Wczoraj, późnym wieczorem na programie National Geographic był film o Gustloffie. Niestety przypadkowo trafilam i juz na samą koncówkę:((
TV > National Geographic
Łowcy mórz: Zatonięcie "Wilhelma Gustloffa"
02.10 niedziela 23:00 National Geographic
60 min,
W 1945 roku były statek wycieczkowy "Wilhelm Gustloff" zabrał na pokład blisko 7 tys. pasażerów: ponad 900 oficerów i marynarzy, blisko 400 dziewcząt ze służby pomocniczej marynarki wojennej, ponad 160 rannych i około 5 tys. cywilów, uciekinierów z Gdańska i Prus Wschodnich. Wyruszyli w rejs do ojczyzny. Kilka godzin później radziecki okręt podwodny wystrzelił w stronę Gustloffa trzy torpedy. Wszystkie dosięgły celu. W spowitych ciemnością wnętrzach i na pokładach tonącego kolosa rozpętało się piekło.
_________________ O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny
I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny...
Tych z Gustloffa nikt nie wypędzał bo to była zorganizowana ewakuacja i pasażerowie kierowali się swoją wolą (chyba że ktoś dostał rozkaz). Ale piękna Erika i tak by ich przyjęła do organizacji.
_________________ "Czyny niezaistniałe wywołują często katastrofalny brak następstw"
No to życzę Ci serdecznie, żebyś miał kiedyś taki wybór i został. I żeby Ci matkę i siostrę (chyba, że wolisz córkę) zgwałcili na Twoich oczach przystawiając Ci lufę do głowy, potem żeby Cię obrabowali a dom podpapalili.
Przyczepiliście się słowa "ojczyzna" - a je przecież różnie można tłumaczyć - oni z pewnością uciekali z "Heimat" (strony rodzinne, "mała ojczyzna"), ale po to, by pozostać na terytorium, które jeszcze stanowiło "Vaterland" (ojczyzna w sensie państwa niemieckiego).
Zależy więc jak rozumiec pojęcie ojczyzny - ten komentarz nie był do końca fałszywy...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum