Dawny Gdańsk

Gdańsk - Sopot - Gdynia - Pozostałości Zamku DO ROZBIÓRKI.... :(

jahrek - Nie Lip 31, 2005 3:14 pm
Temat postu: Pozostałości Zamku DO ROZBIÓRKI.... :(
Kamienice nadbudowane na pozostałościach murów dawnego Zamku Krzyżackiego przy Wartkiej spisano na straty... Jeśli dojdzie do wyburzenia bedzie to strata nieodżałowana... Słyszeliście może o inicjatywie, bądź projektach uratowania choćby części fasady zawierającej resztki muru? [pytam naiwnie...] :roll: :II
Corzano - Nie Lip 31, 2005 3:18 pm
Temat postu: Re: Pozostałości Zamku DO ROZBIÓRKI.... :(
jahrek napisał/a:
Kamienice nadbudowane na pozostałościach murów dawnego Zamku Krzyżackiego przy Wartkiej spisano na straty.

Fakt, choć jest to news z brodą. :wink:

jahrek - Nie Lip 31, 2005 3:21 pm

Sorry, ostatnio niestety nie zaglądam na forum z dawną częstotliwością... :oops: :lol:
gargoyle dfl - Pon Sie 01, 2005 5:16 am

Cytat:
ostatnio niestety nie zaglądam na forum z dawną częstotliwością
aaaato jest blad bo mozna sie wielu ciekawych rzeczy dowiedziec :D
luka - Wto Wrz 13, 2005 2:59 pm

Może ktoś napisać czy te kamieniczki jeszcze stoją?
Mikołaj - Wto Wrz 13, 2005 3:02 pm

sądząć po ciszy na ten tamat na forum jeszcze stoją
Federico - Wto Wrz 13, 2005 3:03 pm

Jeszcze stoją... ale już lecą... :II
Marcin - Wto Wrz 27, 2005 9:10 pm

Czy władze Gdańska rozbiorą zabytkowe kamienice?
Cytat:
Gdański Zarząd Nieruchomości Komunalnych chce rozebrać jeden z najcenniejszych zabytków Gdańska! To kamienica zbudowaną na pozostałościach zamku krzyżackiego. - To skandal - mówią pomorscy konserwatorzy

Zespół budynków przy ulicy Grodzkiej 8, 9 i 10 to obiekt wyjątkowy. Większa część fasady kamienic od strony Motławy składa się z muru i resztek baszty dawnego zamku krzyżackiego. Do dziś widać średniowieczne blanki i łuki. - Te budynki ze względu na stan techniczny kwalifikują się tylko do rozbiórki - powiedział "Gazecie" Krzysztof Młodzieniak z GZNK. - Pękają mury. W jednym z budynków odchyla się ściana. Problem w tym, że na rozbiórkę nie chce zgodzić się konserwator.

Urzędników Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków dziwi upór, z jakim GZNK chce wyburzyć kamienice.

- To skandal. Już drugi raz zabiegają o taką decyzję. Mimo że wiedzą, iż będzie to można zrobić po moim trupie - mówi Janusz Tusk, konserwator zajmujący się tymi budynkami. - Jeżeli miasto doprowadzi do rozpadnięcia się budowli, przypilnujemy, że ten, kto będzie chciał zainwestować w ten atrakcyjny teren, będzie musiał ją odbudować w pełnej zgodzie z oryginałem.

Historia kamienic rozpoczyna się w 1343 roku. Wtedy Krzyżacy rozpoczęli w tym miejscu stawianie warownego klasztoru, zamykającego wyjście z gdańskiego portu. W 1454 roku mieszczanie przejęli fortecę. Zaraz potem Rada Miejska podjęła decyzję o jej zburzeniu. To, czego nie zniszczono, adaptowano na cele mieszkalne i handlowe. Kamienice przy Grodzkiej szczęśliwie przetrwały II wojnę światową. W ten sposób są jednymi z niewielu oryginalnych budynków zabytkowej zabudowy Gdańska. Nieremontowane przez kilkadziesiąt lat popadły w ruinę. Średniowieczne mury grożą dziś katastrofą budowlaną. Jedyną inwestycją miasta było wydanie 100 tysięcy złotych na inwentaryzację stanu technicznego obiektu, wykwaterowanie mieszkańców, zabetonowanie okien i drewniane stemple.


Marian Kwapiński
Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków:

Nie rozumiem, dlaczego miasto dopuściło do dewastacji tego zabytku. Przecież jest świetnie zlokalizowany. Argument o stanie technicznym traktuję w takich wypadkach za zwykłą kpinę. W prosty sposób można było tego uniknąć. Pieniądze na ten cel powinny się znaleźć już dawno.
Jedno jest pewne. W żadnym razie nie dopuścimy do rozbiórki lub dalszej dewastacji tak cennego obiektu. Przypilnujemy też, żeby odrodził się we właściwym kształcie.

Maciej Turnowiecki
rzecznik prasowy prezydenta Miasta Gdańska:

O jednym mogę zapewnić. W Gdańsku reliktów po Krzyżakach nie będzie się rozbierać. Prawdą jest, że GZNK starał się o decyzję rozbiórki, ale ostatecznie o tym, co ma zostać rozebrane, a co nie, decyduje wydział urbanistyki, architektury i ochrony zabytków. Będziemy szukać chętnego na kupno i odrestaurowanie kamienic przy ulicy Grodzkiej.


:ok: Plusik dla Kwapińskiego...

Komentarz Bartosza Gondka
Cytat:
Głupota czy sabotaż

Sześćdziesiąt lat temu większość tego, co najcenniejsze w Gdańsku, przestało istnieć. Przez kolejne dziesięciolecie w szale odbudowy zapomnieliśmy o tym, co jakimś cudem pozostało. Grzech zaniedbań dotknął także kamienice przy Grodzkiej. W tym przypadku tym bardziej karygodny, że dotyczy dobrze zachowanych świadków historii tego miasta od samego średniowiecza. Przyglądając się upadkowi pokrzyżackich reliktów w atrakcyjnym miejscu nad brzegiem Motławy zacząłem się zastanawiać czy to nie celowa robota. Bo przecież znacznie łatwiej sprzedać inwestorowi resztki murów z działką niż kompletny - a co się z tym wiąże - wymagający drobiazgowej restauracji obiekt. Wypowiedzi miejskich urzędników nasunęły mi jeszcze jedną hipotezę. O bezmiernej głupocie. Tak czy owak, możemy być pewni, że GZNK, zamiast restaurować, będzie nadal chciał rujnować a potem rozbierać nie tylko Grodzką, ale także Rycerską, Bytowską, Łąkową. Aby stanęły tam nowe budynki. A po prawdziwym starym Gdańsku nie zostanie już nic


Nic dodać, nic ująć - niestety... :(

Sabaoth - Wto Wrz 27, 2005 10:24 pm

Aż się karabin maszynowy sam w kieszeni otwiera :burn: :shoot:
Horhe - Wto Wrz 27, 2005 11:00 pm

Cytat:
Maciej Turnowiecki
rzecznik prasowy prezydenta Miasta Gdańska:

O jednym mogę zapewnić. W Gdańsku reliktów po Krzyżakach nie będzie się rozbierać. Prawdą jest, że GZNK starał się o decyzję rozbiórki, ale ostatecznie o tym, co ma zostać rozebrane, a co nie, decyduje wydział urbanistyki, architektury i ochrony zabytków. Będziemy szukać chętnego na kupno i odrestaurowanie kamienic przy ulicy Grodzkiej.

Z chęcią kupię za symboliczną złótówkę, ale uratuje budynek własnymi środkami.

Grün - Wto Wrz 27, 2005 11:15 pm

Chyba żartujesz... Za złotówkę? Ten teren jest wart miliony, ale pod warunkiem, że się ta cholerna rudera zawali... :II
Jak buni dydy, że jeśli rozbiorą te kamienice, a zwłaszcza kawałek muru pozamkowego, to oficjalnie przyznam winnym Medal Baszty pod Zrębem.

Marcin - Wto Wrz 27, 2005 11:25 pm

Horhe napisał/a:
Z chęcią kupię za symboliczną złótówkę, ale uratuje budynek własnymi środkami.

W ten sposób (właśnie za symboliczną złotówkę) znajduje się inwestorów/kupców dla bydynków zabytkowych w złym stanie technicznym w Toruniu. I jak miałem okazję się przekonać ta metoda sprawdza się tam całkim nieźle.

pumeks - Sro Wrz 28, 2005 9:53 am

Janusz Tusk ma u mnie kolejnego plusa :==
Marcin - Sro Wrz 28, 2005 10:35 pm

Urzędnicy, którzy chcieli zniszczyć zabytkową kamienicę, ukarani
Cytat:
Urzędnicy, którzy chcieli rozebrać zabytkową kamienicę, dostali naganę od prezydenta prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. To efekt naszej środowej publikacji.

Pod kilof miał pójść położony nad Motławą zespół kamienic przy ul. Grodzkiej 8-10. To jeden z najwartościowszych zabytków Gdańska zbudowany na pozostałościach zamku krzyżackiego. Urzędnicy z podlegającego władzom gminy Gdańskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych uznali, iż jest w tak złym stanie, że trzeba go rozebrać. Sprzeciwili się im się urzędnicy Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Poinformowaliśmy o tym w środowej "Gazecie".

W środę rano po przeczytaniu naszego artykułu prezydent Gdańska Paweł Adamowicz ukarał naganą Jacka Łapińskiego, dyrektora GZNK. Polecił mu zrobić to samo wobec trzech jego podwładnych.

Prezydenta zbulwersowało pismo, które wysłali do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, prosząc o zajęcie stanowiska w sprawie rozbiórki kamienicy. Zdaniem prezydenta, podjęli w ten sposób działania sprzeczne z polityką magistratu. Wczoraj prezydent Adamowicz odebrał też GZNK możliwość decydowania o dalszych losach budynków przy ulicy Grodzkiej.

To nie wszystko. W gdańskim magistracie zapewniono nas, że przyspieszono przygotowania do sprzedaży nieruchomości w drodze przetargu. W ciągu dwóch, trzech tygodni gotowe będą dokumenty notarialne oraz wycena. Na przełomie roku kamienice mają być wystawione na sprzedaż.

Próba rozbiórki pokrzyżackich murów jest jednym z najbardziej spektakularnych, lecz nie jedynym działaniem GZNK wymierzonym w gdańskie zabytki. Niedawno, pomimo interwencji wojewódzkiego konserwatora zabytków, zarząd rozebrał zabytkową oficynę przy ulicy Toruńskiej 18 a.

- W maju wykwaterowano z budynku ostatnich mieszkańców. Zabetonowano okna i drzwi. Kilka tygodni temu robotnicy zaczęli rozbierać dach budynku, który podobno się spalił - mówią dawni mieszkańcy oficyny. - Zaalarmowaliśmy wojewódzkiego konserwatora. Na próżno.

- Budynek rozebrano mimo interwencji na miejscu inspektora naszego urzędu, który kazał wstrzymać tu jakiekolwiek prace. - mówi Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków Marian Kwapiński - To ewidentny przykład na to, że GZNK nie przejmuje się naszymi decyzjami.

- Nie przerwaliśmy robót, bo nie wiedzieliśmy o interwencji konserwatora - broni się dyrektor Mieczyław Kurdziel z GZNK.

Dla Gazety
Maciej Turnowiecki

rzecznik Prezydenta Miasta Gdańska

Dziękujemy wam za artykuł. Prezydent Adamowicz zadziałał błyskawicznie, bo uznał, że pomysł rozbiórki kamienicy przy ul. Grodzkiej to skandal. Głęboko wierzę, że sprawa znajdzie szybki i pozytywny finał i budynek wróci do swojej dawnej świetności. Jeszcze raz chciałbym podkreślić, że w Gdańsku żadne zabytki nie będą rozbierane.

Zabłysło światełko w tunelu...

