Dawny Gdańsk

Poszukuję/mam/oddam - Wrzeszcz 1945r.-gdzie to mogło być?

jayms - Pią Maj 19, 2006 6:17 pm
Temat postu: Wrzeszcz 1945r.-gdzie to mogło być?
Zdjęcie ,które zamieściłem poniżej zostało opisane jako Gdańsk-Wrzeszcz pod koniec marca 1945r.Czy ktoś z Was ma jakiś pomysł na to gdzie dokładnie mogło być zrobione?Mam pewne mgliste skojarzenie,ale pewności żadnej. :hmmm:
beaviso - Pią Maj 19, 2006 11:45 pm

Nie znam się na gdańskiej architekturze, ale ukazany na fotce (jeśli jest ona z Gdańska) czołg PzKpfw IV może pochodzić tylko z 7./PR35 (4. PzDiv). Pojedyncze wozy tej jednostki były zaangażowane w obronę Wrzeszcza od strony Oliwy, a następnie większość z nich porzucono z powodu braku paliwa. Choć akurat ten wygląda na porzucony w pośpiechu, bo nie nosi śladów wysadzenia przez Niemców. Stawiam zatem na skraj Wrzeszcza od Oliwy.

pozdr, M.

P.S. A masz może więcej takich militarnych fotek z Gdańska 1945?

jayms - Sob Maj 20, 2006 7:49 am

Niestety nie posiadam więcej zdjęć z Gdańska 1945r.,oprócz tych najbardziej znanych. :II
Wrzeszczak - Sob Maj 27, 2006 7:18 pm

Zoppoter, zerknij na to, prosze Twoim Sopockim okiem. Kojarzy mi sie z pewnym miejscem na 20 Pazdziernika
jayms - Sro Wrz 06, 2006 7:55 pm

Kupiłem dzisiaj inną książkę,w której zamieszczone jest to samo zdjęcie ale opisane jako Sopot w marcu 1945 roku.Niestety pewne informacje wykluczają się.Czołg na obu zdjęciach zidentyfikowany został jako pojazd 35.Pułku Pancernego,4 Dywizji Pancernej.Z tego co wiem to czołgi tej jednostki nie walczyły w Sopocie. :hmmm: Więc gdzie zrobiono te zdjęcie? :hmmm:
Zoppoter - Sro Wrz 06, 2006 9:07 pm

Szczerze mówiąc to nie kojarzy mi sie to z niczym w Sopocie.
jayms - Sro Wrz 20, 2006 2:39 pm

Podłączę jeszcze cztery zdjęcia niemieckiego sprzętu w Gdańsku.Wiem,że oprócz samych pojadów nie widać prawie nic,ale liczę na czujne oczy forumowiczów :wow: .Może jakiś mały szczególik pozwoli rozszyfrować miejsca , w których zostały wykonane zdjęcia, choć wiem że graniczy to z cudem.
Pietrucha - Sro Wrz 20, 2006 3:06 pm

drugie i trzecie zdjecie kojarzy mi sie z Poczta Polską, gdzieś miałem jakieś zdjecia, jak znajde to porównam
penetrator - Sro Wrz 20, 2006 5:18 pm

Drugie zdjęcie kojarzy mi się z budynkiem liceum na ul.Łagiewnikach tam do dzisiaj
jeżeli dobrze pamiętam są ślady takich białych strzałek na murze jak na zdjęciu.
Na trzecim zaś jest fragment płotu podobnego do tego na ul.Wałowej przy schronisku
młodzieżowym.

Zdzislaw - Sro Wrz 20, 2006 10:03 pm

penetrator napisał/a:
Drugie zdjęcie kojarzy mi się z budynkiem liceum na ul.Łagiewnikach tam do dzisiaj jeżeli dobrze pamiętam są ślady takich białych strzałek na murze jak na zdjęciu.

Fantastyczne skojarzenie .... :==
Cale lata tamtędy łazilem i faktycznie .... te strzałki........

penetrator napisał/a:
Na trzecim zaś jest fragment płotu podobnego do tego na ul.Wałowej przy schronisku młodzieżowym.


Zastanawiam sie czy nie może być to fragment koszar na Słowackiego.... ten płot ..... Tych kutych ogrodzeń obramowanych w murko-słupki

A co do czwartego zdjęcia ..... jakoś calkowicie durnowato wchodzi mi Dolne Miasto.... może Gdzieś rejon Blaszanki, Sadowej , Łakowej... ale to tylko impresja....

jayms - Sro Wrz 20, 2006 10:07 pm

Dziękuję za sugestie.Postaram się je jutro zweryfikować w terenie. :D
jayms - Czw Wrz 21, 2006 12:12 pm

Chłopaki :== dla was!

Zdjęcie drugie zostało zrobione na ul.Łagiewniki przy liceum, a czołg stał mniej więcej w miejscu wiaty przystankowej.Zdjęcie trzecie natomiast (myślę,że na 99%) zostało wykonane na ul.Wałowej przy schronisku młodzieżowym.Świadczą o tym szczegóły płotu na lewo od bramy.Płot po prawej stronie nie pasuje do zdjęcia ,ale świadczyć to może o tym że (jak wynika ze zdjęcia) został zniszczony i zastąpiony innym.

penetrator - Czw Wrz 21, 2006 5:27 pm

Dolne okna liceum były kiedyś zamurowane o czym świadczą ślady na
murze i na tym zdjęciu z czołgiem tak to wygląda.

Martino - Pon Wrz 13, 2010 10:56 pm
Temat postu: Re: Wrzeszcz 1945r.-gdzie to mogło być?
jayms napisał/a:
Zdjęcie ,które zamieściłem poniżej zostało opisane jako Gdańsk-Wrzeszcz pod koniec marca 1945r.Czy ktoś z Was ma jakiś pomysł na to gdzie dokładnie mogło być zrobione?Mam pewne mgliste skojarzenie,ale pewności żadnej. :hmmm:


Tak wygląda na Oliwę - pierwszy budynek w stronę Wrzeszcza - przy pętli tramwajowej

slowik45 - Czw Wrz 16, 2010 10:05 am

http://odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=419462 Można poczytać.
Martino - Czw Wrz 16, 2010 6:10 pm

Wrzeszcz 1945 m.jpg

ale lokalizacja tego foto nadal do końca nie wyjaśniona.

jayms - Pią Wrz 17, 2010 7:35 am

Martino napisał/a:
Wrzeszcz 1945 m.jpg

ale lokalizacja tego foto nadal do końca nie wyjaśniona.


Czytałem ostatnio wspomienia żołnierza,który walczył w 4 Dywizji Pancernej. Dochodzę do wniosku,że zdjęcie mogło być zrobione w którymś z pomorskich miasteczek. Mogą to być Kartuzy,w których urządzono punkt zborny dywizji,a może Żukowo,Szemud,Łebno. :???:

Martino - Pią Wrz 17, 2010 10:38 pm

jayms napisał/a:
Martino napisał/a:
Wrzeszcz 1945 m.jpg

ale lokalizacja tego foto nadal do końca nie wyjaśniona.


Czytałem ostatnio wspomienia żołnierza,który walczył w 4 Dywizji Pancernej. Dochodzę do wniosku,że zdjęcie mogło być zrobione w którymś z pomorskich miasteczek. Mogą to być Kartuzy,w których urządzono punkt zborny dywizji,a może Żukowo,Szemud,Łebno. :???:


No to mnie wybiłeś z rytmu. Od 3 dni szukam odpowiedniego ujęcia Oliwy w kierunku na Wrzeszcz, Jutro miałem w planach sam zrobić fotki. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Martino - Sob Lis 20, 2010 7:05 pm

Fakt, to zdjęcie mogo być zrobione "wszędzie" - wracając do naszych trójmiejskich klimatów,, optuję za Oliwą.. budynek narożny z lodziarnią "Eskimos"
jayms - Wto Lis 23, 2010 6:03 am

Martino napisał/a:
optuję za Oliwą.. budynek narożny z lodziarnią "Eskimos"


Ta lokalizacja odpada. Po pierwsze narożny budynek jest zupełnie inny,budynki w tle także zupełnie nie pasują do tego miejsca (porównaj sobie ze zdjęciem lotniczym tego miejsca) a po trzecie ulica Grunwaldzka w tym miejscu jest "płaska",natomiast na zdjęciu wyraźnie widać,że jest trochę "z górki". Moim zdaniem jeśli wogóle jest to Gdańsk,to może jest to jakaś boczna ulica (czemu przeczyłaby jej szerokość). Za to ciągle chodzi mi po głowie Sopot,ale z kolei tam raczej nie było czołgów 4Pz.Div.

aga2015 - Wto Gru 28, 2010 9:15 am

pierwsze zdjęcie jest najprawdopodobniej na rogu topolowej i partyzantów - drzewo ostatnio wycięto
Orka - Wto Gru 28, 2010 9:43 pm

aga2015 napisał/a:
pierwsze zdjęcie jest najprawdopodobniej na rogu topolowej i partyzantów - drzewo ostatnio wycięto


Chyba raczej nie-kamienica w której jest sklep warzywniczy jest wyższa, a na przeciwległym rogu (tam gdzie naprawa rowerów), ma zupełnie inny kształt i nie ma takiego ściętego narożnika. Mnie się skojarzyło z winklem Partyzantów/ de Gaulle'a, ale tamta kamienica też jest wyższa, w dodatku bardziej, hm, ozdobna...

beaviso - Sob Sty 01, 2011 2:31 pm

A jednak coś w tym może być. Wszedłem specjalnie do tego starego już wątku, aby podzielić się przypuszczeniami. Od kilku miesięcy jeżdżąc po Gdańsku i Sopocie rozglądam się bardziej niż zwykle próbując dopasować jakieś miejsce do fotografii. Nadaremno. Jestem pewien, że gdyby miejsce to istniało w niezmienionej lub podobnej formie do dzisiaj, z pewnością zostałoby dawno wskazane przez forumowych speców. Wniosek jest taki, przyjmując że to Gdańsk, że ów budynek może dziś nie istnieć, choć byłoby to nieco dziwne, skoro nie uległ zniszczeniu w 1945.
Jednak od pewnego czasu moja uwaga skupia się na pewnej ulicy Gdańska, która jakoś intuicyjnie najbardziej pasuje mi do klimatu tej fotki, za każdym razem gdy tamtędy przejeżdżam. Koleżanka mnie uprzedziła, ale to potwierdza, że w odczuciach nie jestem odosobniony. Bowiem i ja mam wciąż na myśli "Banditenstrasse" - ul. Partyzantów.

M.

Orka - Sob Sty 01, 2011 10:06 pm

beaviso napisał/a:
Bowiem i ja mam wciąż na myśli "Banditenstrasse" - ul. Partyzantów.

M.


A jednak...próbowałam dopasować do jakiegoś budynku ze ściętym narożnikiem i według mnie to nie jest żaden z tych na Partyzantów (niestety nie mam zdjęcia tego narożnika gdzie jest warzywniak). W dodatku budynek ze ściętym narożnikiem ze zdjęcia z czołgiem nie musi być wcale na rogu ulicy, ale w jej ciągu, a takich na Patyzantów nie ma...Sama jestem ciekawa rozwiązania tej zagadki, ale może to wcale nie jest Gdańsk? Chociaż ten chodnik taki wrzeszczański...

jayms - Nie Sty 02, 2011 4:00 pm

Niestety,ale lokalizacja na rogu Partyzantów i Topolowej prawie na pewno odpada. Widać to na zdjęciu z "warzywniakiem".
Martino - Nie Sty 02, 2011 8:04 pm

Trafiony temat Jayms!!! Tyle lat poszukiwań!!
jayms - Pon Sty 03, 2011 9:07 pm

Martino napisał/a:
Trafiony temat Jayms!!! Tyle lat poszukiwań!!


Szczerze mówiąc wolałbym,żeby temat został zakończony już na starcie. Ale im dalej w las tym bardziej moja głowa podpowiada mi,że może zdjęcie zostało zrobione w Kurlandii?!

aga2015 - Sro Sty 05, 2011 11:58 am

to jest róg topolowej i partyzantów 54 na przeciwko warzywniaka. budynki raczej te same. chodnik też :lol:
Krzysztof - Sro Sty 05, 2011 12:32 pm

jayms napisał/a:
Ale im dalej w las tym bardziej moja głowa podpowiada mi,że może zdjęcie zostało zrobione w Kurlandii?!

Ja, też, Partyzantów tu nie rozpoznaję.

jayms - Sro Sty 05, 2011 4:42 pm

aga2015 napisał/a:
to jest róg topolowej i partyzantów 54 na przeciwko warzywniaka. budynki raczej te same. chodnik też :lol:


To zdecydowanie nie jest to miejsce.

pumeks - Sro Sty 05, 2011 4:54 pm

Ja się cały czas zastanawiam, czy to nie mogło być gdzieś na Słowackiego lub Grunwaldzkiej...
beaviso - Sob Sty 08, 2011 3:54 pm

Cała jedna strona Hauptstrasse została po wojnie wyburzona... Obawiam się, że zamiast w aktualnej rzeczywistości powinniśmy przenieść się w czasie i szukać na starych fotografiach dzisiejszej Grunwaldzkiej.

Choć jak na główny ciąg wrzeszczańskiej Hauptstrasse te budynki wydają się być nieco za niskie, a zabudowa nierównomierna.

M.

Martino - Sob Sty 08, 2011 4:00 pm

Dla mnie to była Grunwaldzka na wysokości pętli w Oliwie.
jayms - Nie Sty 09, 2011 4:29 pm

Martino napisał/a:
Dla mnie to była Grunwaldzka na wysokości pętli w Oliwie.


A mi to miejsce zupełnie nie pasuje.

Dostojny Wieśniak - Nie Sty 09, 2011 11:50 pm

A Sopot? :hmm:
hudyjan - Pon Sty 10, 2011 4:32 pm

A może poszukać z innej strony. Podobno w niemieckich archiwach (może w necie też), można wszystko znaleźć. Jeżeli ktoś umie więc szukać, to niech poszpera, gdzie i kiedy Niemcy stracili Panzer IV o numerze 711. Ja na razie znalazłem, że czołg ten został zniszczony we Francji w bitwie pod Stonne, 15 maja 1940, Panzer IV nr 711. Albo więc Niemcy drugi raz nadali taki sam numer takiemu samemu czołgowi, albo zdjęcie pokazuje zupełnie coś innego. Chociaż prawdę mówiąc, te sołdaty w papachach na zdjęciu raczej na Francuzów lub Niemców nie wyglądają.
slowik45 - Pon Sty 10, 2011 5:33 pm

Panzer.IV najprawdopodobniej Ausf.H lub J z armatą KwK40 L/48 i dodatkową osłoną wieży w 1940 nie było.Pojazdy w tej wersji zaczęto produkować dopiero w 1942-43r.
jayms - Pon Sty 10, 2011 5:40 pm

hudyjan napisał/a:
A może poszukać z innej strony. Podobno w niemieckich archiwach (może w necie też), można wszystko znaleźć. Jeżeli ktoś umie więc szukać, to niech poszpera, gdzie i kiedy Niemcy stracili Panzer IV o numerze 711. Ja na razie znalazłem, że czołg ten został zniszczony we Francji w bitwie pod Stonne, 15 maja 1940, Panzer IV nr 711. Albo więc Niemcy drugi raz nadali taki sam numer takiemu samemu czołgowi, albo zdjęcie pokazuje zupełnie coś innego. Chociaż prawdę mówiąc, te sołdaty w papachach na zdjęciu raczej na Francuzów lub Niemców nie wyglądają.


Numer "711" to standartowe oznakowanie czołgów w dywizjach pancernych wehrmachtu. "7" oznacza numer kompanii,pierwsza "1" numer plutonu a druga "1" oznacza numer czołgu. W przypadku "naszego" czołgu jest to pierwszy czołg pierwszego plutonu siódmej kompanii (35 pułku pancernego 4 dywizji pancernej wehrmachtu). Poza tym jest to typ PzKpfw IV Sd Kfz 161/2 Ausf.J produkowany od czerwca 1944 roku,a więc zupełnie odpada Francja i wszystkie inne miejsca przed tą datą. Jedyną nadzieją jest odnalezienie jakiejś wzmianki na temat miejsca zniszczenia tego pozjazdu,ponieważ teoretycznie wiemy o nim wszystko.

beaviso - Wto Sty 11, 2011 1:00 pm

18.03.1945 batalion, do którego należał ten wóz, czyli II./PR35, przestał istnieć jako jednostka pancerna. Pojedyncze wozy przekazał do I./PR35, a z większości pozostałego personelu utworzono dwie kompanie piechoty. Niedobitki I./PR35 (etatowo wyposażonego w Pantery) walczyły nadal o Gdańsk, wyposażone m.in. w Panzer IV przejęte od II./PR35.

