|
Dawny Gdańsk
|
 |
Żuławy, Kaszuby, Kociewie i inne miejsca bliższe lub dalsze - Do kupienia dom w Mikoszewie
Mikołaj - Sob Mar 14, 2009 10:57 pm Temat postu: Do kupienia dom w Mikoszewie Kumpel z Warszawy mi przysłał (raczej jako ciekawostkę, niestety na razie nie inwestuję takich sum ), ale może kogoś zainteresuje.
Szczegóły w ogłoszeniu
pi - Sob Mar 14, 2009 11:45 pm
Ten dom już bardzo długo jest do kupienia. Widze, że cena znacznie spadla. To dobry znak dla potencjalnie zainteresowanych. Może tendencja się utrzyma. Wtedy więcej można przeznaczyć na remont, a tego ten piękny dom potrzebuje w dużych, a zatem i kosztowynch rozmiarach.
Dostojny Wieśniak - Nie Mar 15, 2009 2:08 am
Mikoszewo, podobnie jak Drewnica, to fajne miejsce. Do plaży trochę daleko więc i lato mniej uciążliwe. Wieś a jakby przedmieście nad Wisłą. Kobitki rządzą. Szkoła do niedawna całkiem niezła, pod obecnym kierownictwem nieco inna. Ale świat się zmienia.
Dostojny Wieśniak - Pią Cze 12, 2009 12:02 am
Ogłoszenia o sprzedaży tego domu ciągle wiszą w okolicy. Udało mi się znaleźć na dysku zdjęcia z grudnia 2007 roku. Kwota na ogłoszeniu to 500 000. Do tego jeszcze trochę na remont i zdrowie końskie trzeba mieć.
Dostojny Wieśniak - Pią Cze 12, 2009 12:07 am
Nie weszło w jednym rzucie, to teraz plany szersze. I żeby nie było, nieruchomość jest dozorowana przez chętnego do pogawędek człowieka.
groszek - Czw Cze 25, 2009 3:18 pm
Kasy nie mam...zdrowia tez lecz kupila bym sobie, kupiła bym...
Dostojny Wieśniak - Czw Lip 02, 2009 1:38 am
Nie kupuj sobie tego. Nazbyt wielkie, nazbyt kosztowne, lokalizacja taka sobie ( kolejka, szosa) do tego bez specjalistów nie ruszysz z remontem. A jak jeszcze w rejestrze albo na pewno w ewidencji... To umarł w butach. Szkoda zdrowia. Domu na wsi nie kupuje się dla szarpania z urzędami a dla wsi spokojnej i sielskiej. Z całą pewnością nie to miejsce.
Zostaw to artystom z Wołomina czy innych takich. Oni sobie poradzą.
ruda - Czw Lip 02, 2009 8:42 pm
Zwłaszcza z Wołomina
groszek - Czw Lip 02, 2009 10:38 pm
Dostojny Wieśniak napisał/a: | Nie kupuj sobie tego. | No dooobra , odpuszcze sobie i nie kupię . Zostawie to dla Wołomina , a co tam , niech znają moje szczodre serce . Dostojny Wieśniak napisał/a: | Domu na wsi nie kupuje się dla szarpania z urzędami a dla wsi spokojnej i sielskiej | A gdzie taka jest? może Avalon chyba tylko , bo nie u nas.
Dostojny Wieśniak - Czw Lip 02, 2009 11:13 pm
groszek napisał/a: | A gdzie taka jest? |
Szukam...
Sielanka - Czw Lip 02, 2009 11:46 pm
Pisanie o zabytkowych żuławskich domach, że są przeznaczone Dostojny Wieśniak napisał/a: | artystom z Wołomina czy innych takich | do kupienia jest przynajmiej lekko nie na miejscu.
Ot, D. Wieśniak se chlapnął na FDG bezmyślnie...
Lepiej rób D. Wiesniaku swoja robotę w terenie... A pisz bardziej skupiony.
