Dawny Gdańsk

Materialne ślady przeszłości - kamień z Białej Góry

Hagedorn - Sro Maj 24, 2006 7:22 pm
Temat postu: kamień z Białej Góry
w nawiązaniu (i uzupełnieniu) do mojego wcześniejszego wątku :arrow: Westpreussenkreuz chciałbym napisać o jeszcze jednej pamiątce po wspomnianym pomniku.
otóż w lesie niedaleko wzgórza odkryłem jakiś czas temu sporych rozmiarów leżący głaz (druga fotka). zastanawiało mnie czy jest to naturalny kamień czy też może stanowił on jakąś część pomnika... całkiem niedawno, trochę przypadkiem wpadłem chyba na rozwiązanie "tajemnicy" - popatrzcie uważnie na fotkę jeszcze jednej widokówki przedstawiającej krzyż (poniżej)!
mało tego! studiując tydzień temu starą, pożółkłą ulotkę z 1966 roku pt. "Szlaki turystyczne powiatu sztumskiego" natknąłem się na takie zdanie:
"Biała Góra. Wzgórze, z którego roztacza się panorama Żuław. U stóp wzgórza głaz z wyrytymi nazwami 4 miast b. Wolnego Miasta Gdańska" - prawdopodobnie tak jak krzyż świadczył o utraconych Prusach Zachodnich, tak kamień świadczyć miał o "krzywdzie" miast, które zamiast w Rzeszy znalazły się w Wolnym Mieście...
szok! a więc głaz stał sobie jeszcze spokojnie w 1966 roku! pewnie ten sam oszołom, który kazał zalesić wzgórze w latach 70-tych, przewrócił też przy okazji kamień (na szczęście nie wywiózł go, ani nie wysadził w powietrze!) żeby nie raził oczu "faszystowskim napisem" - nawiasem mówiąc, skoro kamień stał tyle lat po wojnie, to oprócz nazw miast (wg mnie to prawdopodobnie: Danzig, Zoppot, Tiegenhof i Neuteich) nie ma na nim niczego "nieprawomyślnego"... :)
krótko mówiąc - ten kamień DALEJ tam jest (myślę, że na 99,99% to ten kamień!) - wystarczy go "tylko" podnieść i odsłonić napisy...
ja sam nie dam rady - potrzeba do tego conajmniej kilku chłopa, jakaś łopata, może mocny sznur... mógłbym zwerbować kilku kolegów, ale pomyślałem, że być może znajdą się zainteresowani i chętni do tego typu akcji na tym forum? jeśli tak, to proszę o kontakt na priva - moglibyśmy się umówić na którąś niedzielę, a przy okazji zwiedzić odnowioną śluzę w Białej Górze, Piekło i parę innych pamiątek sprzed lat (niedaleko są np. słupki graniczne WMG)
pogadam z lokalną prasą, żeby przy okazji napisali jakiś artykulik - nie chciałbym by podniesienie tego kamienia zostało odebrane jako jakaś deklaracja polityczna, chodzi mi wyłącznie o walory historyczne!
ciekawy jestem Waszego zdania w tej sprawie...

Mikołaj - Sro Maj 24, 2006 7:31 pm

wchodzę w to :wink: nie masz lepszego współczesnego zdjęcia?
villaoliva - Sro Maj 24, 2006 7:55 pm

Ja również :hurra:
Mikołaj - Sro Maj 24, 2006 7:59 pm

może przy okazji zrobimy małą wycinkę na szczycie wzgórza? :uuaaa:
villaoliva - Sro Maj 24, 2006 8:03 pm

Nie takie się robiło :^^
Hagedorn - Sro Maj 24, 2006 8:23 pm

super! wiedziałem, że można na Was liczyć! :hurra:
lepszego zdjęcia nie mam na razie - to robiłem nie wiedząc jeszcze, co to za kamień (w kwietniu) - nie chce mi się jechać 10 km tylko po to by zrobić kolejne zdjęcie, wolę tam jechać już z łopatą i chętnymi do dźwigania! :)
fotki popstrykamy kiedy już ustawimy kamyczek jak należy (wezmę miotełkę do ewentualnego odczyszczenia napisów)
to jak? najblizsza niedziela? powiem szczerze, że trochę nie mogę się doczekać... :wink:

malgos - Sob Maj 27, 2006 2:54 pm

A samochodem wjechać tam można ?
Nie pytam z lenistwa ale myśląc o konkretnym wykorzystaniu pojazdu :mrgreen:

jarek - Nie Maj 28, 2006 1:19 pm

Szkoda, że nie przeczytałem wcześniej tego wątku bo oczywiście też bym się dołączył do wyprawy.
Ostatnio dwa tygodnie temu byłem w Białej Górze i zrobiłem zdjecie tego kamienia.
Podobnie jak ty fascynujęsie tym tematem i podejrzwałem, że o musibyć ten kamień znapisami miast i wykutym mieczem skierowanym w kirunku Polski.

Myślłem, że te napisy zostały skute (jak wiele innych na pomnikach niemieckich), ale twoja koncepcja wydaje mi się bardziej prawdopodobna. Kamień jest poprostu odwrócony.
Czekam z nierpliwością na wyniki wyprawy.

Pozdrawiam

Jarek
Marinburgczyk

jarek - Nie Maj 28, 2006 1:27 pm

Zdjęcie z kamieniem.
Hagedorn - Nie Maj 28, 2006 6:33 pm

sprawa jest ciągle aktualna - kamień przerósł dziś nasze możliwości techniczne (czytaj: szpadel i gołe ręce) w dodatku pogoda była fatalna! ciąg dalszy zdecydowanie nastąpi - muszę tylko pogadać z leśniczym na temat ewentualnej pomocy w sprzęcie ciężkim (jakiś ciągnik, łańcuchy itp.)
jak się uda to dam znać o planowanym nowym terminie podniesienia (czy choćby obrócenia) kamyczka - już teraz Cię zapraszam!
mam nadzieję, że mimo wszystkich nieprzychylnych dziś okoliczności, ci co byli, nie żałują zbytnio... :wink:

Marcin - Nie Maj 28, 2006 6:37 pm

Nie żałują... :wink: :D
Ponieważ pogoda nie była, aż tak fatalna, a była okazja pomyszkować po okolicy i zobaczyć wiele innych ciekawych obiektów. :hurra:

seestrasse - Nie Maj 28, 2006 8:48 pm

mam nadzieję, że na następną próbę obrócenia kamienia zaproszenie oprócz
Cytat:
paru chłopa

otrzyma również parę bab :%

Marcin - Nie Maj 28, 2006 8:54 pm

A były, były dziś... ;)
A co do zaproszenia to otrzymały co poniektóre taką propozycję - tylko ich mężowie mieli inne plany. :P

villaoliva - Nie Maj 28, 2006 8:57 pm

Dzięki za wrażenia (mimo złamanej łopaty) :D
seestrasse - Nie Maj 28, 2006 8:58 pm

aha, więc to był wypad tylko dla panien bądź pokornych żon wraz z mężami? :OO
jarek - Nie Maj 28, 2006 9:06 pm

Hagedorn

Na zdjęciu jest płyta granitowa z rokiem 1930.
Czy jest to płyta ze szczytu góry, czy już fragment kamienia?

Dzięki za zaproszenie. Ja wybieram się w tamte rejony w czerwcu i chętnie bym się z tobą spotkał i pogadał.

Do zobaczenia

Jarek
Marienburgczyk

Hagedorn - Nie Maj 28, 2006 9:14 pm

oczywiście zapraszam także "baby", może niekoniecznie z łopatami i dźwigami, ale może być np. termosik z gorącą kawusią :hiihihi:
zdjęcie płyty z widoczną datą wzniesienia krzyża (1930) to fragment okładziny marmurowej wieńczącej cokół-podstawę samego krzyża, a więc z samym kamieniem nie ma nic wspólnego, niemniej oba fanty znajdują się w tej samej okolicy - trzeba było się czymś pocieszyć po nieudanej akcji... :wink:

villaoliva - Nie Maj 28, 2006 9:33 pm

Szkoda, że z miejsca gdzie stał krzyż nie widać już nic poza lasem.
Widoku na Wisłę trzeba szukać kilkadziesiąt metrów dalej.

Marcin - Nie Maj 28, 2006 9:40 pm

Jeszcze raz dziękuję "gospodarzom" za wycieczkę która nie była mimo wszystko bezowocna - bo pokazali nam kilka innych ciekawych "stonesów" :wink: . :==
Była także okazja by zobaczyć także jeszcze inne obiekty.

Sabaoth - Nie Maj 28, 2006 9:43 pm

A co tam o Mackensenie wyskrobali na kamieniu?
Marcin - Nie Maj 28, 2006 9:53 pm

Na focie PICT3917.JPG pojawia się nazwisko leśniczego któremu poświęcony jest ten kamień - nazwisko bardzo znajome CLAASSEN (Hans Werner).
Sabaoth napisał/a:
A co tam o Mackensenie wyskrobali na kamieniu?

Mogłem się założyć, że dojrzysz :wink:
Sprawdź e-mail'a

villaoliva - Nie Maj 28, 2006 10:01 pm

Marcin napisał/a:
Jeszcze raz dziękuję "gospodarzom" za wycieczkę która nie była mimo wszystko bezowocna - bo pokazali nam kilka innych ciekawych "stonesów" :wink: . :==

sądząc po ich ułożeniu to Rolling Stonesów :hihi:

Marcin - Nie Maj 28, 2006 10:03 pm

W dosłownym słowa znaczeniu - bo "stoczonych". :mrgreen:
Hagedorn - Nie Maj 28, 2006 10:34 pm

Sabaoth napisał/a:
A co tam o Mackensenie wyskrobali na kamieniu?


postaram się na dniach wrzucić profesjonalne tłumaczenie, ale z grubsza chodzi o to, że w tym miejscu wielki Mackensen przyjmował w 1924 defiladę oddziałów z powiatów sztumskiego i malborskiego - blisko jest stara, do dziś użytkowana przez straż więzienną i policję strzelnica, więc może było to po jakichś ćwiczeniach...
więcej o Mackensenie tutaj:
biografia Mackensena

Sabaoth - Nie Maj 28, 2006 10:55 pm

Dzięki, mniej więcej to samo odczytałem ze zdjęcia przysłanego przez Marcina.
Mikołaj - Nie Maj 28, 2006 10:56 pm

Cytat:
więcej o Mackensenie tutaj:
biografia Mackensena

i trochę jeszcze tutaj: http://www.forum.dawnygda...opic.php?t=2103

Hagedorn - Czw Cze 01, 2006 9:47 pm

zgodnie z obietnicą zamieszczam tekst inskrypcji na kamieniu von Mackensena z tłumaczeniem - jak widać w jednym miejscu jest problem (usunięcie mchu nic nie da bo kamień jest zniszczony) - może Wam przyjdzie do głowy jakie może być "miejsce, którego dostąpią bohaterowie"...

hier standen
am 28.8.1924
in Parade vor ihrem alten
kommandierenoen General
dem Generalfeldmarschall
von Mackensen
die Kriegervereine der Kreise.
Stuhm und Marienburg
Der Ort, den Helden??oss betreten
er sei ???echt!
Krieger und Militarverein
Generalfeldmarschall von Mackensen
1926



tu dnia 28.8.1924
stały w paradnym szyku
przed swym starym Dowódcą
Feldmarszałkiem
von Mackensen
związki żołnierzy z powiatów
sztumskiego i malborskiego
Miejsce, którego dostąpią bohaterowie
niech będzie ....!
Związki wojskowe i żołnierze
Feldmarszałek von Mackensen
1926

Hagedorn - Sro Cze 07, 2006 9:00 pm
Temat postu: drugie podejście...
dziś odbyła się druga próba obrócenia kamienia - niestety, znowu nieudana... :II
przyznam, że jestem trochę podłamany - tyle starań i zaangażowanych osób i... wielki klops! w dodatku zamiast dyskrecji zrobiło się małe zbiegowisko - Olivaer na pewno wrzuci fotki panów w pomarańczowych garniturkach :wink:
warunki były dobre, sprzęt też chyba niezły - brakło wg mnie trochę spokoju i chwili na zastanowienie... jak myślisz Tomku? przeanalizowałem całość po powrocie i wydaje mi się, że gdybyśmy na spokojnie podkopali się szpadlem solidnie i głęboko pod kamień wystarczyłoby go pchnąć, a pod własnym ciężarem wpadłby do dołu! ale może się mylę? może konieczny jest drugi ciągnik? dźwig? batalion czołgów? :hmmm:
reasumując: ciężki sprzęt i tłum "fachowców" nic nie dały. jestem pełen podziwu dla ludzi sprzed 76 lat, którzy to cholerne bydle ustawili na miejscu! na pewno nie mieli stutonowego dźwigu do dyspozycji... co dalej? nie mam pojęcia - muszę przemyśleć sprawę, pogadać tu i tam...
a akcent optymistyczny? podkopaliśmy się pod "brzuch" kamienia - udało mi się zobaczyć i wymacać gładź, a na niej wyryte gotyckie litery! krótko mówiąc: to na 100% głaz spod pominka! ten z nazwami miast WMG - mam nadzieję, że uda się je wkrótce odsłonić!

Sabaoth - Sro Cze 07, 2006 9:30 pm

A może zastosować technologię "na ustawianie menhirów" :hmmm:
danziger - Sro Cze 07, 2006 9:47 pm

Sabaoth napisał/a:
A może zastosować technologię "na ustawianie menhirów" :hmmm:

Tylko skąd wziąć Obelixa? :hihi:

villaoliva - Czw Cze 08, 2006 8:32 am
Temat postu: Re: drugie podejście...
Hagedorn napisał/a:

przyznam, że jestem trochę podłamany - tyle starań i zaangażowanych osób i... wielki klops!

:biedactwo: Sam mówiłeś, że do trzech razy sztuka.
Znam to uczucie, potem po nocach się śni co można było zrobić inaczej. Ale to jest gdybanie... Więc daj sobie spokój :P
Za trzecim razem napewno się uda :ok:

Może ciągnik i koparka :hmmm:
Ale chyba najlepiej będzie uświadomić leśnictwu jaki skarb mają w postaci punktu widokowego i pamiątek z przeszłości (może wytną przy okazji te drzewka na szczycie).

Hagedorn - Czw Cze 08, 2006 10:56 am

dzięki za fotki Tomku! moje wczoraj nie chciały wleźć :cry:
masz rację - wieczorem analizowałem sytuację i doszedlem do wniosku, ze tak naprawdę, na spokojnie starczyloby 2 ludzi z łopatami, solidne podkopanie kamienia (uważając tylko by kogoś nie przygniótł!), a potem dobra dźwignia i już!
no ale teoria to nie to samo co praktyka... :hihi:
w każdym bądź razie - do trzech razy sztuka! możesz być pewien, że za trzecim razem napis będzie "nasz"!
"czynniki oficjalne" wolę zostawić na sam koniec - różnie z nimi bywa, a tutejsze są bardzo specyficzne... :roll:
póki co gadałem z Tomkiem II i obiecał sprowadzić jakiegoś magika, który robi "cuda" przy pomocy zwykłego ciągniczka i łańcuchów - zobaczymy!
a Obelix bardzo by się przydał - może zadzwonić po Pudziana i jego kolegów?

gargoyle dfl - Czw Cze 08, 2006 6:48 pm

Z lancuchami ostroznie bo mozna zniszczyc kamien lepiej uzyc lin.
villaoliva - Czw Cze 08, 2006 7:13 pm

Uwierz mi ten kamien jest niezniszczalny :hihi:
Mikołaj - Czw Cze 08, 2006 9:29 pm

uoo chłopaki widzę, że ciężki sprzęt był w użyciu :^^ jaki cudem nie dało rady? :P
jarek - Nie Cze 11, 2006 11:52 am

Szkoda, że się nie udało tym razem.
Do trzech razy sztuka.

Mikołaj - Czw Paź 12, 2006 10:27 am

Pojawiłą się na allegro pocztówka z Białej Góry

i przy okazji - jak tam sprawy kamienia się mają?

Hagedorn - Czw Paź 12, 2006 2:21 pm

Mikołaj napisał/a:

i przy okazji - jak tam sprawy kamienia się mają?


nie piszę nic specjalnie, żeby nie zapeszyć: latem zacząłem "podchody" wokół tzw. "czynników oficjalnych", udało mi się m.in. pozyskać dla sprawy miejscową panią dyrektor szkoły, od niej dowiedziałem się też, że planowane jest zrobienie w Białej Górze nowego miejsca widokowego, co miejscowym (i słusznie!!!) podobno jest nie w smak - będziemy więc lobbować za tym, żeby przywrócić dawne miejsce widokowe, czyli szczyt Białej Góry, do świetności - a przy okazji postawić kamień i może jakąś tablicę informacyjną. póki co jednak wszyscy podniecają sie wyborami, więc na szybkie rozwiązania nie ma co liczyć...
:???:
btw. znaleźliśmy z Tomkiem kolejny kamień w lesie niedaleko Białej Góry, fotkę wrzucę wieczorkiem!

Hagedorn - Czw Paź 12, 2006 9:37 pm

obiecana fotka kolejnego kamienia z okolic Białej Góry - następny leśnik ubity ręką kłusownika...
Hagedorn - Pon Mar 26, 2007 11:29 am

dzięki pocieszeniu otrzymanemu od Tomka (pozwoliłem sobie też wykorzystać Twoją fotkę, mam nadzieję, że nie masz za złe, bo to w szczytnym celu :wink: ) podjąłem na nowo "działania zaczepne" (po zimowym bezruchu) na froncie kamiennym - pierwszy krok poniżej...
mam nadzieję, że c.d.n... :mrgreen:

Biała Góra. Śluza i dodatkowa atrakcja

villaoliva - Pon Mar 26, 2007 6:02 pm

:==
Działania PR rozpoczęte.

Rzeczywiście w Ostródzie sie udało, a teraz nawet miasto na oficjalnej stronie sie tym chwali :)

villaoliva - Sro Sie 06, 2008 4:18 pm



No i udało się :==

:arrow: Nowe życie kamienia.


Hagedorn - Czw Sie 07, 2008 1:41 pm

hurra! :co_jest:
przyznaję Tomku, że to również duża i Twoja zasługa - w chwilach zwątpienia dodałeś mi sił i otuchy informacją o podobnej akcji z Ostródy!
kamień stoi obecnie obok śluzy w Białej Górze.

villaoliva - Czw Sie 07, 2008 3:07 pm

Ciesze się, że "kamień Hagedorna" wreszcie można podziwiać. :co_jest:

Mam obawę czy nie grozi mu zepchnęcie do wody? Chociaż waga jego jest ogromna.

Hagedorn - Czw Sie 07, 2008 4:52 pm

villaoliva napisał/a:

Mam obawę czy nie grozi mu zepchnęcie do wody? Chociaż waga jego jest ogromna.

i waga, i rozmiar! nie ma obaw, robiliśmy z Juniorem próbę, jest ok! :hihi:

ruda - Pią Sie 15, 2008 5:38 pm

Historyczne odkrycie w Białej Górze (pow. sztumski) - kamień z neogotycką inskrypcją
Cytat:
Historyczne odkrycie w Białej Górze (pow. sztumski) - kamień z neogotycką inskrypcją

Niecodziennego znaleziska dokonał Paweł Głogowski, sztumski historyk. Na podstawie zdjęcia sprzed lat zlokalizował i odnalazł kamień z inskrypcjami Wolnego Miasta Gdańska. Głaz stanął na wale wiślanym w Białej Górze.

- Nieopodal dzisiejszego parkingu przed wsią, w 10. rocznicę plebiscytu, czyli 11 lipca 1930 roku, został uroczyście odsłonięty Westpreussenkreuz - opowiada Piotr Podlewski, sztumski historyk. - Krzyż został wzniesiony niedaleko miejsca w którym po traktacie wersalskim, kończącym I wojnę światową, zbiegały się granice trzech państw: Niemiec, Polski i Wolnego Miasta Gdańska.

Po krzyżu pozostał dziś jedynie cokół na wzgórzu nad parkingiem. Przed wejściem na wzgórze, zaraz po I wojnie światowej, ustawiono głaz z wyrytymi nazwami czterech miast Wolnego Miasta Gdańska. Głaz został przewrócony w czasach komunistycznych napisami do dołu i tak przeleżał kilkadziesiąt lat.

Samo wzgórze, dawniej punkt widokowy, zostało zalesione. I pewnie słuch by po kamieniu zaginął, gdyby nie to, że zainteresował się nim i zlokalizował go po latach Paweł Głogowski, sztumski pasjonat historii.

- Paweł znał przedwojenne zdjęcie na którym widnieje krzyż i ów głaz - dodaje Piotr Podlewski. - Szukał go, a gdy odnalazł, powiadomił mnie o tym. Zainteresowałem tą historią starostę, Piotra Steca i nalegałem, aby kamień wydobyć i ustawić na wale wiślanym opodal śluzy. To niemy świadek historii, a zarazem atrakcja dla turystów odwiedzających te rejony.

Dzięki pomocy Antoniego Fili i Jana Kikuta, którzy udostępnili sprzęt i przysłali swoich pracowników, kamień został podniesiony, oczyszczony i ustawiony na wale. Całą akcję udokumentowano i opisano. Ważący kilka ton głaz został ustawiony na wale wiślanym, a neogotycką inskrypcję skierowano w stronę dawnego Wolnego Miasta Gdańsk.

- Inskrypcję stanowią nazwy czterech miast Wolnego Miasta: Danzig (Gdańsk), Neuteich (Nowy Staw), Tiegenhof (Nowy Dwór Gdański) i Zoppot (Sopot) - wyjaśnia Piotr Podlewski. - Kamień zostanie pokazany mieszkańcom podczas sobotniej biesiady nad Wisłą.

BillyBoy - Nie Wrz 07, 2008 2:02 am

Dodajmy, że sprawcą całego zamieszania jest udzielający się również na FDG kolega Hagedorn.
ruda napisał/a:

Cytat:
Ważący kilka ton głaz został ustawiony na wale wiślanym, a neogotycką inskrypcję skierowano w stronę dawnego Wolnego Miasta Gdańsk.

Z tym bym polemizował, wg mnie inskrypcja jest zwrócona ku Wiśle.
Przejeżdżałem tamtędy miesiąc temu. Ktoś już zdążył wylać jakiś klajster na pomnik :II .
Cyknąłem kilka fotek, nie są powalającej jakości gdyż było to tuż przed zachodem słońca.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group