|
Dawny Gdańsk
|
 |
Bla bla bla - Wiosna przyjdzie i tak...
bassa - Sob Mar 04, 2006 11:57 pm
No proszę... Subiektywny Poradnik Kulturalny na www.kil.wrzeszcz.org.pl -niezła nazwa!Choc Yarecque by wymyślił moze lepszą....????
Jarek z Wrzeszcza - Nie Mar 05, 2006 11:07 am
Oj, Bassa, chyba pomyliły Ci się wątki...
bassa - Nie Mar 12, 2006 1:15 am
Yarecque nie lubi wycieczek po Wrzeszczu???Wiosną???Nie wierze,toć KTO śliczne foty pocykał do tematu album Hoffmanna...a sie szykują takie nastepne z www.kil.wrzeszcz.org w tymm-browar!!! Ze już nie wspomnę,ze i dolnowrzeszczanie zwarli szeregi....;-)))słuze info na pw.
fritzek - Nie Mar 12, 2006 3:45 pm
Znalazłam coś wiosennego. Jest nadzieja, że wiosna jednak kiedyś przyjdzie...
bassa - Sro Mar 15, 2006 10:29 am
Aaaaaa!!!! To jest to !!!
Przynajmniej nadzieję Fritzek daje,że za chwilę także podobnie w pięknych okolicznościach przyrody się zacznie....
Na przykład w parku Kuźniczki we Wrzeszczu ?
Jarek z Wrzeszcza - Sro Mar 22, 2006 4:17 pm
A nie mówiłem, że WIOSNA??!
fritzek - Sro Mar 22, 2006 4:19 pm
Yarecque napisał/a: | A nie mówiłem, że WIOSNA??! |
Taaaa, od tej "wiosny" zdechły mi ryby w oczku wodnym
danziger - Sro Mar 22, 2006 4:25 pm
fritzek napisał/a: | Yarecque napisał/a: | A nie mówiłem, że WIOSNA??! |
Taaaa, od tej "wiosny" zdechły mi ryby w oczku wodnym |
A wpuściłaś je tam teraz, czy "siedziały" w nim całą zimę?
fritzek - Sro Mar 22, 2006 4:30 pm
danziger napisał/a: | fritzek napisał/a: | Yarecque napisał/a: | A nie mówiłem, że WIOSNA??! |
Taaaa, od tej "wiosny" zdechły mi ryby w oczku wodnym |
A wpuściłaś je tam teraz, czy "siedziały" w nim całą zimę? |
Garowały całą zimę Przyducha je załatwiła.
parker - Sro Mar 22, 2006 5:50 pm
Wiosna to na razie pracuje chyba na etacie od 8 do 16-stej. Kończy pracę dokładnie w tej samej chwili co ja i trafiam na zewnątrz już na drugą zmianę Pani Zimy, codziennie śnieżyca
Sabaoth - Sro Mar 22, 2006 7:40 pm
Z tą wiosną to jest jakieś oszustwo Mróz i śnieg raczej na zimę mi wygląda.
Jarek z Wrzeszcza - Sro Mar 22, 2006 8:00 pm
Sabaoth napisał/a: | Z tą wiosną to jest jakieś oszustwo Mróz i śnieg raczej na zimę mi wygląda. |
No coś Ty, Sabciu, może u Ciebie, tam pod biegunem W Gdańsku ostatnie 3 dni, w godzinach 11 - 15 bardzo wiosenne
Corzano - Sro Mar 22, 2006 8:19 pm
Sabaoth napisał/a: | Z tą wiosną to jest jakieś oszustwo Mróz i śnieg raczej na zimę mi wygląda. |
To wszystko przez PiS.
danziger - Sro Mar 22, 2006 8:23 pm
Corzano napisał/a: | To wszystko przez PiS. |
Oj Corzano, widzę, że Ty też należysz do układu, a może nawet do łże-elity
Corzano - Sro Mar 22, 2006 8:28 pm
danziger napisał/a: | Ty też należysz do układu, a może nawet do łże-elity |
A nie do różowego saloniku?
Sabaoth - Sro Mar 22, 2006 8:38 pm
Cytat: | W Gdańsku ostatnie 3 dni, w godzinach 11 - 15 bardzo wiosenne |
U mnie pod biegunem jest wiosennie w godz. 11:00 - 14:30. A poza tymi godzinami ZIMA! Taka wiosna sie nie liczy.
knovak - Czw Mar 23, 2006 11:12 am
Eee, to na pewno wina Platformy Obywatelskiej...
Jarek z Wrzeszcza - Pią Mar 24, 2006 10:16 am
No nie! Mój wiosenny wątek został zblablowany!