A Groszek to podchwyciła... Luuuudzie...
Dostojny Wieśniak - Pią Lip 03, 2009 12:33 am
Przeczytane i przyjęte do wiadomości tow. Prezesie. Myślenia zawsze uczymy się od lepszych.
groszek - Pią Lip 03, 2009 12:46 am
Jednak Avalon....tam nikt Sielanka napisał/a: | A groszek to podchwyciła... Luuuudzie... | nie będzie mnie... a jeśli to jest przecież magia No a tak poważnie: drogi Sielanko ulegasz stereotypom . Przecież Wołomin to nie tylko mafia zapewne mieszkają tam i normalni, poprawni ludzie tacy np. jak Ty i własnie im zostawiam ten domek z którego można (jesli maja kasę) zrobic cacko. Drogi Sielanko zobacz lato w pełni, ciepło,ludzie opaleni, laski w bikini,no poprostu....życze Ci więcej uśmiechu i pogody ducha miłości bliżniego swego i takich tam innych miłych spraw,mam nadzieje że mozesz i masz jak cieszyć się życiem.
ruda - Pią Lip 03, 2009 6:23 am
Brakowało mi tego, nudą wiało....., bez drogowskazów....
Sielanka - Pią Lip 03, 2009 7:15 am
Stereotypy są ważne w zyciu... Dzięki temu, np. człowiek nie boi się wyjść na ulicę... Stereotypowy pogląd głosi bowiem, że na ulicy jest bezpiecznie. A przecież – nie zawsze...
Fakt faktem, że jakaś racja po stronie Groszka z tymi steraotypami jest... Nie ma reguł. Np. D. Wieśniak uważa, że skoro przez większość swojego dostojnego życia bywał wsród towarzyszy to juz teraz każdy może być dla niego tow.
O nie! Tutaj akurat nie trafiłeś D. Wieśniaku. Błędny sterotyp... Wypraszam sobie!
ruda - Pią Lip 03, 2009 8:06 am
Szkoda słów
danziger - Pią Lip 03, 2009 8:20 am
Jeszcze raz proszę - bez wycieczek osobistych!
Nie rozumiem wojny podjazdowej jaką prowadzicie, nie znam i chyba nie chcę znać jej szczegółów.
Ale proszę o prowadzenie jej gdzie indziej. To forum nie jest od tego.
ruda - Pią Lip 03, 2009 8:26 am
danziger napisał/a: | wojny podjazdowej jaką prowadzicie, |
Atakowani nawet się nie bronią, nie mówiąc już o prowadzeniu jaichkolwiek działań.
Dostojny Wieśniak - Pią Lip 03, 2009 9:19 am
danziger napisał/a: | Nie rozumiem wojny podjazdowej jaką prowadzicie, nie znam i chyba nie chcę znać jej szczegółów. |
Z całym szacunkiem, to nie moja wojna. Jestem również za tym by Sielanka swoje problemy rozwiązywał w innych miejscach.
Sielanka - Pią Lip 03, 2009 3:57 pm
Z całym szacunkiem, problemów, w zasadzie, nie mam...
Chciałbym tylko zauważyć, że sugerowanie, że na ratowanie zabytkowego domu żuławskiego może zdecydować się tylko ktoś z Wołomina jest dość obrzydliwe... Nie sposób nie zareagować...
Nawet narażając się na niewybredny atak...
Naprawdę ruda napisał/a: | Szkoda słów |
ruda - Pią Lip 03, 2009 6:24 pm
Nie odwracaj Waćpan kota ....
To był komentarz WYŁĄCZNIE do postu Twojego autorstwa.
Dostojny Wieśniak - Pią Lip 03, 2009 11:37 pm
A, to o to chodzi. To niech pisze co wie w stosownym wątku. Domy na Żuławach ratują ludzie z Gdańska, Sopotu, Olsztyna, Malborka, z Miasta Uć i kilku tubylców. Właśnie wpadli artyści z Pruszkowa. Jutro lecą dalej szlakiem latarń morskich. Hobbyści tacy. Domu w Mikoszewie też nie chcą. Obrzydliwcy.
