Dawny Gdańsk

Gdańsk - Sopot - Gdynia - cmentarz przy Cedrowej

seestrasse - Pon Lip 05, 2004 12:17 am
Temat postu: cmentarz przy Cedrowej
ciekawe newsy z wonneberskiej parafii:
otóz probo oswiadczyl dzis, ze bierze sie za porzadkowanie zdewastowanego cmentarza przy Cedrowej
pozyjemy - zobaczymy. mam nadzieje, ze cos jednak z tego bedzie :hmm:

pumeks - Pon Lip 05, 2004 8:36 am
Temat postu: Re: cmentarz przy Cedrowej
Tylko żeby to nie było takie porządkowanie jak u mnie na starym Sztolcenbergu, że wszystkie stare poniemieckie nagrobki poszły weg :II
seestrasse - Pon Lip 05, 2004 10:22 pm
Temat postu: Re: cmentarz przy Cedrowej
pumeks napisał/a:
Tylko żeby to nie było takie porządkowanie jak u mnie na starym Sztolcenbergu, że wszystkie stare poniemieckie nagrobki poszły weg :II

masz na mysli cmentarz przy kosciele (bodajze) Podwyzszenia Krzyza sw.? (nie jestem pewna jego wezwania) - swego czasu w 30 dniach byl list od zbulwersowanego parafianina - wedlug tego goscia zniszczenia nagrobków dokonal sam probo, a i ludzkie czaszki walaly sie po okolicy
smutna sprawa
a co do Cedrowej - pójde, sprawdze, i Wam doniese :wink:

Petelka - Wto Lip 06, 2004 7:45 am

Cytat:
a co do Cedrowej - pójde, sprawdze, i Wam doniese

Seestrasse, Ty lepiej zaglądaj temu proboszczowi cały czas przez ramię. :wink: A jakby coś, to krzycz głośno - przybiegniemy na pomoc. :D

pumeks - Sro Lip 07, 2004 3:40 pm
Temat postu: Re: cmentarz przy Cedrowej
seestrasse napisał/a:
zniszczenia nagrobków dokonal sam probo, a i ludzkie czaszki walaly sie po okolicy

Ze 4 nagrobki się jeszcze poniewierają, choć mają się coraz gorzej...

Marek Z - Sro Lip 07, 2004 7:21 pm

Cytat:
Ze 4 nagrobki się jeszcze poniewierają, choć mają się coraz gorzej...

:co_jest: Pumeksie, zrób donos do GW - odkurzysz w ten sposób temat lapidarium, bo coś ostatnio przycichło o tym.

seestrasse - Sro Lip 07, 2004 11:30 pm

Marek Z napisał/a:
:co_jest: Pumeksie, zrób donos do GW - odkurzysz w ten sposób temat lapidarium, bo coś ostatnio przycichło o tym.


jestem za

seestrasse - Sob Lip 10, 2004 1:21 am

cmentarz oczyszczono z zielska i (z grubsza) z eksponatów typu butelki po arizonie i inne smieci.
odslonieto krypte prawdopodobnie kapliczki - murowana, trzy "miejsca".
ulozono dwie kupki (sory za wyrazenie) szczatków kosci...
...oraz fragmentów polamanych nagrobków
cale nagrobki zostawiono w spokoju. Po plytach z napisami nie ma juz sladu. Wyglad wielu kamiennych cokolów swiadczy o tym, ze rozstaly sie z plytami dawno, dawno temu.
probo twierdzi, ze wspólnie z Towarzystwem Przyjaciól Gdanska postawi sie tam pomnik, a polamane fragmenty nagrobków ulozy w jednym miejscu
na tym cmentarzu pochowano z wielka pompa polskiego generala w sluzbie napoleonskiej. Dzis nie sposób powiedziec, gdzie, co, jak.
ja sie chyba dam skremowac :|

Petelka - Sob Lip 10, 2004 8:42 pm

Cytat:
probo twierdzi, ze wspólnie z Towarzystwem Przyjaciól Gdanska postawi sie tam pomnik, a polamane fragmenty nagrobków ulozy w jednym miejscu

Wygląda więc, że w tym wypadku porządkowanie idzie w dobrym kierunku. :) Na wszelki jednak wypadek Seestrasse pilnuj tego proboszcza i nadal zaglądaj mu przez ramię. :wink:

pumeks - Sob Lip 10, 2004 8:45 pm

Marek Z napisał/a:
Cytat:
Ze 4 nagrobki się jeszcze poniewierają, choć mają się coraz gorzej...

:co_jest: Pumeksie, zrób donos do GW - odkurzysz w ten sposób temat lapidarium, bo coś ostatnio przycichło o tym.


