|
Dawny Gdańsk
|
 |
Na papierze, ekranie i w Mieście - Wyspa według Pawła
pumeks - Pon Gru 20, 2004 11:26 am Temat postu: Wyspa według Pawła Dziki Rex zażywa dziś sławy medialnej :
Wyspa według Pawła
Gratulacje!
Mikołaj - Pon Gru 20, 2004 12:05 pm
Brawo Rex! Gratulacje!
Swoją drogą dziennikarze to mają pojęcie o świecie:
"Mrozek zdaje sobie sprawę, że do tego najprawdopodobniej, z braku inwestorów, nigdy nie dojdzie. Dlaczego więc w ogóle go zrobił?"
No Rex, dlaczego zrobiłeś dyplom?
lusinek1 - Pon Gru 20, 2004 12:19 pm
Przyłączam się do gratulacji!!!
To gdzie ten projekt można z bliska obejrzeć?
pumeks - Pon Gru 20, 2004 2:01 pm
lusinek1 napisał/a: | To gdzie ten projekt można z bliska obejrzeć? |
W Akademii Rzygaczy ;)
A zauważyliście, jak dziennikarz napisał, że wyspa "zarasta haszczami"?
Grün - Pon Gru 20, 2004 2:09 pm
pumeks napisał/a: | A zauważyliście, jak dziennikarz napisał, że wyspa "zarasta haszczami"? |
No cóż... wedle stawu grobla
Zoppoter - Pon Gru 20, 2004 2:12 pm
pumeks napisał/a: | A zauważyliście, jak dziennikarz napisał, że wyspa "zarasta haszczami"? |
Pewnie mu tak Dziki Rex podyktował.
Petelka - Pon Gru 20, 2004 4:32 pm
Właśnie przed chwilą wpadł mi w oko jakiś zmajony projekt. Tekstu jeszcze nie przeczytałam, ale i tak gratuluję Rexowi.
Marcin - Pon Gru 20, 2004 4:33 pm
Gratulacje Rex.
doraa - Pon Gru 20, 2004 8:12 pm
Rex grauluję
Dziki REX - Sro Gru 22, 2004 12:50 am
Nice, trzeba o tej wyspie w prasie gadać żeby ludzi poruszyć do myślenia. A jak już ludzie zaczną myśleć i gadać to wreszcie włądze poczują, że to ważna kwestia i dopomogą aby wreszcie coś się zaczęło wokół tego dziać dlatego cieszę się, że mój dyplom mógł się przyczynić w jakimkolwiek stopniu do tego. Ja jeszcze nie straciłem nadziei na to, że wyspę kiedyś odbudują choć dzienikarz z którym rozmawiałem Tomasz Falba, który obecnie w DB zajmuje się tematem Wyspy jak sam mi przyznał taką nadzieję już stracił. To zabawne bo przeprowadził ze mną wywiad, ale jednocześnie ja z nim. Jak powiedział z tego co się orientuje w Europie są najwyżej 2-3 firmy, które byłyby wstanie zabudować wyspę.
Z mojego punktu widzenia tylko kompletna całościowa zabudowa ma szansę mieć spójny charakter przez co nie kontrastować wewnętrznie pomiędzy różnymi projektami naśladującymi spichrze. W przeszłości spichrze były bardzo podobne do siebie to też aby zachować ten efekt obecna architektura też powinna być całościowa dla całej wyspy. To była główna idea, która mi przyświecała.
btw Grun, teraz gdy znasz już mą twarz mam nadzieję, że nie dostanę rzygaczem w głowę gdy bendę się przechadzał po mieście.
Corzano - Sro Gru 22, 2004 7:43 am
Dziki REX napisał/a: | jak już ludzie zaczną myśleć i gadać to wreszcie włądze poczują, że to ważna kwestia i dopomogą aby wreszcie coś się zaczęło wokół tego dziać |
Młody jesteś i tylko wiek usprawiedliwia takie poglądy.
Cytat: | Jak powiedział z tego co się orientuje w Europie są najwyżej 2-3 firmy, które byłyby wstanie zabudować wyspę. |
Na szczęście nie muszą tego robić 3 firmy, a wystarczy jedna. Poza tym, pomijając całkowicie rozważania dotyczące cytowanego przez Ciebie stwierdzenia, takimi przedsięwzięciami zajęły by się raczej ponadregionalne korporacje. Dzielenie w takim wypadku obszaru ich działalności na kontynenty, imvho, nie ma sensu.
