czechu - Sro Cze 27, 2007 5:27 pm Temat postu: Pomnik przed Kościołem Mariackim Witam Nie mogę znaleźć żadnych informacji na temat tego pomnika, chodzi o figurę przy ulicy Piwnej na przeciwko wejścia do Kościoła Mariackiego. Liczę na pomoc. 
Pozdrawiam Pepo - Sro Cze 27, 2007 9:30 pm Tez szukalem. Bezowocnie. W kazdym razie, po dluzszych ogledzinach udalo mi sie ustalic, ze jest to rzezba ptaka, jakiegos krukowatego. Ale pewnie artysta mial na mysli cos innego 
czechu - Czw Cze 28, 2007 12:10 pm Znajomy z Niemiec twierdził, że wygląda to jak żołnierz z założoną maską gazową 
sajetan - Czw Cze 28, 2007 5:31 pm Zamiejscowi znajomi ze studiów, którym pokazywałem gdańskie zaułki stwierdzili, że to pomnik papugi jedzącej krakersa  
danziger - Czw Cze 28, 2007 5:44 pm Ja nie jestem pewien, ale mi się wydawało, że tam jest coś w rodzaju kamiennej fontanny. Ewentualnie kamiennej rzeźby w kształcie kilku kamieni jeden na drugim przypominającej fontannę, tyle że bez wody. Ale może mi się z innym dziełem sztuki myli... czechu - Pią Cze 29, 2007 8:38 pm Słyszałem, że w latach sześćdziesiątych "to" już tam było. schulze - Pią Cze 29, 2007 11:28 pm Jest to rzeżba Alfonsa Łosowskiego zasłużonego w odbudowę gdańskiej starówki (300 km>>) ,Fontanna neptuna,i Zygmunt August z wieży ratusza to jego dzieło,i mnóstwo realizacji na starym mieście. Złota Kamienica - słynna kamieniczka jest dziełem Abrahama van den Blocke, który znakomicie zrealizował wyszukane zlecenie burmistrza Hansa Speymana. Piękne kamienne zdobienia wykonał w latach mistrz Johann Voigt z Roztoki. Całkowicie zniszczona kamienica została podniesiona z wojennych zniszczeń przy dużym udziale rzeźbiarza Alfonsa Łosowskiego. A ze lubił robić swoja sztukę to chwała mu za to 
jest mnóstwo jego rzeżb rozsianych po starym mieście może je po namierzamy
Tak Ze kochana młodzieży wiecęj szacunku 
Mikołaj - Pią Cze 29, 2007 11:48 pm
aaa starowki! a to jest gdzieś niedaleko Gdańska Głownego?
a jaki dokładnie był jego udział przy "odbudowie" fontanny? to akurat mnie bardzo ciekawi pumeks - Wto Lip 03, 2007 1:59 pm
Według moich informacji pisze się "Łossowski" Tak samo jak jego syn Sławomir, znany m. in. z gry na keyboardach w "Kombi".
seestrasse - Wto Lip 03, 2007 3:50 pm no patrz, a jego wnuk Tomek w dziennikach klasowych pisał się przez jedno s
a Sławomir to nie tylko grał na klawiszach w Kombi, on był liderem tej grupy
Mikołaj - Wto Lip 03, 2007 5:24 pm poszukałem sobie o Neptunie - "renowację uszkodzonych figur przeprowadził A. Łosowski" Mamuszka, Droga Królewska schulze - Wto Lip 03, 2007 9:15 pm tak sie składa ze praktykowałem u mistrza Łosowskiego,duzo wina ,i te jego zupki cebulowe  .
zgadza sie Mikołaj,Łosowski robił modele rzezb cokołu ,i nie które przekuwał ,ciekawe co stało sie z modelem Zygmunta Augusta z wiezy ratusza , w połowie lat 80tych jeszcze widziałem go w katowni. |
