|
Dawny Gdańsk
|
 |
Żuławy, Kaszuby, Kociewie i inne miejsca bliższe lub dalsze - Klub Nowodworski
Mikołaj - Pią Mar 11, 2005 11:55 pm Temat postu: Klub Nowodworski Swietna inicjatywa, interesująca strona:
Klub Nowodworski
Zwróćcie w szczególności uwagę na Muzeum Opowieści - sporo do czytania!
tu tylko drobiażdżek, który wpadł mi w oko w opowieści Hermana Spode:
"dziadek był kapitanem na małym parowcu, który pływał z Schoneberg do Gdańska"
No i nie wypada przeoczyć opowieści kogoś o nazwisku Stobbe
Troszkę zgrzytów jest przy tłumaczeniach, np. tłumacz nie jest pewien niektórych nazw.
ruda - Pią Cze 29, 2007 7:46 pm
Oni są niesamowici. Teraz mają III Międzynarodowy Zjazd Menonitów ! Zapraszam na wystawę w Muzeum Etnograficznym w Oliwie. A muzeum w NDG rozrasta się.
Marcin - Pią Cze 29, 2007 9:36 pm
Cytat: | Teraz mają III Międzynarodowy Zjazd Menonitów ! |
A nie V? Coś tak mnie się wydaje....
ruda - Pią Cze 29, 2007 10:20 pm
III. I zjazd był w 1997, II w 2002. W międzyczasie odbywały się spotkania w małym gronie.
Marcin - Pią Cze 29, 2007 11:33 pm
http://pruszczgdanski.nas...nia/743336.html
Cytat: | Nowy Dwór Gd. Ambasador menonitów na Żuławach
26.06.2007
Ambasador Królestwa Holandii Marnix Krop odwiedzi w najbliższą sobotę Nowy Dwór Gd. Chce obejrzeć zbiory lokalnego muzeum, poświęcone m.in. niderlandzkim osadnikom w północnej Polsce.
Od czwartku m.in. w Gdańsku, Nowym Dworze Gd. i Cedrach Wielkich odbywać się będą V Międzynarodowe Spotkania Menonitów na Żuławach. W Gdańsku ambasador otworzy wystawę poświęconą menonitom i weźmie udział w nabożeństwie ekumenicznym.
|
Kasia_57 - Wto Sty 06, 2009 3:00 pm
I właśnie w 2007 roku w czasie wiosennego kolejnego mennonickiego "najazdu" na Żuławy odnaleźliśmy terp. Kwitły bzy, zdziczałe - ale były - biały i liliowy. I czereśnia była - tylko ogromna - nie maleństwo, które zasadziła B. przed wojną. Struktura pól zmieniona po wojnie - stąd do terpu musieliśmy polem (modliłam się by gospodarz nie wypuścił psa ludojada). Dom siodlarza w Lubieszewie stoi (jeszcze) i dom babci B. też (szkoda, że w tak złym stanie i tak zaniedbany) do stodoły udało nam się zajrzeć - ale nie miałyśmy odwagi wejść...
No i potem obowiązkowa wizyta w Stawcu. Stelle rodziny są... Wrażenie niesamowite - to już kolejny raz - kiedy przeszłość daje się uchwycić...
|
|