W kwietniu zrobiłem fotki, ale zanim wyjąłem film z aparatu, zgubiłem i aparat, i film :( nie wiem, kiedy się teraz dorobię nowego :cry:

seestrasse - Sob Lip 10, 2004 10:39 pm

Petelka napisał/a:
Wygląda więc, że w tym wypadku porządkowanie idzie w dobrym kierunku. :) Na wszelki jednak wypadek Seestrasse pilnuj tego proboszcza i nadal zaglądaj mu przez ramię. :wink:


spróbuje :devil:

Marek Z - Sro Lip 14, 2004 9:41 pm

Cytat:
W kwietniu zrobiłem fotki, ale zanim wyjąłem film z aparatu, zgubiłem i aparat, i film :( nie wiem, kiedy się teraz dorobię nowego

:bieedny: Hmm.. paskudna sprawa. Może wybierzemy się tam razem i pstrykniemy fotki moim aparatem ? Szkoda, żeby tego nie udokumentować. Jeśli chcesz to napisz mi na priva kiedy masz wolne, to się umówimy.

seestrasse - Pon Sie 16, 2004 3:55 pm

aktualnosci z cmentarza na Cedrowej, troche smutne niestety:
cisza i spokój wieczysty... powyrywali zielsko, troche posprzatali, i tyle. Ciagle walaja sie po cmentarzu smieci, a w szczególnosci odpady z pobliskiej przychodni zdrowia - zuzyte opakowania po pigulkach, fioki po lekarstwach, puste ampulki, a nawez o zgrozo, strzykawki. No dobra, porzadkowi sie nie przylozyli. Jestem to w stanie zrozumiec 8O
Ale dlaczego kosci pochowanych na tym cmentarzu ludzi poniewieraja sie po calym terenie - tego juz nie kumam.
Uprzednio byly zlozone w jednym miejscu, jakby czekano na jakis pochówek. A tu figa.
Naprawde nie kumam, dlaczego nie wykopano dla nich jak dotad zadnego symblicznego grobu a xiondz go nie poswiecil.
powiedzcie, ze sie czepiam...

Jedna mila informacja - na cmentarzu zachowala sie spora plyta nagrobna, z polowy XIX wieku, grobowiec bodajze rodziny Lange. Znajduje sie ona na terenie przychodni, konkretnie obok drewutni czy czegos nalezacego do mieszkanców pietra przychodni. Zdaje sie, ze plyta ocalala wylacznie dzieki aneksji kawalka cmentarza przez wyzej wymieniona instytucje zdrowotna.
Fotki wkrótce :)

seestrasse - Sro Sie 25, 2004 1:03 pm

zapowiedziane zdjecia wonneberskiego cmentarza
Sabaoth - Sro Sie 25, 2004 1:11 pm

I to ma byc posprzatany cmentarz? Barbarzynstwo!
Mikołaj - Sro Sie 25, 2004 1:12 pm

Brrr, ciarki przechodzą...
Marcin - Sro Sie 25, 2004 1:15 pm

8O A na ostatnim zdjęciu - czy mnie wzrok nie myli i widzę poniewierające się szczątki dawnych Gdańszczan?
seestrasse - Sro Sie 25, 2004 1:16 pm

tak, to jest posprzatany cmentarz. trzeba pamietac, ze kilka lat temu byl w tym miejscu jeden wielki gaszcz krzaków.
dobrze, ze cos sie tu dzialo. ale zapytam raz jeszcze - dlaczego nie pochowano kosci??? czy maly grób, krzyz i kilka kropel swieconej wody to tak duzo? widac tak...

seestrasse - Sro Sie 25, 2004 1:17 pm

Marcin napisał/a:
8O A na ostatnim zdjęciu - czy mnie wzrok nie myli i widzę poniewierające się szczątki dawnych Gdańszczan?

nie myli Cie.

Marcin - Sro Sie 25, 2004 1:20 pm

:II Właśnie, dlaczego? :evil:
seestrasse - Sro Sie 25, 2004 1:34 pm

Marcin napisał/a:
8O A na ostatnim zdjęciu - czy mnie wzrok nie myli i widzę poniewierające się szczątki dawnych Gdańszczan?

ludzi po prostu

Grün - Sro Sie 25, 2004 1:37 pm

Specjalistą od ludzkiej anatomijej to ja nie jestem, ale jedna z tych kości to mi raczej wygląda na wołową...
Barabasz - Sro Sie 25, 2004 1:44 pm

Gdyby to były szczątki Polaków to ci z LPR już dawno by z tego aferę zrobili... :II
:evil: :evil: :evil:

Grün - Sro Sie 25, 2004 1:51 pm

Może obowiąuje tu zasada że to nie ludzie - tylko Niemcy!
Barabasz - Sro Sie 25, 2004 1:53 pm

Niestety u niektórych obowiązuje chyba ta zasada :II
seestrasse - Sro Sie 25, 2004 2:05 pm

sa tam równiez fragmenty czaszek - nie wygladaja ani na wolowe, ani na kurze, niestety. choc skoro na cmentarzu robiono przez lata smietnik i wyrzucano co sie dalo, bo flaszek po winku i strzykawek z pobliskiego osrodka zdrowia nie brakuje, to przeciez resztki po obiedzie badz szczatki zwierzat tez moga sie tam znajdowac.
a co do LPR - oni raczej szczyca sie glównie brakiem wiedzy. na cmentarzu pochowano w bodaj 1807 roku polskiego generala który sluzyl w armii Napoleona i zginal w walkach o gdansk.
powtarzam - tam sa pogrzebani ludzie. mnie osobiscie guzik obchodzi jakiej oni byli narodowosci.

pumeks - Sro Sie 25, 2004 2:14 pm

Czyli wykrakałem, że łostowicki proboszcz ma podobne zapatrywania na stare cmentarze jak ten ze Starego Chełmu :(
Sabaoth - Sro Sie 25, 2004 2:19 pm

pumeks napisał/a:
Czyli wykrakałem, że łostowicki proboszcz ma podobne zapatrywania na stare cmentarze jak ten ze Starego Chełmu :(


To jest raczej zasada niz wyjatek :II Kilka lat temu za kosciolem (nowym) w Brentowie byla usypana gorka ze starych nagrobkow, nie wiem co sie z nia pozniej stalo. Oni chyba przywykli...

seestrasse - Sro Sie 25, 2004 2:33 pm

pumeks napisał/a:
łostowicki proboszcz

nie lostowicki. Ujescisko ma swoja parafie od ladnych kilku lat.

Grün - Sro Sie 25, 2004 2:53 pm

No niestety, w kwestii ludzkich szczątków cały zas pokutuje kwestia narodowości i to dość kretyńsko pojmowanej.
Barabasz - Sro Sie 25, 2004 3:42 pm

W głowie się nie mieści, żeby szczątki ludzkie walały się po ziemi :evil:
Aż mi się same wulgarne słowa cisną na usta... :nie_powiem:
:II

A tak poza tym to szczątki ludzkie nie są w żaden sposób chronione prawem...?

pumeks - Sro Sie 25, 2004 6:58 pm

seestrasse napisał/a:
nie lostowicki. Ujescisko ma swoja parafie od ladnych kilku lat.

Ups pomyłka. Przepraszam proboszcza z Łostowic :LL:

Marek Z - Sro Sie 25, 2004 8:01 pm

Seestrasse, powiedz gdzie dokładnie znajduje się teren po tym cmentarzu ?
Sabaoth - Sro Sie 25, 2004 8:10 pm

Jadąc Warszawską (od strony Armii Krajowej) trzeba przy stawie na starym Ujeścisku skręcić w prawo. Cmentarz jest po lewej stronie.
seestrasse - Sro Sie 25, 2004 8:13 pm

drogi Marku :D ulica Cedrowa na Ujescisku - oczywiscie na tzw. starym Ujescisku, skrzyzowanie Warszawska/Lódzka/Cedrowa wlasnie
seestrasse - Sro Sie 25, 2004 8:14 pm

brawo, Sabaoth dobrze zna miasto :D
Grün - Sro Sie 25, 2004 8:17 pm

Warszawska? fuj....
seestrasse - Sro Sie 25, 2004 8:22 pm

daj spokój tej biednej w sumie Warszawie...
polecam artykul w Duzym Formacie wybiórczej z przedwczoraj - wstrzasajca opowiesc bylego zolnierza Wehrmachtu o walkach w Powstaniu. tak a propos zaniedbanego cmentarza, zbeszczeszczonych ludzkich szczatków, wywózek, oblakanych ludzi znajdujacych sie przy wladzy...

Sabaoth - Sro Sie 25, 2004 11:13 pm

seestrasse napisał/a:
brawo, Sabaoth dobrze zna miasto :D


Bo ja mieszkałem na Kaliskiej, boczna od Przemyskiej, która z kolei jest boczną od Łódzkiej. I Warszawską pokonywałem przynajmniej dwa razy dziennie. A Cedrową to chodziłem na skróty przez cmentarz do teściów na Wzgórze Mickiewicza (Neue Wonneberg :D ).

