Dawny Gdańsk Strona Główna Dawny Gdańsk


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
gdańskie inspiracje
Autor Wiadomość
Inga 
Warzywodzianka


Dołączyła: 29 Kwi 2008
Posty: 371
Wysłany: Sob Wrz 05, 2009 4:28 pm   

Dzisiaj obrazek popełniony jakieś pół godziny temu z nudów i - wydaje mi się - niezbyt udany, bardzo dawno nie malowałam plakatówkami...
_________________
Jestem błędem statystycznym ;)
 
 
villemo 

Dołączyła: 10 Sie 2009
Posty: 99
Wysłany: Sob Wrz 05, 2009 5:58 pm   

Ingusia :) Ciekawa wizja :) Pozdrowionka :wink:
_________________
LBD65
 
Inga 
Warzywodzianka


Dołączyła: 29 Kwi 2008
Posty: 371
Wysłany: Sob Wrz 05, 2009 6:22 pm   

Mam wrażenie, że te moje wizje się robią coraz to bardziej obłąkańcze :haha: I teraz na tapetę poleciała Oliwa, Główne Miasto chwilowo może odetchnąć :wink: :co_jest:
_________________
Jestem błędem statystycznym ;)
 
 
villemo 

Dołączyła: 10 Sie 2009
Posty: 99
Wysłany: Nie Wrz 06, 2009 9:51 am   

Dlaczego zaraz "obłąkańcze"? Każdy artysta ma swoją wizję. Ktoś-być może-kto tego nie zrozumie, tak pomyśli lub powie :) Dusza artysty jest niepokorna, nie zna ograniczeń czasu i przestrzeni, nie przestrzega zakazów i nakazów, jest po prostu wolna :wink:
_________________
LBD65
 
Inga 
Warzywodzianka


Dołączyła: 29 Kwi 2008
Posty: 371
Wysłany: Nie Wrz 06, 2009 10:30 am   

villemo napisał/a:
Dlaczego zaraz "obłąkańcze"? Każdy artysta ma swoją wizję. Ktoś-być może-kto tego nie zrozumie, tak pomyśli lub powie :) Dusza artysty jest niepokorna, nie zna ograniczeń czasu i przestrzeni, nie przestrzega zakazów i nakazów, jest po prostu wolna :wink:

Dlatego "obłąkańcze", że tak odbierają to - w moim odczuciu - inni ludzie, ci, z którymi mam styczność w realnym świecie... Już nie mówiąc o mojej pani od plastyki z gimnazjum, która skutecznie potrafiła zabić we mnie każda wizję i każdy zadany temat obstawiała tysiącem zakazów i nakazów - a już ideałem było, żeby w 20to osobowej klasie powstało 20 identycznych, zgodnych całkowicie z jej wizją prac... No uraz mam od tamtej pory (już od 5 lat :wink: ) i tyle, no :wink: Ale - na szczęście - ani forum, ani tym bardziej Gdańsk nie zabrania mi widzieć, myśleć i czuć po swojemu :D I przynajmniej tutaj i teraz mogę się gdańsko - artystycznie wyżyć :wink: :co_jest:
_________________
Jestem błędem statystycznym ;)
 
 
groszek 


Dołączyła: 15 Lis 2007
Posty: 995
Wysłany: Nie Wrz 06, 2009 11:32 pm   

Inga napisał/a:
Dlatego "obłąkańcze", że tak odbierają to - w moim odczuciu - inni ludzie, ci, z którymi mam styczność w realnym świecie...
Ingusia , Ty po prostu z takimi ludżmi sie nie "stykaj" :wink: :hihi: .
_________________
mały kot na wielkiej drodze...
 
villemo 

Dołączyła: 10 Sie 2009
Posty: 99
Wysłany: Pon Wrz 07, 2009 8:04 am   

Dokładnie. Separuj od siebie ludzi, którzy na Ciebie źle działają. A jeśli chodzi o "panie" od plastyki w szkołach, to szkoda komentarzy. Ja w swoim długim życiu trafiłam tylko na jedną, jedyną kobietę w liceum, która nie ograniczała nikogo plastycznie, natomiast te osoby, które nie potrafiły malować traktowała liberalnie-po prostu musiały czytać o malarzach i kierunkach w malarstwie. Potem okazało się, że jest malarką, która wystawia :)
_________________
LBD65
 
bijouM 
.