14.03.1945 na stanie dywizji znajdowało się 7 szt. Panzer IV, z czego 5 w remontach.
18.03.1945 wieczorem wykazywano 3 szt. sprawnych Panzer IV.
19.03.1945 wieczorem sprawny był tylko 1 Panzer IV
20.03.1945 wieczorem na stanie były 4 szt. Panzer IV, z czego 2 sprawne (czyli od 14.03. stracono bezpowrotnie 3 sztuki)
21.03.1945 wieczorem sprawne były 3 szt. Panzer IV

Dalej nie wiemy już nic. Jedynie rano 27.03.1945 pojawia się wzmianka o tym, że "ostatni czołg" z powodzeniem ubezpiecza przed atakami z kierunku Wrzeszcza. Typ nie sprecyzowany.

Nie wiadomo też niestety gdzie walczyła jedna z dwóch kompanii utworzonych z personelu II./PR35. Była to Panzer Begleitkompanie, a więc kompania towarzysząca czołgom, co mogłoby sugerować ich lokalizację.

M.

jayms - Wto Sty 11, 2011 4:53 pm

Dostojny Wieśniak napisał/a:
A Sopot? :hmm:


No właśnie. Może to jest dobry trop? Do godzin popołudniowych 13.03.45 r. II./PR35 walczył w okolicach i samym Szemudzie osłaniając tankowanie i ewakucję sprawnych jeszcze czołgów i pojazdów pułku. Hans Schäufler w swoich wspomieniach mówi o tym,że po wycofaniu się spod Szemuda kilka godzin spędzili w Orłowie,po czym skierowani zostali do kolejnych zadań w rejonie Oliwy. Przemarsz siłą rzeczy musiał odbyć się przez Sopot,i być może w jego trakcie czołg został porzucony (np. z powodu awarii lub braku paliwa) i zniszczony przez przez własne wojska,bo na zdjęciu wyraźnie widać trafienie pociskiem ppanc. w przód kadłuba.

Martino - Wto Sty 11, 2011 5:33 pm

Chyba czas na przejazd z aparatem przez Trójmiasto, bo nigdy nie rozwiążemy tej zagadki..
beaviso - Wto Sty 11, 2011 7:48 pm

Tak, Jayms, trafienie pociskiem ppanc w łączenie płyt na przodzie jest ewidentne. Wydaje się jednak, że po takim ciosie wóz zostałby porzucony w miejscu trafienia. Gdyby był holowany do zakładów naprawczych i po drodze porzucony, to nie stałby tak na chodniku. Gdyby z kolei pełnił rolę stałego punktu ogniowego, to też raczej nie w takim przypadkowym miejscu.

09.03.1945 na stanie było 10 Panzer IV, z czego sprawny 1.

13.03.1945 wieczorem na stanie było 7 Panzer IV, tak samo jak dzień później, przy czym wszystkie znajdowały się w naprawie. Tego dnia walki rozegrały się pod Pępowem.

Tzn. w okresie czterech dni walk - od 10.03. do 13.03. - ze stanu spisano 3 sztuki. Nie wiadomo czy porzucone na polu walki, czy skreślone w parku remontowym. II./PR35 walczył 12.03. w okolicach Szemudu i Koleczkowa. Potem wozy pułku zostały w ciągu 1 dnia przesunięte w rejon na zachód od Gdańska i pd-wsch od Chwaszczyna. Nie mogły wtedy "zahaczyć" o Gdańsk/Sopot, co potwierdza moją tezę w pierwszym akapicie. Poza brakiem czasu, na takie wycieczki objazdowe nie starczyłoby cennego paliwa. Wg mnie ten czołg znajduje się w miejscu, w którym faktycznie zakończył walkę. Układ przestrzenny wskazuje raczej na miasto, odpadają więc okoliczne większe wioski typu Chwaszczyno.

Tak jak powiedział przedmówca. Pora na wypad z aparatem. Mi na szczęście, w przeciwieństwie do niemieckich pancerniaków, paliwa nie brakuje, chęci coraz większe, bo wątek nie daje mi spokoju ;) Może w ten weekend uda się spalić nieco nafty w poszukiwaniu tego miejsca. Na szczęście zabiorę czaszkę z patki pancerniackiego munduru, choć wątpię w sukces tych poszukiwań. W międzyczasie chętni niech studiują zdjęcia przedwojenne. Przecież nie każdy niezniszczony w wyniku działań wojennych budynek ostał się do dzisiaj, zwłaszcza we Wrzeszczu, gdzie wyburzenia powojenne były spore.

M.

jayms - Wto Sty 11, 2011 9:14 pm

No to moja teoria poszła się bujać :hihi: .Kurcze,żeby można było chociaż rozczytać co jest napisane na tej strzałce przybitej do drzewa. Może to było by jakimś punktem zaczepienia. Co do starych zdjęć to przestudiowałem wszystkie albumy Gdanska i Sopotu,ale nigdzie nie znalazłem choćby podobnego miejsca. Pozostaje tylko faktycznie wsiąść w auto i zabrać się na poważnie za objazd okolic i liczyć na łut szczęścia.
beaviso - Sro Sty 12, 2011 2:17 pm

Jedziemy dalej z analizą fotografii.

Pogoda

Na fotografii zauważalne są wyraźne cienie. W chwili zrobienia fotki musiało być słonecznie.
O pogodzie podczas zdobywania Gdańska co nieco wiemy, choć z lukami. I tak:
23.03. Poprawa widzialności po poprzednich deszczowych dniach
24.03. Bezchmurnie, do 8 st.C
25.03. Bezchmurnie, do 10 st.C
26.03. Przejrzyście, słonecznie, do 12 st.C
27.03. Przejrzyście, wieczorem mżawka, od 8 do 14 st.C
28.03. Zachmurzenie duże, mgliście, do 9 st.C
29.03. Zachmurzenie ze zmiennymi przejaśnieniami, wieczorem deszcz
30.03. Zachmurzenie pełne, opady deszczu
31.03. <brak info>
01.04. Duże zamglenie (uniemożliwiające loty samolotów)
02.04. Powrót słonecznej pogody

Zestawiając to z datami walk o poszczególne dzielnice otrzymujemy 2 wnioski:
(1) Albo fotografię wykonano po 01. kwietnia i może być to dowolne miejsce z wyjątkiem Stogów,
(2) Albo wykonano ją do popołudnia 27. marca, czyli może być to wyłącznie Sopot, Oliwa, Wrzeszcz.

Usytuowanie ulicy względem stron świata
Kierunek padania cienia jest doskonale widoczny. Fotograf ustawił się zgodnie z zasadami sztuki.
Pod koniec marca słońce wschodzi ok. 0630 i zachodzi ok. 1900.
Cień jest długi, dłuższy nawet niż wzrost postaci, zatem słońce musiało być dość nisko. Choć pora roku jest wczesnowiosenna, to prawdopodobnie nie jest to południe, gdy słońce byłoby już wysoko. Wnioski:
(1) Jeżeli jest to słoneczny poranek, to ulica przebiega w osi W-E, ukazana jest północna pierzeja ulicy, a czołg celuje lufą na wschód, co kompletnie nie pasuje do kierunków uderzenia na Gdańsk ani na Sopot, o ile czołg do końca przeciwstawiał się nacierającym Rosjanom.
(2) Jeżeli jest to słoneczne popołudnie, to ulica przebiega w osi N-S, ukazana jest wschodnia pierzeja ulicy, a czołg celuje lufą na południe, co z kolei nie pasuje do walk o Wrzeszcz, bo na tą dzielnicę Rosjanie nacierali z północy i zachodu. O ile w ogóle warto brać taki argument pod uwagę.

Uderzające szczegóły
(1) Na ulicy jest stosunkowo pusto. Oprócz 4 sołdatów i samochodu brak innych wojskowych, brak także mieszkańców. Uliczka nie stanowi aktywnej drogi dojazdowej/dowozowej, panuje "wyluzowanie", czyli front już nieco się oddalił. W żadnym oknie nie ma białej flagi. Żołnierze wyglądają na patrol. Odnosząc to do analizy pogody, scena pasuje bardziej do początku kwietnia. Nie ułatwia to nam poszukiwań.
(2) Czerwonym okręgiem zaznaczyłem fragment charakterystycznej budowli lub obiektu, ukośny względem zabudowy ulicy. Wiadukt?

M.

princessita - Sro Sty 12, 2011 5:18 pm

A z jakiej książki jest to zdjęcie?

Może jest podana jakaś wskazówka w bibliografii, źródłach, skoro tyle jest hipotez....

jayms - Sro Sty 12, 2011 5:26 pm

Widzę Beaviso,że rozebrałeś to zdjęcie na czynniki pierwsze. Szczerze mówiąc dopiero po Twoim poście zwróciłem uwagę na obiekt,który może przypominać wiadukt. Idąc dalej tym tropem w Gdańsku są tylko trzy takie konstrukcje-na Zaspie,we Wrzeszczu i przy Bramie Oliwskiej. Przez chwilę zastanawiałem się,czy zdjęcie nie zostało wykonane na Kastanien Weg naprzeciw dworca kolejowego we Wrzeszczu.Gdyby zdjęcie zostało zrobione w osi ulicy w kierunku Oliwy to teoretycznie mogłoby się załapać przęsło wiaduktu. Problem w tym,że tam raczej na pewno nie było takiej zabudowy a lokalizacja w okolicy Zaspy i Bramy Oliwskiej jest mocno wątpliwa. Z drugiej strony może nie jest to kontrukcja wiaduktu a np. więźba dachowa zniszczonego domu? :hmmm:

Princessito,zdjęcie zamieszczone zostało w publikacji Panzerwaffe 1945 vol.II M.Kołomyjca i I.Moszczanskiego i opisane jako "żołnierze Armii Czerwonej w Gdańsku-Wrzeszczu pod koniec marca 1945 roku."

Martino - Sro Sty 12, 2011 7:01 pm

wiadukt na Zaspie (ul. Lewonieckich) raczej też nie, ponieważ wiadukt znajduje się znacznie dalej od ulicy i nie zmieściłby się w tym kadrze.
r098 - Wto Sty 18, 2011 3:38 pm

Witam, jest jeszcze jeden wiadukt w Letniewie, ale generalnie wydaje się, że łuk jest zbyt mały jak na "wiaduktowy".
Chyba, że jest zniszczony, co jest wielce prawdopodobne, przez co może być dodatkową wskazówką :==

hudyjan - Sro Sty 19, 2011 4:54 pm

Jeżeli to jest rzeczywiście wiadukt, to może któryś z już nie istniejących: nad Grunwaldzką koło Abrahama, nad Wita Stwosza koło Abrahama, nad Słowackiego.
Zwłaszcza Grunwaldzka i Stwosza pasowałyby, ale czy były tam takie ładne narożne budynki?

Więźba dachowa to raczej nie może być, bo jeśli zniszczono dom, to więźba byłaby doszczętnie spalona i rozsypana. Stawiam na konstrukcję stalową, zwłaszcza wiadukt.

jayms - Czw Sty 20, 2011 5:24 am

hudyjan napisał/a:
Jeżeli to jest rzeczywiście wiadukt, to może któryś z już nie istniejących: nad Grunwaldzką koło Abrahama, nad Wita Stwosza koło Abrahama


Wiadukty którte wymieniłes miały zupełnie inna konstrukcję,więc odpadają.

hudyjan napisał/a:
nad Słowackiego


Prędzej,ale zabudowa i brak widocznego nasypu z przyczólkiem już raczej nie pasuje do tego miejsca.

hudyjan - Czw Sty 20, 2011 2:53 pm

Jeżeli jest to jednak Wrzeszcz, to ja bym się upierał przy Grunwaldzkiej.
Porównałem np. z tą pocztówką ze strony www.danzig-online.pl
Na oko pocztówka jest chyba z lat 1925-30, tak więc do 1945 jeszcze sporo się mogło tu zmienić, zwłaszcza w ciągu kilku dni przed zrobieniem zdjęcia sowieckiego patrolu.
- biała ściana budynku gdzieś między Zatoką a De Gaulle'a - zgadza się
- cała perspektywa łącznie z lekkim łukiem ulicy w prawo - zgadza się
- ten dalszy słup (od trakcji tramwajowej?) - może się zgadza
- brak drzew, a to jedno przy czołgu takie grube - bo urosło, a resztę wyrwali, spalili, rozjechali, ?, ?, ? - może się zgadza
- budynku z balkonikiem narożnym nie widzę - może w 1930 był inny?, resztę zburzyli, spalili, ?, ?, ? - może się zgadza
Ale ten mały budynek (w czerwonym kółku) z dwuspadowym(?) dachem, jak niemal wiejski domek - do centrum Wrzeszcza mi nijak nie pasuje - nie zgadza się.
Już mam dość tego zdjęcia. Męczy mnie, dręczy, kradnie złośliwie czas, żona się wkurza.
Muszę sprawdzić, czy moja silna wolna nie jest za słaba - tydzień przerwy!!!

Krzysztof - Czw Sty 20, 2011 3:27 pm

hudyjan napisał/a:
Ale ten mały budynek (w czerwonym kółku) z dwuspadowym(?) dachem, jak niemal wiejski domek - do centrum Wrzeszcza mi nijak nie pasuje - nie zgadza się.

Ten, akurat mógłby być, ale reszta była inna.
Troszkę zdjęć tej pierzei jest tu: http://forum.dawnygdansk....ght=grunwaldzka

Blitz45 - Nie Lut 06, 2011 5:39 pm

Witam Panowie, jestem pełen podziwu dla Waszego zapału, rozwiązania tej zagadki :==
Hinek - Sro Lut 09, 2011 10:34 pm

beaviso napisał/a:

(1) Jeżeli jest to słoneczny poranek, to ulica przebiega w osi W-E, ukazana jest północna pierzeja ulicy, a czołg celuje lufą na wschód, co kompletnie nie pasuje do kierunków uderzenia na Gdańsk ani na Sopot, o ile czołg do końca przeciwstawiał się nacierającym Rosjanom.
(2) Jeżeli jest to słoneczne popołudnie, to ulica przebiega w osi N-S, ukazana jest wschodnia pierzeja ulicy, a czołg celuje lufą na południe, co z kolei nie pasuje do walk o Wrzeszcz, bo na tą dzielnicę Rosjanie nacierali z północy i zachodu. O ile w ogóle warto brać taki argument pod uwagę.

Z dość wysokim prawdopodobieństwem można założyć, że wiatr był z kierunku południowo zachodniego do zachodniego - bo takie u nas najczęściej wieją. Na zdjęciu widać że dym przemieszcza się od lewej strony w stronę fotografa czyli zachód byłby gdzieś przy lewej krawędzi zdjęcia a czołg miałby lufę skierowaną mniej więcej na wschód....

Dohler - Czw Lut 10, 2011 12:31 am

W prawym dolnym rogu fotografii widać leżący młotek (lub coś podobnego). Po obu jego stronach, na ziemi są jakieś litery i cyfry. Może na lepszej rozdzielczości można by było coś odczytać?
Sabaoth - Czw Lut 10, 2011 2:49 pm

Analizując długość cieni można ocenić jeszcze godzinę zrobienia zdjęcia. Ale czy to doprowadzi do rozwiązania?
hudyjan - Pią Lut 11, 2011 2:29 pm

Prawdę mówiąc wcześniej nie zauważyłem tego młotka.
Mój dziadek miał taki młotek (teraz ja go mam). Wygląda identycznie, może to ten sam?
Gdyby dziadek żył, to bym się go zapytał, gdzie go znalazł, ale dziadek umarł 25 lat temu.
Poza tym dziadka nie było w kwietniu '45 w Gdańsku. Może więc odkupił ten młotek od pierwszego znalazcy. Trudno będzie dociec prawdy.
Ale przysiągłbym, że to ten sam. :hihi:

Marek Z - Pią Lut 11, 2011 5:36 pm

Zakładając, że jest to ulica Grunwaldzka - patrząc w kierunku Oliwy, tak jak to przedstawił na pocztówkach hudyjan, to dom na pierwszym planie jest domem narożnym, więc w prawo odchodzi ulica. Biorąc pod uwagę odległość od wskazanego żółtą linią domu z białym szczytem, mogłaby to być ulica Brunschoferweg - Waryńskiego. Tylko chodnik i murek biegną prosto, więc trochę się nie zgadza. No, chyba, że oba te elementy skręcają zaraz za krawędzią zdjęcia w prawo. Co o tym sądzicie ?
beaviso - Nie Lut 13, 2011 1:42 pm

Sabaoth napisał/a:
Analizując długość cieni można ocenić jeszcze godzinę zrobienia zdjęcia. Ale czy to doprowadzi do rozwiązania?

Pozwoli wykluczyć niektóre ulice. Np. Grunwaldzka we Wrzeszczu przebiega w osi NW-SE, a przed Oliwą i dalej jako Niepodległości jest ulicą przebiegającą niemal idealnie N-S. Natomiast np. Kartuska przebiega W-E.

M.

