|
Dawny Gdańsk
|
 |
Na papierze, ekranie i w Mieście - Indiana Jones
Rola - Sro Maj 02, 2007 3:22 pm Temat postu: Indiana Jones Indiana Jones? "A co on ma do Gdańska?" myślą moderatorzy, odruchowo zerkając na przycisk "skasuj wątek"
A jednak ma! (na upartego, ale ma!)
Zauważyłem taki drobny smaczek, oglądając film "Indiana Jones and the Last Crusade / Indiana Jones i Ostatnia Krucjata" na DVD: otóż gdy panowie Jones Sr i Jr próbują uciec z Berlina drogą powietrzną, w pewnym momencie w zatłoczonym berlińskim porcie lotniczym słychać przez megafon zapowiedź odlotu do Królewca przez ...Gdańsk właśnie.
Czyli wątek jak najbardziej na temat: bo stary Gdańsk (nota bene Danzig w filmie) z lat 1930-stych.
Pozdrawiam,
Rola
PS: zaraz, zaraz - a może coś więcej? Mój niemiecki całkiem zardzewiał od podstawówki, ale może ktoś z Was zrozumie co mówi zapowiadający przez megafon? Indy stwierdził, że nie wie, gdzie lecą "byle jak najszybciej wydostać się z Niemiec" - co prawda nie polecałbym mu wtedy tych w/w miast
http://rapidshare.com/fil...dansku.mp3.html
W 9 sekundzie słychać zapowiedź odlotu... a może to inny komunikat? Spróbujcie to przetłumaczyć.
nad stawem - Wto Maj 08, 2007 12:30 am
to nie zapowiedz odlotu tylko przylotu .
ale to wszystko pic na wodę dla filmu .
przesłuchałem Realtkiem obie zapowiedzi spoźnionego przylotu .
obie brzmią jednakowo , mowi jedna i ta sama osoba czystym akcentem ale głos jest zmodyfikowany , raz kobieta , raz męszczyzna .
ale i tekst też mi jakoś nie pasuje :
" dziewiczy lot z Gdańska , Koenigsberga , Frankfurtu nad Odrą ma ok. dwoch godzin spoźnienia ."
po pierwsze kolejnośc coś nie pasuje a po drugie to na jakim lotnisku we Frankfurcie/n.Odrą lądowały samoloty lecące z Gdańska .ale moż i tak było , co na to experci ?.
typowy scenariusz a la Ami
ale film naprawdę świetnie zrobiony .
|
|