Dołączyła: 09 Cze 2009
Posty: 291
Wysłany: Pon Wrz 07, 2009 1:14 pm   

Jakbym miała się przejmować, tym co mówią ludzie o moich wenach twórczych... dawno już skończyłabym na poczytnych książkach, i ścieraniu kurzy względnie innym kurzodomostwie.
Człowiek przez stworzenie czegoś, poprzez pisanie, malarstwo wzbogaca się duchowo... ja tak myślę.
Tylko tym co sami nic nie robią, nie potrafią zrozumieć zamiłowania innych do ich pasji.
Sama pisze, maluje, dekupażuje, robię biżuterie, siedzę w programie graficznym. Bez takich małych chwil, gdzie coś robimy życie byłoby nudne.

niestety mój naszyjnik musi poczekać... zabrakło mi quasibursztynków. Ale jak już będzie... to będzie najpiękniejszy i jedyny na świecie.
 
groszek 


Dołączyła: 15 Lis 2007
Posty: 995
Wysłany: Wto Wrz 08, 2009 5:55 pm   

bijouM napisał/a:
niestety mój naszyjnik musi poczekać... zabrakło mi quasibursztynków. Ale jak już będzie... to będzie najpiękniejszy i jedyny na świecie
:wink: A nie prawda :% bo mój jest najpiekniejszy :hihi: :haha: i to we wszechświecie i światach równoległych tez ooooo :mrgreen:
_________________
mały kot na wielkiej drodze...
 
groszek 


Dołączyła: 15 Lis 2007
Posty: 995
Wysłany: Sro Wrz 09, 2009 10:02 am   

Witam jestem córką Groszka, korzystamy z jednego laptopa, więc teraz na prośbę mamy korzystam z jej profilu aby ocenić rysunki Ingi ...skończyłam WSP, więc mogę sie wypowiedzieć jako "znawca tematu" :)
szczerze pisząc widać pewne braki techniczne (z których zawsze można się podszkolić, po to są np. lekcje rysunku), ale masz bardzo dobre wyczucie koloru, a także dużą wyobraźnie co według mnie jest najważniejsze :)
pozdrawiam i życzę ci abyś nigdy nie zrażała się słowami krytyki, które zawsze są i będą...
_________________
mały kot na wielkiej drodze...
 
Inga 
Warzywodzianka


Dołączyła: 29 Kwi 2008
Posty: 371
Wysłany: Sro Wrz 09, 2009 10:16 am   

groszek napisał/a:
Witam jestem córką Groszka, korzystamy z jednego laptopa, więc teraz na prośbę mamy korzystam z jej profilu aby ocenić rysunki Ingi ...skończyłam WSP, więc mogę sie wypowiedzieć jako "znawca tematu" :)
szczerze pisząc widać pewne braki techniczne (z których zawsze można się podszkolić, po to są np. lekcje rysunku), ale masz bardzo dobre wyczucie koloru, a także dużą wyobraźnie co według mnie jest najważniejsze :)
pozdrawiam i życzę ci abyś nigdy nie zrażała się słowami krytyki, które zawsze są i będą...

No i to jest normalna, konstuktywna krytyka :) O brakach technicznych wiem świetnie, nie mam do malowania żadnych podstaw teoretycznych - jak już pisałam :wink: Jak będę miała czas (po studiach, przeprowadzce i kursie przewodnickim, hehe) to może coś się z tym zrobi :wink: W każdym razie dziękuję za normalną, a nie ociekającą jadem i złośliwością i nic nie wnoszącą do tematu, krytykę :) Pozdrawiam :co_jest:
_________________
Jestem błędem statystycznym ;)
 
 
villemo 

Dołączyła: 10 Sie 2009
Posty: 99
Wysłany: Sro Wrz 09, 2009 11:30 am   

Witaj Córko Groszka :) Cieszę się, że znalazł się ktoś, kto normalnie i nadzwyczajniej pod słońcem spojrzał na twórczość Ingi. Mam dwóch kolegów malarzy, którzy są poza Gdańskiem w tej chwili, ale gdy wrócą popatrzymy razem i ciekawa jestem co powiedzą :) Przyjemności i pozdrowionka :wink:
_________________
LBD65
 
groszek 


Dołączyła: 15 Lis 2007
Posty: 995
Wysłany: Sro Wrz 09, 2009 8:35 pm   

Moja córka , moja krew :hihi: wiadomo jaka matka taka córka :haha: .Ciesze sie że jej zdanie poprawiło twoje Ingo samopoczucie .Moje dziecie robi całkiem niezłe komputerowe kolaże (swojego awatara zrobiła sama sobie komórką)ja zdecydowanie najlepiej czuje sie z ołówkiem i sucha akwarelą.
_________________
mały kot na wielkiej drodze...
 
bijouM 
.


Dołączyła: 09 Cze 2009
Posty: 291
Wysłany: Czw Wrz 10, 2009 11:59 am   

samochwalstwa dalszy ciąg.

 
Inga 
Warzywodzianka


Dołączyła: 29 Kwi 2008
Posty: 371
Wysłany: Czw Wrz 10, 2009 3:52 pm   

Śliczne ! :== :co_jest:
_________________
Jestem błędem statystycznym ;)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Dawny Gdańsk Strona Główna

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template subTrail v 0.4 modified by Nasedo. adv Dawny Gdansk