Dawny Gdańsk Strona Główna Dawny Gdańsk


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Żuławski ciuchland - o stroju żuławskim
Autor Wiadomość
ruda 
Mierzeja


Dołączyła: 24 Cze 2007
Posty: 1792
Wysłany: Sro Mar 04, 2009 9:13 am   

Ciuszki - :hihi: niemal firmowe garniturki
_________________
„Chamstwu w życiu należy się przeciwstawiać siłom i godnościom osobistom”.
 
 
Dostojny Wieśniak 


Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 3885
Wysłany: Wto Mar 10, 2009 1:22 am   

Drewnica dla odmiany fotograficznie.

17.jpg
Plik ściągnięto 14053 raz(y) 63,99 KB

_________________
Poldergeist
 
zdenka 

Dołączyła: 21 Sie 2008
Posty: 27
Wysłany: Pon Mar 16, 2009 9:28 am   

przejrzałam sobie jeszcze raz temat stroju, jako że gdzieś tam w mieście (Nowy Dwór Gd.) przewija się temat Żuławiaków (zespołu pieśni i tańca) i nie chcę go krytykować: była potrzeba: znalazł się strój i panie, które w nim występują (za kasę, czy nie... kogo to obchodzi).
Co mnie irytuje w tym temacie: po co tyle szumu wokół tego (nie mam na myśli forum). Na każdej zeszłorocznej imprezie był strój (często na wieszakach) a na co drugiej prelekcja na jego temat. Tylko my niewdzięczni mieszkańcy go nie chcemy :) I ciągła dyskusja: dlaczego mieszkańcy go nie chcą, dlaczego nie chcą tańczyć w zespole i dlaczego nie chcą takiego pięknego folkloru.
A mieszkańcy zachowują się bardzo naturalnie: traktują strój, jako wytwór sztuki i czyjegoś "widzimisie".
Żuławskim folklorem była praca - to wynika ze źródeł. A zdjęcia powyżej mówią za siebie. I kurcze: piękne to było bez zielonych spódnic i kwiecistych chust, bo naturalne.
(no to się wygadałam... :oops: )
 
Dostojny Wieśniak 


Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 3885
Wysłany: Sro Mar 18, 2009 3:01 am   

Mnie irytuje w tym temacie coś zupełnie innego. To, że ktoś bawi się w wymyślanie układów tanecznych w lepiej czy gorzej dobranej oprawie tekstylnej, to jego sprawa i sprawa tych którzy na to patrzą. Może im się podobać albo nie. Natomiast przyklejanie ciuszkom etykiety –„żuławskie” traktuję jako fałszowanie historii. Nachalne przerabianie i spolszczanie przeszłości tego regionu. Przy odpowiedniej propagandzie nasze wnuki będą przekonane, że ten nowotworowy strój, to fakt historyczny. I nigdy nie było tu nic innego.
Już teraz są ludzie przekonani, że Deltę Wisły zamieszkiwali wyłącznie mennonici. Następuje kompletne pomieszanie pojęć i proporcji.
:II
_________________
Poldergeist
 
Dostojny Wieśniak 


Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 3885
Wysłany: Pon Cze 01, 2009 12:25 am   

Wydłubane przy innej okazji. Okres międzywojenny, Stegna.

18.JPG
Plik ściągnięto 13867 raz(y) 44,18 KB

_________________
Poldergeist
 
tomaeh 

Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 156
Wysłany: Sro Cze 10, 2009 6:46 am   

I ja dołożę do pieca...
Również uważam, że tworzenie "żuławskiego stroju" to fałszowanie historii, bo ów przecież nigdy nie istniał... No cóż - Ci, którzy mają takie pomysły nie widzą chyba realnych potrzeb działania, aby podtrzymać (czyt. ratować, ocalić) to co naprawdę żuławskie i co się na żuławach jeszcze ostało...
_________________
Człowiek mądrzeje z wiekiem... Ale najczęściej jest to wieko od trumny!
 
ruda 
Mierzeja


Dołączyła: 24 Cze 2007
Posty: 1792
Wysłany: Sro Cze 10, 2009 6:48 am   

tomaeh napisał/a:
ja dołożę do pieca...

Fakt :hihi:
_________________
„Chamstwu w życiu należy się przeciwstawiać siłom i godnościom osobistom”.
 
 
Sielanka 

Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 107
Ostrzeżeń:
 6/4/6
Wysłany: Sro Cze 10, 2009 5:46 pm   

tomaeh napisał/a:
tworzenie "żuławskiego stroju" to fałszowanie historii, bo ów przecież nigdy nie istniał

skoro nie istniał, to nie ma historii i nie ma tym samym mowy o fałszowaniu... :)
tomaeh napisał/a:
Ci, którzy mają takie pomysły nie widzą chyba realnych potrzeb działania

na szczęście są inni, którzy widzą... :) i niech tak zostanie... :)
 
tomaeh 

Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 156
Wysłany: Czw Cze 11, 2009 2:36 pm   

...całe szczęście
_________________
Człowiek mądrzeje z wiekiem... Ale najczęściej jest to wieko od trumny!
 
