|
Dawny Gdańsk
|
 |
Na papierze, ekranie i w Mieście - Figura św. Jerzego spadła z wieżyczki SARP-u
Mikołaj - Sro Gru 01, 2004 1:11 pm Temat postu: Figura św. Jerzego spadła z wieżyczki SARP-u Figura św. Jerzego spadła z wieżyczki SARP-u
Niech żyje rewolucyjna czujność Pumeksa!
pumeks - Sro Gru 01, 2004 1:23 pm
Dziś rano widziałem, że coś już tam zaczęli robić - Jurek już nie leżał oparty o krenelaż, może pojechał do naprawy.
Corzano - Sro Gru 01, 2004 2:41 pm
Jestem przekonany, ze FDG jest jednym ze źródeł tematów GW. To tylko ostatni przykład.
Mikołaj - Sro Gru 01, 2004 2:46 pm
Pumeks spotkał autora artykułu marcina.re na ulicy i "zapodał" mu temat. Kolaborujemy stale z GW -za obustronną korzyścią
Sabaoth - Sro Gru 01, 2004 2:55 pm
Jestesmy KOLABORANTAMI
Marek Z - Czw Gru 02, 2004 3:36 am
Cytat: | Jurek już nie leżał oparty o krenelaż, może pojechał do naprawy. |
Myślę, że pojechał na ostry dyżur do jakiegoś blacharza czy innego kowala.
parker - Czw Gru 02, 2004 10:00 am
to aż tyle kosztuje? bez przesady...
Grün - Czw Gru 02, 2004 11:35 am
A co Ty myślisz? A ZUS? A VAT? A w łapę? to wszystko kosztuje...
parker - Czw Gru 02, 2004 7:11 pm
Wydawało mi się, że wystarczy wziąć gumowy młoteczek i wyklepac. A potem przyspawać. godzina roboty
Grün - Czw Gru 02, 2004 9:23 pm
tak to było w jak robili pierwszego Jerzyka - tego co stoi teraz w klasztorze franciszkanów.
pumeks - Pią Gru 03, 2004 11:17 am
Grün napisał/a: | :) tak to było w jak robili pierwszego Jerzyka - tego co stoi teraz w klasztorze franciszkanów. |
Proszę nie nazywac Muzeum Narodowego w ten sposób A poza tym sądzę że ten który tam stoi, to jest drugi Jurek, umieszczony na sygnaturce jakoś po 1880 roku. Co się stało z pierwszym, z XVI wieku, tego nie wiadomo.
parker napisał/a: | Wydawało mi się, że wystarczy wziąć gumowy młoteczek i wyklepac. A potem przyspawać. godzina roboty |
Trzymam kciuki żebyś została prezesem gdańskiego SARP-u, wtedy Ty będziesz decydować o Dworze Bractwa św. Jerzego i Złotej Bramie
Grün - Pią Gru 03, 2004 11:35 am
No a co? Muzeum przenieśli? Już nie jest w klasztorze franciszkanów?
mat - Pią Gru 03, 2004 11:38 am
Pierwszego raczej nie spawali i chiba to ten sławny " pierwszy " w Muzeum - Klasztorze stoi. PS czy ktoś wie coś o wyposarzeniu DworuBractwa św.Jerzego? Moze istnieją jakieś ryciny (wątpię ale morze jest głebokie co nie)?
pumeks - Pią Gru 03, 2004 11:40 am
Grün napisał/a: | No a co? Muzeum przenieśli? Już nie jest w klasztorze franciszkanów? |
Muzeum jest w Muzeum. Klasztorem ten obiekt przestał być 450 lat temu, potem był przez 260 lat gimnazjum i biblioteką, potem lazaretem, potem ruiną a od 130 lat jest to muzeum.
Grün - Pią Gru 03, 2004 11:41 am
Co nie zmienia faktu, że budynek, to klasztor
Na tej zasadzie Fahnentrager jest na wieży Muzeum Historii Miasta Gdańska, a nie na Ratuszu Głównomiejskim.
