Damian - Pią Mar 14, 2008 11:47 am Temat postu: Szukam jakiś wiadomości na temat Gdańskich podziemi Szukam kogoś kto ma coś do powiedzenia na temat podziemi gdańskich słyszałem że istnieją i chcę się o nich więcej dowiedzieć. Corzano - Pią Mar 14, 2008 12:23 pm Mogę udostępnić swoją piwnicę. 
Hint: skonkretyzuj pytanie. fritzek - Pią Mar 14, 2008 12:37 pm U mnie wejście do lochu z 1903 r. ze stropem Kleina i ciekawym wystrojem - 10 zeta od łba. Masoni - 100% zniżki. villaoliva - Pią Mar 14, 2008 12:47 pm Trzeba zapytać tych z "Solidarności". Czytałem gdzieś, że wiele lat działali w podziemiu. Szczególnie w Gdańsku. 
fritzek - Pią Mar 14, 2008 12:52 pm
I spali na styropianie. W tych podziemiach, ovkors 
Sabaoth - Pią Mar 14, 2008 1:07 pm Ja odradzałbym penetrowanie tunelu kolei podwodnej na Hel, można tam co prawda znaleźć bursztynową komnatę ale tunel pilnowany jest przez werwolfy 
Damian - Pią Mar 14, 2008 1:09 pm Chodzi o podziemia które znajdują się w śrómieściu, a konkrertnie sieć tuneli, która ciągnie się od bramy wyżynnej do bramy złotej i chyba jeszcze bardziej jest rozbudowana. Damian - Pią Mar 14, 2008 1:15 pm Słyszamem już o tym że tego strzeża werwolfy, bo podobno są tam ukryte skarby rzeszy. słyszałem także że jeden z autochtonów który opowiedział gdzie znajdują sie skarby i miał zejsć do podziemi aby pokazać gdzie sa skarby został zabity w niewyjasnionych okolicznościach, ale nie wiem czy to prawda fritzek - Pią Mar 14, 2008 1:26 pm
Musisz niewtajemniczonym opowiadać o tym, że mam bursztynową pod ogródkiem?! I werwolfa? Sabaoth - Pią Mar 14, 2008 1:32 pm Ja nie napisałem, że tunel jest u Ciebie pod ogródkiem. Zresztą oprócz werwolfów pilnuje ogródka drapieżna krowa 
Tam ta ram tam - Wto Cze 28, 2011 2:10 pm Na wstępie chcę przeprosić że ten temat odkopuje, ale nie chcę zakładać nowego. Do rzeczy. Tematyka tych tuneli bardzo mnie interesuje, a nie wiem o nich nic, poza tym, że istnieją na 100%. Może zalane, część na pewno się zawaliła, ale istnieją. Zajrzałem tu zadowolony, wiedząc, że tutaj to na pewno ktoś będzie coś wiedział i napisze tyle by zaspokoić moją ciekawość. Czytam a tutaj żarciki i żadnych info. Czy naprawdę nikt nic o nich nie wie? 
PS Chyba nie jest to jakiś temat tabu ani żadne ściśle tajne info, prawda? pumeks - Wto Cze 28, 2011 2:23 pm Polecam wizytę na jakichkolwiek wykopaliskach na Głównym bądź Starym Mieście. Zobaczysz, na jakim gruncie zbudowano w średniowieczu Gdańsk. Budowa tuneli w takim, mało zwartym i bardzo podmokłym podłożu, z pewnością nie była możliwa w czasach przedprzemysłowych. "Tunele" o których piszesz, to na 99% kanalizacja z czasów nadburmistrza Wintera, czyli lata 1870-te. Żadne tabu
Tam ta ram tam - Wto Cze 28, 2011 3:06 pm Bardzo dziękuje za szybką odpowiedź. Powiem szczerze że nie jestem jakoś wybitnie zainteresowany historią, ale ta tematyka zaciekawiła mnie, i ktoś mi kiedyś o tych tunelach mówił. Postanowiłem po necie poszukać i trudno mi było znaleźć cokolwiek(im mniej znalazłem, im dłużej szukałem tym bardziej się tym zaciekawiałem). Naprawdę spodziewałem się że Gdańsk miał takie tunele, które mogły prowadzić poza mury miasta. (Czytałem coś podobnego o innym mieście, nawet były zdjęcia) No cóż. Przyznam że czytając Twojego posta trochę mi uszy opadły z powodu zawodu. Trudno. Mogłem szybciej się zarejestrować i wprost zapytać. 
pumeks - Wto Cze 28, 2011 6:30 pm Tunele poza mury miasta? po jakiego czorta? Po to się buduje mury, żeby stanowiły zaporę. Każdy tunel, to osłabienie tejże zapory. Wspomniane wyżej przez Damiana lochy pomiędzy Bramami Złotą a Wyżynną służył różnym celom, m. in. technicznym (np. skrywały mechanizm do podnoszenia zwodzonego mostu i urządzenia wodociągowe rozprowadzające wodę do pomp na Głównym Mieście) oraz jako lochy więzienne. Natomiast w okresie nowożytnym (XVI-XIX wiek) budowano liczne poterny - podobne nieco do tuneli - z tym, że wyłącznie na terenach fortecznych. Najbardziej spektakularne to podziemne przejścia z Góry Gradowej w okolice dzisiejszego dworca PKS i z Biskupiej Górki do fosy w okolicach kościoła św. Trójcy. Ale z pewnością nie było takich przejść na gęsto zabudowanym terenie Głównego i Starego Miasta. |
