Dawny Gdańsk

Napisy - napis z Kochanowskiego

Garrick - Pon Paź 31, 2005 3:34 pm
Temat postu: napis z Kochanowskiego
nie wiem czy ktoś z was już widział ten napis, przeszukałem wszystko żeby się nie powtarzać, no ale nie zauważyłem nigdzie to zamieszcze go w końcu:)
OHNE FLEISS KEIN PREIS czyli bez pracy nie ma kołaczy.
aha wie ktoś może czemu akurat na balkonie znajdował się ten napis, co tam mieściło się wcześniej? mi sie dowiedzieć nie udało, ale niektorzy z was mają takie książki w ktorych można to łatwo sprawdzić :P
pozdrawiam

Mikołaj - Pon Paź 31, 2005 3:58 pm

"zdjęliśmy" ten napis podczas nowoszkockiej wycieczki, nie wydaje mi się, by coś szczególnego się tam mieściło, ot, ktoś umieścił na elewacji sentencję, zwyczaj niegdyś często praktykowany
pumeks - Pon Paź 31, 2005 4:09 pm

Oj tak, w niektórych kręgach kulturowych panuje wręcz mania umieszczania sentencji - najlepiej rymowanych i 'zabawnych' - na czym się tylko da, nawet na wałku do ciasta i wieszaku do papieru toaletowego (przykład z pewnego zaprzyjaźnionego WC: Wenn der Arsch'l brummt, ist Herz'l gesund, do tego oczywiście odpowiednie rysuneczki :roll: ).
DarioB - Pon Paź 31, 2005 5:52 pm
Temat postu: Re: napis z Kochanowskiego
Garrick napisał/a:
nie wiem czy ktoś z was już widział ten napis, przeszukałem wszystko żeby się nie powtarzać, no ale nie zauważyłem nigdzie to zamieszcze go w końcu:)
OHNE FLEISS KEIN PREIS czyli bez pracy nie ma kołaczy.
aha wie ktoś może czemu akurat na balkonie znajdował się ten napis, co tam mieściło się wcześniej? mi sie dowiedzieć nie udało, ale niektorzy z was mają takie książki w ktorych można to łatwo sprawdzić :P
pozdrawiam


Ten napis był zrobiony dla pewnego mieszkańca tej kamienicy. Mieszkał on na 2 piętrze.
Mnie spotkała przyjemność mieszkać w tej kamienicy przez 9 miesięcy (u rodziny żony), więc zdążyłem juz poznać tę legendę o Danielu :) .
Przy okazji marzy mi się pocztówka która upamiętnia tę (kamienicę) ulicę ale w max jakości. Jedyna jaką mam bodajże od MarkaZ jest niezbyt czytelna.
Niestety właściciel podczas wystawy pocztówek towarzyszącej obchodom tysiąclecia Gdańska nie wyrazi łzgody na skan.. :(

Garrick - Pon Paź 31, 2005 11:13 pm

a mogłbyś się w takim razie podzielić tą legendą?:)
DarioB - Wto Lis 01, 2005 12:38 am

Garrick napisał/a:
a mogłbyś się w takim razie podzielić tą legendą?:)


Nie bardzo - chcę jeszcze pożyć :)
Jakbyś dobrze się przypatrywał murom to byś wiedział o kogo chodzi :)
W wielu miejscach na tej ulicy jest to wydziargane :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group