z własnego doświadczenia dorzucę parę uwag: prom pod Gniewem i owszem: jest bezpłatny, kursuje świątek-piątek od 6 rano do 20 wieczorem, ale... i tu zaczynają się schody: jak poziom wody jest za niski - prom nie kursuje, jak za duża fala, za silny wiatr - to samo... kto o tym decyduje? ano sami przewoźnicy, więc w praktyce prom kursuje "jak chce". odradzam też wybieranie się na wycieczkę za Wisłę w niedzielne popołudnie (kilometrowa kolejka) zwłaszcza przy ładnej pogodzie czy większej imprezie na zamku!
ze Sztumu mam do Gniewu niecałe 30 km, ale wolę czasami dorzucić jeszcze 40 i dojechać "na bank" przez Czarlin i ewentualnie wrócić promem, jeśli jest OK, zdarzało mi się bowiem, że tablica w Sztumskiej Wsi informowała, że "prom kursuje", a po 25 km okazywało się, że jednak nie i szlag mnie trafiał...
pozostaje się gorliwie modlić o jak najszybszą budowę mostu w Kwidzynie
Nie, tu nie chodzi o wycieczkę, w trakcie której mozna sobie zmieniac trasę... W dodatku prom sam w sobie ma stanowić część wyrprawy.
A ten drugi prom, do Opalenia tez taki nieregularny?
tablice nie zawsze mają "aktualne" informacje a na moją stronę ostatnie kursy są faktycznie o 20
właśnie dojrzałam że już podano link z właściwymi telefonami
No, ja tam zadzwonię z pewnością, ale jesli ktos oprócz Hagedorna może mnie wesprzec własnymi doświadczeniami, to będę wdzięczny. Bo oni tam to mi na pewno powiedzą, że jest rozkład, że pływaja regularnie i w ogóle sa sliczni. A ja potrzebuję informacji realistycznej. Nie mogę puścić kilkunastu załóg na prom, którego nie ma....Trasa rajdu musi byc ściśle wyznaczona, nie mogę sobie pozwolic na takie wtopy.
Bo oni tam to mi na pewno powiedzą, że jest rozkład, że pływaja regularnie i w ogóle sa sliczni
To są telefony bezpośrednio do gości którzy właśnie na tych promach "przekładają wajchę". Raczej ciężko cokolwiek powiedzieć czy prognozować jak będzie za tydzień. Wszystko zależy od tego jaki będzie poziom wody bo jeśli chodzi o kolejki to biorąc pod uwagę remonty dróg od Kwidzyna do Malborka to na pewno poczekać będzie trzeba dłuuuugo. Zawsze można "puścić się" wzdłuż Wisły przez Białą Górę (co wielu czyni) ale tylko jeden, jedyny raz ponieważ mało kto zdecyduje się ponownie na tak ekstremalny odcinek jaki jest od Piekła do samej trasy Malbork - Tczew
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum