|
Dawny Gdańsk
|
 |
Na papierze, ekranie i w Mieście - Muzeum Morskie rozbudowuje się
wrangla - Sro Sty 05, 2005 1:38 am Temat postu: Muzeum Morskie rozbudowuje się "Muzeum Morskie rozbudowuje się"
Dziennik Bałtycki, Środa, 5 stycznia 2005r.
Panoramie starego portu gdańskiego nad Motławą ma być przywrócony historyczny wygląd. Zniknie z niej żelbetonowy budynek dawnej kotłowni, należący do Centralnego Muzeum Morskiego w Gdańsku. Muzeum zamierza przebudować obiekt, będący reliktem czasów, gdy nad Głównym Miastem dymiły kominy ciepłowni.
Centrum Gdańska oszpecono kotłownią, z placem składowym na węgiel, na początku lat 60. Budowla przylegała bezpośrednio do średniowiecznego Żurawia Gdańskiego, jednego z najcenniejszych zabytków miasta. W połowie lat 70. nieczynną już ciepłownię przejęło CMM i adaptowało ją do celów muzealnych.
- Planujemy rozbudowę między żurawiem a hotelem Hanza - mówi Jerzy Litwin, dyrektor CMM. - Chcemy stworzyć kompleks budynków, który będzie złożony z przebudowanej byłej ciepłowni i dobudowanych od strony hotelu dwóch kamieniczek. Elewacje obu nowych kamieniczek będą nawiązywać do ich wyglądu i wystroju z przełomu XVIII i XIX wieku. Zachowane też będą pierwotna wysokość i historyczny podział działek budowlanych.
Gruntownie zmieniony zostanie budynek po ciepłowni. Planowana przebudowa przywróci mu historyczną formę architektoniczną spichlerza.
- Ogłosiliśmy już konkurs na opracowanie projektu zespołu muzealnego przy Długim Pobrzeżu. Możemy więc mówić, że w najbliższych latach nastąpi rewitalizacja kolejnego fragmentu gdańskiego Głównego Miasta - dodaje dyrektor Litwin.
Jacek Sieński
http://gdansk.naszemiasto...nia/435172.html
Grün - Sro Sty 05, 2005 8:52 am
Deklaracje ciekawe. Poczekajmy na projekt...
Marcin - Sro Sty 05, 2005 9:05 am
Już się nie mogę doczekać.
mat - Sro Sty 05, 2005 11:52 am
No nareszcie ! Obojętnie (oczywiście nie do końca) co by nie było moze być tylko lepiej .
Marek Z - Czw Sty 06, 2005 11:38 pm
Cytat: | Elewacje obu nowych kamieniczek będą nawiązywać do ich wyglądu i wystroju z przełomu XVIII i XIX wieku |
pumeks - Pią Sty 07, 2005 9:59 am
Cytat: | Elewacje obu nowych kamieniczek będą nawiązywać do ich wyglądu i wystroju z przełomu XVIII i XIX wieku |
Radosna twórczość trwa? na rycinie z 1770 r. w tym miejscu nie widać żadnych kamieniczek, tylko coś w rodzaju spichlerza ustawionego szczytem do ul. Szerokiej.
Zoppoter - Pią Sty 07, 2005 10:10 am
pumeks napisał/a: | Cytat: | Elewacje obu nowych kamieniczek będą nawiązywać do ich wyglądu i wystroju z przełomu XVIII i XIX wieku |
Radosna twórczość trwa? na rycinie z 1770 r. w tym miejscu nie widać żadnych kamieniczek, tylko coś w rodzaju spichlerza ustawionego szczytem do ul. Szerokiej. |
Ale moze na przełomie wieków juz nie było spichlerza, tylko kamienice...? zmiana wieku nastąpiła 30 lat po wykonaniu tej ryciny.
Corzano - Pią Sty 07, 2005 11:36 am
Częściowo związane z tym tematem. Nie wiem czy było (pewnie tak): Metamorfozy miasta (Jacek Krenz) .
Marcin - Pią Sty 07, 2005 12:04 pm
Cytat: | Nie wiem czy było (pewnie tak): |
Było, było... "Miasto historyczne w dialogu ze współczesnością"
Grün - Pią Sty 07, 2005 1:06 pm
Omawiane do
pumeks - Czw Sty 27, 2005 9:40 am
Fałszywe kamieniczki
Grün - Czw Sty 27, 2005 11:57 am
Fałszwe nie fałszywe - ale tak się właśnie w Gdańsku przez wieki budowało.
mat - Czw Sty 27, 2005 4:43 pm
W tym wypadku lepsze będzie to czego nie było niz to co jest.
Odyseusz - Sro Mar 02, 2005 9:07 pm
Widzieliście wyniki rozstrzygnięcia konkursu na nowe oblicze CMM? Jakby to ująć, będzie wyglądać niecodziennie
parker - Sro Mar 02, 2005 10:36 pm
Widzieliśmy
Rozstrzygnięto konkurs na rozbudowę CMM
Sabaoth - Sro Mar 02, 2005 10:40 pm
Szklana fasada Ciekawe jak długo uchowa się przed kamieniami rzucanymi przez podpitych palantów. Chyba, że użyją pancernego szkła, ale to baaaardzo podniesie koszty. Trzeba projektować i budować z głową!