princessita 

Dołączyła: 27 Lis 2005
Posty: 441
Wysłany: Czw Cze 11, 2009 4:14 pm   

No cóż, muszę wtrącić swoje 3 grosze.
To nie jest rekonstrukcja ani nawet jej próba. Zaczynając od tego co można nazywać rekonstrukcją i czy wogle jest sens jej "uprawiania" akurat w tym przypadku.
W komitecie który się zajmował brakowało kostiumologa lub historyka sztuki. Pewne rzeczy są dla mnie nie jasne, stwierdzenie ze czerwone buty są zarezerwowane tylko dla Krakowskich strojów, to chyba było lenistwo, nie chciało sie szukać materiałów ikonograficznych, a akurat nie wierze ze ich nie ma.W związku z tym, chyba rada czy zarząd (nie wiem jak to zwać) nie upilnował do końca swoich poleceń bo na niektorych zdjęciach zarówno pan jak i pani występują w bardzo czerwonych bucikach. Na jakiej podstawie zostaly ustalone barwy? Czy na podstawie obrazów? Bo zdjęcia przeciez były by czarno-biale. Jeśli już to opiera się to tylko na wspomnieniach dawnych mieszkanców. Mieszkańcy Żuław na pewno mieli w strojach jakies elementy charakterystyczne, Mysle ze trzeba by było siegnac do korzeni Zulaw, skad się wziely, kto zamieszkiwal te ziemie, jeśli Holendrzy to warto zainteresowac się ubiorem holenderskimi jego znaczeniem na wsi. Może jakies elementy przeniknely do Zulaw i tu się rozwinely.
Gorna czesc stroju kobiecego zawsze była szyta razem z fiszbinami! . Nie wiem tez z jak datowany jest ten stroj zulawski, czy to wiek XVIII czy może koneic XIX. Fiszbiny były w uzytku do drugiej wojny swiatowej.
Na pewno rekonstrukcja nie jest haft wymyslony przez pana mgr. tylko jesli juz inspiracja elementami ludowymi. Ogolnie nie widze niczego co by wyroznialo ten stroj od innych regionow sasiadujacych z Zulawami. Stroj dla zespolu tanca jest nieatrakcyjny, ma dosc smutne barwy co w zestawienu ze scena i swiatlem scenicznym, tworzy dosc smutny nastroj.
Co do zespolu no coz……. Ciesze się ze za pieniadze tworzy się zespol i tancerki dostaja za to kase . Ale mam wrazenie ze robi się to wszytsko na sile aby zdobywac dotacje. Jakos kilka lat temu nikt nie interesowal się tancami ludowymi , norodowymi czy historycznymi. Do jednego worka wrzuca się to co ludowe i to co narodowe. Ktos kiedys gdzies napisal ze tancow narodowych jest az 5 lub tylko 5 a tak naprawde jest tylko jeden. Jeśli chce się edukowac ludzi poprzez kulture wystarczyly jakies warsztaty tematycznie zwiazane ze strojem na Zulawach czy tancem o wiele weicej by to dalo niż pompatyczne i sztuczne tworzenie na sile czegos o czym szybko się zapomni za kilka lat.
 
tomaeh 

Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 156
Wysłany: Pią Cze 12, 2009 1:46 pm   

:==
princessita napisał/a:
To nie jest rekonstrukcja ani nawet jej próba.

princessita napisał/a:
i sztuczne tworzenie na sile czegos o czym szybko się zapomni za kilka lat.

...nic dodać - nic ując, dzięki Princessita
_________________
Człowiek mądrzeje z wiekiem... Ale najczęściej jest to wieko od trumny!
 
Dostojny Wieśniak 


Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 3885
Wysłany: Nie Cze 14, 2009 1:26 am   

tomaeh napisał/a:
...nic dodać - nic ując

Wychowywałem się w czasach, w których paszport był trudny do zdobycia. Jednym z wytrychów był zespół pieśni i tańca jakiegoś tam. Była kaska na wojaże po Europie, były profity importowe, realizowane na marginesie. Nie było więc tak, że zainteresowania „folklorem” nie było wcześniej. To wbrew pozorom, niezły biznesik był i chyba jest.
Zostawiając na boku ten nieszczęsny strój – wie ktoś może jaki repertuar ma ów Zespół? Wszak pieśni śląskie, góralskie i mazowieckie jakoś tam znane są. Co zaś śpiewa żuławskiego ten zespół? Jest jakiś żuławski taniec prezentowany przez tę ekipę? Coś co powstało przed 1945 rokiem? Jeżeli nie, to nie. Ludzie robią różne akcje, na szczudłach chodzą, szmatkami machają artystowsko i głęboko bardzo. I jest dobrze. W zasadzie czemu nie pohasać sobie w kolorowych ciuszkach? :wink:
_________________
Poldergeist
 
princessita 

Dołączyła: 27 Lis 2005
Posty: 441
Wysłany: Wto Paź 06, 2009 11:20 am   

Czy coś wiadomo o dalszej działalności zespołu i jak się mają te stroje? Jakieś koncerty, wystawy , wykłady czy prelekcje?
 
Dostojny Wieśniak 


Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 3885
Wysłany: Wto Paź 06, 2009 9:24 pm   

princessita napisał/a:
Czy coś wiadomo o dalszej działalności zespołu i jak się mają te stroje? Jakieś koncerty, wystawy , wykłady czy prelekcje?

Stroje mają się chyba dobrze. Słyszę, że na dożynkach, na Jasnej Górze stroje zaistniały jako element wyróżniający region.
_________________
Poldergeist
 
dandola 

Dołączył: 30 Paź 2009
Posty: 1092
Wysłany: Nie Sty 10, 2010 3:50 pm   

W "Roczniku Żuławskim" 2008 znalazłem cenny i interesujący artykuł na temat żuławskiego stroju ludowego. Przedstawiłbym go, ale wyjdzie nieczytelny. Chyba, że administrator zamieści go jako .pdf.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Dawny Gdańsk Strona Główna

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template subTrail v 0.4 modified by Nasedo. adv Dawny Gdansk