Skorygowałem kąt widzenia artysty na pierwszej rycinie i naniosłem drugiej na plan z 1711. Uważam, że Letztegasse 28 widziane z Gertrudy powinno być na przedłużeniu odnogi fosy.
Oglądałem dziś w Archiwum Państwowym księgi gruntowe z zespołu akt Sądu Obwodowego w Gdańsku: APG 98/11734. I trafiłem! To księga gruntowa i hipoteczna naszego domu. Jest mnóstwo ciekawych informacji, które będę rozkminiał w najbliższych tygodniach na blogu. Najważniejszy na początek jest opis domu:
"Grunt, na którym zbudowano murowany (massiv erbauten 'murowany, nie szkieletowy') jednopiętrowy dom z dwoma mieszkaniami"
Pasuje to do tego domu:
Mieliśmy też z panią Krystyną Ejsmont i fotografem wizję lokalną w piwnicy na Kaznodziejskiej 30, tam, gdzie stał dom Tolkienów. Było to bardzo ciekawe. Chyba zidentyfikowaliśmy cegły sprzed XIX wieku.
Więcej wrzucę jutro na blog. Padam ze zmęczenia. Podczas tegorocznej ekspedycji "Tołkiny 2018" zrobiłem prawie 1400 km.
Oglądałem dziś w Archiwum Państwowym księgi gruntowe z zespołu akt Sądu Obwodowego w Gdańsku: APG 98/11734.
"Grunt, na którym zbudowano murowany (massiv erbauten 'murowany, nie szkieletowy') jednopiętrowy dom z dwoma mieszkaniami".
a czy możesz podać, z którego dokładnie roku ten opis pochodzi?
.
Najwcześniejszy wpis w tej księdze pochodzi z 1790. Porównując styl pisma, wydaje mi się jednak, że wpisy z 1790 i 1804 są tą samą ręką. I ten sam styl pisma widzę na stronie tytułowej, skąd pochodzi powyższy opis domu. Zatem wydaje mi się, że opis dotyczy przełomu XVIII i XIX wieku. Dodam, że w dokumencie wpisy sięgają 1908 roku, gdy zbudowano dzisiejszą kamienicę, łączącą w sobie kilka poprzednich działek budowlanych.
Ostatnio zmieniony przez Galadhorn Pią Sie 17, 2018 10:15 am, w całości zmieniany 1 raz
Najwcześniejszy wpis w tej księdze pochodzi z 1790. Porównując styl pisma, wydaje mi się jednak, że wpisy z 1790 i 1803 są tą samą ręką. I ten sam styl pisma widzę na stronie tytułowej, skąd pochodzi powyższy opis domu. Zatem wydaje mi się, że opis dotyczy przełomu XVIII i XIX wieku. Dodam, że w dokumencie wpisy sięgają 1907 roku, gdy zbudowano dzisiejszą kamienicę, łączącą w sobie kilka poprzednich działek budowlanych.
Pytam o daty, bo mam wrażenie, że czasem zbyt pochopnie dopasowujemy opisy z ksiąg do rycin, bez uwzględniania czasu ich wzajemnego powstania / wytworzenia. Szkoda że w księdze z przełomu XVIII i XIX wieku nie podano daty budowy wiadomej kamienicy. A może podano ?
Pumeks słusznie zauważa, że ryciny Curickego powstały przed rokiem 1687, czyli ponad 100 lat przed wpisami do znacznie późniejszej księgi !
Dlatego bardzo wątpię, czy ta XVII-wieczna kamienica z ryciny Curickego jest tą z wpisu do księgi z przełomu XVIII-XIX wieku i z pokazanego tu wcześniej całkiem dokładnego, lecz już XIX-wiecznego planu zabudowy Petershagen.
W starej księdze gruntowej Zaroślaka (APGd 300,32/38) czytamy, że Ephraim Bergholtz w 1725 kupił nieruchomość (Erbe), a nie działkę (Grundstück). Myślę, że kupił gotowy murowany dom, który przetrwał w złym już stanie do 1788 (mowa o potrzebie remontu w APGd 300,91/1). Badałem sprawę oblężenia w 1735. Nigdzie nie znalazłem opisu jakichś potwornych zniszczeń w Zaroślaku Wewnętrznym. Jeżeli przetrwał kościół Zbawiciela, to przetrwać też mogły pojedyncze murowane domy z XVII wieku.
Nadal uważam, że nisza w zboczu Biskupiej Górki jest na tej XVII-wiecznej rycinie Curickego zabudowana dopiero w swej północnej połowie. Południowa jej strona pozostaje jeszcze wtedy pusta a dom przy późniejszej Letztegasse 28 nie stanął w jej środku, ale przy samym miejskim wale, wznoszącym się ku bastionowi Zbawiciela, tak jak tu pokazuję. Przyleganie tej kamienicy do wału jest potwierdzone w wielu różnych źródłach.
Proponuję, żeby spojrzeć na tę grafikę jak na grafikę człowieka, który nie był mistrzem perspektywy, zaznaczył Biskupią Górkę dość amatorsko, a lina wałów przebiega u niego tak, jak zaznaczyłem. Wtedy dom się zgadza.
Ale oczywiście mogę się całkowicie mylić. Na pewno jednak dom Tolkienów był murowanym, jednopiętrowym budynkiem ze schodkami do drzwi, z fasadą szczytową o szerokości ok. 6 m. Kilka takich domów przetrwało na Zaroślaku do XIX wieku. Oto przykład (An der Radaune nr 1-2):
Proponuję, żeby spojrzeć na tę grafikę jak na grafikę człowieka, który nie był mistrzem perspektywy, zaznaczył Biskupią Górkę dość amatorsko, a lina wałów przebiega u niego tak, jak zaznaczyłem. Wtedy dom się zgadza.]
chciałbym móc się z Tobą zgodzić, ale teraz to nie jest możliwe. Nie jestem w stanie przyjąć twojej argumentacji, że artysta był amatorem pozbawionym umiejętności prawidłowego odwzorowywania perspektywy. Zupełnie nielogiczne byłoby uznanie, że "nie poradził sobie" z perspektywą wzniesienia, podczas gdy wszystko poniżej, łącznie z kanałem, zwodzonym mostem, bramą, szpitalem i wałem ukazał perfekcyjnie.
Podsumowując, trzymam się swojej wersji : )
Mam wątpliwości, czy wał z przełomu XVII i XVIII w. przebiegał w tym samym miejscu co późniejszy. Na tej rycinie jako wał uważam tą wyższą strukturę. To co oznaczyłem znakiem zapytania, to jest co innego, ale co to może być?
Może to jakiś akweduktcik nad Kanałem Raduni?
Niebieską linią zaznaczyłem to co powinno być koroną wału kanału. Troszkę krzywo, ale może nie była ona tak pozioma jak teraz?
"D" to oczywiście droga, ale która? Czy ta która powinna biec pod wałem do Oruni, czy na wał, na most nad kanałem?
Na wielu planach ta droga jest czytelna - wychodząc z miasta przez bramę i most, skręcała najpierw skośnie w prawo a dopiero potem prowadziła równolegle do kanału. Dokładnie tak jak na tej rycinie i na tym planie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum