Dawny Gdańsk

Materialne ślady przeszłości - Butelka Stobbe

PAULUS MAZUR - Nie Lis 13, 2005 12:14 pm
Temat postu: Butelka Stobbe
Cześć kochani. Wczoraj z córką podczas spaceru w rewitalizowanym parku brzeźnieńskim
znalazłem 15 cm wysokości butelkę z wypukłymi napisami - HEINR. STOBBE TIEGENHOF.
Butelka jest zakorkowana i posiada przeźroczysty płyn do 1/3 swej wysokości. Stan buteki
idealny, żadnych odprysków czy porysowań. Nie mam aparatu dlatego jest ,,skan''. Hehe.
Słaby z wiadomych względów (gabaryty beczułkowatej butelczyny) skan.
Co to za płyn? Czym te butelki napełniano. Tylko alkiem?

Marcin - Nie Lis 13, 2005 12:16 pm

8O Paulusie! :== A powonieniem sprawdzałeś zawartość? Ty to masz szczęście - gratuluję znaleziska! :hurra: :==
PAULUS MAZUR - Nie Lis 13, 2005 12:25 pm

Koreczek dosyć szczelny :wink: Ale przyznam Ci szczerze Miki że przy głębokim ,,pociągnięciu'' nosem lekka nuta ,,octowo-spirytusowa'' jest -aliści.
Dzisiaj też mały spacerek wykonamy-może kielonki ,,dojdą'' :lol: Jeden już mam
leżał niegdyś na brzegu Mottlau.Zapraszam na spacery po parku brzeźnieńskim :D !!!

Marcin - Nie Lis 13, 2005 12:30 pm

Cytat:
przyznam Ci szczerze Miki

To nie Miki pisał powyżej. :wink:

A buteleczka tak sobie leżała na "wierzchu"?

Mikołaj - Nie Lis 13, 2005 12:41 pm

Paulus! Być może jesteś w tej chwili jedynym na świecie posiadaczem kilku kieliszków oryginalnego Machandla 8O Może jakiś polmos stworzy na podstawie tego recepturę i wznowi produkcję!
http://www.rzygacz.webd.p...=48,405,0,0,1,0

PAULUS MAZUR - Nie Lis 13, 2005 12:52 pm

Prawie na wierzchu. Wystawały owe ,,obroże'' otaczające butelkę co mnie zaciekawiło
więc przesunąłem butem po tem i oczom ukazała się butelczyna. Przyznam szczerze, że
przez chwilę "wymiękłem'' obejrzawszy ją w rękach - pomyślałem sobie - "Jak to - cała?"
Ale dla mnie od dzieciństwa park brzeźnieński zawsze był pełen tajemnic.
Militarystą nie jestem, ale ostatnio widziałem też olbrzymi bak (chyba na jakieś paliwo)
pordzewiały właśnie obok jednej z ,,robionych' 'wykopanych na pół metra alejek.
Szkoda że się nim nie zainteresowałem bliżej. A nóż może od jakiegoś pojazdu
"wojennego'' był? Jak szliśmy z córą wczoraj to już go nie było. Pewnie złomiarze.

Sabaoth - Nie Lis 13, 2005 1:44 pm

Butelczyna, podobnie jak beczułkowate kieliszki są od Machandla, z pewnym prawdopodobieństwem można więc przyjąć, że zawartość to wyżej wzmiankowany alkohol - jałowcówka Machandel. Dodam jeszcze, że Machandla według oryginalnych receptur produkują dzisiaj w Niemczech.

Trochę o Machandlu:

http://www.danzig-online.pl/pass/mach.html
http://www.danzig-online.pl/bier/bottle.html

danziger - Nie Lis 13, 2005 4:35 pm

:==
Aż się wierzyć sie nie chce - takie znalezisko!
Ciekawe, czy ten Machandel nadaje się jeszcze do spożycia - chyba powinien, bo to w końcu mocny alkohol...

Sabaoth - Nie Lis 13, 2005 5:03 pm

Cytat:
Ciekawe, czy ten Machandel nadaje się jeszcze do spożycia

Sprawdźcie komisyjnie organoleptycznie tylko nie zapomnijcie potem opisać dokładnie smaku prawdziwego Machandla :^^

Corzano - Nie Lis 13, 2005 7:33 pm
Temat postu: Re: Butelka Stobbe
Paulus napisał/a:
Cześć kochani. Wczoraj z córką podczas spaceru w rewitalizowanym parku brzeźnieńskim znalazłem 15 cm wysokości butelkę

Paulus, powiedz jak Ty to robisz?! Ja tam byłem już kilka razy od rozpoczęcia prac i nie znalazłem nic. Tak, czy inaczej: :==

PAULUS MAZUR - Nie Lis 13, 2005 8:11 pm

Po prostu się znalazło. :wink:
abernacka - Pon Lis 14, 2005 7:40 am

Mam pytanie czemu większość z was stwierdziła że w środku tej flaszki znajduje sie legendarny Machandel :hmmm: Wg. mnie znajduje sie tam PIWO. Sama flaszka pochodzi z okresu 1865-1880 kiedy to właścicielem browaru był właśnie H. Stobe.
Corzano - Pon Lis 14, 2005 7:44 am

abernacka napisał/a:
Sama flaszka pochodzi z okresu 1865-1880 kiedy to właścicielem browaru był właśnie H. Stobe.

Jeśli tym gasili swoje pragnienie budowniczowie parku, to kwestia przyczyn niereguralnego przebiegu alejek wydaje się być wyjaśniona. :hihi:

Sabaoth - Pon Lis 14, 2005 9:03 am

abernacka napisał/a:
Mam pytanie czemu większość z was stwierdziła że w środku tej flaszki znajduje sie legendarny Machandel :hmmm: Wg. mnie znajduje sie tam PIWO. Sama flaszka pochodzi z okresu 1865-1880 kiedy to właścicielem browaru był właśnie H. Stobe.

Masz racje, pan Stobbe byl producentem piwa i produkowal tez Machandla. Wez jednak pod uwage, ze w butelkach o beczulkowatym ksztalcie sprzedawal Machandla, a nie piwo. No chyba, ze ktos uzyl butelke powtornie i napelnil ja innym plynem, np. piwem. Ale w takiej sytuacji rownie dobrze moze to byc sfermentowany sok jablkowy :hihi:

Marcin - Pon Lis 14, 2005 10:48 am

Abernacka, jest dokładnie tak jak pisze Saboath. Poza tym piwo sprzedawano w klasycznie piwnych butelkach.
PAULUS MAZUR - Pon Lis 14, 2005 2:15 pm

Tak czy siak - dziękuję wszystkim za pomoc w rozwikłaniu butelczanej tajemnicy! :lol:
Sabaoth - Pon Lis 14, 2005 2:24 pm

Teraz czekamy na wyniki badan organoleptycznych :^^
Wrzeszczak - Sro Lis 16, 2005 11:01 pm

Imponuja mi dawni Gdanszczanie - wyrzucali butelki nie skonsumowawszy do konca ich zawartosci... A mowiac szczerze - tez nie lubie jalowcowek
villaoliva - Pon Maj 08, 2006 12:10 am

A ja znalazłem na Spacerowej za skrętem do Zoo w kierunku Wysokiej butelke po piwie 0,33l.
Tyle że pustą i ze stłuczoną szyjką :cry:


Nawet w skupie mi jej nie przyjmą :hihi:

Co ciekawe metr dalej leżało sporo współczesnych butelek piwnych którymi raczą się budowniczowie nowej, szerszej jezdni.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group