Sabaoth - Pią Mar 24, 2006 6:44 pm
WIOSNA ociepliło się, dzisiaj rano było tylko -15,5 stopnia
Jarek z Wrzeszcza - Pią Mar 24, 2006 9:03 pm
Złośliwa małpa...
knovak - Sob Mar 25, 2006 6:52 am
W końcu zwierz tropikalny, ciepłolubny, co się dziwić że cieszy się z ocieplenia...
Wrzeszczak - Sob Mar 25, 2006 6:10 pm
Inny spojrzenie. Wiosna juz od miesiaca, nawet pomarancze zakwitly, krotki rekaw, w kinie nowy Almodovar. A my, alergicy, czekamy az sie skonczy ta paskudna pora roku...
fritzek - Pon Mar 27, 2006 3:30 pm
Jest!!! Jest!!! Jest!!! Pierwszy przebiśnieg w Neufahrwasser. Mikry, bo mikry ale jest
Jarek z Wrzeszcza - Pon Mar 27, 2006 3:37 pm
bassa - Pon Mar 27, 2006 4:43 pm
Hih! Wiosnę widać także w mateczniku,w postaci 6 panów w żółtych jak krokusy kaskach.Rozkoszni!!!
Rżną asfalt,naprawiając pozimowe dziury na Bebel,Scharmer str. i Gibson też...To co roku pierwszy sygnał,że to już...że czas sprzątać tumany przeciwpoślizgowego piachu,bo już po zimie!!
fritzek - Wto Mar 28, 2006 2:04 pm
Przed chwilą się rozwinął
seestrasse - Wto Mar 28, 2006 2:19 pm
Makabunda - Wto Mar 28, 2006 5:25 pm
Niestety wiosna objawia się tez pojawieniem na ulicach idiotów różnej maści. Oto fotka, którą wykonałem "z biodra" w błyskawicznym tempie i dlatego jej jakość pozostawia dużo do życzenia. Przedstawia ona rzeczonego idiotę na głównej arterii Oliwy czyli ul. Opata Jacka Rybińskiego. Od takich przejawów wiosny uchowaj nas Boże!
fritzek - Wto Mar 28, 2006 5:26 pm
No to macie jeszcze jednego wiosennego "kwiatka" Śpi, chrapie i rośnie
fritzek - Wto Mar 28, 2006 5:31 pm
Makabunda napisał/a: | Przedstawia ona rzeczonego idiotę na głównej arterii Oliwy czyli ul. Opata Jacka Rybińskiego. |
Świeca na Opata Jacka....No rzeczywiście idiota
syrenka - Wto Mar 28, 2006 5:53 pm
A w na poznańskim Sołaczu (odpowiednik gdanskiego Wrzeszcza, albo Oliwy - park) goniły się dzis motyle. Świntuchy jedne...
fritzek - Wto Mar 28, 2006 6:02 pm
syrenka napisał/a: | goniły się dzis motyle |
Hmmm, syrenko...jeżeli chodzi o nomenklaturę, to mogę Ci powiedzieć kto i kiedy się "goni"
Sabaoth - Wto Mar 28, 2006 6:20 pm
Dużo zębów ma ten "kwiatek"
Makabunda - Wto Mar 28, 2006 6:22 pm
Te motylki jak na poznańskie motylki przystało to się nie goniły tylko bawiły sie w "gonitki" czyli po poznańsku w berka.
knovak - Wto Mar 28, 2006 6:44 pm
fritzek napisał/a: | No to macie jeszcze jednego wiosennego "kwiatka" Śpi, chrapie i rośnie |
wygląda jak główny bohater filmu Spielberga...
(tylko tamten pływał)
parker - Wto Mar 28, 2006 7:23 pm
fritzek napisał/a: | Makabunda napisał/a: | Przedstawia ona rzeczonego idiotę na głównej arterii Oliwy czyli ul. Opata Jacka Rybińskiego. |
Świeca na Opata Jacka....No rzeczywiście idiota |
A w którą stronę jechał? Znaczy - czy już wracał ze święcenia motocykli czy dopiero na nie podążał?
Corzano - Wto Mar 28, 2006 7:45 pm
fritzek napisał/a: | No rzeczywiście idiota |
Eeeee tam... Transplantolodzy się ucieszą.
Thelonious - Wto Mar 28, 2006 8:27 pm
W niedzielę na skrzyżowaniu Hynka i Rzeczypospolitej juz jeden leżał.
Zoppoter - Sro Mar 29, 2006 7:05 am
Corzano napisał/a: | fritzek napisał/a: | No rzeczywiście idiota |
Eeeee tam... Transplantolodzy się ucieszą. |
Nie sądzę. Taki kretyn po wypadku nadaje się tylko na żarcie dla psów, a nie do transplantacji...
knovak - Sro Mar 29, 2006 11:25 am
Szkoda psów...
rispetto - Sro Mar 29, 2006 11:32 am
ja zamiawiam nerkę i oczy.
danziger - Sro Mar 29, 2006 12:27 pm
Uuuuuuuu huzia na motocyklistów!