Odyseusz - Sro Mar 02, 2005 10:42 pm
Stosuje się pancerne szkło w fasadach. Nie wiem czy widzieliście koszmany biurowiec Prokomu w Gdyni z pochyłą szklaną ścianą. Wygląda jakby ją z procy można było zbić, ale tak naprawdę jest przewidziana na uderzenie samochodu.
Sabaoth - Sro Mar 02, 2005 10:47 pm
A czy sracze w budynku też będą miały szklane ściany? To byłaby większa atrakcja niż zbiory muzealne
Grün - Sro Mar 02, 2005 11:06 pm
Jezu. Toż po tym jak się spichrze wypaliły i stały w postaci pustych ścian i kikutów to wyglądały dokładnie tak samo...
Wrzeszczak - Czw Mar 03, 2005 11:14 pm
Nie tak dawno smiechem forum przyjelo wprawki studentow nt zabudowy Rybackiego Pobrzeza miedzy Straganiarska a Labedziem - wydawalo sie nieprawdopodobnym aby komus do glowy przyszla realizacja projektu w podobnym stylu.
Nie chce krakac ale jesli koncepcje panow oszolomow potrwaja dluzej - to i owe wprawki wydawac sie beda malo "nowatorskie". Wydaje sie, ze nastepne pokolenie bedzie musialo burzyc smiale rozwiazania z poczatku XXI wieku tak jak teraz burzy sie "perelki" z lat 50-tych
Sabaoth - Czw Mar 03, 2005 11:24 pm
Cytat: | Wydaje sie, ze nastepne pokolenie bedzie musialo burzyc smiale rozwiazania z poczatku XXI wieku tak jak teraz burzy sie "perelki" z lat 50-tych |
Poziom artystyczny niestety ten sam.
danziger - Czw Mar 03, 2005 11:28 pm
Jasne.
Precz ze współczesną architekturą! Odtwarzajny wszystko takie jak było kiedyś.
Wyburzmy wszystko i wybudujmy szałasy i lepianki. Wróćmy do jaskiń i na drzewa! Przecież tak to wygladało "na samym początku"!
parker - Czw Mar 03, 2005 11:38 pm
"Na samym początku" nie było szałasów i lepianek, drzew ani jaskiń...
lusinek1 - Czw Mar 03, 2005 11:45 pm
parker napisał/a: | "Na samym początku" nie było szałasów i lepianek, drzew ani jaskiń... |
Parker... czyżbyś chciała "zepchnąć" ten wątek na tory filozoficzno-teologiczne?
Wrzeszczak - Pią Mar 04, 2005 12:34 am
Podobno zachowaly sie plany brzeznienskich bunkrow. Wygladalyby wspaniale ich rekonstukcje wkomponowane wsrod przestarzalych glownomiejskich zabytkow. Koniecznie przeszklone. Nowatorstwo w architekturze - tak trzeba i to szybko bo inni moga wymyslec jeszcze cos glupszego.
Koncepcje awangardowe sprawdzaja sie w strefach nowych ( vide Walencja - wspanialy zespol architektoniczny centrum techniki i nauki wg projektu Calatravy i otaczajaca go dzielnice zbudowano w szczerym polu; na razie nikomu nie wpadlo do glowy aby w rekonstruowanym stopniowo zabytkowym centrum stawiac plomby za szkla i stali - nawet wg projektu tego walencjanskiego architekta. Istnieja, niestety takie probki ale sprzed co najmniej 20 lat - i chyba czekaja na wyburzenie - po prostu szpeca a ich nowatorstwo nie przetrwalo nawet cwierc wieku ).
Odbudowany Reichstag - kwestia gustu..., Centrum Sztuki Wspolczesnej - to nie architektura (kiedys szokujaca, obecnie coraz bardziej krytykowana) stanowi o jego wielkosci, a centra handlowe i dzielnica wiezowcow pobudowane na pobliskich terenach po dawnych halach targowych - zestarzaly sie ( w negatywnym tego slowa znaczeniu ) szybciej niz przecietna kamienica zbudowana w tym czasie na dalekim przedmiesciu Paryza.
Nie jestem przeciwko nowosciom - ale we wlasciwym miejscu. Przykladem nieistniejacy na szczescie budynek z poczatku lat 40 na rogu Dominikswall i Huciska -wrzod architektoniczny w Gdansku, calkiem niezle komponowalby sie z architekura gdynska (przyznaje, majaca klase - mimo mojej niespecjalnej sympatii do tego miasta )
danziger - Pią Mar 04, 2005 1:14 am
No dobrze, ale co byś proponowal w tej konkretnej lokalizacji? I co dokładnie masz przeciwko projektowi przedstawionemu w GW?
Czy szkło powinno być zakazne w obrębie historycznej zabudowy? Jeśli tak - zabrońmy szkła w Gdyni, bo tam jej (choć niezbyt starej) trochę ocalało. W Gdańsku mamy niestety tylko mniej lub bardziej udane rekonstrukcje.........
Grün - Pią Mar 04, 2005 9:38 am
Nie wracajmy po raz setny do tej samej rozmowy.
