Dawny Gdańsk

Bla bla bla - Amadeusz był?

Rumcajs - Pią Sty 27, 2006 1:14 pm
Temat postu: Amadeusz był?
W jakikolwiek sposób powiązany z Gdańskiem?

Nawet jeśli nie był. To i tak:
Wiawat Amadeusz!
sto lat to Ci już dawno nie można życzyć :)
cobyś żył wiecznie!

pumeks - Pią Sty 27, 2006 2:26 pm

Chodzi o Mozarta? za cholerę nie był :hihi:
seestrasse - Pią Sty 27, 2006 3:25 pm

a, bo jakoś tak wyszło, że w Gdańsku straszna posucha jeśli chodzi o naprawdę wybitnych kompozytorów :hihi:
danziger - Pią Sty 27, 2006 3:51 pm

Zaraz tam posucha - przecież tylko o mały włos zabrakło, żeby Bach mógł być nazywany kompozytorem gdańskim :co_jest:
parker - Pią Sty 27, 2006 6:30 pm

Oj, na pewno jakoś był. Na pewno ktoś jego utwory tu wykonywał i na pewno ktoś stąd go osobiście znał i dałoby się z tego sklecić jakąś legendę :)
fritzek - Pią Sty 27, 2006 6:39 pm

parker napisał/a:
Oj, na pewno jakoś był. Na pewno ktoś jego utwory tu wykonywał i na pewno ktoś stąd go osobiście znał i dałoby się z tego sklecić jakąś legendę :)


Jestem za, jako że Bacha bardzo lubię :D

parker - Pią Sty 27, 2006 7:02 pm

fritzek napisał/a:
parker napisał/a:
Oj, na pewno jakoś był. Na pewno ktoś jego utwory tu wykonywał i na pewno ktoś stąd go osobiście znał i dałoby się z tego sklecić jakąś legendę :)


Jestem za, jako że Bacha bardzo lubię :D


Ale ja pisałam o Mozarcie :hihi:

Corzano - Pią Sty 27, 2006 7:04 pm

Wszystkie Sebastiany to fajne chłopaki. :mrgreen:
Sabaoth - Pią Sty 27, 2006 8:06 pm

danziger napisał/a:
Zaraz tam posucha - przecież tylko o mały włos zabrakło, żeby Bach mógł być nazywany kompozytorem gdańskim :co_jest:

Ale za cienki był na Gdańsk i go nie przyjęli :hihi:

danziger - Pią Sty 27, 2006 8:36 pm

Sabaoth napisał/a:
Ale za cienki był na Gdańsk i go nie przyjęli :hihi:

No właśnie. Ja już nawet nie pamiętam kto był tym "lepszym" :hihi:

Makabunda - Pią Sty 27, 2006 10:19 pm

A czy przypadkiem Mozart nie była kobietą? :hmmm:
seestrasse - Sob Sty 28, 2006 2:19 am

parker napisał/a:
Oj, na pewno jakoś był. Na pewno ktoś jego utwory tu wykonywał

na przykład ja :hihi:
szkoda tylko, że w Lipsku lepszą pensję dostał (o Bacha mi się rozchodzi) :wink:

parker - Sob Sty 28, 2006 9:00 am

seestrasse napisał/a:
parker napisał/a:
Oj, na pewno jakoś był. Na pewno ktoś jego utwory tu wykonywał

na przykład ja :hihi:


No to już mamy wystarczające powiązanie Mozarta z dawnym Gdańskiem :hihi:

Ja tutaj wykonywałam niestety już tylko Bacha :wink:

seestrasse - Sob Sty 28, 2006 11:57 am

parker napisał/a:
No to już mamy wystarczające powiązanie Mozarta z dawnym Gdańskiem :hihi:

mój najwcześniejszy kontakt z Wolfim nastąpił w drugiej połowie lat osiemdziesiątych XX wieku - dawne czasy :OO

Corzano - Pon Sty 30, 2006 8:28 am

pumeks napisał/a:
Chodzi o Mozarta? za cholerę nie był :hihi:

Jego strata. :mrgreen:

pumeks - Pon Sty 30, 2006 9:01 am

Biorąc pod uwagę, że Mozart żył w krajach katolickich, a okres jego twórczego życia przypadł na lata kiedy Gdańsk był mocno odcięty od świata przez pruski kordon, to mało prawdopodobne jest, by w Gdańsku mieszkał ktoś, kto zetknął się z nim osobiście. Ale jego muzyka była znana, o ile wierzyć autorom "Historii Gdańska" to jego muzykę kościelną wykonywano u nas jeszcze przed zajęciem miasta przez Prusaków, a opery zaraz po powstaniu teatru na Targu Węglowym.
seestrasse - Pon Sty 30, 2006 10:52 am

z Salzburga przeprowadził się do Wiednia. myślę, że jeśli chodzi o nasze ukochane Miasto, to nie miałby czego żałować :OO

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group