Sielanka - Sob Lip 04, 2009 8:52 am
Dostojny Wieśniak napisał/a: | Myślenia zawsze uczymy się od lepszych |
Tak, tak! Koniecznie!
ruda - Sob Lip 04, 2009 9:50 am
Życzę temu domowi właściciela, co o niego zadba i dobrej aury.
Admina proszę zaś o zamknięcie tematu.
tobocian - Sob Lip 04, 2009 8:06 pm
Hahaha!
A mnie tam się podobają komentarze (i teraz żeby z czymś nie podpaść ) kolegi szanownego Sielanka ,moc atrakcji i uniesień wnosi przeca,zatem czemuż temat zamykać?
Może Szanowny Pan Sielanka(mogę w skrócie SPS? dzięki ) jest z Wołomina?
Rety uciekajmy!
Zawsze masz cudowną broń na wszystko SPS? No to tylko
A tak na boku to powiem Ci SPS :czepiasz się
ale teraz będzie kurde już czekam
Pozdrawiam i tego domu nie kupię
bo o tym w sumie temat za dużo trzeba włożyć... i nie myślę o pracy
Sielanka - Sob Lip 04, 2009 8:57 pm
no wreeeszcie, ktoś mnie poparł... domu też nie kupię...
gdybym był z Wołomina to bym nie dyskutował w ten sposób, tylko w inny... bezdyskusyjny... artyści tak mają..
tomaeh - Pon Lip 06, 2009 10:21 am
Wyobraźcie sobie tę ciszę, gdyby ludzie mówili tylko to, co tak naprawdę wiedzą... A dom? Poczeka zapewne na nowego właściciela i według mnie nie ma znaczenia czy będzie on z Wołomina czy ze Sfornych Gaci...
ruda - Pon Lip 06, 2009 1:34 pm
Dostojny Wieśniak - Wto Lip 07, 2009 12:01 am
Anegdota taka. Rzecz dotyczy domu kupionego w okolicy i do tego przez kogoś z Wołomina jakiś czas temu. Bursztyn ma Mierzei występuje w postaci gniazd. Część tubylców żyje z wydobycia tegoż. Kiedy poszukiwacze trafią na ślady gniazda, ryją tak długo aż nabiorą pewności, że wydobyli wszystko co do wydobycia było. Pech chciał, że trafili na złoże w bezpośrednim sąsiedztwie wspomnianego na wstępie domu i jak wieść gminna niesie, było podobno sporych rozmiarów. Dom się zawalił, facety się obłowiły i kopią do dzisiaj.
Z tym Wołominem to jednak przesada lekka. To całkiem tak, jak na przykład ze stereotypem mówiącym o tym, że studia wyższe dają wyższą kulturę. A jaki koń jest, każdy widzi.
Wołomin żartem był, z gatunku czarnego humoru, jaki przyszedł mi do głowy po ostatnich przejściach jakie mieli normalni ludzie z urzędnikami. Kolega ze szkolnej, sielankowej ławy do dzisiaj dochodzi do siebie po tych manewrach na elbląskiej chirurgii onkologicznej. I to już nie jest żart.
Sielanka napisał/a: | gdybym był z Wołomina to bym nie dyskutował w ten sposób, tylko w inny... |
Pech. Jesteś z Nowego Dworu Gdańskiego...
Dostojny Wieśniak - Pon Wrz 06, 2010 2:06 am
Przywołany przez Mikołaja dom jest ciągle do kupienia.
Pomijając liczne działki w Drewnicy i Mikoszewie, do kupienia od niedawna jest jeszcze jeden dom w Mikoszewie. Stoi na skrzyżowaniu, trudnym do przeoczenia. Zainteresowani pewnie znajdą bez trudu.
|
|