Polecam restaurację Hotelu Drywa w Dworku (tuż za Wisłą od strony Gdańska). Tanio, smacznie i solidnie!
_________________ Zenek
"Ja pochodzę z tych gorszych, co to mają zwyczajną, czerwoną krew. A w ogóle to mnie ciotka z litości urodziła, bo matka tego dnia robiła duże pranie i nie miała czasu na rodzenie" - Stanisław Grzesiuk "Boso ale w ostrogach"
Przezmark a w nim zajazd "Ostoja":
na ten dzień (plus minus miesiąc )
-zupcia gulaszowa 4 ziko mniam
-typowo wiejski(czyt.duży)schabowy,5 surówek,fryty,sosik-15 zeta łał ślinka cieknie
-karkówa dwa/2 kotlengi wypasione,5 surówów i ziemniaczki z wody/rusztu 17 ziko
No i typowo myśliwsko-dziczyzna(facio słynie z polowanka) ceny już deko wyższe ale kurcze dyć to dziczyzna itp itd
Przepraszam, doszly mnie sluchy(zaslyszane na rynku) ze na tych terenach uprawia sie juz tylko zywnosc GMO nie mowiac o tym ze wydobycie lupkow ktore ponoc sa na naszych terenach, zniszcza i tak juz zniszczona ziemie. Czy to nie zbliza nas do zywnosci prawie z Czarnobyla? Na ile to jest plotka prawdziwa?
Przepraszam, doszly mnie sluchy(zaslyszane na rynku) ze na tych terenach uprawia sie juz tylko zywnosc GMO nie mowiac o tym ze wydobycie lupkow ktore ponoc sa na naszych terenach, zniszcza i tak juz zniszczona ziemie. Czy to nie zbliza nas do zywnosci prawie z Czarnobyla? Na ile to jest plotka prawdziwa?
Z tym Czarnobylem pojechałaś po bandzie.
W sumie nie wiem co, kto i gdzie uprawia. Tych kilku rolników jakich znam uśmiało by się serdecznie. I nie jest to tak, że restauratorzy zaopatrują się na większą skalę na lokalnym rynku. Warzywka sprowadzane są z giełdy gdańskiej, mięcho i cała reszta z hurtowni elbląskich, nowodworskich i gdańskich. Nad wszystkim dość sprawnie działający sanepid.
Przepraszam za ten Czarnobyl ale takie opinie slyszalam poprostu i zapytalam przy okazji dyskusji gdzie dobrze jecie. A chetnie poczytam o tym od osob znajacych sie na rzeczy. Ot ciekawosc.
Nie mam dość danych by potwierdzać albo dementować produkcję żywności GMO na Żuławach. Gdyby się takie trafiły, jestem za jak najszerszym ich rozpowszechnieniem i możliwie szybkim zbankrutowaniem producenta.
Lepiej nie idźcie drogą poszukiwań żywności modyfikowanej genetycznie...może się okazać że... no w każdym razie śruta sojowa której sprowadzamy na tysiące ton i które jadą do producentów pasz to jest właśnie GMO. a taką paszę jedzą krówki,świnki i takie tam, a my jemy je jemy po prostu ot i łańcuch hehe.W sumie to nie przejmowałbym się tym z czego, tylko jak podane Na zdrowie!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum