Świetna incjatywa!
Co do tablicy to z tego co pamiętam na obelisku zachowały się resztki tablic , na tej podstawie możnaby dopasować najbardziej podobny materiał . Jeśli nie możemy być na 100 % treści to przynajmniej w ten sposób możnaby pozostać wiernym dawnemu wyglądowi.
Strasznie poobijany ten obelisk. Ale przecież tych dziur się gipsem nie zatka Tak myślę że zamiennie zamiast piaskowania, do którego nie mam sprzętu może by pomogło przeczyszczenie i przeszorowanie całości delikatnie szczotkami drucianymi? Może by odzyskał blask A resztki tablic w sobotę obejrze
Takie ubytki trwale i łatwo można uzupełnić klejem do kafelek zrobionym "na gęsto".
Można zaszpachlować z naddatkiem, a na drugi dzień wyrównać pacą z papierem ściernym, taką jak do wyrównywania powierzchni gipsowych.
Ponury, zbierz info. Ale i tak myślę, że trzeba będzie działać "samemu"
Bo chyba nikt nie powie, że uzupełniając dziury w obelisku zaszkodzimy mu bardziej niż pozostawiając go w takim stanie jak teraz. Ale oczywiście pod ochroną konserwatora.
Zupełnie tak jak budynek Sanatorium na Polankach bezpowrotnie zeszpecony.
Napewno tam były służby konserwatorskie.
Obelisk nie jest zrobiony przez jubilera więc nasze umiejęstności mam nadzieję wystarczą.
_________________ Ponury Zwracacz Uwagi na Wykraczających Poza Ramy
Taaa. W najbliższych dniach podjadę i zmierzę wymiary tablic. Porobię także dokładniejsze zdjęcia i pogadam z kamieniarzami. Zobaczę jakie mają rodzaje kamienia, jakie mocowania itd.
Jak będzie kamień to zobaczymy od razu ile by chciała za napisy firma kolegi Rolanda albo kamieniarz wykonujący dwie płyty
Jak w tygodniu nie zdążę to w najbliższą sobotę będę akurat na pewno na Łostowicach
Zobaczymy ile to wyjdzie
Aha. Czy ten pomnik nie jest objęty jakaś ochroną konserwatora i nie trzeba jego zgody na coś takiego?
Kolega Roland nic nie weźmie za wykonanie takich tablic.
Jutra sprawdzę status prawny tego obelisku.
Czyszczenie powierzchni wykonuje się myjką wysokociśnieniową
Już sprawdziłem. Służby konserwatorkie na temat tego obelisku wiedzą niewiele. Poradzono mi aby skontaktować się z dyrektorem Nietupskim z Zarządu Dróg i Zieleni gdyż teretorialnie obelisk należy do ich kompetencji.
Oględzinom poddano miejsca umieszczenia tablic na betonowym obelisku przy Kartuskiej róg Łostowickiej w Gdańsku. Ujawniono trzy miejsce zamocowania tablic, ze śladami materiału z którego były wykonane. Miejsca te to front obelisku oraz prawa i lewa jego strona, patrząc w kierunku ulicy Łostowickiej. Wszystkie trzy miejsca umieszczenia tablic są o wymiarach 53x37 cm, głębokość 2,5 - 3 cm (przyjęto 3 cm jako optymalną).
Na samym obelisku liczne odpryski, pęknięcia i ubytki betonu, odłaniające czerwoną cegłę w podstawie obelisku i kamienie w jego kopule.
Ponadto poza oględzinami wykonano zdjęcia, pomiary oraz rozpytano okolicznych kamieniarzy na okoliczność kosztu nowych trzech tablic kamiennych (materiał zbliżony do zachowanych fragmentów tablic, wykucie liter i ich trwałe utrwalenie). W ciągu tygodnia będzie znany wstępny koszt tablic.
W powyższej sprawie proponuję:
- ustalić treść napisu (są trzy miejsca na tablice, więc proponuję napis w trzech językach: niemiecki, polski i angielski aby nie prowokować konfliktów wśród mieszkańców, miejsca umieszczenia poszczególnych napisów można wylosować hehe);
- ustalić szczególowy koszt tablic oraz ich mocnego trwałego mocowania;
- ustalić sposób umycia pomnika (zapewne ten ołów ze spalin łatwo nie puści);
- ustalić sposób naprawy i uzupełnienia ubytków w materiale z którego wykonany jest pomnik (źle to wygląda, niektóre dziury jakby po ostrzale z 1945; jest do zrobienia za pomocą materiałow powszechnie dostępnych i zapewniających schludny wygląd obeliskowi. najlepiej jakiś trwały materiał na bazie cementu, tak aby wytrzymał wiele lat wodę z deszczu i dragania z ulicy); Może tak jak kolega Krzysztof doradził - coś w rodzaju kleju, zalepić i następnie pacą wyrównać, a na koniec wyrównać papierem;
- ustalić stosunek Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku do zakresu prac i uzyskać ewentualnie jakąś pomoc (zgodę) na takie prace, wykonane prywatnie jeżeli urzędnicy Nas zlekceważą;
- ewentualnie rozpytać starszych mieszkańców okolicy aby uprawdopodobnić tą wersję że napis dotyczył mieszkańcow Emaus poległych podczas I wojny; jeżeli nie, to inna wersja
- umieścić informację na innych forach tematycznych historycznych i innych, może ktoś tam coś wie o tym napisie?;
- pozyskać ewentualnych sponsorów (Miasto Gdańsk? konsulat Republiki Niemiec?);
- w przypadku braku sponsorów zrzuta na forum (w zależności czy damy radę w obliczu kosztu trzech tablic i materiałow na renowację);
- w razie braku pomocy we własnym zakresie wykonać łatanie dziur, mycie i malowanie (wiadomo że tablic sami nie zrobimy, no chyba że papierowe );
W załączeniu dokumentacja fotograficzna Poczułem się jak w pracy podczas oględzin miejsca zdarzenia
Podczas oględzin podeszli jacyś przechodnie w sile wieku. Nie wiedzieli co to za pomnik, zapytali się co, gdzie i po co. Z dumą im powiedziałem że za jakiś czas będą tutaj nowe tablice i przeczytają sobie co to za monument
Liczę na pomoc Kto się zajmie na początek Zarządem?
SSA42505.JPG Może ślimaki znają treść starych tablic? :) Fajne miejsce mają na wygrzewanie się na słońcu :)
Kolega Roland nic nie weźmie za wykonanie takich tablic.
Miasto raczej nie da nam kasy, ponieważ nie jesteśmy jednostką prawną.
Prędzej zleciłoby to ZDiZ.
Przy pytaniu ich listownie, jest pewne ryzyko.
Jeśli np. pomnik jest do "zrównania" to nasze działania mogłoby przyspieszyć jego eksterminację.
Myślę, że nasze prace należy potraktować jako tzw. "czyn społeczny" w przypadku którego nie warto występować o zgodę.
Czyli: czyścimy, łatamy, wklejamy tablice.
I w takim stanie trudniej byłoby im go zlikwidować (np. w celu rozbudowy drogi)
Pytałeś się kogoś o zgodę przy sprzątaniu cmentarza?
Nie.
No właśnie
W razie czego machniesz "szmatą"
_________________ Ponury Zwracacz Uwagi na Wykraczających Poza Ramy
Nie te czasy. Teraz za takie numery masz art. 231 kodeksu karnego - przekroczenie uprawnień i do trzech lat pudła. Nie chciałbym z powodu takiej banalnej sprawy spotkać się z prokuratorem w innym charakterze jak zazwyczaj
Faktycznie, nie doczytałem wypowiedzi kolegi Rolanda. Tak więc zobaczymy ile by kosztowały same tablice o podanych wymiarach.
Czyn społeczny to jest to Kolega od cmentarza już się zadeklarował że pomoże kleić dziury na początek
Aha, pomnika "w diabły" nie zrównają na pewno jak go odnowimy. Da się sygnał konsulatowi Republiki Niemiec aby wzięli go w swoją opiekę
profesjonalna robota, spisałeś wszystko na "firmowym" papierze?
Cytat:
napis w trzech językach: niemiecki, polski i angielski
dwa pierwsze jak najbardziej, ale angielski? to przecież nie tablica SIM... Nad trzecia tablicą jeszcze bym sie zastanowił. Ew. mogłaby tam być informacja o przeprowadzonej renowacji - kiedy, kto i dlaczego.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum