Dawny Gdańsk Bla bla bla - Kratki, kaloryferki - czyli "Wiosna panie sierżancie'' wrangla - Wto Kwi 12, 2005 11:22 am Temat postu: Kratki, kaloryferki - czyli "Wiosna panie sierżancie'' pumeks napisał/a: Unikatowy materiał o Fontannie Neptuna - tylko dla dorosłych. ...a jaka piękna 'krata' na brzuchu Ciekawe gdzie chodził na siłownię parker - Wto Kwi 12, 2005 11:44 am Wreszcie coś dla kobiet Corzano - Wto Kwi 12, 2005 11:55 am parker napisał/a: Wreszcie coś dla kobiet Jestem zaskoczony Twoim entuzjazmem. parker - Wto Kwi 12, 2005 11:59 am Zaskoczony? Ależ czemu? Wiosna przyszła Chcemy więcej Makabunda - Wto Kwi 12, 2005 12:04 pm wrangla napisał/a: ...a jaka piękna 'krata' na brzuchu Ciekawe gdzie chodził na siłownię W slangu bywalców siłowni to nie "krata" a "kaloryferek" wrangla - Wto Kwi 12, 2005 12:04 pm parker napisał/a: Wiosna przyszła Chcemy więcej Popieram Grün - Wto Kwi 12, 2005 12:25 pm Coś wymyślimy Sabaoth - Wto Kwi 12, 2005 1:21 pm Jak sie nasze panienki rozochocily po tym artykule w Akademii Makabunda - Wto Kwi 12, 2005 1:28 pm Spokojnie Panowie! Spokojnie! Bo jeszcze za mobbing czy molestowanie będziemy ciągani po sądach za teksty jak powyżej A Panie proszę o nie prowokowanie do takich wystąpień męskiej części Forum. Corzano - Wto Kwi 12, 2005 1:32 pm Makabunda napisał/a: Spokojnie Panowie! Spokojnie! Bo jeszcze za mobbing czy molestowanie będziemy ciągani po sądach za teksty jak powyżej Zaraz, zaraz! Kto tu kogo molestuje?! Marcin - Wto Kwi 12, 2005 2:18 pm Panie... Hormony na postrąki. parker - Wto Kwi 12, 2005 3:21 pm Cytat: A Panie proszę o nie prowokowanie do takich wystąpień męskiej części Forum. Ale dlaczeeego wrangla - Wto Kwi 12, 2005 3:32 pm Grün napisał/a: Coś wymyślimy Oby szybko Grün - Wto Kwi 12, 2005 3:33 pm Bo chłopaki są zazdrosne Żaden nie ma takiej tarki na brzuniu jak Neptuś wrangla - Wto Kwi 12, 2005 3:35 pm Grün napisał/a: Bo chłopaki są zazdrosne Żaden nie ma takiej tarki na brzuniu jak Neptuś A w dodatku wszystkie turystki robią sobie z nim zdjęcia pumeks - Wto Kwi 12, 2005 3:35 pm Skąd wiesz, pokazywaliśmy brzuchy? Grün - Wto Kwi 12, 2005 3:39 pm Z prywatnej korespondencji z Waszymi żonami! Sabaoth - Wto Kwi 12, 2005 3:44 pm Proponuję połączyć ten wątek z Gdańskimi Zwierzakami. W obu dyskusja o przyrodzeniu i jego okolicach rozwija się barzo dynamicznie parker - Wto Kwi 12, 2005 3:45 pm Wiosenny konkurs męskich brzuchów FDG! To jest to! wrangla - Wto Kwi 12, 2005 3:48 pm parker napisał/a: Wiosenny konkurs męskich brzuchów FDG! To jest to! Zgłaszam się do jury Grün - Wto Kwi 12, 2005 3:52 pm Do jury krakowsko-częstochowskiej chyba Marcin - Wto Kwi 12, 2005 3:52 pm Nie tak od razu, procedura jest inna... Skład jury zostanie wyłoniony w konkursie (mokrych podkoszulek). Grün - Wto Kwi 12, 2005 3:54 pm Albo konkursie na żywą Dianę z Frauengasse parker - Wto Kwi 12, 2005 3:54 pm Nieee, my z Wranglą nadajemy się do jury. Żaden mąż nas potem w domu nie obije za oglądanie cudzych brzuchów danziger - Wto Kwi 12, 2005 11:25 pm Tam kratka, czy kaloryferek - mężczyzna powinien mieć wszystkie mięśnie rozwinięte (w tym beerceps) i tyle. Rozwiniete czyli duże, a nie takie chude, że brzuszne żebra widać (stąd "kratka"). seestrasse - Wto Kwi 12, 2005 11:27 pm beercepsy i beercepsy... a o lustrzycy słyszałeś? Sabaoth - Wto Kwi 12, 2005 11:29 pm Ja tam specjalistą od męskich wdzięków nie jestem, mogę się tylko o paniach wypowiadać i zasiąśc w jury konkursu mokrego podkoszulka, który ma wyłonić jury brzuszne danziger - Wto Kwi 12, 2005 11:31 pm seestrasse napisał/a: beercepsy i beercepsy... a o lustrzycy słyszałeś? Lustrzyca może być spowodowana nie wielkością beercepsa, tylko niewielkimi rozmiarami innych części ciała. A chocby brzuch był nie wiadomo jak wielki, to jeśli ktoś umie nim ruszać tak jak ja - lustrzyca mu nie grozi - nawet jakby miał nie wiem jak wielki brzuch, albo nie wiem jak małe co insze - zawsze może uskutecznić taniec brzucha i wtedy wszystko sobie zobaczy seestrasse - Wto Kwi 12, 2005 11:37 pm pozwolisz, że się trochę poturlam ze śmiechu? a co do niewielkich rozmiarów - czasem podobno niezbędny jest grzebień (już po 23.00 na szczęście. och, ta wiosna... ) parker - Wto Kwi 12, 2005 11:39 pm Sabaoth napisał/a: Ja tam specjalistą od męskich wdzięków nie jestem, mogę się tylko o paniach wypowiadać i zasiąśc w jury konkursu mokrego podkoszulka, który ma wyłonić jury brzuszne Czyli mamy dużo jurorów i jurorek a żadnych zawodników.... seestrasse - Wto Kwi 12, 2005 11:40 pm jak to - Danziger jest chętny Sabaoth - Wto Kwi 12, 2005 11:41 pm parker napisał/a: Sabaoth napisał/a: Ja tam specjalistą od męskich wdzięków nie jestem, mogę się tylko o paniach wypowiadać i zasiąśc w jury konkursu mokrego podkoszulka, który ma wyłonić jury brzuszne Czyli mamy dużo jurorów i jurorek a żadnych zawodników.... A co z zawodniczkami? danziger - Wto Kwi 12, 2005 11:41 pm grzebień? Do czego? Domyślam się, że to znowu jakiś stary dowcip, który wszyscy poza mną znają , ale jakoś nie mogę sobie wyobrazić przydatności grzebienia (no, może pomijając ściśle fryzjerskie zastosowania) wrangla - Wto Kwi 12, 2005 11:43 pm seestrasse napisał/a: jak to - Danziger jest chętny Gdzie i kiedy prezentacja? parker - Wto Kwi 12, 2005 11:43 pm Sabaoth napisał/a: parker napisał/a: Czyli mamy dużo jurorów i jurorek a żadnych zawodników.... A co z zawodniczkami? Nie odwracaj kota ogonem... tfu, brzucha podkoszulkiem Grün - Wto Kwi 12, 2005 11:43 pm Tak jest! Precz ze sterczącymi żebrami (brzusznymi)!!!!! Chudzi do Bangladeszu!!!! seestrasse - Wto Kwi 12, 2005 11:45 pm danziger napisał/a: grzebień? Do czego? Domyślam się, że to znowu jakiś stary dowcip, który wszyscy poza mną znają , ale jakoś nie mogę sobie wyobrazić przydatności grzebienia (no, może pomijając ściśle fryzjerskie zastosowania) ja dama jestem ja takich świństw tłumaczyła nie będę parker - Wto Kwi 12, 2005 11:46 pm Grün napisał/a: Tak jest! Precz ze sterczącymi żebrami (brzusznymi)!!!!! Chudzi do Bangladeszu!!!! W Bangladeszu akurat dzieci mają duże brzuchy Mikołaj - Wto Kwi 12, 2005 11:47 pm Słyszałm, że nie musi być duży, musi być wariat Grün - Wto Kwi 12, 2005 11:49 pm Dzieci w to nie wciągaj, demoralizatorko! seestrasse - Wto Kwi 12, 2005 11:49 pm taa... bajeczki o centymetrach... a później są kłopoty z parkowaniem... parker - Wto Kwi 12, 2005 11:51 pm Grün napisał/a: Dzieci w to nie wciągaj, demoralizatorko! wciągąc to można brzuch najwyżej Makabunda - Sro Kwi 13, 2005 2:10 am Taaaa. Robi sie naprawdę niebezpiecznie. Chyba bedę musiała założyć z powrotem hasło na komputer bo nie stać mnie teraz na rozwód. A jak już jestem w temacie to może by stworzyć nowy styl forum oddający obecne nastroje i tematykę forum. Z miejsca proponuję wszystko mówiącą i opisującą kolorystykę nazwę HotPink Corzano - Sro Kwi 13, 2005 7:02 am Makabunda napisał/a: Taaaa. Robi sie naprawdę niebezpiecznie. Prawda. Cytat: Chyba bedę musiała założyć z powrotem hasło na komputer Za późno. Makabunda - Sro Kwi 13, 2005 9:10 am Cytat: Chyba bedę musiała założyć z powrotem hasło na komputer bo nie stać mnie teraz na rozwód. Z tego wrażenia nawet płeć sobie zmieniłem(-am) Makabunda - Sro Kwi 13, 2005 9:10 am Cytat: Chyba bedę musiała założyć z powrotem hasło na komputer bo nie stać mnie teraz na rozwód. Z tego wrażenia nawet płeć sobie zmieniłem(-am) Makabunda - Sro Kwi 13, 2005 9:11 am Cytat: Chyba bedę musiała założyć z powrotem hasło na komputer bo nie stać mnie teraz na rozwód. Z tego wrażenia nawet płeć sobie zmieniłem(-am) Grün - Sro Kwi 13, 2005 9:24 am Z tego wrażenia trzy razy nam o swojej zmianie płci powiedziałeś Marcin - Sro Kwi 13, 2005 9:26 am Bo Makabunda raz to napisał jako kobieta, raz jako mężczyzna, a raz jako... Sabaoth - Sro Kwi 13, 2005 9:28 am Znowu zaczynacie? Grün - Sro Kwi 13, 2005 9:28 am Myśmy nigdy nie przestali Grün - Sro Kwi 13, 2005 9:28 am Myśmy nigdy nie przestali Makabunda - Sro Kwi 13, 2005 9:29 am Nie śmiejcie sie z jąkającego sie człowuieka! Grün - Sro Kwi 13, 2005 9:29 am A co to jest "CZŁOWUJEK?" Marcin - Sro Kwi 13, 2005 9:30 am Neverendig story... Marcin - Sro Kwi 13, 2005 9:30 am Neverendig story... Grün - Sro Kwi 13, 2005 9:31 am Mikołaj się wścieknie jak to zobaczy Mikołaj się wścieknie jak to zobaczy wrangla - Sro Kwi 13, 2005 9:44 am Makabunda napisał/a: Taaaa. Robi sie naprawdę niebezpiecznie. (...) może by stworzyć nowy styl forum oddający obecne nastroje i tematykę forum. Z miejsca proponuję wszystko mówiącą i opisującą kolorystykę nazwę HotPink Taaa i dodać na wstępie: "Forum przeznaczone jest tylko i wyłącznie dla osób pełnoletnich. Jeśli nie masz ukończonych 18 lat musisz opuścić tę stronę. Dokonaj świadomego wyboru." I wtedy poprosimy Seestrasse o wyjaśnienie o co chodzi z tym grzebieniem. Bo ja też nie