Jak facet postawi na ulicy "świecę" to nikomu się krzywda nie dzieje. A nawet jeśli on upadnie, to krzywdę zrobi najprawdopodobniej jedynie sobie.
Dużo większe niebezpieczeństwo dla osób postronnych stanowią "szarżujący" kierowcy samochodów - zarówno dlatego, że jest ich więcej, jak i dlatego, że w razie wypadku samochód jest dużo bardziej demolującym "pociskiem" niż motocykl.
No, ale potępiać motocyklistów jest najwyraźniej w modzie...
knovak - Sro Mar 29, 2006 12:40 pm
Nie widzisz różnicy między motocyklistami a bałwanami którzy szaleją nie zważając na nic?
Przypomnij sobie chłopaka z Kołobrzeskiej róg Szczecińskiej, też zrobił krzywdę, nie tylko sobie...
A szarżujących samochodziarzy też trzeba potępić/ścigać.
(ps. a prawdziwych motocyklistów cenię, szanuję i lubię. Tyle że oni ewolucje i spidy wykonują np. na lotnisku w Borsku albo na poligonie, a nie na mieście)
fritzek - Sro Mar 29, 2006 1:08 pm
knovak napisał/a: | Nie widzisz różnicy między motocyklistami a bałwanami którzy szaleją nie zważając na nic?
Przypomnij sobie chłopaka z Kołobrzeskiej róg Szczecińskiej, też zrobił krzywdę, nie tylko sobie...
A szarżujących samochodziarzy też trzeba potępić/ścigać.
|
danziger - Sro Mar 29, 2006 1:12 pm
knovak napisał/a: | Nie widzisz różnicy między motocyklistami a bałwanami którzy szaleją nie zważając na nic? |
Widzę - nie bronię kretynów jeżdżących po mieście przeszło 200 km/h i robiących tym podobne rzeczy.
Tylko, że nie uważam, żeby jedną z takich rzeczy, za które należy potępiać było zrobienie "świecy" - nawet na ulicy. Oczywiście zależy to od warunków na drodze, prędkości, etc.
(BTW - moge chyba mówić dość bezstronnie, bo sam motocyklem jeździłem ostatni raz jakieś 10 lat temu).
A motocyklistów wielu ludzi potępia tylko dlatego, że choć jest ich mało to rzucają się w oczy.
Mają lepsze przyspieszenie i często głośne silniki, co sprawia wrażenie, że jeżdżą niesamowicie szybko nawet przy prędkości 60 km/h (choć czasem faktycznie zap... wbrew zdrowemu rozsądkowi, o przepisach nie wspominając).
Zoppoter - Sro Mar 29, 2006 2:35 pm
danziger napisał/a: | (choć czasem faktycznie zap... wbrew zdrowemu rozsądkowi, o przepisach nie wspominając). |
No, skoro o przepisach mowa, to jazda motocyklem na jednym kole na drogach publicznych jest zabroniona.
Zoppoter - Sro Mar 29, 2006 2:43 pm
danziger napisał/a: | Uuuuuuuu huzia na motocyklistów!
(...)
No, ale potępiać motocyklistów jest najwyraźniej w modzie... |
Pokazano nam tu zdjęcie motocyklisty i jest ono komentowane... Zapewne, gdyby pokazano zdjęcie bandyckiego kierowcy samochodowego, komentarze dotyczyłyby idiotów w samochodach...
Jarek z Wrzeszcza - Sro Mar 29, 2006 3:37 pm
Hej, tu miało być o wiośnie a nie o motocyklistach i innych...
fritzek - Sro Mar 29, 2006 3:39 pm
Yarecque napisał/a: | Hej, tu miało być o wiośnie a nie o motocyklistach i innych... |
No wiesz, motocykliści na ścigaczach są w mieście takim samym symptomem wiosny jak psie gówna zalegające na chodnikach i mikre kwiatki w przydomowych ogródkach
Corzano - Sro Mar 29, 2006 4:25 pm
fritzek napisał/a: | psie gówna zalegające na chodnikach |
O to, to! Jak ja nie cierpię psów w mieście.
seestrasse - Sro Mar 29, 2006 4:27 pm
psy są spoko to niektórzy właściciele są nie do wycierpienia
Jarek z Wrzeszcza - Sro Mar 29, 2006 4:31 pm
fritzek napisał/a: | Yarecque napisał/a: | Hej, tu miało być o wiośnie a nie o motocyklistach i innych... |
No wiesz, motocykliści na ścigaczach są w mieście takim samym symptomem wiosny jak psie gówna zalegające na chodnikach i mikre kwiatki w przydomowych ogródkach |
knovak - Sro Mar 29, 2006 6:22 pm
Wracając na chwilę do motocyklistów - jechałem dziś obwodnicą, grzecznie czyli bez przeginania (100/120). Wyprzedził mnie motocyklista lecący na jednym kole, jeno mi mignął...
