej go ruszyć z miejsca, potem już idzie... :wink:

2xM - Sro Gru 09, 2009 12:42 am

To jeszcze dodam, że model naszego mostu w skali 1:45 zbudował Pan Ulrich Thorhauer:
http://750mm.pl/viewtopic...der=asc&start=0
Prawda, że ładny?

Krzysztof - Sro Gru 09, 2009 11:08 am

feyg napisał/a:

Ale to nie ten most! Tego z pocztówki już nie ma, dziś w tym miejscu jest stały most na Tudze

Kiedy i dlaczego zastąpiono go stałym?

2xM - Sro Gru 09, 2009 12:19 pm

Krzysztof napisał/a:
Kiedy i dlaczego zastąpiono go stałym?
Przed wojną na sieci kolejek żuławskich było kilka mostów obrotowych (poza wspomnianymi: w Rybinie na Linawie, pod Nowym Dworem na Tudze na linii do Ostaszewa, dwa kolejowo-drogowe w Przegalinie), które w trakcie powojennej odbudowy przebudowano na stałe.
Dlaczego? Bo stały jest lepszy od zwodzonego (oczywiście pod warunkiem, że ma się pod dostatkiem żołnierzy, pionierów i inne hufce pracy, które przy pomocy taczek i łopat usypią odpowiednio wysokie nasypy aby umożliwić swobodną żeglugę pod mostem :wink: ).

Można zadać pytanie, dlaczego nie przebudowano w taki sposób mostu w Rybinie?
Myślę, że chodziło o znaczenie Szkarpawy jako drogi wodnej. Założono możliwość żeglugi większych jednostek niż na Tudze i dlatego most musiał pozostać zwodzony. Być może rolę odegrało tu również sąsiedztwo przystanku i ładowni w Rybinie - podniesienie niwelety mogło oznaczać w tym przypadku dużo większy zakres robót. Wreszcie sam rozmiar - był to (o ile dobrze się orientuję) największy ze wspomnianych mostów. W pozostałych przypadkach (było tak na pewno z mostami na Tudze) udało się wykorzystać oryginalne przęsła, a tutaj przęsło ma 2 metry wysokości.

Z innych ciekawostek dotyczących mostu w Rybinie.
Jesienią 1943 roku nie zdążono na czas obrócić mostu i lokomotywa z jednym wagonem pociągu towarowego spadła do rzeki. Wówczas wybudowano semafory i żeberka ochronne (krótkie ślepe tory uniemożliwiające wjazd na zamknięty dla kolejki most).

Dostojny Wieśniak - Sro Gru 09, 2009 7:17 pm

Junior_Stegna napisał/a:
Poszukuje jak najwięcej informacji o moście obrotowym kolejki wąskotorowej, który znajduje się w Rybinie

Forum to wymiana informacji. :wink: Poszukując wiadomości, na jakieś już pewnie trafiłeś. Wrzuć też coś od siebie. :LL:

Junior_Stegna - Czw Gru 10, 2009 11:21 pm

Most kolejowy składa się z trzech przęseł. Pierwsze z nich ma konstrukcję stalową, zwodzoną. Drugie przęsło jest właściwym mostem obrotowym zbudowanym z nitowanych dźwigarów blachownicowych opartych na pionowym filarze, stanowiącym oś obrotu. Zarówno podnoszenie małego przęsła, jak i obrót głównego wykonywane są ręcznie za pomocą systemu kół zębatych i przekładn :)
Intersuje mnie historia tego most kto był jego pomysłodawcą, wykonawcą! W przyszłym tygodniu wybieram się do Nowego Dworu zaczerpnąć inforamacji w tamtejszej Dyrekcji... jak będę miał coś więcej to wrzucę na forum:)
W prawym, górnym rogu opcja - edytuj. Umożliwia edycję. Nie ma potrzeby mnożenia postów. :zgooda:

Krzysztof - Pią Gru 11, 2009 8:09 am

Junior_Stegna napisał/a:
Zarówno podnoszenie małego przęsła, jak i obrót głównego

Czy dobrze rozumiem? Krótkie przęsło, dojazdowe do części obrotowej, też jest zwodzone :oco:

2xM - Pią Gru 11, 2009 9:31 am

A oto źródło naszych "rewelacji": http://www.wrotapomorza.p...owe/wezel_wodny
W zasadzie należałoby napisać do nich maila z wyjaśnieniami, żeby ludzi w błąd nie wprowadzali. Oczywiście przęsło dojazdowe nie jest i nigdy nie było zwodzone (bo i po co?).
Co do ilości przęseł... Wszystko zależy od przyjętej definicji - most obrotowy jest pod tym względem konstrukcją nietypową. Ja jednak (i tu niech mnie specjaliści w razie czego poprawią) osobiście traktowałbym część obrotową jako jedną całość.

feyg - Pią Gru 11, 2009 9:32 am

Junior_Stegna napisał/a:
Zarówno podnoszenie małego przęsła, jak i obrót głównego

Pierwsze słyszę aby małe przęsło było podnoszone! :%

Junior_Stegna - Pią Gru 11, 2009 7:19 pm

Spokojnie Panowie nieobrażajacie się narazie ja informacje czerpie z internetu i je sprawdzam czy są zgodne. Moja wiedza na temat zabytków jest znikoma i niemoge się z wami prownywać. Dlatego porsze Was o zrozumienie i wybaczenie. Narazie niemam jak się wybrać do Nowego Dworu GD., ponieważ niemam jak, ale jak bede miał inforamcje z urzędów to wam napisze o tym i je przedstawie. Chciałbym wam Wszystkim którzy odpisujecie na moje pytania Podziękować są one moim filarem do pisania pracy i wiem teraz na czym moge bazować. Jeszcze raz dziekuje i Pozdrawiam mam nadzieje że nikogo nieurazilem, a jak tak to Przepraszam.
Dostojny Wieśniak - Pon Gru 14, 2009 1:42 am

Cytat:
A co do mostu w Rybinie to najgorzej go ruszyć z miejsca, potem już idzie... :wink:

A jakieś szczegóły techniczne? Jak to działa? :hmm:

feyg - Pon Gru 14, 2009 9:18 am

Dostojny Wieśniak napisał/a:
Cytat:
A co do mostu w Rybinie to najgorzej go ruszyć z miejsca, potem już idzie... :wink:

A jakieś szczegóły techniczne? Jak to działa? :hmm:

Najpierw należy most odblokować kręcąc specjalną korbą a następnie widocznym na zdjęciu kluczem można most obrócić. Po zamknięciu mostu należy go ponownie zablokować a następnie skręcić łubkami końcówki szyn z obu stron i gotowe!

Dostojny Wieśniak - Wto Gru 15, 2009 12:52 am

Faktycznie proste. :hihi: O blokadach nie ma co opowiadać. :wink: Zaś samo obracanie ciekawi mnie niezmiernie. :D Pisząc o kluczu na zdjęciu, piszesz o tym poziomym, długim cosiu? A jak się tym kręci? Wokół osi drąga? Wyobrażałem sobie jakąś korbę właśnie, połączoną z systemem przekładni. A tu drąg. Pewnie marudzę, ale jako laika fascynuje mnie ręczne wprawianie w ruch takiej konstrukcji. Bo pewnie zasilania żadnego elektrycznego, wodnego czy wiatrowego tam nie ma. :mrgreen:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group