Sabaoth - Pią Gru 03, 2004 11:41 am
Cytat: | No a co? Muzeum przenieśli? Już nie jest w klasztorze franciszkanów? |
Franciszkanie pozbyli sie tego przybytku dosyc dawno temu, sprzedajac go miastu, niedawno chcieli nawet go odzyskac ale im sie na szczescie nie udalo, ktos sie zorientowal, ze to nie Niemcy zabrali im ten budynek
pumeks - Pią Gru 03, 2004 11:43 am
mat napisał/a: | chiba to ten sławny " pierwszy " w Muzeum - Klasztorze stoi. |
Na jakiej podstawie tak sądzisz? dwór utracił sygnaturkę najpóźniej na początku XIX wieku, na zdjęciach z 1880 roku jeszcze jej nie miał - potem ją przywrócono i sądzę, ze wtedy wykonano nową figurę świętego. Ale pewien nie jestem, masz jakieś wiarygodne informacje na ten temat?
parker - Pią Gru 03, 2004 1:32 pm
Cytat: | Trzymam kciuki żebyś została prezesem gdańskiego SARP-u, wtedy Ty będziesz decydować o Dworze Bractwa św. Jerzego i Złotej Bramie |
Obawiam się, że mi nie grozi
Więc mój zdrowy rozsądek (i wrodzona oszczędność ) się nie przyda
mat - Pon Gru 06, 2004 7:47 pm
Pumeksie zdaje sie ze było tak : mianowicie zdjęto wtedy orginał wykonali kopię i ona była od wtedy na wiezyczce .Orginał od tego czasu znajdował się w Muzeum . W wielkim skrócie
oczywiście i pewien na 100 % nie jestem. Zródeł wiedzy nie pamietam ale gdzies o tym czytałem , więcej rzeczy tak sie zachowało badz tez ich odlewy gipsowe.(np. odlew mariackiej chrzcielnicy). Mało ludzi juz docenia prawdziwą materię prawdziwych zabytków.
Przewaznie sie ich niedocenia a jak braknie to sie robi wspólczesne orginały i po sprawie.
pumeks - Wto Gru 07, 2004 10:21 am
mat napisał/a: | Pumeksie zdaje sie ze było tak : mianowicie zdjęto wtedy orginał wykonali kopię i ona była od wtedy na wiezyczce |
WTEDY, to znaczy kiedy? bo moim zdaniem nie było jej - w ogóle wieżyczki nie było, tylko czterospadowy namiotowy dach - przez kilkadziesiąt lat, aż do około 1880 roku kiedy w Gdańsku zaczęły się nieśmiało pewne próby rekonstrukcji zabytków (np. przywrócenie szczytów Zielonej Bramy). Więc mam pytanie, co się stało z figurą, która zniknęła z dachu razem z wieżczką w pierwszej połowie XIX wieku, może nawet zaraz po wojnach napoleońskich?
Sabaoth - Wto Gru 07, 2004 4:26 pm
pumeks napisał/a: | Więc mam pytanie, co się stało z figurą, która zniknęła z dachu razem z wieżczką w pierwszej połowie XIX wieku, może nawet zaraz po wojnach napoleońskich? |
Może juz wtedy w Gdańsku byli złomiarze?
Grün - Pią Gru 10, 2004 12:52 am
Oczywiście, że latarni na dachu nie było przez większość XIX w. Więc prawdopodobnie "oryginalny" Jerzy jest kopią tego który zniknął sobie w czasie którejś wojny.
Dziki REX - Sob Gru 11, 2004 1:59 am
Zważywszy jak wyglądała baszta św. Jerzego po wojnie nie liczył bym nawet na to że przetrwała kopia. Obecna figura to pewnie kopia kopii. Nie ma oryginału więc nie ma o czym gadać. Zawsze można zrobić nową figurę.
Sabaoth - Sob Gru 11, 2004 2:40 pm
Cytat: | baszta św. Jerzego |
?????
Dziki REX - Sob Gru 11, 2004 3:16 pm
Nie wiem czemu choć budynek ten nie ma z wyglądu nic wspólnego z basztą spotkałem się z taką nazwą. Może to ma zresztą jakiś sens, przecież znajduje się w lini murów.
Grün - Sob Gru 11, 2004 6:44 pm
No to podobnie jak baszta św. Jana
mat - Sob Gru 11, 2004 11:29 pm
No i piękna, potężna baszta mariacka.
|
|