Zoppoter - Sro Mar 29, 2006 6:34 pm
seestrasse napisał/a: | psy są spoko to niektórzy właściciele są nie do wycierpienia |
Niektórzy to są przyzwoici.
Zoppoter - Sro Mar 29, 2006 6:38 pm
knovak napisał/a: | Wracając na chwilę do motocyklistów - jechałem dziś obwodnicą, grzecznie czyli bez przeginania (100/120). Wyprzedził mnie motocyklista lecący na jednym kole, jeno mi mignął... |
Wbrew pozorom taki bandyta wcale nie naraża wyłącznie siebie. Jęsli straci równowagę (bo o panowaniu nad pojazdem już nie ma i tak mowy) to sie podłozy pod koła samochodom. Przy natężeniu ruchu na Opata Rybińskiego, czy też na obwodnicy, przy ruchu pieszych na chodnikach w tym pierwszym przypadu, przy prędkościach osiąganych w tym drugim przypadku, może spowodować katastrofę, z wyleceniem samochodu(ów) z trasy włącznie.
bassa - Czw Mar 30, 2006 9:21 pm
Ehm...odnosze wrażenie,że bla bla zboczyło ???motoryzacyjnie??? żeby chociaż rowerowo...:OO
A co porabia wiosennie Jarecque,autor wątku??? Z swym wprawionym wrzeszczańsko fotoaparatem???Toć lada chwila bliżni znów opróżnią piwnice w szale przedświatecznych porządków i znów przepadną tak cudne negatywy i foty ,jak te które eksponuje pan Błażewicz w filii bibl.nr 18 na Racławickiej 30-zamiast trafic do rąk ludzi z klubu Winda i na następna wystawę...
Gdynka - Sob Kwi 15, 2006 3:35 pm Temat postu: Wiosenne amory Jak się rodzą dzieci? Bociany przynoszą. A jak się rodzą bociany? Można zobaczyć w necie.
Bociany już dawno przyleciały i jest już wynik wiosennych amorów... Na razie w jajku
Bociani big brother (-:
fritzek - Sro Kwi 19, 2006 3:46 pm
Wiosna w moim ogródku
seestrasse - Sro Kwi 19, 2006 3:52 pm
czy "wiosna5" to młode kapustki? bardzo ładne
fritzek - Sro Kwi 19, 2006 3:56 pm
seestrasse napisał/a: | czy "wiosna5" to młode kapustki? bardzo ładne
|
Jeśli uda Ci się dotrzeć do mnie w sobotę, to możesz sobie te "kapustki" zjeść
To są heliotropy
A tu jeszcze samodoprawiający się wiosenny kot grillowy. Tylko nie mam pojęcia jak go rozporcjować, bo jest na niego cała kolejka chętnych
seestrasse - Sro Kwi 19, 2006 4:01 pm
helio-tropy? chyba psycho-tropy
fritzek - Sro Kwi 19, 2006 4:05 pm
seestrasse napisał/a: | helio-tropy? chyba psycho-tropy |
Cicho-sza, bo się wyda
seestrasse - Sro Kwi 19, 2006 4:21 pm
moja wiosna pod dachem. może nie taka ładna jak ta Frysi, ale też z kotem. niejadalnym!
Sabaoth - Sro Kwi 19, 2006 4:22 pm
Zesia napisał/a: | ale też z kotem. niejadalnym |
Trutką na szczury go faszerujesz? Bo myślałem, że wszystkie koty są jadalne
seestrasse - Sro Kwi 19, 2006 4:24 pm
ma wszyty esperal
danziger - Sro Kwi 19, 2006 5:17 pm
seestrasse napisał/a: | ma wszyty esperal |
Ale zjedzenie kota z wszytym esperalem nie powinno chyba zaszkodzić? Przecież się to nam w żołądku nie zalęgnie - przetrawimy, (albo i nie) i tyle...
seestrasse - Sro Kwi 19, 2006 6:03 pm
no dobra, więc chodzi o to, że kot mnie często gryzie, a ponieważ nie byłam szczepiona...
Sabaoth - Sro Kwi 19, 2006 7:00 pm
seestrasse napisał/a: | no dobra, więc chodzi o to, że kot mnie często gryzie, a ponieważ nie byłam szczepiona... |
Czeba było tak od razu
fritzek - Sro Kwi 19, 2006 7:50 pm
seestrasse napisał/a: | no dobra, więc chodzi o to, że kot mnie często gryzie |
Kot Cię gryzie? Hmmmm...widocznie musisz być smaczna. Może Ciebie, Zesiu wygrilujemy?
seestrasse - Sro Kwi 19, 2006 9:41 pm
kanibalka!
|
|