Grün - Sro Wrz 28, 2005 11:07 pm

Nooooo, JE Pan Prezydent ma u mnie drugiego plusa :)
Sabaoth - Czw Wrz 29, 2005 9:34 am

Chce sie przypodobac wyborcom, wybory samorzadowe zblizaja sie wielkimi krokami :%
Grün - Czw Wrz 29, 2005 9:47 am

Przestań szukać dziury w całym. Wyborcom to akurat zwisa kalafiorem jakaś tam pokrzyżacka ruina.
Sabaoth - Czw Wrz 29, 2005 9:52 am

A Ty nie jestes wyborca, czy Tobie tez to zwisa kalafiorem? :% Moze faktycznie P.rezydent sie zmienil, a moze nie chce kolejnej afery wyciagnietej przez pismakow.
Corzano - Czw Wrz 29, 2005 9:55 am

A nie nikomu nie klaszczę. :<> Poczekam i zobaczę, jak sytuacja się rozwinie, bo zbyt wiele razy słyszałem urzędnicze deklaracje bez pokrycia w rzeczywistości.
Grün - Czw Wrz 29, 2005 10:04 am

A od kiedy to trzeba się przed wybororami przypodobać wyborcom, którzy stanowią nikły procent elektoratu?
Zoppoter - Czw Wrz 29, 2005 10:14 am

Grün napisał/a:
A od kiedy to trzeba się przed wybororami przypodobać wyborcom, którzy stanowią nikły procent elektoratu?


Politycy są słabi w marketingu... Zobacz ilu z nich przypodobywuje się rolnikom, którzy też już stanowią margines elektoratu...

Grün - Czw Wrz 29, 2005 10:36 am

Ale za to jaki skuteczny margines :)
Zoppoter - Czw Wrz 29, 2005 10:47 am

Grün napisał/a:
Ale za to jaki skuteczny margines :)


Zwłaszcza w okolicach Tiegenhof, zeby nawiazac do tematu forum. Ale to skutecznośc bez większego związku z wynikami wyborów...

Federico - Pią Wrz 30, 2005 10:11 pm

Cytat:
Maciej Turnowiecki
rzecznik prasowy prezydenta Miasta Gdańska:

Będziemy szukać chętnego na kupno i odrestaurowanie kamienic przy ulicy Grodzkiej.


Jak p. Prezydent mówi (ustami rzecznika), że będzie szukał chętnych, to znaczy, że kamienice jednak się posypią. A wtedy będzie już miał alibi. W końcu szukał... :II

Mikołaj - Pią Wrz 30, 2005 10:52 pm

widzieliście?
http://www.zamkipolskie.com/gdansk/gdansk.html

pumeks - Pon Paź 03, 2005 9:32 am

Mikołaj napisał/a:
widzieliście?
http://www.zamkipolskie.com/gdansk/gdansk.html

No cóż pomieszanie z poplątaniem...
Jak Baszta Łabędź miałaby "ochraniać wjazd na zamek od strony miasta" mając otwory strzelnicze zwrócone w stronę zamku?
Kto mógł w 1343 roku zawierać traktat pokojowy z Władysławem Łokietkiem, jeżeli Łokietek umarł 10 lat wcześniej?
Data śmierci Konrada Letzkaua i Arnolda Hechta też pomylona o 2 lata... :II
Ciekawe też skąd wypowiedziane z taką pewnością zdanie, że "pierwotny zespół warowny w średniowiecznym Gdańsku zbudowany został w drugiej połowie X wieku przez prowadzących podbój Pomorza Wschodniego przedstawicieli polskiej dynastii piastowskiej", skoro w źródłach pisanych nie ma nic o takim podboju, a i archeologia nie daje podstaw do aż tak szczegółowej interpretacji?

Grün - Pon Paź 03, 2005 9:52 am

W kwestii formalnej... Baszta Łabędź nie mogła, ale Fischerturm jak najbardziej, przed przebudową, mogła.
Corzano - Pon Paź 03, 2005 10:00 am

Mała komparystyka.
Grün - Pon Paź 03, 2005 10:03 am

Zaraz lepiej... :%
parker - Pią Paź 14, 2005 11:37 am

GZNK będzie szanować zabytki
pumeks - Pią Paź 14, 2005 12:04 pm

Czego to niektórzy nie są w stanie obiecać przed wyborami... :roll:
parker - Pią Paź 14, 2005 12:19 pm

Nie do końca, ogłoszenia w sprawie pracy na tym stanowisku się ukazały.
pumeks - Pią Paź 14, 2005 12:25 pm

A gdzie? i jakie są warunki? 8O
parker - Pią Paź 14, 2005 12:27 pm

W zeszłotygodniowej poniedziałkowej Gazecie Wyborczej :mrgreen:
Grün - Pią Paź 14, 2005 2:33 pm

Zgłaszamy się ? :%
parker - Pon Lis 07, 2005 10:11 pm

Specjalistka od gdańskich zabytków

Teraz już mogę się przyznać, że ja również byłam na liście kandydatów. A fragment:

Cytat:
Znamy tę panią od wielu lat. Była świetnym archeologiem. Wiemy, że jeżeli tylko będzie mogła, przeciwstawi się próbom zrobienia krzywdy zabytkom - mówią zgodnie konserwatorzy.


tłumaczy napastliwe i niezrozumiałe zachowanie pana reprezentującego konserwatorów w trakcie rozmowy w sprawie pracy :II

wrangla - Pon Lis 07, 2005 10:20 pm

parker napisał/a:
tłumaczy napastliwe i niezrozumiałe zachowanie pana reprezentującego konserwatorów w trakcie rozmowy w sprawie pracy :II
Sugerujesz, że dostała tę pracę "po znajomości"?
Mikołaj - Pon Lis 07, 2005 10:27 pm

Cytat:
wnioskiem dotyczącym substancji zabytkowej

gdyby jeszcze dodała "tkanka miejska" to bym chyba padł ze śmiechu :hiihihi:

szkoda Parker, że Ci się nie udało, słowa Rexa o konserwatorskiej bandzie grasującej po mieścieokazałyby się prorocze :hihi:

parker - Pon Lis 07, 2005 10:29 pm

Nic nie sugeruję. Aczkolwiek pytania tego pana mogły być zrozumiałe jedynie dla kogoś, kto wcześniej znał odpowiedzi (o ile ktoś taki tam w ogóle był, może nikomu nie udało się na te pytania odpowiedzieć?).

Bo czym różni się kamienica w Dolnym Wrzeszczu od kamienicy na Dolnym Mieście? I dlaczego na pytanie "co zrobić, kiedy zawala się zabytkowy balkon" odpowiedź brzmi "zrekonstruować" a nie "nie dopuścić, żeby się całkiem zawalił"?

Mikołaj - Pon Lis 07, 2005 10:33 pm

Cytat:
czym różni się kamienica w Dolnym Wrzeszczu od kamienicy na Dolnym Mieście?

było takie pytanie? i o co chodziło? miałaś opisać typowe kamienice dla tych dzielnic czy jak?

parker - Pon Lis 07, 2005 10:35 pm

Było. Próbowałam na różne sposoby, ale żaden nie był właściwy... bo tak naprawdę, jeśli nie porównuje się konkretnych przykładów, konkretnych budynków - czy można powiedzieć, czym się różnią? Niczym konkretnym. :???:
Sabaoth - Pon Lis 07, 2005 10:41 pm

Cytat:
...czy można powiedzieć, czym się różnią? Niczym konkretnym.

Właściwie, jakby wziąć pojedyńczą kamienicę z Dolnego Miasta i pojedyńczą z Dolnego Wrzeszcza i postawić je obok siebie to nie wiem, czy ktoś byłby w stanie powiedzieć, która, skąd pochodzi. Dajmy na to styl ul. Wajdeloty i ul. Dolnej :%

pumeks - Wto Lis 08, 2005 2:37 pm

Ja mu to samo powiedziałem :hihi: (też byłem na liście kandydatów, a co :wink: ) - ale Karolinę znam i wiem, że jak dotąd była dobrym fachowcem - trzymam kciuki żeby w nowej pracy szło jej równie dobrze.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group