Dawny Gdańsk Strona Główna Dawny Gdańsk


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Dohna Schlobitten
Autor Wiadomość
Mikołaj 
Idi Admin


Dołączył: 13 Paź 2003
Posty: 8107
Wysłany: Nie Paź 10, 2004 12:06 pm   

Mówcie co chcecie, ale może lepiej, żeby to było w rękach Niemców i odrestaurowane niż w rękach Polaków i zrujnowane. Przy sprzedaży zastrzegłbym jedynie, że rezydencja musi pełnić jakąś funkcję użytkową, tzn żeby nie zagrodzono wszystkiego trzymetrowym płotem, ale urządzono pensjonat/restaurację/centrum konferencyjne.
 
Petelka 


Dołączyła: 20 Lis 2003
Posty: 937
Wysłany: Nie Paź 10, 2004 5:04 pm   

Cytat:
Przy sprzedaży zastrzegłbym jedynie, że rezydencja musi pełnić jakąś funkcję użytkową, tzn żeby nie zagrodzono wszystkiego trzymetrowym płotem, ale urządzono pensjonat/restaurację/centrum konferencyjne.

I wogóle umowa powinna być sprecyzowana bardzo dokładnie i mądrze, z terminami rozpoczęcia, zakończenia, z określeniem warunków jej wypowiedzenia, karami umownymi itp., żeby potem nie obudzić się z ręką w ... naczyniu nocnym, co niestety wiele razy juz nam się zdarzyło. :II
Ale wracając do Kamieńca, to tam zdaje sie, że już jest inwestor (?)
 
Grün 
Oberpomuchel


Dołączył: 03 Lis 2003
Posty: 7010
Wysłany: Nie Paź 10, 2004 5:06 pm   

A co to my? Luteranie jacyś, żeby porządnie umowy pisać ? :)
 
 
lyck 


Dołączył: 30 Sie 2004
Posty: 11
Wysłany: Nie Paź 10, 2004 6:12 pm   

Pałac w Kamieńcu nie ma szczęścia do właścicieli. Obecny - Polak, który dorobił się w Niemczech - podobno zginał w wypadku samochodowym. Nie znam szczegółów, ale wygląda na to, że rozwiała się szansa na całkiem sensowne zagospodarowanie zabytkowych ruin...
 
Kasia_57 
Nadprzewodnik


Dołączyła: 26 Mar 2004
Posty: 911
Wysłany: Sro Paź 13, 2004 10:00 am   

Pamiętam jak, przede wszystkim, zatkało ich na widok ruin. Że tak można coś zniszczyć. Tak, jak Słobity - Finckenstein miał status rezydencji królewskiej. A dzisiaj, jedynym rezydencjonalnym pomieszczeniem, jest owo gniazdo bocianie na tympanonie.
 
 
Marcin 


Dołączył: 14 Mar 2004
Posty: 4244
Wysłany: Pią Lut 18, 2005 11:16 pm   

Cytat:
Następnym razem przyślę porównanie, jak Słobity wyglądały przed wojną i jak po...

Znalazłem taką fotę.

slobity02.jpg
Plik ściągnięto 16997 raz(y) 56,1 KB

_________________
Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
 
Marcin 


Dołączył: 14 Mar 2004
Posty: 4244
Wysłany: Sob Lut 19, 2005 12:41 am   

I jaszcze taką stronkę znalazłem. :D
_________________
Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
 
parker 


Dołączyła: 08 Wrz 2004
Posty: 4927
Wysłany: Sob Lut 19, 2005 12:47 am   

świetna ta stronka :==
 
Sabaoth 
Zachodni Prusak


Dołączył: 23 Kwi 2004
Posty: 11351
Wysłany: Sob Lut 19, 2005 12:54 am   

Stronka wspaniała, szkoda tylko pięknych pałacyków zniszczonych przez Armię Czerwoną do spółki z naszą władzą ludową (i poludową zresztą też :II ).
_________________
www.danzig-online.pl
 
 
Kasia_57 
Nadprzewodnik


Dołączyła: 26 Mar 2004
Posty: 911
Wysłany: Sob Lut 19, 2005 2:55 pm   

No, pałac w Gładyszach dla odmiany "spalił się" w latach 70-tych... Do Słobit to nawet nei mam odwagi jechać w obawie, ze zatanę totalną ruinę. Finckenstein zaś - to faktycznie tajemnicza sprawa. Chodziło bardziej o staw parkowy, niż całość założenia. I po tym, jak w stwie przeprowadzono prace, sprawa ucichła, parę afer w tzw. miedzyczaie się przewaliło, i koniec... no właśnie, czy koniec??? Przestałam się tym interesować, bo nie stać mnei było nerwowo na to :evil:
_________________
Gdańszczanka

* * *
...ze słońcem w kieszeni i chmurą gradową...
...i mściwym toporem krzyżackim....
 
 
lyck 


Dołączył: 30 Sie 2004
Posty: 11
Wysłany: Sob Lut 19, 2005 11:45 pm   

Cytat:
Do Słobit to nawet nie mam odwagi jechać w obawie, ze zatanę totalną ruinę.

...a warto, park co prawda nie jest tak piekny jak w Kamieńcu, ale zabudowa dworsko-folwarczna jest ciągle imponująca. Bruki w okolicy też ciągle oryginalne ;). Z okolicznych ciekawostek warto odwiedzić uroczą ruinę małego kosciola w Karwinach. Bardzo ciekawa jest też duża elektrownia na Pasłęce w Pierzchałach z dochodzącym do niej "czołgowym" brukiem z Braniewa - II co do wielkosci w Prusach Wsch. - po Friedlandzie (teraz: Prawdinsk - więcej: http://www.milovsky-galle...&num=1&pop=1136 ).
Ze śladów "trzeciorzesznych" warto zaliczyć pobliską autostradę Grzechotki-Elbląg. Od niedawna jest w całości przejezdna. Dopiero co odbudowano mosty na Pasłęce, Młynówce i Omazie, a w Grzechotkach nie da się już dojechać do samej granicy, bo budują przejście. Klimaty prawie przedwojenne. Opony tłuką o dylatacje w betonowej nawierzchni, dookoła dziewicza przyroda, samochodów jak na lekarstwo - ktoby pomyślał, że tak wygląda Reichsautobahn Nr 1 w 2005 roku... ale już nie długo... A... jest drobny wyjątek w przejezdności - wiadukt nad drogą do Braniewa w Szylenach - trzeba zjechać z autostrady, przejechac pod nim i z powrotem wjechać na autostradę z drugiej strony. Także odbudowane mosty na pierwszy rzut oka nie wyglądają na przejezdne, bo na dojazdach wysypano pryzmy ziemi - ale to tylko kamuflaż - drobny slalom i jest się na imponujących mostach bardzo podobnych do tych przedwojennych...
Jak są chętni, mogę parę fotek do autostrady zamieścić... :)
 
Kasia_57 
Nadprzewodnik


Dołączyła: 26 Mar 2004
Posty: 911
Wysłany: Pon Lut 21, 2005 2:59 pm   

Cytat:
a warto


czy to znaczy, że pałacowy komin z gniazdem bocianim wciąż stoi ???


Cytat:
Jak są chętni


są!!! :==
_________________
Gdańszczanka

* * *
...ze słońcem w kieszeni i chmurą gradową...
...i mściwym toporem krzyżackim....
 
 
zimowit 


Dołączył: 16 Wrz 2004
Posty: 94
Wysłany: Sob Mar 05, 2005 12:55 am   

ostatnio stał...
 
Kasia_57 
Nadprzewodnik


Dołączyła: 26 Mar 2004
Posty: 911
Wysłany: Sob Mar 05, 2005 6:14 pm   

a to ostatnio, to kiedy było?????
_________________
Gdańszczanka

* * *
...ze słońcem w kieszeni i chmurą gradową...
...i mściwym toporem krzyżackim....
 
 
Piotr Olszak 

Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 3
Wysłany: Pon Sty 12, 2009 12:24 pm   

Jeden ze studentów wydz. Architektury Politechniki Gdańskiej bawił się kiedyś w projekt rekonstrukcji założenia w Kamieńcu k. Susza. Poniżej załączam próbkę tej pracy.

FINCK1.JPG
Plik ściągnięto 15487 raz(y) 57,19 KB

 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Dawny Gdańsk Strona Główna

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template subTrail v 0.4 modified by Nasedo. adv Dawny Gdansk