Dawny Gdańsk Strona Główna Dawny Gdańsk


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Dzika świnka i ognisko
Autor Wiadomość
fazi 
obserwator


Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 327
Wysłany: Sro Lis 07, 2012 6:47 pm   Dzika świnka i ognisko

Witam. Czy ktoś z Was zna może jakąś firmę lub leśniczówkę gdzieś w pobliżu Trójmiasta lub nawet w parku trójmiejskim, która może zorganizować dla 20-30 osób dzika z przyrządzeniem do konsumpcji + miejscami do spania dla tych ,co nie dotrzymają do rana przy zajadaniu świnki i degustacji Wody Rozmownej? Te miejsca sypialne to oczywiście żaden wypas, ot jakieś baraki czy coś :% Kiedyś byłem na takiej właśnie imprezie gdzieś koło Gdańska, to jakby jakaś stanica harcerska przy leśniczówce była, stołówka na świeżym powietrzu, a że akurat po sezonie było więc była zadaszona i osłonięta. Tylko za cholerę nie pamiętam gdzie to było. Pomożecie?
 
Mikołaj 
Idi Admin


Dołączył: 13 Paź 2003
Posty: 8107
Wysłany: Sro Lis 07, 2012 8:34 pm   

Pewnie Borodziej, garść linków:
- oferta firmy, która to miejsce dzierżawi, dzik w menu Imprezy plenerowe - Borodziej
- noclegi może w jednej z pobliskich leśniczówek - Leśnictwo Sopot w odległości 300 m albo Gołębiewo, jakieś 1500 m. Tyle że tam można łatwo dojechać od strony Sopotu albo od Spacerowej, piszą, że to 1 strefa taxi, więc nie wiem czy jest sens zostawać na noc.
 
KasiaKowalska88 

Dołączyła: 03 Sty 2013
Posty: 1
Wysłany: Pią Sty 04, 2013 7:16 am   

świetny pomsł! :^^
 
justine2 


Dołączyła: 27 Lis 2011
Posty: 197
Wysłany: Pią Sty 04, 2013 8:50 am   

KasiaKowalska88 napisał/a:
świetny pomsł! :^^


Zdecydowanie gorszy dla tytułowej "dzikiej świnki". Jak widzę nieraz, jak ludzie potrafią się trząść na myśl o wbijaniu zębów w pieczyste, np. prosiaczka (czyli dziecko świnki, dodam, bardzo inteligentnego zwierzęcia...), czy inną cielęcinkę (czyli dziecko krowy), to mną... #$%^&* (ocenzurowałam się sama).

Jako, że mieszkam obok głównego szlaku komunikacyjnego łączącego Gdańsk z Kaszubami, doskonale pamiętam ciągnące tamtędy kwiczące, ryczące, wyjące z bólu fizycznego i przerażenia transporty zwierząt jadących (w potwornych warunkach) na rzeź do zakładów mięsnych na Dolnym Mieście. Takie moje osobiste "milczenie owiec", które ponad dwadzieścia lat temu zaważyło o tym, by nie być dłużej hipokrytką - nie zjadać swoich przyjaciół.
 
Voit 

Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 138
Wysłany: Pią Sty 04, 2013 3:52 pm   

justine2
...Bądź uprzejma zachować swoje przemyślenia na ten temat dla siebie.
Twoja dieta - Twój problem.




Wracając do tematu:
Byłem kiedyś na dziku w Ośrodku Jeździeckim "Żeliwiak" w Oliwie na ul. Bytowskiej 1, niedaleko Kuźni Wodnej.
To bardzo fajne, spokojne miejsce, świetnie przygotowane na imrezy plenerowe.
Spora wiata z kominkiem, dużo miejsca, piękne "okoliczności przyrody".
Spacerkiem z Oliwy niedaleko.
Nie dysponuję adresem strony internetowej, warunki lepiej sprawdzić na miejscu.
 
Zbych 
Wonneberger

Dołączył: 30 Lis 2011
Posty: 945
Wysłany: Nie Sty 06, 2013 2:02 pm   

justine2 napisał/a:
... nie zjadać swoich przyjaciół.

Mam w domu trzy zaprzyjaźnione koty i na pewno ich nie zjem, ale świnki, tak dzikie, jak i hodowlane nie są moimi przyjaciółmi.
_________________
Tanie nie może być dobre, drogie nie musi.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Dawny Gdańsk Strona Główna

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template subTrail v 0.4 modified by Nasedo. adv Dawny Gdansk