Grün - Sro Gru 22, 2004 8:51 am
Niby za co? Za ortografię?
Nieeeee, bez przesady. Możemy się przecież różnić w wielu sprawach, ważne żebyśmy się różnili kulturalnie i merytorycznie, a nie formalnie i osobiście. Wiem, że czasem dyskusja się rozgrzewa i wtedy pojawia się pokusa, żeby dyskutantowi nawrzucać, ale nawet jak się to zdarzy trzeba się poprzepraszać i jest w porządku. Tyle mamy ważnych spraw do omówienia, tyle ciekawych rzeczy, a przecież jakbyśmy wszyscy myśleli to samo, to nie byłoby sensu rozmawiać, bo i o czym
pumeks - Sro Gru 22, 2004 9:13 am
Dziki REX napisał/a: | Z mojego punktu widzenia tylko kompletna całościowa zabudowa ma szansę mieć spójny charakter przez co nie kontrastować wewnętrznie pomiędzy różnymi projektami naśladującymi spichrze. |
Problem w tym że na całościową zabudowę nie będzie szans, bo na początku przyjęto koncepcję sprzedawania terenu po kawałku. A nie wierzę, żeby komuś aż tak zależało, żeby teraz zajął się skupywaniem działek od różnych włascicieli
Zoppoter - Sro Gru 22, 2004 10:11 am
pumeks napisał/a: |
Problem w tym że na całościową zabudowę nie będzie szans, |
A ja właśnie uważam, że traktowanie całej wyspy jako całości (z inwestycyjnego punktu widzenia) jest bzdurą. Za duża jest ta wyspa, zresztą, czy jej poprzednie żywe wcielenie polegało na jednym inwestorze?
Jestem zdania, że to ma być żywe miasto dla ludzi, a nie kombinacja centrum takiego, centrum owakiego i centrum siakiego. Taki konglomerat "centrów" i biurowców oznacza, że może będą się tam snuli jacyś yuppies, ewentualnie urzędnicy, moze biznesmeni i na tym koniec. Bedzie to po prostu martwe miejsce. Jeszcze bardziej martwe niż Główne Miasto po dwudziestej. Bo po Głównym to chociaż ludzie chodzą dla przyjemności a nie tylko w interesach. Centra i biura zamkną sie ok. 16 - 17 i do nastepnego ranka należałoby zwinąć asfalt...
Grün - Sro Gru 22, 2004 10:15 am
i koniecznie spuścić psy!
http://www.rzygacz.webd.p...=35,120,0,0,1,0
Dziki REX - Sro Gru 22, 2004 6:21 pm
Corzano napisał/a: | Dziki REX napisał/a: | jak już ludzie zaczną myśleć i gadać to wreszcie włądze poczują, że to ważna kwestia i dopomogą aby wreszcie coś się zaczęło wokół tego dziać |
Młody jesteś i tylko wiek usprawiedliwia takie poglądy.
Cytat: | Jak powiedział z tego co się orientuje w Europie są najwyżej 2-3 firmy, które byłyby wstanie zabudować wyspę. |
Na szczęście nie muszą tego robić 3 firmy, a wystarczy jedna. Poza tym, pomijając całkowicie rozważania dotyczące cytowanego przez Ciebie stwierdzenia, takimi przedsięwzięciami zajęły by się raczej ponadregionalne korporacje. Dzielenie w takim wypadku obszaru ich działalności na kontynenty, imvho, nie ma sensu. |
Heh. Nie bądź taki pewny siebie. Dzienikarz powiedział mi to samo co już zresztą sam wiedziałem. Jedną z takich firm jest na przykład ING. Działa głównie w Europie, ale ona interesuje się akurat w Gdańsku terenem Gildi, Inną jest ECE, ale ich aktualnie nie stać na tak wielkie przedsięwzięcia, realizują już ogromną inwestycję w Krakowie a w Gdańśku planują tylko centrum handlowe w stylu manhattanu.
Zaś co do tego co napisałem o nacisku na władze miasta to uproszczenie, chodzi mi o podobną akcję jak było z A-1 tymbardziej że za Wyspę Spichrzy w DB odpowiada ten sam dzienikarz co za A-1. Może jestem łody, ale bycie starym jak dla mnie ani nie jest gwarancją inteligencji ani uzasadnieniem dlaczego miałbym wysłuchiwać jakiś przemądrzałych komentarzy.
Cytat: | Jestem zdania, że to ma być żywe miasto dla ludzi, a nie kombinacja centrum takiego, centrum owakiego i centrum siakiego. Taki konglomerat "centrów" i biurowców oznacza, że może będą się tam snuli jacyś yuppies, ewentualnie urzędnicy, moze biznesmeni i na tym koniec. Bedzie to po prostu martwe miejsce. Jeszcze bardziej martwe niż Główne Miasto po dwudziestej. Bo po Głównym to chociaż ludzie chodzą dla przyjemności a nie tylko w interesach. Centra i biura zamkną sie ok. 16 - 17 i do nastepnego ranka należałoby zwinąć asfalt... |
No wiesz zopoter. Rozumiem twoje argumenty, ale wynikają one głównie z nieznajomści mojej pracy. Właśnie wyspy pełnej garniturów chciałbym uniknąć najbardziej. Chciałbym aby garnitury mieszały siętam z turystami i mieszkańcami, aby ludzie zaczynali na wyspie ikończyli swoje wędróki po całym mieście dlatego w dypomie swym podkreśliłem, że nie powinno być na wyspie mieszkań a przynajmniej niewielkie ilości aby nie stworzyć z tego zamknietego osiedla, również biurowce powinnny być wa lub trzy, tylko dla prestiżowych instytucji jako uzupełnienie programu użytkowego skierowanego głównie dla turystó i mieszkańców.
Co do podejścia, budować wszystko za jednym zamachem czy podzielić robotę na wielu architektów problem polega na tym, że kiedyś na wyspie były Spichrze i tylko to tam budowano, dlatego wszystko wyglądało podobnie. Obecnie jak się podzieli wyspę pomiędzy wiele biór, każdemu za co innego do zaprojektowania to jeden wybuduje spihrz, inny XIX wieczną kamienicę, inny postawi szklaną kulę a w najmniej oczkiwanym miejscu będzie wielki parking. Charakter wyspy zosanie zatracony na zawsze a przynajmniej do kolejnej wojny heh. Dlatego powinien być konkurs architektoniczny na całą Wyspę Spichrzów ogłoszony przez miasto a nstępnie zwycięzki projekt stałby się projektem koncepcyjnym, który jak tort rozdawało by się zgłaszającycm się inwestorom po kawałku.
Corzano - Sro Gru 22, 2004 6:32 pm
I co wynika z "nacisku" w sprawie A1? Wielkie nic.
Marek Z - Sro Gru 22, 2004 6:33 pm
Cytat: | bycie starym jak dla mnie ani nie jest gwarancją inteligencji ani uzasadnieniem dlaczego miałbym wysłuchiwać jakiś przemądrzałych komentarzy. |
Ooo... jak te piórka szybko wyrastają. Mgr-owi nie przystoi chyba wygłaszać takich opinii...
Dziki REX - Sro Gru 22, 2004 6:39 pm
Niby czemu Z tego co mówi Corzano widzę z miejsca, że jest całkiem nie w temacie. Nie ma racji i nie orientuje się w realiach spraw na temat, których chce mnie pouczać. Nie bendę cierpliwie wysłuchiwał takich bzdur pod moim adresem.
Corzano - Sro Gru 22, 2004 6:49 pm
Dziki Rexie, od kiedy jesteś Wyrocznią?
Dziki REX - Sro Gru 22, 2004 6:55 pm
A ty?
Corzano - Sro Gru 22, 2004 7:14 pm
Nigdy się za wyrocznię nie uważałem, co można stwierdzić czytając moje posty. Mam swoje zdanie, jednak formułuję je w sposób dopuszczający istnienie innych poglądów. Służą temu zwroty typu "imvho", czyli "moim bardzo skromnym zdaniem". Jestem skłonny też zmienić swoje zdanie, o ile ktoś mnie przekona, a na razie Ty nawet nie podjąłeś takiej próby. Wygłosiłem ogólnikowe twierdzenia nie zagłębiając się charakterystykę branży i nie sądzę by były to poglądy fałszywe.
Nie wiedzieć czemu Ty traktujesz tę dyskusję bardzo osobiście, co owocuje emocjonalnie zachwianymi i irracjonalnymi zachowaniami. Nie mam najmniejszego zamiaru Cię urazić, ale skoro pytasz, odpowiadam.
Sabaoth - Sro Gru 22, 2004 7:25 pm
W kwestii A1, to może się okazać, że jej po prostu nie wybudują
Autostrada jest zagrożona?
Dziki REX - Sro Gru 22, 2004 7:43 pm
Czytałem to, robią z igły widły. To tylko opinia jakiegoś europejskiego urzędnika z jednego z banków, który udziela kredytu. Taka rzecz nie powstrzyma raczej budowy, przynajmniej taką mam nadzieję. Robienie wokół tego szumu to zemsta Kulczyka
Cytat: | Nie wiedzieć czemu Ty traktujesz tę dyskusję bardzo osobiście, co owocuje emocjonalnie zachwianymi i irracjonalnymi zachowaniami. Nie mam najmniejszego zamiaru Cię urazić, ale skoro pytasz, odpowiadam. |
Niech tem będzie Heh. Poprostu zbytnio się przyzwyczaiłem do pewnego stylu traktowania mnie na tym forum i argumenty o wieku, ortografi i tym podobne mnie drażnią gdyż nie mają przecież nic do rzeczy.
Marek Z - Sro Gru 22, 2004 7:47 pm
Temu, że wycelowane są w konkretną osobę:
Cytat: | Nie bądź taki pewny siebie |
Pisaliśmy już wielokrotnie, że rozmawiamy na temat, wymieniamy poglądy, opinie, rozmawiamy o tym, czy o tamtym, wystrzegając się oceniania innych, a tym bardziej ubliżania im (choć może w tym wypadku to nie ubliżanie, jednak delikatnie mówiąc - trochę niegrzeczne). Taką przyjeliśmy formę i trzymajmy się jej.
Sabaoth - Sro Gru 22, 2004 9:19 pm
Cytat: | argumenty o wieku, ortografi i tym podobne mnie drażnią |
O wiek i tym podobne, nikt nie ma do Ciebie pretensji. Fakt, ortografia czasem trochę wkurza, należy się szacunek dla języka i tych, którzy to czytają. Ale główny problem jest gdzie indziej. Bardzo często prowokujesz i stajesz w opozycji na zasadzie "nie, bo nie". A to nie jest najlepszy argument. Ale czasami, jak chcesz, to potrafisz pisać rozsądnie.
doraa - Sro Gru 22, 2004 11:48 pm
A ja to widze inaczej, czasem mam wrażenie, ze nie argumenty przemawiaja, ale ansa do osoby.
W związku z tym życzmy sobie wzajemnie mniej pretensji, a więcej jeszcze spokoju
I zaznaczam, że ja to tak ogólnie bez żadnych przyczepek
Zoppoter - Czw Gru 23, 2004 9:33 am
Dziki REX napisał/a: | Co do podejścia, budować wszystko za jednym zamachem czy podzielić robotę na wielu architektów . |
Ja pisałem o wielu inwestorach a nie o wielu architektach, czy wielu projektach archiektonicznych. Ale tobie jak zwykle nie chciało sie dokładnie przeczytać, tego co napisałem ani odnieść sie do mojej opinii.
pumeks - Czw Gru 23, 2004 3:40 pm
Zoppoter napisał/a: | Ja pisałem o wielu inwestorach a nie o wielu architektach, czy wielu projektach archiektonicznych. Ale tobie jak zwykle nie chciało sie dokładnie przeczytać, tego co napisałem ani odnieść sie do mojej opinii. |
No wiesz, ale problem polega na tym że z reguły kazdy inwestor chce mieć własny projekt, i jak się teren podzieli na kawałki - pod warunkiem, że w ogóle będą wiarygodni inwestorzy, bo na razie nawet z tym jest krucho - to traci się szansę na zachowanie jakiegos jednolitego projektu całosci.
Grün - Czw Gru 23, 2004 3:59 pm
Zwłaszcza jak każdy będzie chciał stworzyć coś niezwykłego koło czego trudno będzie przejść (obojętnie)
|
|