|
Dawny Gdańsk
|
 |
Gdańsk - Sopot - Gdynia - Dawny cmentarz choleryczny na Obłużu
Wolfgang - Pią Wrz 02, 2005 2:29 pm Temat postu: Dawny cmentarz choleryczny na Obłużu Pisałem o tym już na innym forum, ale zapytam i Was, bo czytając to forum widziałem, że chętnie dzielicie się swoją wiedzą, a ja jestem ciekawy informacji dotyczących właśnie tego cmentarza. Dziś na tym miejscu są ogródki działkowe, nie wiecie może co stało się z tym cmentarzem i kiedy został zastąpiony przez działki? Raczej nie ma już po nim śladu...
Ponury - Czw Paź 20, 2005 12:47 am
A jak przejdziesz się tymi działkami to można znaleźć ciekawe rzeczy Działkowcy mają smykałkę do zbierania równego dziwnego drewna,miejscami można zauważyć także jakieś dziwnie przypróchniałe drewna jako elementy kompostowników itd... ciekawe skąd to się wzięło? Na jednym z nich widziałem także jakiś dziwny napis jakby to była ucięta część z krzyża. Jak będę raz jeszcze postaram się zrobić fotę
greg30 - Nie Lis 06, 2005 8:16 am
Moze nie bardzo zbiegne sie z moim poprzednikiem ale w kwestii formalnej bedzie chyba rownolegle
Bedac "kajtem" w latach 80-tych biegalem na rajdy na orientacje w ZHP.
Pewnego razu, juz po zmroku odkrylismy cmentarz (z tego co pamietam byl to cmentarz niemiecki), szlismy lasem od strony ul. Kolumba w Gdansku Morenie-boisko (szlismy w strone dawnej skladnicy amunicji i broni Wojska Polskiego). Pamietam jak przez mgle ze kogos sploszylismy na tym cmentarzu i uciekal przed nami.
Pietra mielismy wszystcy a bylo nas ok 5 harcerzy
Czy moze ktos byl na tym cmentarzu? Ktos cos kojarzy? Po kilkunastu latach probowalem tam sam trafic ale za skarby swiata juz nie moeglem.....Pogubilem sie......
Czy ktos cokolwiek wie na ten temat?
Dzieki.
turecki - Nie Lis 06, 2005 9:25 am
W temacie cmentarza gdyńskiego-w Świdnicy też istniał tego typu cmentarz i ten sam typ rozwiązania-ogródki działkowe-ale podobno okres zagrożenia chorobowego szczątek to ok 100 lat.Może ktoś z Was wie więcej na temat?Czy nie jest ironią robienie z takiego cmentarza-działek?Chyba, że chce się dzielić tym co mają leżący?
danziger - Nie Lis 06, 2005 9:37 pm
turecki napisał/a: | Czy nie jest ironią robienie z takiego cmentarza-działek? |
Ironią? Raczej kompletnym brakiem poszanowania zmarłych...
Remington1 - Sro Lis 09, 2005 7:40 pm
Załączona mapka Obłuża jest mało dokładna, ale cmentarz zaznaczono wyraźnie. Na mojej, dokładniejszej (z 1942r.) cmentarza nie zaznaczono. Ważne pytanie: W jakiej odległości od drogi ulokowany był ów cmentarz? Obecnie ogródki działkowe miejscami oddzielone są od drogi pasem zieleni szerokości ok. 20(?) metrów. Może gdzieś tam leżą nieboszczyki?
turecki - Sro Lis 09, 2005 8:11 pm
Danziger-to się rozumie samo przez się-mi chodziło o dodatkowe stwarzanie ryzyka dla żyjących-chyba nie posądzasz mnie o brak wyczucia?
danziger - Sro Lis 09, 2005 11:21 pm
turecki napisał/a: | chyba nie posądzasz mnie o brak wyczucia? | Ależ skąd, przecież nie do Ciebie się to odnosiło
Wolfgang - Czw Lis 10, 2005 1:36 pm
Wg moich małych obliczeń, cmentarz był mniej więcej na wysokości szkoły. W tym miejscu między działkami a ulicą faktycznie jest pas zieleni (lub nieco z boku parking). Czy cmentarz był tuż przy ulicy (tak pokazuje załączona przeze mnie mapka), czy nieco dalej (jak to jest na innej mapce, którą mam w swoim posiadaniu), tego już nie wiem... Wydaje mi się jednak, że przed usunięciem tego cmentarza odbyła się jakaś ekshumacja... Chociaż w Gdańsku przy Al.Zwycięstwa nadal leżą zmarli, choć cmentarzy tam już nie ma. Ponury czekam na efekty Twoich badań, fotografie bądź ciekawe informacje są bardzo mile widziane, tym bardziej, że w żadnej książce o Gdyni nie natrafiłem na choćby jedną wzmiankę o tym cmentarzu.
turecki - Czw Lis 10, 2005 9:02 pm
danzi-spoko!a co do cmentarza-czy w czasie kiedy istniał tereny były już Gdynią?-jeśli nie to w info o Gdyni niewiele się znajdzie-ale to tak na marginesie
Wolfgang - Pią Lis 11, 2005 10:17 am
W trybie sprostowania: wiele książek i albumów o Gdyni opisuje dzieje dzielnic, które zostały do Gdyni dołączone później. Opisywane jest także Obłuże, ale o tym cmentarzu i jego historii nie ma ani słowa.
pothkan - Pią Maj 12, 2006 5:24 am
Z tego co wiem, ofiary epidemii z 1830 r. (ok. 2 tys. ludzi chyba) chowano w ówczesnym Wielkim Kacku, na terenie dzisiejszych Karwin. Konkretnie znam trzy lokalizacje: Karwiny II, nad stacją Shell'a (ta jest pewna, stoi tam nadal krzyż z datą "1830"), skarpa po prawej stronie Nałkowskiej (jak się jedzie w stronę lasu, zaraz za Bonusem i Korzenną), i ponoć "gdzieś w lesie". Ktoś wie coś więcej?
Gdynka - Wto Maj 16, 2006 5:35 pm Temat postu: Cholera na Karwinach Krzyż jest, ale z datą 1831. Postawiono go w 1885 r. dla uczczenia zwożonych tam ciał ofiar cholery z Wejherowa, Gdyni, Pruszcza, Tczewa, Chwaszczyna i innych miejscowości.
pothkan - Sro Maj 17, 2006 3:36 am
Racja, wlnąłem się - 1831. Obecny krzyż jets chyba powojenny, postawiony w miejsce dawnego (może właśnie postawionego w 1885).
doldar - Pon Cze 30, 2014 8:15 pm
Niestety nie znalazłem wątku "cholerycznego" na forumie. Z tej przyczyny daję tę prasową ciekawostkę tu. Był to cały cykl doniesień i oddzielny tytuł.
|
|