Marek Z - Sro Sie 25, 2004 11:29 pm

Cytat:
drogi Marku ulica Cedrowa na Ujescisku - oczywiscie na tzw. starym Ujescisku, skrzyzowanie Warszawska/Lódzka/Cedrowa wlasnie

Uprzejme dzięki. Teraz to na pewno tam trafię.

seestrasse - Sro Sie 25, 2004 11:33 pm

a zajrzyj koniecznie na teren osrodka zdrowia i popros pania która mieszka w budynku tegoz aby pokazala Ci te jedyna ocalala plyte :D znajduje sie ona (plyta, nie pani) w jej ogródku
Marek Z - Czw Sie 26, 2004 12:21 am

A, spróbuję się do niej uśmiechnąć. O tak: :hihi:
Grün - Czw Sie 26, 2004 9:10 am

fajny ogródek, swoją drogą...
Kasia_57 - Czw Sie 26, 2004 9:58 am

Grün napisał/a:
No niestety, w kwestii ludzkich szczątków cały zas pokutuje kwestia narodowości i to dość kretyńsko pojmowanej.


I to w kraju, gdzie niemal 95 % deklaruje się być katolikami. Tfu! Jednoczensnie, larum wiekie się podnosi, że groby polskich patriotów (?) są zaniedbywane na wschodzie.
co za hipokryzja.

Nie ma jak ruszyć tego cmentarza?

seestrasse - Czw Sie 26, 2004 3:36 pm

Grün napisał/a:
fajny ogródek, swoją drogą...

uwielbiam eufemizmy...

seestrasse - Pon Lis 01, 2004 12:02 am

chce mi sie :rzyg_1: !
zupelnym przypadkiem odnalazlam dzis na dzikim WYSYPISKU SMIECI przy ulicy Bialostockiej (Wonneberg, a jakze) cztery fragmenty drzewek zycia, prawdopodobnie z cmentarza na Cedrowej. Jak ktos ma ochote zobaczyc jak sie w tym kraju dba o miejsca pamieci oraz przy okazji dotrzymuje slowa, to zapraszam

Grün - Pon Lis 01, 2004 12:25 pm

Dawniej zadzwoniłbym do gazety... ale czy ktoś się tym przejmie?
Ja wczoraj znalazłem płytę z fragmentem nazwiska pisanym gotykiem i słowami Ave Maria, wpakowanej w grunt drogi na starym cmentarzu na Emausie. I łazą katolicy po imieniu matki swego boga. Bo przecież przypominanie o tym, że to czyjś nagrobek, to w ogóle można sobie darować...

Piotr - Pon Lis 01, 2004 5:03 pm

Płyta z nagrobka mojego wuja Teodora, prawdopodobnie posłużyła do umocnienia brzegu Wisły w Tczewie. Leżał sobie na jednym z cmentarzy pomiędzy Politechnika a Akademią.
Może dałoby sie ten temat troszkę rozwinąć, może wie ktoś więcej.
Piotr

Sabaoth - Pon Lis 01, 2004 7:21 pm

Cytat:
Bo przecież przypominanie o tym, że to czyjś nagrobek, to w ogóle można sobie darować...

Jak grochem o ścianę :II

parker - Pon Lis 01, 2004 9:32 pm

Jeden taki nagrobek moi koledzy ze studiów przyniesli sobie z cmentarza nad cerkwią i postawili w pokoju w akademiku. I sobie rozmawiali z tym.... nie pamiętam jak miał na imię "właściciel" - albert, adolf? Nie wiem, co się potem z tym nagrobkiem stało...
Grün - Pon Lis 01, 2004 9:37 pm

Pozostaje im życzyć tego, żeby z nagrobkami ich matek ktoś postąpił podobnie
parker - Pon Lis 01, 2004 9:42 pm

jeden z nich już może sobie z "kolegą" porozmawiać na tamtym świecie :(
z drugiej strony - ten nagrobek bardziej był zadbany w tym pokoju niż gdzieś w krzakach...

Marcin - Pon Lis 01, 2004 9:58 pm

Cytat:
z drugiej strony - ten nagrobek bardziej był zadbany w tym pokoju niż gdzieś w krzakach...

8O Ależ Parker!

parker - Wto Lis 02, 2004 3:37 pm

Marcin napisał/a:
Cytat:
z drugiej strony - ten nagrobek bardziej był zadbany w tym pokoju niż gdzieś w krzakach...

8O Ależ Parker!


widziałam tak samo jak wy, w jakim stanie są te, które w krzakach pozostały... ale oczywiście chodzi mi tylko i wyłącznie o stan techniczny płyty z kamienia - nigdy w życiu nie chciałabym zaimeszkać w jednym pokoju z nagrobkiem i nikogo do tego nie namawiam :hihi:
chociaż niektórzy lubią mieć urnę z prochami przodka na kominku :hihi:

Pietrucha - Wto Lis 02, 2004 4:17 pm

słyszałem kidyś, jak taki jeden opowiadał o prezencie urodzinowym od kolegów, z którego był bardzo zadowolony. Była to stary nagrobek żydowski

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group