Blitz45 - Pon Kwi 20, 2020 10:09 pm

beaviso napisał/a:
Sabaoth napisał/a:
Analizując długość cieni można ocenić jeszcze godzinę zrobienia zdjęcia. Ale czy to doprowadzi do rozwiązania?

Pozwoli wykluczyć niektóre ulice. Np. Grunwaldzka we Wrzeszczu przebiega w osi NW-SE, a przed Oliwą i dalej jako Niepodległości jest ulicą przebiegającą niemal idealnie N-S. Natomiast np. Kartuska przebiega W-E.
M.

Beaviso , ta IV stała na ul. Kartuskiej.

beaviso - Wto Maj 12, 2020 2:49 am

Blitz45 napisał/a:

Beaviso , ta IV stała na ul. Kartuskiej.

Blitzu, a dlaczego tak myślisz?
Czy wyłącznie w oparciu o raport 59. Gwardyjskiej Brygady Czołgów z 27.03.1945, mówiący o walkach w rejonie kwartałów 371-373 i zniszczeniu 2 Panter oraz jednego "T-4"? O ile swoje straty Rosjanie ujmowali bardzo dokładnie, to niemieckie zwykle wyolbrzymiali. Gdyby podliczyć te wszystkie Pantery i Tigry, to cośku za wiele ich było ;)'

Oczywiście, jest to jakiś trop.

Do tego dorzucę relację z 4.PzDiv - Wiadomo, że na Cygańskiej Górze kurowali się ranni z II./PR35. Jest znane zdjęcie Kuesperta, jest też innego oficera robione w tej samej sesji. II. batalion miał wówczas Panzer IV. Tam też kwaterowali i wymieniały się zalogi między frontem a odpoczynkiem. Czytałem epizod, w którym pancerniak z 6. kompanii opuścił kwaterę w kierunku na front pod Żukowem, 17.03. Pojechali w składzie 2 Panzer IV (po jednym z 6. i 5./PR35, 1 StuG IV z 8./PR35 (były w niej) i 1 Jagdpantera z 3./PR35. Walczyli, oceniam że pod Leźnem. Tego dnia wieczorem oddali te 2 Panzer IV do I. batalionu. Po tym II. batalion nie walczył już w czołgach. Niewykluczone zatem, że te IV cofały się w walkach właśnie od Żukowa z powrotem do centrum, spychane natarciem. A więc przez Kartuską, a nie przez Oliwę, Wrzeszcz, gdzie pierwotnie lokowano to zdjęcie. Jak na złość, ten wóz jest akurat z 7. kompanii, ale po pierwsze w tamtym okresie nie przywiązywałbym się do sztywnego podporządkowania wg oznaczeń, a po drugie relacja też może przekłamywać.

M.

P.S. Co do Shermanów z Zakopiańskiej (widziałem dyskusję) - cholerka, nie mam 100% przekonania, że to 8. Korpus Zmech... Niezwykłym zbiegiem okoliczności akurat wzdłuż Kartuskiej operowały dwie, kompletnie inne, duże jednostki pancerne, obie z numerem 8, obie wykorzystujące Shermany, obie poniosły tam straty w rejonie 369 kwartału... Kartuska stanowiła linię rozgraniczenia pasów działania 65A i 2.Ud.A. Obie rzuciły tam swoje jednostki pancerne. Więcej co prawda było Shermanów z 8.Korpusu Zmech. (65A), ale było też kilkanaście z 8.Gwardyjskiego Korpusu Pancernego (w owym czasie dosiadał już głównie ISU-122 po przezbrojeniu w połowie marca, ale jakieś Shermany w nim się ostały). Jedni i drudzy w swoich raportach wymieniają kwartał 369 (tam leży dzisiejsza Zakopiańska 30/32), jedni i drudzy stracili wówczas unieruchomione Shermany... Mętlik.

65. Armia - 8. Korpus Zmechanizowany
116. Brygada Pancerna - 26/03 2 Shermany utknęły, 27/03 1 Sherman spalony, 2 Shermany podbite
66. Brygada Zmech. - 26/03 bez strat, 27/03 1 Sherman podbity, 3 straciły gąsienice i utknęły

2. Armia Uderzeniowa - 8. Gwardyjski Korpus Pancerny
59. Gwardyjska Brygada Pancerna - 26/03 2 T-34 i 1 Sherman spalone, 3 T-34 i 2 Shermany podbite, 27/03 1 Sherman spalony, 1 T-34 podbity
60. Gwardyjska Brygada Pancerna - na ISU-122

Oba korpusy "przeplatały" się wzdłuż Kartuskiej. Na FB napisaliście, że to Shermany z 8. Korpusu Zmech. Bardzo możliwe, ale jednak niekoniecznie... Miał być prosty temat, ale nagrzebałem się i ubawiłem przy nim, że jak na złość akurat tam doszło do wymieszania! Jest nawet mapka pokazująca, że wozy 59. Gw.Bryg.Panc. miały iść także Zakopiańską i o godz. 15 dn. 27.03.1945 stały w kwartale 369.
Podkreśliłem najbardziej prawdopodobne typy.

M.

Blitz45 - Pon Cze 08, 2020 11:52 pm

beaviso napisał/a:
Blitz45 napisał/a:

Beaviso , ta IV stała na ul. Kartuskiej.

Blitzu, a dlaczego tak myślisz?
Czy wyłącznie w oparciu o raport 59. Gwardyjskiej Brygady Czołgów z 27.03.1945, mówiący o walkach w rejonie kwartałów 371-373 i zniszczeniu 2 Panter oraz jednego "T-4"? O ile swoje straty Rosjanie ujmowali bardzo dokładnie, to niemieckie zwykle wyolbrzymiali. Gdyby podliczyć te wszystkie Pantery i Tigry, to cośku za wiele ich było ;)'

Oczywiście, jest to jakiś trop.

Do tego dorzucę relację z 4.PzDiv - Wiadomo, że na Cygańskiej Górze kurowali się ranni z II./PR35. Jest znane zdjęcie Kuesperta, jest też innego oficera robione w tej samej sesji. II. batalion miał wówczas Panzer IV. Tam też kwaterowali i wymieniały się zalogi między frontem a odpoczynkiem. Czytałem epizod, w którym pancerniak z 6. kompanii opuścił kwaterę w kierunku na front pod Żukowem, 17.03. Pojechali w składzie 2 Panzer IV (po jednym z 6. i 5./PR35, 1 StuG IV z 8./PR35 (były w niej) i 1 Jagdpantera z 3./PR35. Walczyli, oceniam że pod Leźnem. Tego dnia wieczorem oddali te 2 Panzer IV do I. batalionu. Po tym II. batalion nie walczył już w czołgach. Niewykluczone zatem, że te IV cofały się w walkach właśnie od Żukowa z powrotem do centrum, spychane natarciem. A więc przez Kartuską, a nie przez Oliwę, Wrzeszcz, gdzie pierwotnie lokowano to zdjęcie. Jak na złość, ten wóz jest akurat z 7. kompanii, ale po pierwsze w tamtym okresie nie przywiązywałbym się do sztywnego podporządkowania wg oznaczeń, a po drugie relacja też może przekłamywać.

M.

P.S. Co do Shermanów z Zakopiańskiej (widziałem dyskusję) - cholerka, nie mam 100% przekonania, że to 8. Korpus Zmech... Niezwykłym zbiegiem okoliczności akurat wzdłuż Kartuskiej operowały dwie, kompletnie inne, duże jednostki pancerne, obie z numerem 8, obie wykorzystujące Shermany, obie poniosły tam straty w rejonie 369 kwartału... Kartuska stanowiła linię rozgraniczenia pasów działania 65A i 2.Ud.A. Obie rzuciły tam swoje jednostki pancerne. Więcej co prawda było Shermanów z 8.Korpusu Zmech. (65A), ale było też kilkanaście z 8.Gwardyjskiego Korpusu Pancernego (w owym czasie dosiadał już głównie ISU-122 po przezbrojeniu w połowie marca, ale jakieś Shermany w nim się ostały). Jedni i drudzy w swoich raportach wymieniają kwartał 369 (tam leży dzisiejsza Zakopiańska 30/32), jedni i drudzy stracili wówczas unieruchomione Shermany... Mętlik.

65. Armia - 8. Korpus Zmechanizowany
116. Brygada Pancerna - 26/03 2 Shermany utknęły, 27/03 1 Sherman spalony, 2 Shermany podbite
66. Brygada Zmech. - 26/03 bez strat, 27/03 1 Sherman podbity, 3 straciły gąsienice i utknęły

2. Armia Uderzeniowa - 8. Gwardyjski Korpus Pancerny
59. Gwardyjska Brygada Pancerna - 26/03 2 T-34 i 1 Sherman spalone, 3 T-34 i 2 Shermany podbite, 27/03 1 Sherman spalony, 1 T-34 podbity
60. Gwardyjska Brygada Pancerna - na ISU-122

Oba korpusy "przeplatały" się wzdłuż Kartuskiej. Na FB napisaliście, że to Shermany z 8. Korpusu Zmech. Bardzo możliwe, ale jednak niekoniecznie... Miał być prosty temat, ale nagrzebałem się i ubawiłem przy nim, że jak na złość akurat tam doszło do wymieszania! Jest nawet mapka pokazująca, że wozy 59. Gw.Bryg.Panc. miały iść także Zakopiańską i o godz. 15 dn. 27.03.1945 stały w kwartale 369.
Podkreśliłem najbardziej prawdopodobne typy.

M.


Dlatego, że odczytałem napis na tym drogowskazie :)
Inne zdjęcie Panzer IV z Emaus wyślę Ci na privie.

W kwestii Shermana, jest dokładnie tak jak piszesz, to nie jest na 100% 8 Korpus Zmechanizowany (65A). Brakuje też pewności co do tego czy jest on uszkodzony/zniszczony. 8 Korpus Zmech. był typowany ze względu na to, że używał głównie tego typ czołgów (M4A1) oraz zdjęcie było w albumie poświęconym właśnie tej formacji (8 Korpus Zmech. na stronie: http://tankfront.ru/ussr/mk/mk08.html). Do tego dochodzą właśnie straty z raportów i rejonu walk.

Pozdrawiam :)

Bartosz B. - Sro Cze 10, 2020 10:53 am

A jaki jest to napis i w którym miejscu w Emaus stal ten czołg?
Blitz45 - Nie Cze 14, 2020 9:09 am

Bartosz B. napisał/a:
A jaki jest to napis


Napis brzmi Эмаус ;)

Miro - Nie Lut 18, 2024 12:52 pm

Zdjęcie z 1928 roku.
Wrzeszcz tylko gdzie ???

Miro

grzechuu - Sro Mar 20, 2024 8:09 pm

Miro napisał/a:
Zdjęcie z 1928 roku.
Wrzeszcz tylko gdzie ???


Miro



Niektórzy pewnie wiedzą, ale nikt nie pisze, to ja napiszę ;)

Mi na 99% pasuje do ulicy Karłowicza, tylko po prostu nie wszystkie budynki już istniały. Zaznaczyłem na żółto te, które mi pasują do zdjęcia.
Nie ma jeszcze budynków przy ul. Wojska Polskiego, ale są już te przy ul. Chopina, Moniuszki i Nowowiejskiego.

renekk - Sob Mar 23, 2024 1:49 pm

To jest osiedle "na kurwie", czyli w okolicach odejścia Wojska Polskiego od Grunwaldzkiej. Grzechuu zlokalizował je dokładnie.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group