wiem. danziger - Sro Kwi 13, 2005 9:48 am seestrasse napisał/a: ja dama jestem ja takich świństw tłumaczyła nie będę Myślisz, że ktoś w to uwierzy? Za późno - straciłas, że tak powiem cnotę przy watku o przyrodzeniu Romanowych i rosyjskich torach Sabaoth - Sro Kwi 13, 2005 9:48 am Marcin napisał/a: Neverendig story... Marcin napisał/a: Neverendig story... O co chodzi? O co chodzi? Corzano - Sro Kwi 13, 2005 9:51 am Normalnie echo. Mikołaj - Sro Kwi 13, 2005 10:07 am Cytat: Mikołaj się wścieknie jak to zobaczy Mikołaj się wścieknie jak to zobaczy Czemu miałabym się wściec? Mikołaj - Sro Kwi 13, 2005 10:08 am Cytat: Mikołaj się wścieknie jak to zobaczy Mikołaj się wścieknie jak to zobaczy Czemu miałabym się wściec? Mikołaj - Sro Kwi 13, 2005 10:08 am Cytat: Mikołaj się wścieknie jak to zobaczy Mikołaj się wścieknie jak to zobaczy Czemu miałabym się wściec? seestrasse - Sro Kwi 13, 2005 1:19 pm bajkę o grzebieniu ciocia zesztrasia opowie Wam wieczorem seestrasse - Sro Kwi 13, 2005 1:19 pm wieczorem seestrasse - Sro Kwi 13, 2005 1:20 pm Sabaoth - Sro Kwi 13, 2005 1:22 pm Jak juz dzieci i mlodziez pojda spac seestrasse - Sro Kwi 13, 2005 1:24 pm zostanie Corzano, Grunuś i ja... i zrobimy sobie dyskotekę leśnych dziadków Corzano - Sro Kwi 13, 2005 1:29 pm Przepraszam, ale ja jestem dziadek wydmowy. lusinek1 - Sro Kwi 13, 2005 1:37 pm Corzano napisał/a: Przepraszam, ale ja jestem dziadek wydmowy. Znaczy-jesteś jakimś kuzynem słynnego Piaskowego Dziadka? Corzano - Sro Kwi 13, 2005 1:38 pm Piaskowy Dziadek to była socjalistyczna prowokacja i obraza wszystkich dziadków wydmowych! Grün - Sro Kwi 13, 2005 1:40 pm Corzano napisał/a: Piaskowy Dziadek to była socjalistyczna prowokacja i obraza wszystkich dziadków wydmowych! I do tego jeszcze o ile mnię pamnięć nie myli - Niemiec Marcin - Sro Kwi 13, 2005 1:45 pm Ale z enerdowa (o ile mnię pamnięć nie myli). seestrasse - Sro Kwi 13, 2005 1:46 pm jak z enerdowa, to dobry Corzano - Sro Kwi 13, 2005 1:48 pm Dla przypomnienia: http://www.muzeumdobranocek.pl/piaskowy.htm Grün - Sro Kwi 13, 2005 1:48 pm A to pardon Marcin - Sro Kwi 13, 2005 2:26 pm A tak wracając do zboczenia... Wszystkim dziewojom, którym hormony nie pozwalają spać, które po nocach myślą jak zdobyć chłopaka/męża - polecam film instruktażowy wyprodukowany przez wytwórnię A'YoY Zima wasza! Wiosna nasza!. danziger - Sro Kwi 13, 2005 3:45 pm seestrasse napisał/a: zostanie Corzano, Grunuś i ja... i zrobimy sobie dyskotekę leśnych dziadków Acha a to inni się nie liczą? A komu to Tante Seestrasse miała opowiedzieć na dobranoc bajeczkę o grzebieniu? hm? Corzano napisał/a: Piaskowy Dziadek to była socjalistyczna prowokacja i obraza wszystkich dziadków wydmowych! Ale oprócz słusznej ddrowskiej wersji dziadka jest też niesłuszna - imperialistyczno-anglosaska (vide: "Enter Sandman" Metalliki) Grün - Sro Kwi 13, 2005 3:49 pm Ja wnioskuję o włączenie Danzigera - bo kto nam zatańczy taniec brzucha danziger - Sro Kwi 13, 2005 4:24 pm Grün napisał/a: Ja wnioskuję o włączenie Danzigera - bo kto nam zatańczy taniec brzucha właśnie! parker - Sro Kwi 13, 2005 8:07 pm Marcin napisał/a: A tak wracając do zboczenia... Wszystkim dziewojom, którym hormony nie pozwalają spać, które po nocach myślą jak zdobyć chłopaka/męża - polecam film instruktażowy wyprodukowany przez wytwórnię A'YoY Zima wasza! Wiosna nasza!. Oj, Martin, ty się doigrasz.... Marcin - Sro Kwi 13, 2005 8:09 pm No co? A filmik jak? parker - Sro Kwi 13, 2005 8:17 pm Nie potrafię być taka brutalna Marcin - Czw Kwi 14, 2005 11:02 am No to jeszcze jeden filmik - Gorąca noc Marcin - Czw Kwi 14, 2005 12:08 pm I mój ulubiony W obronie kobiety. Panowie, byśmy wiedzieli jak bronić nasze kobiety... lusinek1 - Czw Kwi 14, 2005 1:05 pm Marcin napisał/a: I mój ulubiony W obronie kobiety. Panowie, byśmy wiedzieli jak bronić nasze kobiety... wrangla - Czw Kwi 14, 2005 1:44 pm lusinek1 napisał/a: Marcin napisał/a: I mój ulubiony W obronie kobiety. Panowie, byśmy wiedzieli jak bronić nasze kobiety... Tak się nie chichraj, bo to może też działać w drugą stronę "W obronie mężczyzny..." Kobiety przecież silne są... patrz film o wiośnie Marcin - Czw Kwi 14, 2005 1:48 pm Właśnie - na co dowodem niech będzie "małżonka". lusinek1 - Czw Kwi 14, 2005 2:13 pm wrangla napisał/a: Kobiety przecież silne są... ...Wrangla - siłaczka To nawet pasuje do tego Twojego kostiumu SM... seestrasse - Czw Kwi 14, 2005 2:22 pm i do ulubionych lektur wrangla - Czw Kwi 14, 2005 5:31 pm lusinek1 napisał/a: ...Wrangla - siłaczka Do Agaty Wróbel mi daleko lusinek1 - Czw Kwi 14, 2005 6:54 pm wrangla napisał/a: lusinek1 napisał/a: ...Wrangla - siłaczka Do Agaty Wróbel mi daleko Noooo... jeżeli Twoim celem są TAAAAKIE gabaryty... wrangla - Czw Kwi 14, 2005 7:02 pm lusinek1 napisał/a: Noooo... jeżeli Twoim celem są TAAAAKIE gabaryty... łooojeny, nigdy w życiu. lusinek1 - Czw Kwi 14, 2005 7:06 pm Hmmm... a kto Cię tam wie, Wrangla - dawno Cię nie widziałem A może.... łooojeny! ...może widziałem, ale - przez tę transformację w klona Agaty W. - nie poznałem?? wrangla - Czw Kwi 14, 2005 7:10 pm lusinek1 napisał/a: Hmmm... a kto Cię tam wie, Wrangla - dawno Cię nie widziałem A może.... łooojeny! ...może widziałem, ale - przez tę transformację w klona Agaty W. - nie poznałem?? Ty mnie nie prowokuj! Chyba, że... też chcesz zwiedzić katownię Sabaoth - Czw Kwi 14, 2005 7:13 pm Spokojnie, bez rękoczynów! lusinek1 - Czw Kwi 14, 2005 7:13 pm wrangla napisał/a: Ty mnie nie prowokuj! Sorki, Wranglątko, ale nie mogłem się powstrzymać... wrangla napisał/a: Chyba, że... też chcesz zwiedzić katownię Katownię zwiedzałem wielokrotnie Z Tobą też chętnie bym pozwiedzał... póki jeszcze mieścisz się w ten Twój kostiumik SM wrangla - Czw Kwi 14, 2005 7:22 pm Do rękoczynów to dopiero może dojść. I coś mi się wydaje... całkiem szybko może to nastąpić. lusinek1 - Czw Kwi 14, 2005 7:26 pm Chciałbym niniejszym uprzedzić wszystkie ewentualne rękoczynowe zamachowczynie w typie Agaty W., iż jestem posiadaczem niebieskiego pasa w karate Grün - Czw Kwi 14, 2005 8:02 pm A ja zielonego Tylko że nie w karate danziger - Czw Kwi 14, 2005 10:32 pm A ja mam kilka czarnych, jeden biały i jeden brązowy, ale nie w zadnym karate, tylko w szafie. Makabunda - Czw Kwi 14, 2005 11:19 pm Wrangla! Z karata go! Z karata! wrangla - Czw Kwi 14, 2005 11:37 pm Zastosuję kilka nage-waza lub/i katame-waza i wtedy żadne pasy Wam nie pomogą. Grün - Czw Kwi 14, 2005 11:45 pm Byle nie naga-suka! wrangla - Czw Kwi 14, 2005 11:57 pm Rzut, sprowadzenie do parteru. Potem trzymanie, dźwignia i duszenie. Podoba się? Makabunda - Pią Kwi 15, 2005 12:15 am wrangla napisał/a: Rzut, sprowadzenie do parteru. Potem trzymanie, dźwignia i duszenie. Podoba się? Oooo taaak! Jest bosko! Poproszę jeszczeraz! seestrasse - Pią Kwi 15, 2005 12:17 am skończyła się dyskusja o rozmiarach, zaczęła o pozycjach Sabaoth - Pią Kwi 15, 2005 12:17 am wrangla napisał/a: Rzut, sprowadzenie do parteru. Potem trzymanie, dźwignia i duszenie. Podoba się? Kiedy można się umówić na taki seansik? lusinek1 - Pią Kwi 15, 2005 9:15 am wrangla napisał/a: Rzut, sprowadzenie do parteru. Potem trzymanie, dźwignia i duszenie. Podoba się? Czy się podoba? To mało powiedziane... Zresztą - widzę, że podoba się nie tylko mnie Będziesz musiała, Wrangla, przygotować jakiś harmonogram, żebyś zdołała z tym "sprowadzaniem do parteru" (...) obsłużyć wszystkich chętnych... danziger - Pią Kwi 15, 2005 9:47 am Ja rozumiem, że waza to jakiś termin SM? Zastanawiam się tylko czy lepsza byłaby opcja waza nago, czy waza w katanie (może ta katana jest skórzana, obcisła i nabijana ćwiekami? ) lusinek1 - Pią Kwi 15, 2005 9:49 am danziger napisał/a: ...może ta katana jest skórzana, obcisła i nabijana ćwiekami? ) Marzyciel [tak gwoli wyjaśnienia: Wrangla pisała o "katame-waza", a nie "katana-waza" katame-waza - to techniki chwytów, np. w judo] danziger - Pią Kwi 15, 2005 9:56 am lusinek1 napisał/a: danziger napisał/a: ...może ta katana jest skórzana, obcisła i nabijana ćwiekami? ) Marzyciel [tak gwoli wyjaśnienia: Wrangla pisała o "katame-waza", a nie "katana-waza" katame-waza - to techniki chwytów, np. w judo] Co mi tu będziesz wciskał. Katana to nazwa pewnego typu mieczy japońskich, względnie pewnego rodzaju odzieży - biorąc pod uwagę kontekst - oczywiste jest to drugie. Wrangla napisała przez "M" - każdemu może się literówka zdarzyć. A naga waza to niby też z dżudo? lusinek1 - Pią Kwi 15, 2005 10:01 am Danziger, wyjaśnijmy sobie jedno - z pewnością ja Tobie niczego wciskał nie będę A co do literówek - nagE-waza, to z kolei techniki rzutów Ale myślę, że każdy z nas może spokojnie pozostać przy swojej interpretacji - swoją drogą, przyznaję, Twoja też jest interesująca

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group