Dawny Gdańsk

Gdańsk - Sopot - Gdynia - DERRA

Strach - Sro Sty 25, 2006 9:38 pm
Temat postu: DERRA
Czy sklep rowerowy przy ul. Kartuskiej 22/24 to CAFE DERRA? Czy za spotkania NSDAP kawiarnia została ukarana sprzedażą jednośladów. :hmmm:
Ponury - Sro Lut 01, 2006 11:12 pm

Jaka to kara? Gdyby została "ukarana" za zbrodnie NSDP,wogóle by ją zrównano z ziemią :)
Strach - Czw Lut 02, 2006 9:27 pm

Idąc dalej tą filozofią trzeba by wszystkie KL itd. zrównać z ziemią.
Czy czasem efekt nie był by odwrotny? :%

Ponury - Pią Lut 03, 2006 12:42 am

Nie,ponieważ KL to miejsca pamięci ofiar i piętnowania katów.
rispetto - Pią Lut 03, 2006 7:53 am
Temat postu: Re: DERRA
Strach napisał/a:
Czy sklep rowerowy przy ul. Kartuskiej 22/24 to CAFE DERRA? Czy za spotkania NSDAP kawiarnia została ukarana sprzedażą jednośladów. :hmmm:

Ukarana? To znaczy, że po wojnie też miała tam być kawiarnia NSDAP?

Strach - Pią Lut 03, 2006 9:25 am

Ponury napisał/a:
Nie,ponieważ KL to miejsca pamięci ofiar i piętnowania katów.


Jeżeli chcesz pozostawić tylko miejsca pamięci ofiar i piętnowania katów a zniszczyć inne dowody ich bytowania to przyczyniasz się do tego że problem tego co się stało, staje się odczłowieczony. Właśnie dlatego młode pokolenie podchodzi do tego co się stało jak do baśniowej opowieści, bo nie jest wstanie uwierzyć że ofiarami /katami byli ich rodzice lub dziadkowie. Skoro nie ma śladu bytowania tych ludzi to może zrobili to kosmici ? Stąd biorą się takie rzeczy jak "naród niemiecki nie miał z tym nic wspólnego, bo to byli naziści" lub "polskie obozy zagłady". Czasami jeden, oryginalny, mały napis "AEG","SIMENS","AUER" więcej znaczy niż pomniki.


p.s. ... a potem dziwisz się skąd biorą się tacy jak Mattogno itd.

rispetto - Pią Lut 03, 2006 9:46 am

Strach, poczytaj wątek o Gustloffie i będziesz miał całość poglądów Ponurego jak na dłoni.
Strach - Pią Lut 03, 2006 10:26 am

rispetto napisał/a:
Strach, poczytaj wątek o Gustloffie i będziesz miał całość poglądów Ponurego jak na dłoni.


Czytałem , ale nie rozumiem jak ta sama osoba morze "marzyć" o obejrzeniu "śladów innej kultury" znajdujących się za wielką wodą i usprawiedliwiać niszczenie śladów tej samej kultury znajdujących się na miejscu. :???:

rispetto - Pią Lut 03, 2006 10:28 am

Strach napisał/a:
rispetto napisał/a:
Strach, poczytaj wątek o Gustloffie i będziesz miał całość poglądów Ponurego jak na dłoni.


Czytałem , ale nie rozumiem jak ta sama osoba morze "marzyć" o obejrzeniu "śladów innej kultury" znajdujących się za wielką wodą i usprawiedliwiać niszczenie śladów tej samej kultury znajdujących się na miejscu. :???:

Domniemywam, że to jego "patriotyzm" nakazuje tak postępować.

Strach - Pią Lut 03, 2006 10:49 am
Temat postu: Re: DERRA
rispetto napisał/a:

Ukarana? To znaczy, że po wojnie też miała tam być kawiarnia NSDAP?


Nie, teraz do NSDAP nikt się nie przyzna. Można by tam umieścić siedziby wielu popularnych teraz partii politycznych. Była by to pewna kontynuacja, bo narodowy socjalizm to w obecnych czasach popularna doktryna. :II

Ale żeby nie było :blabla: ...

Strach - Pią Lut 03, 2006 10:54 am

morze :oops: :rwie_wlosy: :whaaat:
Sabaoth - Pią Lut 03, 2006 8:47 pm

A tak Derra wyglądała zanim nastało NSDAP:
Gdanszczanin - Pią Lut 03, 2006 9:31 pm

Znaczy budynek brzydnie z wiekiem ,w życiu bym nie pomyślał że jest tak stary...
PITA - Nie Lut 05, 2006 8:22 pm
Temat postu: Re: DERRA
Strach napisał/a:
Czy sklep rowerowy przy ul. Kartuskiej 22/24 to CAFE DERRA? Czy za spotkania NSDAP kawiarnia została ukarana sprzedażą jednośladów. :hmmm:


Jeżeli mnie wzrok nie myli, patrząc na współczesną fotkę zamieszczoną przez Stracha, to nad budynkiem wznosi się dwuspadowy prostopadły do frontu, dach sali sportowej. Zaryzykowałbym więc stwierdzenie, iż wcześniej niż „usklepowieniem”, Cafe DERRA została „ukarana” byciem obiektem sportowym GKS „WYBRZEZE”. W sali o której wspomniałem, od 1971 roku bywałem po 3 razy w tygodniu jako adept sekcji koszykówki, nim już jako juniorzy starsi, dostąpiliśmy "zaszczytu" trenowania na hali START-u przy ul 3 Maja, tam gdzie trenowali seniorzy „Gdańskich Korsarzy”. Pamiętam, że sama sala miała podłogę z długich malowanych na zielono desek, które czasami unosiły się podczas gry z powodu luźnego mocowania. Naszych zwichniętych kostek już chyba nikt nie liczył. :% Kiepski stan techniczny sali był też przyczyna, ograniczenia użytkowania sali i przeniesienia nas na ul 3 Maja . W salach od frontu (okratowane okna) na fotce Stracha trenowali judocy z bardzo wysoko notowanej w owych czasach sekcji judo. W jednej z sal była też sala dla treningów juniorów z sekcji bokserskiej. Nie wiem kiedy ostatecznie zamknięto ten obiekt jako sportowy ale zapewne równolegle z oddaniem sali GKS-u przy stadionie na ul. Elbląskiej.

Strach - Nie Lut 05, 2006 8:36 pm

A pamiętasz kiedy był tam pożar? :burn:
PITA - Nie Lut 05, 2006 10:46 pm

Strach napisał/a:
A pamiętasz kiedy był tam pożar? :burn:


Niestety nie pamiętam, aczkolwiek coś mi chodzi po głowie, że coś takiego chyba tam miało miejsce:???: Za moich czasów jedynie zalewało nasze szatnie regularnie bo instalacja wodociągowa była chyba przedpotopowa i parę razy wracaliśmy z treningu w mokrych butach. Po rozpadzie sekcji zmieniłem dyscyplinę i straciłem kontakt z GKSem więc nie wiele o dalszych losach sali wiem. :???: Dopiero Twoje zdjęcie przypomniało mi ten epizod z mojego żywota.

Ponury2 - Wto Mar 25, 2008 11:28 pm

Zaorali. Ani śladu po spożywczym :II

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group