A tak to będzie wyglądało po budowie."Prace mają się zakończyć w maju 2011 r. Najpierw powstanie nowy blok operacyjny z dziesięcioma salami, oddziałami intensywnej terapii dzieci i dorosłych i centralną sterylizatornią. W 2010 r. dokończony zostanie budynek, którego stalowa konstrukcja od lat stoi przy szpitalu. Znajdą się w nim oddziały zabiegowe: ortopedii, neurochirurgii i chirurgii ogólnej, laboratorium histopatologii i cytologii, pracownie endoskopowe i gastroenterologiczne dla dzieci i dorosłych."
Nie zapomne, ze w tym szpitalu lezalem od polowy grudnia 51` do konca stycznia 52` roku. Mialem wode w kolanie i zapalenie stawow. Wyleczyl mnie stary profesor. Kazal mi jechac na Stogi (wtedy Sianki) i zakopac nogi w piasku. Pierwszy rok w Conradinum musialem przerwac. Wazne, ze wszystko przeszlo!
Kalendarium szpitala.
• 1845 - Powstała organizacja dobroczynna gdańskich protestantów dla opieki nad biednymi i chorymi
• 1857 - Otwarto szpitalik dla dzieci przy ulicy Pohulanka 10, 6-12 łóżek
• 1860 - Nowy szpital ul. Nowe Ogrody 23, 4 izby chorych + pokój apteczny
• 1864 - Powiększono posesję o parcelę przy ulicy Nowe Ogrody 24
• 1870 - Zarząd szpitala nabył posesję przy ulicy Nowe Ogrody 3-5 (dawna gospoda "Pod Krzywą Lipą" XVII i XVIII; 1716 r. tu ślub pasierbicy Cara Piotra I z ks. Meklemburskim
• 1875 - Otwarto nowy szpital; Budowano w stylu gotyckim, koszt budowy 240 000 M. z czego 200 000 pochodziło z darów prywatnych
• 1881 - Dobudowano jedno piętro skrzydło zachodnie
• 1885 - Dokupiono posesję przy ulicy Nowe Ogrody 6
• 1887 - W obrębie posesji przy ulicy Nowe Ogrody 6 wybudowano dwupiętrowy pawilon dla chorych, którzy sami płacili za leczenie
• 1892 - Zbudowano kostnicę
• 1894 - Zbudowano dwupiętrowy pawilon dla kobiet i dzieci
• 1898 - Dobudowano 2 piętro skrzydła zachodniego
• 1899 - Zakupiono posesję przy ulicy Nowe Ogrody 1, zbudowano na jej terenie szkołę
• 1902 - Przedłużono skrzydło zachodnie
• 1904 - Zbudowano pralnię
• 1905 - Nadbudowano pawilon dziecięcy
• 1900-1905 - Szpital liczył 240 łóżek w tym:
o 22 - chirurgia męska
o 36 - oddział wewnętrzny
o 32 - oddział kobiecy
o 28 - pacjenci samoopłacający się
o 45 - oddział dziecięcy
o 24 - w baraku
• 1907 - Hospitalizowano w tym roku: 251 chorych na Oddziale Wewnętrznym i 872 na Oddziale Chirurgicznym
• 1914-1918 - Szpital wojskowy
• 1930 - Rozbudowano oddział dla kobiet, zwiększenie ilości łóżek do ok.70
• 1935-1945 - Szpital wojskowy
• 1945 - Zniszczenia wojenne: zburzone prawe skrzydło szpitala (oddziały dziecięce), splądrowany i spalony budynek główny i skrzydło południowe
• wiosna 1945 - Decyzja Miejskiego Wydziału Zdrowia w Gdańsku o przejęcie budynków i odbudowie szpitala, zadanie powierzono dr Mieczysławowi Trenknerowi
• lato 1945 - Oddział Dziecięcy przy ulicy Kartuskiej, pod nazwą Miejskiego Szpitala Dziecięcego, Dyr. Dr Stefania Breja, kierownik administracyjny inż. Juliusz Makler
• jesień 1945 - Powołano pierwszego dyrektora dr Mieczysława Trenknera, kierownika apteki mgr Bronisławę Mahler
• 04.1947 - Na 23 posiedzeniu Miejskiej Rady Narodowej w Gdańsku na wniosek Zarządu Miasta MRN uchwała nr 205 zatwierdziła statut szpitala, przyjęto nazwę "Miejski Szpital Powszechny".
• 09.1947 - Zatwierdzono powyższą uchwałę Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej
• 1949 - Powołano na bazie szpitala zorganizowano III Klinikę Chirurgiczną - prof. Z. Kieturakis i III Klinikę Chorób Wewnętrznych - prof. J.Penson obie na bazie istniejących oddziałów szpitalnych
• 1950 - Przeniesiono w/w Kliniki do pomieszczeń przy ulicy Śluza
• 1956 - Przekazano Szpital Miejski Powszechny Wojewódzkiej Radzie Narodowej i nadano nazwę: Szpital Wojewódzki im. Mikołaja Kopernika
• 1960 - Porozumienie z AMG regulujące działalność Kliniki na bazie Szpitala
Etapy odbudowy Szpitala po 1945 roku
• 1945-1949 - Okres adaptacji dla istniejących oddziałów - 343 łóżka
• 1950-1952 - Okres wyrywkowych inwestycji bez ogólnego planu - 493 łóżka
• 1953-1961 - Okres inwestycji planowych dostosowanych do zadań szpitala - 790 łóżek
• 1962-1966 - Okres modernizacji i dostosowania
do potrzeb i warunków BHP - 790 łóżek
Wysłany: Nie Cze 13, 2010 10:04 am A po stu latach
"Szybka akcja ratownicza: helikopter z pacjentem ląduje na dachu szpitala, personel medyczny zabiera chorego lub rannego go ze sobą i kilka minut później pacjent trafia na stół operacyjny - tak najprawdopodobniej za półtora roku będzie wyglądać transport najciężej chorych lub ofiar wypadków w Pomorskim Centrum Traumatologii w Gdańsku (Szpital Wojewódzki), który wzbogaci się o nowoczesną platformę do lądowania helikopterów połączoną z budynkiem szpitalnym windą."...."najprawdopodobniej jesienią przyszłego na szpitalu stanie nowoczesne lądowisko, które nie tylko będzie dobrze oświetlone, ale także zostanie wyposażone w inne udogodnienia. - Na pewno będzie wyposażone w system oświetlenia nawigacyjnego, które pilot śmigłowca będzie mógł sam włączyć drogą radiową. Do tego winda, która połączy lądowisko ze szpitalem, będzie zjeżdżać bezpośrednio na sale operacyjne"..."Płyta lądowiska o wymiarach najprawdopodobniej ok. 25 na 30 m będzie wyposażona w system podgrzewania nawierzchni, co pozwoli helikopterom na lądowanie mimo mrozu i śniegu. - Agregat, który będzie wykorzystywany do pogrzania powierzchni płyty będzie też służyć szpitalowi jako awaryjny system zasilania"
źródło http://www.trojmiasto.pl/...n39445.html[/b]
Szpital wybudowano na linii dawnych fortyfikacji gdańskich , w miejscu, między bramą na Kartuzy a wałami, na miejscu, których stoi obecnie kościół Chrystusa Króla , wykorzystano przejścia podziemne , kazamaty itp po dawnych fortyfikacjach , biegną one pod kościołem i pod szpitalem , znam osoby, które tam chodziły.
A pozostałości po wałach i bastionach są tam nadal m.in po obu stronach kościoła.
W latach osiemdziesiątych, gdy budowano kotłownię dla szpitala, natrafiono na zwłoki w workach, podobno z czasów wojny, byc może są to osoby , które tam rozstrzeliwano.
W workach? Lipa jakaś. Niemcy nie chowali rozstrzeliwanych w workach ?!
Poza tym nie sądzę aby tam w ogóle kogoś zastrzelili. Od tego była strzelnica na Zaspie (pocztowcy, chowanie zmarłych z obozu w Sztutowie w początkowych latach).
_________________ "Ci, którzy się boją, umierają codziennie. Ci, którzy się nie boją, umierają tylko raz."
Giovanni Falcone (1939-1992), włoski sędzia śledczy, poległy w walce z mafią.
Nie zapomne, ze w tym szpitalu lezalem od polowy grudnia 51` do konca stycznia 52` roku.
A ja z kolei byłem tam pacjentem koło 1961 roku z ostrym zapaleniem stawów, mając 10 lat.
Główną atrakcją było tam szpitalne kino! Tym bardziej, że nikt nie wpadł na kontrolowanie wieku widzów Tym samym mój poziom znajomości filmów dorównał, a nawet przekroczył tenże mojej o 4 lata sterszej siostry
Czy ktoś wie do kiedy funkcjonowało to kino? Kino to było o ile mnie pamięć nie myli w budynku (i nad bocznym wejściem dla odwiedzających) przylegającym do MRN. Seanse odbywały się 2 lub 3 razy w tygodniu. W każdym razie projektor stał "za okienkeim" w innym pomieszczeniu a salka była w formie niewielkiego audytorium. Wstęp był płatny ale kosztowało to nawet jak na moją ówczesną kieszeń jakieś grosze.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum