Mikołaj - Sro Gru 01, 2004 10:41 pm Temat postu: Widok na stocznię Schichaua Skanuję co ciekawsze obrazki z DH. Jako że nie znalazłem jakiegoś wątku o stoczni Schichaua, wrzucam tutaj. Sabaoth - Sro Gru 01, 2004 11:10 pm To i ja dorzucę  A można wiedzieć jaki to rocznik DH?
Mikołaj - Sro Gru 01, 2004 11:14 pm 1968 Sabaoth - Sro Gru 01, 2004 11:19 pm To był niezły rocznik 
pumeks - Czw Gru 02, 2004 9:01 am No dobra, chyba mnie zmobilizujecie do zamknięcia cyklu "stoczniowego" w Akademii i napisania brakującego artykułu o stoczni Schichau ;) Sabaoth - Czw Gru 02, 2004 9:09 am Zaczynam szukać innych zdjęć
pumeks - Czw Gru 02, 2004 9:20 am Takie już mam 
(tu są pomniejszone ze względów oszczędnościowych, na Akademii będą większe) Grün - Czw Gru 02, 2004 11:37 am W Akademii wcale większe nie powinny być... 
rispetto - Pon Kwi 25, 2005 9:13 pm To ja dodam do tego wątku jeszcze jedną fajną fotkę w temacie. Witam po dłuższej przerwie. Sabaoth - Pon Kwi 25, 2005 9:28 pm Było Ale to jeszcze nie:
rispetto - Pon Kwi 25, 2005 9:43 pm Chyba czytamy te same roczniki DH
danziger - Pon Kwi 25, 2005 9:44 pm
Zbiorów prywatnych, chciałeś powiedzieć
Sabaoth - Pon Kwi 25, 2005 9:46 pm Poprzednie zdjęcie, rocznik 1953. Hammerkran, "zbiory prywatne" rocznik 1952 
danziger - Pon Kwi 25, 2005 10:09 pm A co to za dźwigi - te takie "półksiężycowate"? Wie ktoś cos więcej na ich temat? Bo taka konstrukcja wydaje mi się nieco dziwna - techniczny lamer jestem, więc chętnie bym jakies wyjaśnienie uczonych techników usłyszał...... Sabaoth - Pon Kwi 25, 2005 10:12 pm Ja tylko ekonom jestem
rispetto - Pon Kwi 25, 2005 10:16 pm Wiatr wiał i się "wygły"
pumeks - Wto Kwi 26, 2005 9:38 am
Tam, gdzie jest jeden, to jest na pewno stutonowy dźwig pływający "Langer Heinrich" - "długi Heniek" z 1906 r. - pisaliśmy juz o tym m. in. tu i w Akademii. Ksztrałt ma taki chyba po to, żeby środek ciężkości był nisko. Nie wiem, jak interpretować zdjęcie na którym są trzy takie dźwigi... Zoppoter - Wto Kwi 26, 2005 9:41 am
Chodzi o ich stabilność (stąd takie szerokie podstawy) i sztywność (taki dźwig trudniej się wygina pod ciężarem tego, co ma na haku). Współczesne dźwigi stoczniowe też maja kształt zupełnie inny niż "prostokątne" dźwigi na budowach. Po prostu zwykle musza dźwigac większe ciężary , które zwykły dźwig mogłyby złamać, albo przewrócić. Corzano - Wto Kwi 26, 2005 9:51 am Trochę inny kąt, ale robiłem zdjęcie w innym celu. W oddali nadbudówka przygotowana do transportu. Sabaoth - Wto Kwi 26, 2005 9:54 am Ja mysle, ze one mialy taki ksztalt zeby uzyska jak najwiekszy zasieg. Teraz sa dzwigi z ruchomymi, pochylanymi ramionami, a ta konstrukcja jest prosta bez ruchomych czesci (nie liczac krazkow i liny), pozwalajaca na transportowanie elementow z nabrzeza na statek , np. podczas wyposazania. Zoppoter - Wto Kwi 26, 2005 10:00 am
No zgadza się, ale Danziger pytał, czmu jest wygiety w pałąk. Duży zasięg można byłoby też uzyskać przez zrobienie dźwigu z pionowym masztem i poziomym ramieniem, takie odwrócone L. Ale wtedy ciężar na haku mógłby taki dźwig złamać, lub przeważyć. Sabaoth - Wto Kwi 26, 2005 10:24 am
Sorry, konczylem Conradinum i myslalem, ze to oczywiste
danziger - Wto Kwi 26, 2005 10:31 am
No takie oczywiste to to nie jest  zwłaszcza co do przeważenia (biorąc pod uwagę, że mają przeciwwagę zazwyczaj).
A pytałem, bo dziś się takich dźwigów w ogóle nie widuje - są albo "prostokątne", albo takie bardziej "skomplikowane" - jak większość stoczniowych. |