Projekt jest beznadziejny, głównie dlatego, że zaburza układ i stanowi dysonans w dotychczas znośnym wyglądzie Pobrzeża. Naprawdę beznadziejna ciepłownia bardziej w tym miejscu pasuje, niż ta chora wizja architekta ruinisto-akwarysty.
Sabaoth - Pią Mar 04, 2005 10:50 am
Cytat: | niż ta chora wizja architekta ruinisto-akwarysty. |
Chyba ruinisto-akwariumisty
Grün - Pią Mar 04, 2005 11:13 am
Jak zwał tak zwał.
parker - Pią Mar 04, 2005 11:46 am
lusinek1 napisał/a: | parker napisał/a: | "Na samym początku" nie było szałasów i lepianek, drzew ani jaskiń... |
Parker... czyżbyś chciała "zepchnąć" ten wątek na tory filozoficzno-teologiczne? |
No niestety mi się nie udało
Marek Z - Pią Mar 04, 2005 2:40 pm
Cytat: | Nie jestem przeciwko nowosciom - ale we wlasciwym miejscu. |
Dokładnie o to chodzi. Miejsce dla takich cudeniek (a w ogóle co to ma być ?) jest na Zaspie, Morenie, czy Chełmie. A w obrębie historycznego śródmieścia...
Łeeee... nie chce mi się już tego pisać po raz n-ty...
Odyseusz - Sob Mar 05, 2005 1:33 am
Ja bym się właśnie "shaftał" jakbym zobaczył taki budynek na zaspie. Kompletnie nie pasuje do bloków (wcale nie żartuje). Zaspa i tak nie będzie dzielnicą kamieniczek a taki odizolowany kompleks wyglądał by tam conajmniej dziwacznie. Sądzę, że historia nas rozsądzi. Bez odrobiny ryzyka i eksperymentów na działkach na których i tak nie istnieje nic, lub nic wartościowego eksperymenty tego typu są dopuszczalne. Projekt zachowuje przecież gabaryty i podział modułowy nabrzeża. Po drugiej stronie zaś stoi filharmonia, która też z dawną architekturą ma wspólnego tyle że jest z cegły, obok stoi Hanza, moim zdaniem gorsza od CMM. Tak więc poczekamy zobaczymy. Ja w każdym razie rozumiem argumenty danzigera i nie mówię nie. Zaś co do szkła i powierzchni okien na pewno znacie przykłady renesansowej architektury Amsterdamu. Na fasadach tamtejszych kamienic było tak naprawdę więcej szkła niż tynku i nikomu to na ówczesne czasy nie przeszkadzało. Jeśli zaś przez te szkło biedzie widać stare oryginalne łodzie wyłowione gdzieś z torfu i zrekonstruowane to może być nie lada atrakcja dla turystów.
Grün - Sob Mar 05, 2005 11:10 am
A kiedy Ty ostatni raz byłeś w Amsterdamie? Bo ja raptem pół roku temu i absolutnie nie zauważyłem, żeby tam przeważało szkło. Przeciwnie - jeśli kamienica jest nowoczesna, to jest zbudowana tak, żeby tego nie było widać - bo jest po prostu prosta i nie wrzeszczy swoją nowoczesnością. Tak wygląda prawidłowa inwestycja w otoczeniu zabytkowym. Ale tego niestety na polskich politechnikach nie uczą, czego efekty tu i ówdzie widać. Jeśli masz zamiar powoływać się na to czy inne miasto, to bardzo proszę o zdjęcia. Bo takie gadanie w próżni niczemu nie służy.
danziger - Sob Mar 05, 2005 11:49 am
Grün napisał/a: | jeśli kamienica jest nowoczesna, to jest zbudowana tak, żeby tego nie było widać - bo jest po prostu prosta i nie wrzeszczy swoją nowoczesnością. Tak wygląda prawidłowa inwestycja w otoczeniu zabytkowym. |
Tu zgoda - że te kamienice są nowoczesne to widać wprawdzie na pierwszy rzut oka, tyle, że one doskonale ze starą zabudową harmonizują, ich "nowoczesność" nie rzuca się w oczy - i o to własnie chodzi. Na załączonym obrazku widać wyraźnie, że kamienice te ani trochę nie przypominaja naszych "renesansowych" kamieniczek, a jednak doskonale tam pasują i również doskonale mogłyby pasować w Gdańsku.
A co do szkła - z tego co zrozumiałem, Odyseuszowi chodziło o historyczne budynki z dużymi oknami, a nie współczesną architekturę. Z Amsterdamu takich budowli wprawdzie nie pamiętam (byłem 1,5 roku temu), ale dobrym przykładem jest choćby nasz Dwór Artusa.
Szkło nie jest zle samo w sobie - zależy jaką funkcję pełni.
Np. projekt zabudowy w miejscu dawnego Danziger Hof zaproponowany przez pracownię Fort to zbrodnia, bo nie nawiązuje (oprócz przysłowiowego już chyba "nawiązywania poprzez odbijanie" ) w żaden sposób do otoczenia, wyraźnie się z niego wyróznia i kłoci z nim.
Ale już propozycja nowegi budynku dla CMM taka nie jest. Zachowuje proporcje i bryłę takie jak istniejących w tym miejscu budynków przedwojennych. Owszem - jednemu będzie się podobac, innemu nie - jak zawsze. Moim zdaniem zastosowanie szkła (zwróćcie uwagę, że budynek jest głównie z cegły, szklany jest tylko fragment) jest tu na miejscu - umożliwia podziwianie ekspozycji muzeum od zewnątrz, co mocno urozmaica (na +) elewcję budynku. To nie jest zwykła kamieniczka stojąca w szeregu innych. To budynek użyteczności publicznej, który wręcz powinien się wyróżniać.
A zresztą lepszej propozycji jakoś nikt do tej pory nie przedstawił.......
Sabaoth - Sob Mar 05, 2005 12:16 pm
No ja tu szkła i stali za dużo na zdjęciu nie widzę. Nowoczesne obiekty użyteczności publicznej też powinny być wkomponowane w otoczenie. Wszystko ma swoje miejsce. Nowoczesna, szklano-stalowa architektura też może ciekawie wyglądać, przykładem jest mój uniwersytet (Soedertoerns hoegskola). Główny budynek wybudowano w kształcie łuku, zachowując przepiękną skałę po środku. Na razie zamieszczam kilka zdjęć ze strony, w poniedziałek zrobię inne zdjęcia.
Grün - Sob Mar 05, 2005 2:00 pm
Pewnie, że tak. Każda rzecz ma miejsce gdzie pasuje i takie gdzie kompletnie nie pasuje. Tragedią jest, że tego właśnie nie uczą architektów.
parker - Sob Mar 05, 2005 2:24 pm
A ja uważam, że jak ktoś chce być architektem, to powinien sam to czuć. To nie ortografia ani tabliczka mnożenia, żeby tego się uczyć. Każdy przypadek jest inny
Sabaoth - Sob Mar 05, 2005 3:22 pm
Ale jak ktoś tego odczucia nie posiada, to jednak uczelnia powinna mu to przekazać. Architektura, podobnie jak sztuka ostatnio upada.
A SH wybudowali zdala od historycznego centrum, we Flemingsberg, w pobliżu osiedla z lat 70-tych (podobne do naszej Zaspy), największego w Skandynawii szpitala, Karolinska Institutet i Centrum Badawczego. I tam taka architektura doskonale pasuje. Nikt o zdrowym umyśle nie stawiałby czegoś takiego przy pałacu królewskim.
Grün - Sob Mar 05, 2005 3:24 pm
Teoretycznie tak. Ale kulturę wyrabia się przez zasady. A jeżeli studentom daje się jako pole teoretycznych rozważań plac w historycznym otoczeniu, i pozwala na nim planować szklo i stal, to nie ma się co dziwić, że architekci są potem tacy, jacy są.
parker - Sob Mar 05, 2005 3:33 pm
Sabaoth napisał/a: | Ale jak ktoś tego odczucia nie posiada, to jednak uczelnia powinna mu to przekazać. Architektura, podobnie jak sztuka ostatnio upada.
|
Jak ktoś tego odczucia nie posiada, to nie powinien zostawać architektem. I uczelnia powinna mu przekazać, że się do tego zawodu nie nadaje
Jeżeli ktoś w wieku 20 lat jeszcze kultury i wyczucia nie "nabył", to ja bym mu nie wróżyła, że nagle się obudzi
Uczelnia jest od tego, żeby uczyć się historii architektury i zasad projektowania. Obycia nie da się wtłoczyć przez jeden 45-minutowy wykład tygodniowo (i to taki, na którym nikt nie sprawdza obecności).
Sabaoth - Sob Mar 05, 2005 3:35 pm
Cytat: | Obycia nie da się wtłoczyć przez jeden 45-minutowy wykład tygodniowo (i to taki, na którym nikt nie sprawdza obecności). |
Znaczy się ktoś, coś źle zaplanował. Talentu i wyczucia artystycznego nie nauczą, ale zasad projektowania raczej tak.
parker - Sob Mar 05, 2005 3:38 pm
To o "wykładzie" to było czysto teoretyczne rozważanie. Nie sądzę, żeby pomiędzy wszystkimi pozostałymi zajęciami (a jest ich na architekturze naprawdę dużo) znalazł się czas na tego typu zajęcia więcej niż tyle. A wiadomo, że nie byłoby z tego przedmiotu egzaminu, bo i jak?
Grün - Sob Mar 05, 2005 4:03 pm
Ale kto mówi o przedmiocie? Po prostu pomysł zbudowania akwarium między dwoma renesansowymi domami powinien kończyć się banią w indeksie i tyle.
parker - Sob Mar 05, 2005 4:08 pm
Problem w tym, że oceny w indeksie wpisują autorzy takich kwiatków jak Cityforumy i tym podobne
danziger - Sob Mar 05, 2005 4:35 pm
Sabaoth, czy Ty widziałeś zdjęcia rpojektu nowej siedziby CMM?
Bo z tym szwedzkim instytutem, czy uniwersytetem nie ma to nic wspólnego.
Twój przykład to wielka, nowoczesna budowla na obrzeżach miasta - można to porównać do siedziby Hestii w Sopocie na przykład.
Natomiast projekt siedziby CMM jest zupełnie inny - kameralny, dostosowany kształtem, wielkością oraz materiałami do otoczenia.
Kształt i wielkość są chyba identyczne jak budynków stojących w tym miejscu przed wojną, materiał, z którego są zbudowane to cegła (z wyjątkiem jednej z "kamieniczek", która ma szklana fasadę).
To nieprawda, że w obrebie historycznych dzielnic nie można używać szkła (okna też trzebaby zamurować? ). Szkło i metal pasują wszędzie - to takie same materiały budowlane jak każde inne, ważna jest tylko skala, powód i cel ich użycia. Zresztą tych materiałów używano do budowy już dawno temu (np. Crystal Palace), a z kolei współcześnie buduje się różne rzeczy również bez "szkła i stali" lub z niewielkim użyciem tych materiałów (nie licząc okien, prętów zbrojeniowych itp.).
Zgadzam się z Gruenem, że za szklane akwarium wciśnięte bez sensu pomiędzy dwie kamieniczki należy się lacz w indeksie. Ale w przypadku CMM jego szklany fragment nie jest bez sensu - to po prostu swego rodzaju okno wystawowe.
Czy komuś przeszkadzają wielkie szklane okna Dworu Artusa, albo Bazyliki Mariackiej?
Każde kolejne pokolenie zostawiało w Gdańsku po sobie budynki wybudowane według ówczesnych standardów. Np. Wielka Zbrojownia, nowa fasada Dworu Artusa, Brama Wyżynna, Nizinna, Długouliczna (Złota), Zielona etc. nie powstałyby, gdyby ówcześni Gdańszczanie myśleli, że nie wolno im postawić nic nowego, a jesli już to tylko w stylu gotyckim, bo tak budowali dziadowie.
Sabaoth - Sob Mar 05, 2005 4:55 pm
Cytat: | Natomiast projekt siedziby CMM jest zupełnie inny - kameralny, dostosowany kształtem, wielkością oraz materiałami do otoczenia. |
1. Nie wiem na ile akwarium może byc kameralne, nie wypowiadam się, zostawiam temat rybkom.
2. Dostosowany kształtem, być może, ma kształt graniastosłupa.
3. Dostosowany materiałami do otoczenia? Albo jesteś ślepy, albo sobie robisz jaja. Ja nie widze nigdzie w okolicy drugiego takiego budynku-akwarium czy ekperymentalnej szklarni.
Cytat: | To nieprawda, że w obrebie historycznych dzielnic nie można używać szkła (okna też trzebaby zamurować? ). |
Nie chodzi o okna tylko o szklane fasady.
Cytat: | Szkło i metal pasują wszędzie |
Pewnie, tak jak sajding, plastikowe kwiatki i papierowe lampioniki.
Cytat: | Ale w przypadku CMM jego szklany fragment nie jest bez sensu - to po prostu swego rodzaju okno wystawowe. |
To nie jest okno wystawowe tylko wystawowa fasada, na takie coś jest dużo miejsca na Zaspie, Przymorzu, Chełmie i gdzie tylko chcesz, ale nie wśród historycznej zabudowy.
Cytat: | Czy komuś przeszkadzają wielkie szklane okna Dworu Artusa, albo Bazyliki Mariackiej? |
Nie udawaj, że nie ma różnicy pomiędzy oknami Dworu artusa czy Marienkirche a szklarnią vel akwarium.
Wszystko ma swoje miejsce, nie wzorujmy się na Nowym Jorku czy Kuala Lumpur. Nie dogonimy tych miast budując "nowoczesne" szklano-stalowe plomby wśród historycznej zabudowy (nawet tej odbudowanej).
danziger - Sob Mar 05, 2005 6:28 pm
Powtórzę pytanie - widziałeś zdjęcia tego projektu?
On nie ma szklanej fasady - fasada jest głównie ceglana - ze szkla jest tylko jej częśc - 1/5, góra 1/4.
Wszyscy tutaj zgadzają się z jednym - budynek musi być dostosowany do otoczenia.
To jak to dostosowanie rozumiemy jest natomiast, jak widać, bardzo różne.
Dla mnie ten projekt bardziej pasuje do otoczenia niż wiele innych.
Wiele budynków szpecących centrum Gdańska (Urząd Miejski, akademik "Hilton", Centromor itd. itp.) wcale nie ma fasad ze szkła - a szpeci. Nie uważam, żeby sam rodzaj materiału (no, może poza plastikowym sidingiem) dyskwalifikował budynek jako nadający się do centrum. Użyty do budowy material musi na ocenę budynku wpływać, ale to tylko jedno z kryteriów i to mniej ważne niż nieodpowiedni rozmiar czy kształt budynku. Zabudowa wokół Targu Drzewnego, Wałów Jagiellońskich i Podwala Grodzkiego to, budynki z obcietymi górnymi kondygnacjami. Takie "kurduple" mogą zdobić główne ulice takich metropolii jak Nowe nad Wisłą czy Wejherowo, ale w Gdańsku powinny stac porządne kamienice - tak jak przed wojną. I gdybym miał wybierać, to w miejscu tych karzełków wolałbym zabudowę właściwych rozmiarów, nawet gdyby miała być ze szkła.
Dobra, zaczynam zbaczać z tematu - kończę swoje wypowiedzi w tej sprawie, bo zapewne ani ja nie przekonam Ciebie, ani Ty mnie. Różne są gusta i tyle...
lusinek1 - Sob Mar 05, 2005 7:05 pm
Oj, różne, danziger...
W tym miejscu aż się prosi o zamieszczenie ankiety pt.: komu podoba się projekt rozbudowy CMM...
parker - Sob Mar 05, 2005 7:07 pm
Żeby móc się wypowiedzieć w ankiecie, należałoby jeszcze wcześniej zamieścić cały projekt
lusinek1 - Sob Mar 05, 2005 7:09 pm
Fakt, czyżby nikt nie miał żadnych fotek tego "czegoś"? Albo może ktoś zna linkę dotego p... p... p-rojektu?
parker - Sob Mar 05, 2005 7:20 pm
Ja widziałam tylko to z mojego linka - może ktoś coś więcej...
danziger - Sob Mar 05, 2005 7:44 pm
Zdjecia, nie pokazujące wprawdzie wszystkich szczegółów, ale umożliwiające rzut oka na całość budynku były w papierowej wersji "Gazety Wyborczej" (dodatku Trójmiasto oczywiście)
Grün - Nie Mar 06, 2005 12:17 am
Nie wiem którą wojnę masz na myśli, ale jeśli II wojnę światową to akurat kompletne pudło. Nie wiem również w jaki sposób ten inspekt pasuje materiałem do otoczenia. Gdzie wokół widzisz jakiś szklany budynek? Co do Dworu Artusa to szkło jest tam W OKNACH, czyli tam, gdzie jego miejsce, a nie tworzy ścian.
Odyseusz - Nie Mar 06, 2005 12:55 am
Grün napisał/a: | A kiedy Ty ostatni raz byłeś w Amsterdamie? Bo ja raptem pół roku temu i absolutnie nie zauważyłem, żeby tam przeważało szkło. Przeciwnie - jeśli kamienica jest nowoczesna, to jest zbudowana tak, żeby tego nie było widać - bo jest po prostu prosta i nie wrzeszczy swoją nowoczesnością. Tak wygląda prawidłowa inwestycja w otoczeniu zabytkowym. Ale tego niestety na polskich politechnikach nie uczą, czego efekty tu i ówdzie widać. Jeśli masz zamiar powoływać się na to czy inne miasto, to bardzo proszę o zdjęcia. Bo takie gadanie w próżni niczemu nie służy. |
Ja nie mówię o nowych kamienicach tylko o starych.
ps. To co widać na pocztówce powyżej to jakaś bardzo kiepska kamienica z XIX wieku, która nawet we Wrzeszczu wydawała by się mało atrakcyjna. Zresztą całe pobrzeże było raczej słabej jakości. To co tam stoi dziś i tak jest znacznie lepsze.
danziger - Nie Mar 06, 2005 1:00 am
Grün napisał/a: | Nie wiem również w jaki sposób ten inspekt pasuje materiałem do otoczenia. Gdzie wokół widzisz jakiś szklany budynek? | Ale (jak juz pisałem) wg tego projektu głównym materiałem elewacji ma być cegła, szkło ją tylko uzupełnia.
parker - Nie Mar 06, 2005 1:03 am
danziger napisał/a: | Grün napisał/a: | Nie wiem również w jaki sposób ten inspekt pasuje materiałem do otoczenia. Gdzie wokół widzisz jakiś szklany budynek? | Ale (jak juz pisałem) wg tego projektu głównym materiałem elewacji ma być cegła, szkło ją tylko uzupełnia. |
A możesz nam pokazać jakiś obrazek? Bo to co zamieścił DB to głównie szkło...
Sabaoth - Nie Mar 06, 2005 1:04 am
A ten koślawy, nieużyteczny, drewniany wychodek należy bezwzględnie usunąć, a na jego miejscu postawić wielką szklarnię!
danziger - Nie Mar 06, 2005 1:20 am
Sabaoth napisał/a: | A ten koślawy, nieużyteczny, drewniany wychodek należy bezwzględnie usunąć, a na jego miejscu postawić wielką szklarnię! |
A co Ty masz do Żurawia?
Parker napisał/a: | A możesz nam pokazać jakiś obrazek? Bo to co zamieścił DB to głównie szkło... |
Tyle, że to tylko fragment. Niestety obrazka nie mam jak zamieścić - może ktoś ma skaner i ten numer GW i mógłby tu wrzucić? Choć zdeklarownych przeciwników szkła i tak pewnie nie przekona, bo jednak trochę go tam jest - nie przeczę....
Odyseusz - Nie Mar 06, 2005 1:29 am
Zgodnie z tym co pisali w prasie to co drugi moduł ma być szklany w gwoli ścisłości, jednak wciąż nie wiem co wam szkło przeszkadza skoro całość wygląda nawet bardzo ciekawie? Taka wariacja na temat historii i współczesności. Lepsze to niż zwykła tynkowana ściana z oknami, która była tam przed wojną.
