Dawny Gdańsk Strona Główna Dawny Gdańsk


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Ostrzeżenie
Autor Wiadomość
Sabaoth 
Zachodni Prusak


Dołączył: 23 Kwi 2004
Posty: 11351
Wysłany: Wto Paź 23, 2012 10:12 pm   Ostrzeżenie

W sobotę padł mi zewnętrzny dysk, na którym miałem WSZYSTKIE moje gdańskie materiały. Wszystko poszło w .... Całe szczęście są profesjonalne firmy zajmujące się odzyskiwaniem plików z uszkodzonych dysków, nawet jeśli uszkodzeniu uległa elektronika, głowice, a powierzchnia dysków jest porysowana. Niestety, taka usługa kosztuje. Baaardzo dużo kosztuje (równowartość wysokiej klasy laptopa z procesorem i7).

Dlatego ostrzegam, :dziadek: jeśli macie jakieś ważne pliki róbcie dosyć często archiwizację na różnych nośnikach. Ja to zaniedbałem po wielu latach bezawaryjnego działania sprzętu.

Trzymajcie teraz kciuki żeby udało się odzyskać wszystko.
_________________
www.danzig-online.pl
 
 
Dostojny Wieśniak 


Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 3885
Wysłany: Wto Paź 23, 2012 10:19 pm   

Dobrze mówi. :ok: Też tak miałem. :cry:
_________________
Poldergeist
 
2xM 


Dołączył: 11 Wrz 2008
Posty: 229
Wysłany: Wto Paź 23, 2012 10:35 pm   

W czasie ostatniego urlopu też to mnie to spotkało. Ponad 1TB danych w kosmos. I ta radość, że wszystko to tylko kopia bezpieczeństwa (główny dysk z tymi samymi danymi leżał sobie spokojnie w domu) :D

Szczególnie dane trudne do odtworzenia trzeba trzymać w kilku (min. 2) niezależnych miejscach.

Aha, dane z płyt CD/DVD po kilku-kilkunastu latach mogą okazać się nieczytelne (też już przerabiałem)...
_________________

 
Sabaoth 
Zachodni Prusak


Dołączył: 23 Kwi 2004
Posty: 11351
Wysłany: Sro Paź 24, 2012 12:25 pm   

A macie jakąś wiedzę jak zachowują się po dłuższym czasie pamięci flash?
_________________
www.danzig-online.pl
 
 
Dostojny Wieśniak 


Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 3885
Wysłany: Sro Paź 24, 2012 1:40 pm   

Sam doświadczeń nie mam wielkich z tymi zabawkami ale młodzież intensywnie użytkująca sprzęt, twierdzi że po pewnym czasie jest to do wyrzucenia.
_________________
Poldergeist
 
Sabaoth 
Zachodni Prusak


Dołączył: 23 Kwi 2004
Posty: 11351
Wysłany: Sro Paź 24, 2012 3:13 pm   

Czyli najbezpieczniej wziąć młotek i dłuto i wykuć kopie w granicie :hihi:
_________________
www.danzig-online.pl
 
 
slowik45 


Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 518
Wysłany: Sro Paź 24, 2012 3:23 pm   

I w cholerę z tą techniką, wychodzi że papierowe zdjęcie jest najtrwalsze :hihi:
_________________
Wszystkie sztandary tak mocno już zostały splamione krwią i gównem, że najwyższy czas byłoby nie mieć żadnego. WOLNOŚĆ.
 
EwkaW 


Dołączyła: 04 Wrz 2011
Posty: 589
Wysłany: Sro Paź 24, 2012 6:25 pm   

slowik45 napisał/a:
I w cholerę z tą techniką, wychodzi że papierowe zdjęcie jest najtrwalsze :hihi:

Niejednokrotnie tak sobie właśnie myślałam. Podniszczone, poplamione, ale przetrwały papierowe fotografie niejedną zawieruchę.
Mój awatar ma dobrze ponad 100 lat, to jakaś dalsza praprapra...krewna. Wyblakła nieco, ale widoczna.

A tak poważnie, to Sabaoth zasiał w mojej głowie poważny niepokój.
Byłam przekonana, że dysk zewnętrzny to już naprawdę bezpieczne archiwum, a tu jak widać może się zdarzyć :rwie_wlosy:

I jeszcze bardziej poważna prośba do bieglejszych i jeszcze bardziej biegłych komputerowo. Podpowiedzcie na jakich nośnikach i w ilu kopiach powinno się archiwizować cenne dla nas dane.
Może i kilka konkretów przy okazji. Bo ja np. wiedzy się nie boję i chyba umiem jej szukać, ale taka m.in. pamięć flash, o której wspomniał Sabaoth, to już technicznie dla mnie pewien problem, brak wiedzy informatycznej po prostu. Także obycia w nowinkach :dziadek:
 
Sabaoth 
Zachodni Prusak


Dołączył: 23 Kwi 2004
Posty: 11351
Wysłany: Sro Paź 24, 2012 6:52 pm   

Mój zewnętrzny dysk, który kupiłem specjalnie do archiwizowania danych miał cztery miesiące jak padł! Według informacji z firmy odzyskującej dane głowica zablokowała się pomiędzy dyskami. Teoretycznie w prawie nowym dysku (a i w starym również) taka rzecz nie powinna mieć miejsca. prędzej spodziewałbym się uszkodzonych sektorów, jakichś błędów logicznych ale taka awaria mechaniczna? Teraz będę korzystał z programu do synchronizacji danych i zapisywał wszystko co wartościowe jednocześnie na dwóch dyskach.
_________________
www.danzig-online.pl
 
 
EwkaW 


Dołączyła: 04 Wrz 2011
Posty: 589
Wysłany: Sro Paź 24, 2012 9:05 pm   

Sabaoth napisał/a:
Mój zewnętrzny dysk, który kupiłem specjalnie do archiwizowania danych miał cztery miesiące jak padł!

Znowu mnie straszy :whaaat:

A jak się odbyło to padnięcie Sabaothu? Były jakieś znaki ostrzegawcze, albo inne objawy?
 
tadter 
Pochodzę stąd


Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 174
Wysłany: Sro Paź 24, 2012 10:00 pm   

A co powiecie o przechowywaniu danych na tzw.: "Cloud", czy "SkyDrive" !?!
Google daje 5 GB za darmo, a Microsoft az 7 GB !!!
Ja wlasnie tam "trzymam" najwazniejsze moje dane. Polecam!
_________________
Danzig (Gdańsk), it's where my story begins... W Gdańsku się wszystko rozpoczęło...

"Tak, jeśli mam żyć szczęśliwie
to musi to być tylko w Gdańsku"
(czy aby na pewno??)
 
Sabaoth 
Zachodni Prusak


Dołączył: 23 Kwi 2004
Posty: 11351
Wysłany: Sro Paź 24, 2012 10:06 pm   

Cytat:
A jak się odbyło to padnięcie Sabaothu? Były jakieś znaki ostrzegawcze, albo inne objawy?


Włączyłem po prostu komputer (dysk miałem podłączony na stałe), a on stanął na BIOSie. Wyłączyłem, włączyłem i poszło ale nie działała myszka (na USB) więc ponownie wyłączyłem komputer i odłączyłem wszystko z wyjątkiem klawiatury i myszki. A później podłączałem po kolei urządzenia zewnętrzne i dysku już nie wykryło. Po podłączeniu dysku do laptopa i automatycznym zainstalowaniu sterowników oraz zrestartowaniu systemu (to nie powinno mieć miejsca!) system odpalił się ale po załadowaniu Win7 ekran zrobił się CZARNY (nie niebieski :hihi: ). Odłączenie dysku sprawiło, że wszystko wróciło do normy. Dziwne objawy!

Wcześniej nie było ŻADNYCH niepokojących objawów.

P.S. A może dysk został uszkodzony przez przebiegunawianie się biegunów :hihi:

tadter napisał/a:
A co powiecie o przechowywaniu danych na tzw.: "Cloud", czy "SkyDrive"


A jak ja mam ok. 50 GB danych to jak mam je przechowywać?
_________________
www.danzig-online.pl
 
 
EwkaW 


Dołączyła: 04 Wrz 2011
Posty: 589
Wysłany: Sro Paź 24, 2012 10:15 pm   

Chyba nie o takie przechowywanie do końca chodzi.
Trzymanie danych na serwerach Google czy Microsoftu jest na pewno bezpieczne z punktu widzenia ewentualnych awarii (chociaż kto to na pewno wie :roll: ?)
Chodzi o bezpieczny nośnik będący w naszym posiadaniu, czyli zawsze dostępny. Taki, co go można wpakować do kieszeni czy teczki i zabrać ze sobą z dowolnego powodu, w każdym momencie.
Podobnie jak album ze zdjęciami papierowymi.
 
EwkaW 


Dołączyła: 04 Wrz 2011
Posty: 589
Wysłany: Sro Paź 24, 2012 10:31 pm   

Sabaoth napisał/a:
A jak ja mam ok. 50 GB danych to jak mam je przechowywać?

To faktycznie ilość ogromna. Myślę jednak, że wśród forumowiczów są biegli informatycy i coś realnego podpowiedzą.
Także drobniejszym ciułaczom, jak ja :hihi:

Dziękuję za opis awarii. Niefajnie to wyglądało, ale dobrze wiedzieć że się coś takiego może zdarzyć.
 
Sabaoth 
Zachodni Prusak


Dołączył: 23 Kwi 2004
Posty: 11351
Wysłany: Czw Paź 25, 2012 6:44 pm   

Dzisiaj dostałem informację, że wszystkie pliki da się odzyskać. nowy dysk ze starą zawartością mam odebrać jutro. Fajnie! Tylko ta cena :II
_________________
www.danzig-online.pl
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Dawny Gdańsk Strona Główna

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template subTrail v 0.4 modified by Nasedo. adv Dawny Gdansk