Dawny Gdańsk

Materialne ślady przeszłości - Umowa o pracę

Piotr - Pon Gru 27, 2004 6:21 pm
Temat postu: Umowa o pracę
Taka sobie ciekawostka - umowa o pracę, 6 stron druku. Jedna rzecz już dzisiaj nie stosowana, zatrudniający się musiał mieć poręczenie innej osoby. Niczym w banku.
Piotr

lusinek1 - Wto Gru 28, 2004 12:15 am

Ale to nie jest taka "zwykła" umowa o pracę, tylko coś jakby na kształt dzisiejszej umowy o pracę z młodocianym w celu przygotowania zawodowego. Ciekawy dokument :)
Aaa... gdzie pozostałe pięć stronek? :)

Piotr - Wto Gru 28, 2004 4:33 pm

Młodociany ale pełnoletni. Co prawda umowa ma przerabianą datę z grudnia na luty.
resztę stron zaraz zeskanuję - jeżeli to interesuje.
Piotr

lusinek1 - Wto Gru 28, 2004 4:56 pm

Interesuje, i owszem :)
Piotr - Wto Gru 28, 2004 5:10 pm

Poczytałem sobie przed chwilka dyskusję na temat grup z dostępem, czy jakoś tak. Właściwie powinienem ten kwit pokazać jedynie szwagrowi pod stołem, w końcu tam same nazwiska i to jeszcze moje... A za czytanie tłumaczenia konstytucji na stronie Sabaotha może brać po dwa guldeny??
:???:
A załączniki oczywiście jak na złość od końca.
Piotr

Sabaoth - Wto Gru 28, 2004 8:57 pm

Cytat:
A załączniki oczywiście jak na złość od końca.

Żeby były od początku, trzeba je zamieszczać na Forum od końca :hihi:

Piotr - Wto Gru 28, 2004 9:30 pm

No i patrz, zawsze można się czegoś pożytecznego nauczyć.
:D
Piotr

pumeks - Sro Gru 29, 2004 10:08 am

Piotr napisał/a:
w końcu tam same nazwiska i to jeszcze moje...

A to ciekawe, bo to by znaczyło że mamy tu co najmniej dwóch forumowiczów tego nazwiska. Jesteście spokrewnieni?

Corzano - Sro Gru 29, 2004 10:35 am

Sadowskich w Gdańsku było w 2002 389 (m) + 388 (k). :-) Sporo.
Nie to co u mnie, że jak słyszę swoję nazwisko, to na 100% wiem, ze chodzi o mnie lub rodzinę. :)

Piotr - Sro Gru 29, 2004 5:33 pm

Cytat:

A to ciekawe, bo to by znaczyło że mamy tu co najmniej dwóch forumowiczów tego nazwiska. Jesteście spokrewnieni?

Nie sądzę, nie znam nikogo "rodzinnego" w Gdańsku.
Piotr :hmmm:

stumar - Czw Cze 16, 2005 1:02 pm

Ciekawi mnie miejsce urodzenia p. Alfonsa Sadowskiego. Rozumiem, że dawniej wielu ludzi rodziło się po prostu w domach a nie szpitalach, ale czy na Westerplatte znajdowała się kiedyś jakaś klinika położnicza :hmmm:
pumeks - Czw Cze 16, 2005 1:09 pm

Klinika nie, ale w 1921 r. mogły tam być jeszcze domy mieszkalne.
Piotr - Czw Cze 16, 2005 5:02 pm

jak najbardziej, ojciec urodził się "w domu" i mieszkał kilka lat na Westerplatte.
Piotr


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group