|
Dawny Gdańsk
|
|
Materialne ślady przeszłości - Gdańskie puszki
fritzek - Czw Wrz 20, 2007 3:43 pm Temat postu: Gdańskie puszki To akurat nie jest rzecz z piwnicy, strychu, ani szafy dziadka Kupiona na Allegro za grosze. DAGOMA Danzig - Niederstadt Englischer Damm, Degner & Ilgner. Puszka jest ręcznie malowana, sygnowana i wielgachna. Po gabarytach i ozdobności sądzę, że była to puszka sklepowa, prawdopodobnie do marmolady na wagę. U mnie służy za chlebak w kuchni.
fritzek - Czw Wrz 20, 2007 7:26 pm
I dorzucam świeży skan reklamy DAGOMA z Danziger Neueste Nachrichten, z maja 1939 r. Gazeta pochodzi z prywatnych zbiorów Zoppotera, dzięki za udostępnienie
danziger - Pią Wrz 21, 2007 7:13 pm Temat postu: Re: Puszka DAGOMA
fritzek napisał/a: | Kupiona na Allegro za grosze. |
Czy przypadkiem dostawa nie polegała na odbiorze osobistym (z dojazdem sprzedawcy)?
fritzek - Pon Wrz 24, 2007 1:30 am Temat postu: Re: Puszka DAGOMA
danziger napisał/a: | fritzek napisał/a: | Kupiona na Allegro za grosze. |
Czy przypadkiem dostawa nie polegała na odbiorze osobistym (z dojazdem sprzedawcy)? |
Możesz mi wytłumaczyć o co Ci chodzi? Puszkę odebrano osobiście, tylko że z dojazdem kupującego.
danziger - Pon Wrz 24, 2007 6:45 pm
Te, nie podskakuj bo warna dostaniesz
Bez nerw Frysia, wszak pytanie niewinne było - nie ma się co obrażać
fritzek - Pon Wrz 24, 2007 8:24 pm
Nie ma możliwości żebym ja nie podskakiwała
Sprawa wyjaśniona. Albo to jest ta sama puszka, albo podobna. W końcu niejedna jeszcze może gdzieś zalegać na "strychu u dziadka", w końcu DAGOMA była potężną firmą.
Może ktoś ma coś innego z DAGOMA? Nie mówię oczywiście o musztardzie sarepskiej, albo flaszce po winie owocowym
fritzek - Pon Gru 03, 2007 8:11 pm
Następna puszka z przedwojennego Gdańska. Z motywem wiatraka na bokach. Mała rzecz, a cieszy
Marcin - Sob Gru 08, 2007 11:36 pm
I moja ostatnia puszkowa zdobycz. Niestety farby nie pozostało praktycznie nic.
|
|