|
Dawny Gdańsk
|
 |
Gdańsk - Sopot - Gdynia - Kozak macha szabelką
annayo - Pon Paź 17, 2005 11:42 am Temat postu: Kozak macha szabelką Nie wiem kiedy mu oddali, ale już dzisiaj rano świecił z daleka
Grün - Pon Paź 17, 2005 11:44 am
I jest równie kretyńska jak przed wojną
Mikołaj - Pon Paź 17, 2005 11:45 am
mizerykordią raczej
Corzano - Pon Paź 17, 2005 11:47 am
Toż to nożyk do listów!
Sabaoth - Pon Paź 17, 2005 11:49 am
A mi to przypomina finke Najlepsza finka to ostra Finka
annayo - Pon Paź 17, 2005 12:05 pm
Mizerykordia to nie jest - bo mizerykordia to rodzaj sztyletu . Sztylety nie miały zakrzywionej głowni w przeciwieństwie do szabli, tasakow albo kordów. Po za tym mizerykordia ( jak nazwa wskazuje) służyła do zadania ostatecznego tzw "ciosu łaski". Ciężo byłoby tym odciąć głowę
Mikołaj - Pon Paź 17, 2005 12:10 pm
od razu widać czyja to żona
Corzano - Pon Paź 17, 2005 12:17 pm
Mikołaj napisał/a: | od razu widać czyja to żona |
Chodzi o odcinanie głów?
Grün - Pon Paź 17, 2005 12:31 pm
annayo napisał/a: | Sztylety nie miały zakrzywionej głowni w przeciwieństwie do szabli, tasakow albo kordów. |
Polemizowałbym.
To co napisałaś jest aktualne jedynie dla Europy Zachodniej. Na wschodzie (w tym w Rzeczypospolitej) sztylety miewały bardzo wymyślne kształty (vide dżambija, jatagan, kard, handżar itd.)
annayo - Pon Paź 17, 2005 12:32 pm
tak, mamy w domu sporą kolekcję zdobycznych głów. Z części czaszek zrobiam mężowi na rocznicę ślubu serwis do kawy
Corzano - Pon Paź 17, 2005 12:51 pm
annayo napisał/a: | Z części czaszek zrobiam mężowi na rocznicę ślubu serwis do kawy |
Nic nadzywyczjnego, o ile zna się znaczenie słowa чашка.
annayo - Pon Paź 17, 2005 12:55 pm
Grün napisał/a: | annayo napisał/a: | Sztylety nie miały zakrzywionej głowni w przeciwieństwie do szabli, tasakow albo kordów. |
Polemizowałbym.
To co napisałaś jest aktualne jedynie dla Europy Zachodniej. Na wschodzie (w tym w Rzeczypospolitej) sztylety miewały bardzo wymyślne kształty (vide dżambija, jatagan, kard, handżar itd.) |
Zgadza się, wschodnie są jak najbardziej zakrzywione., nie pomyślałam o tym....
parker - Pon Paź 17, 2005 2:00 pm
Grün napisał/a: | I jest równie kretyńska jak przed wojną |
A wolałbyś żeby rekonstrukcję "ulepszyli" ? Wiesz jak to się kończy...
Grün - Pon Paź 17, 2005 2:14 pm
Ale czy ja mówię że zła rekonstrukcja? Mówię tylko że to cóś jest kretyńskie.
annayo - Pon Paź 17, 2005 2:34 pm
Wykluczając sztylety (wschodnie mają zakrzywiona głownię, ale inny kształt i przede wszystkim nie mają jelca) najbardziej przypomina to kord...ale cholera wie, czy to nie jakaś "licentia poetica"....
Sabaoth - Pon Paź 17, 2005 7:50 pm
Kształt "miecza" jest dzisiaj inny niż przed wojną, więc może to faktycznie wynik czyjejś wyobraźni.
P.S. Ja dalej obstaje przy fince
A tu macie kształt przedwojennej finki:
Grün - Pon Paź 17, 2005 9:56 pm
Ciekawe - zagięto miecz... Ciekawe na czym opierali się obecni konserwatorzy dając kozakowi do ręki równie śmieszny co kiedyś, ale jednak zupełnie inny artefakt...
parker - Pon Paź 17, 2005 10:28 pm
Więc jednak ulepszyli...
Mikołaj - Pon Paź 17, 2005 10:31 pm
może taki akurat leżał w magazynie, to co się miał marnować...
|
|