Wrzeszczak - Nie Mar 06, 2005 1:59 am
A ja kocham tynkowane sciany z oknami
A takze drzwi z klamkami
Kobiety z piersiami
I architektow z madrzejszymi pomyslami
Dobranoc
Marek Z - Nie Mar 06, 2005 2:05 am
Cytat: | jednak wciąż nie wiem co wam szkło przeszkadza |
Sorry, ale Ty chyba nie czytałeś wcześniejszych postów i powyższą wypowiedź wpisałeś na chybił-trafił.
Cytat: | A ja kocham tynkowane sciany z oknami
A takze drzwi z klamkami
Kobiety z piersiami
I architektow z madrzejszymi pomyslami |
Wrzeszczaku, brawo
Odyseusz - Nie Mar 06, 2005 2:59 am
No właśnie czytałem, ale mniejsza z tym.
Grün - Nie Mar 06, 2005 3:53 am
Otóż to - wariacja to dobre słowo. Ale nie od zmienności, a od wariata, w którego umyśle rodzą się takie pomysły.
To co tam ma stanąć to jeden budynek - prawda - ale nie zgadzam się na określenie "moduł" - moduł starego gdańska to kamienica - nie można bronić tezy że "co drugi moduł" TYLKO jest beznadziejny bo co pierwszy jest ok. Każdy moduł jest wizualnie odrębnym budynkiem i każdy powinien spełniać te same normy estetyczne. Wraca porównanie z zębami...
Sabaoth - Nie Mar 06, 2005 10:24 am
Wrzeszczak napisał/a: | A ja kocham tynkowane sciany z oknami
A takze drzwi z klamkami
Kobiety z piersiami
I architektow z madrzejszymi pomyslami |
Mame podobne upodobania
A do Żurawia nic nie mam. Po prostu wolę kiepskie XIX w. kamienice od beznadziejnych eksperymentalnych szklarni współczesnych architektów o zboczonych umysłach.
Pietrucha - Nie Mar 06, 2005 1:16 pm
Cytat: | i każdy powinien spełniać te same normy estetyczne |
Ze spełnianiem norm estetycznych to wspólczesna architektura ma największy problem.
Odyseusz - Nie Mar 06, 2005 2:58 pm
Moduł jest jedynie po to, aby zachować właściwe proporcje, ale CMM jest jednym obiektem i moim zdaniem powinna mieć jakiś jeden wspólny wygląd, a nie chować się za fasadami pseudo-kamieniczek. Kiedyś każda fasada kamienicy coś wyrażała, krył się za nią jeden dom zamieszkiwany przez rodzinę, służbę, itp. Fasada była wizytówką takiej rodziny i tego czym się zajmowali, a niby co miałaby przedstawiać podróbka fasady w przypadku CMM? Tego co najbardziej mi brakuje w Gdańsku to autentyczności.
Sabaoth - Nie Mar 06, 2005 3:37 pm
Cytat: | Fasada była wizytówką takiej rodziny i tego czym się zajmowali |
To sobie niektórzy pomyślą, że w CMM mieszkali szklarze albo akwaryści
Grün - Nie Mar 06, 2005 3:42 pm
Polecam przeprowadzkę do Królewca w takim razie. Tam wszystko jest autentyczne.
Sabaoth - Nie Mar 06, 2005 3:43 pm
Ja już wolę taki Elbląg czy naszą Stągiewną od realsocu w Koenigsbergu
Grün - Nie Mar 06, 2005 4:00 pm
Nie znasz się Najważniejsza jest autentyczność
Sabaoth - Nie Mar 06, 2005 4:13 pm
Wiem, że się nie znam, nie skończyłem architektury, jestem tylko zwykłym profanem.
Grün - Nie Mar 06, 2005 4:19 pm
Bo taka zwykła tępa hołota jak my, nie jest w stanie zrozumieć geniuszu
danziger - Nie Mar 06, 2005 6:08 pm
Chłopaki, nie przeginajcie - nikt przecież nie twierdzi, ze to genialny projekt, jest po prostu niezły. Wam się nie podoba (choć nie widzieliście całości) - ok. Wasze prawo. I tak o tym co tam stanie nie będzie decydował nikt z nas...........
Grün - Nie Mar 06, 2005 6:17 pm
Skoro uważasz że Twój głos się nie liczy, to po co się odzywasz? My tak nie uważamy.
Nie musimy także widzieć całego projektu, żeby ocenić, że to co widzieliśmy jest beznadziejne bo nie pasuje do otoczenia.
parker - Nie Mar 06, 2005 6:20 pm
Nie pokażą gdzieś oficjalnie tego projektu? Po tylu ostrych słowach, które tu padły naprawdę chciałabym zweryfikować to sam na sam z planszami i makietą
danziger - Nie Mar 06, 2005 6:24 pm
Grün napisał/a: | Nie musimy także widzieć całego projektu, żeby ocenić, że to co widzieliśmy jest beznadziejne bo nie pasuje do otoczenia. |
To tak jak Młodzież Wszechpolska, LPR i "moherowe berety" - oni tez nie muszą widzieć danej wystawy, żeby wiedzieć, że ona ich obraża.
Sabaoth - Nie Mar 06, 2005 6:30 pm
Ale widzieliśmy skandalicznie obrzydliwy fragment.
Grün - Nie Mar 06, 2005 6:31 pm
Nie przesadzaj, ok? Nie wypowiadamy się na temat czegoś czego NIE WIDZIELIŚMY - tylko na podstawie tego co pokazano w gazecie. Sądzisz że reszta projektu nas przekona?
danziger - Nie Mar 06, 2005 6:42 pm
Grün napisał/a: | Sądzisz że reszta projektu nas przekona? | No tak - poddaję się.
I przepraszam za tamto porównanie - jakkolwiek by nie patrzeć, jest obraźliwe...
Odyseusz - Pon Mar 07, 2005 4:35 pm
A więc może zacznę od początku.
W przeciwieństwie do blokowisk Królewca lub na przykład projektów Teartu Shakspirowskiego w mej subiektywnej opini i opartej tylko na jednej szczątkowej wizualizacji przypuszczam, że po zrealizowaniu ten budynek będzie mi się podobał. Lubię poprostu takie fantazyjne połączenie szkła z dawną architekturą. Uważam, że w żaden sposób nie będzie to szpecić otoczenia.
Sabaoth - Pon Mar 07, 2005 5:14 pm
Cytat: | Lubię poprostu takie fantazyjne połączenie szkła z dawną architekturą. |
Twój wybór. Ale nie tylko Ty będziesz zmuszony to oglądać.
Grün - Pon Mar 07, 2005 5:31 pm
Człowieku - czy Ty w końcu zrozumiesz co my tu mówimy? Nie mówimy, że projekt sam w sobie - czy CMM czy teatrzyk Limonowski, są złe. Chodzi nam tylko i wyłącznie o to, że nie pasują w miejscach, gdzie planuje się je realizować, a to je dyskwalifikuje.
Odyseusz - Pon Mar 07, 2005 5:31 pm
Trudno, raz się jednych zadowoli a raz innych. Mnie na przykład boli jak widzę Stągiewną.
Grün napisał/a: | Człowieku - czy Ty w końcu zrozumiesz co my tu mówimy? Nie mówimy, że projekt sam w sobie - czy CMM czy teatrzyk Limonowski, są złe. Chodzi nam tylko i wyłącznie o to, że nie pasują w miejscach, gdzie planuje się je realizować, a to je dyskwalifikuje. |
Że coś niepasuje to pojęcie tak samo względne jak to czy się podoba czy nie. Przecież grzecznie napisałem, że to tylko moja opinia. Zgodnie z tą opinią mi pasuje. Chcesz mi w mówić, że ja uważam, że mi nie pasuje czy o co ci chodzi?
Sabaoth - Pon Mar 07, 2005 5:43 pm
Cytat: | Że coś niepasuje to pojęcie tak samo względne jak to czy się podoba czy nie |
Tu nie masz racji. Ten teren jest zabytkiem i takich architektonicznych bzdur nie powinno sie tam budować! Na pasie startowym, proszę bardzo, może nawet tam mi się spodoba ten projekt, ale nie w centrum.
danziger - Pon Mar 07, 2005 6:09 pm
A moim zdaniem pasuje. To już mniej do okolicy pasuje zabudowa Stągiewnej.
To, że budynek pasuje nie wynika tylko z materiałów, jakie się do jego budowy użyje.
Ale nic - od teraz już na prawdę się nie odezwę w tym wątku.
lusinek1 - Pon Mar 07, 2005 9:14 pm
Kto nie wierzy danzigerowi - ręka w górę!
parker - Pon Mar 07, 2005 9:16 pm
A jakie to ma znaczenie...
Grün - Pon Mar 07, 2005 10:52 pm
No gdyby takich było więcej, i urodziliby się wcześniej, to zamiast beznadziejnych "teatralnych dekoracji" i "sztampowych historycznych kamieniczek" mielibyśmy autentyczne, piękne i funkcjonalne bloki, takie jak na Starym Mieście. A potem wymieniano by je z czasem na kolejne City Fora.
parker - Pon Mar 07, 2005 11:04 pm
Byli tacy i wtedy... zawsze są i jedni i drudzy
Grün - Pon Mar 07, 2005 11:13 pm
Ale na szczęście ich wtedy nie posłuchano.
parker - Pon Mar 07, 2005 11:25 pm
To teraz też nie posłuchamy
Grün - Pon Mar 07, 2005 11:26 pm
No właśnie widać, jak nie słuchamy... Jedno City forum już mamy...
mat - Wto Mar 08, 2005 4:48 pm
Hmmm projektu nie widziałem ale zdjęcie tych kamienic trochie jast dziwne jak na Muzeum Morskie. Szklane kamieniczki ze zdjęcia nawet mnie się podobają , oprócz tej lub tego czegoś z tej niby cegły po środku. Miejsce ich powstania natomiast jest kontrowersyjne , wg mnie tereny stoczni były by zdecydowanie bardziej odpowiednie na takie budowle. Kto jednak liczy się z nami ??? Zbudowali Hanzę zbudują pewnie i TO TO .
Sabaoth - Wto Mar 08, 2005 8:46 pm
Cytat: | Zbudowali Hanzę zbudują pewnie i TO TO |
TO TO ma podobny styl architektoniczny do Toi Toi
|
|