Będąc Na Stępce wyciągnęłam aparat (ani żywego ducha) i gdy chciałam robić zdjęcia, natknęłam się na ochroniarza. Krótko mówiąc przestraszyłam się go! Szybko się stamtąd ulotniłam.
Bez zdjęcia
...hmmm... wrangla... tchórzem podszyta?? Nie może być...
_________________ Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin (II)
============================
Z dwóch kaczorów wybieram Donalda
Nooo... skoro tam tak przerażająco, to czemu się tam wrangla pchała w pojedynkę?
Nie to, żebym oferował obstawę w swojej osobie, ale... next time mogę np. pożyczyć Ci psa (że wygląd ma wyjątkowo obronny widać, no nie? ).
_________________ Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin (II)
============================
Z dwóch kaczorów wybieram Donalda
Ja właśnie wróciłem z Angielskiej Grobli. Próbowałem zrobić zdjęcie z identycznego miejsca jak to stare - zamieszczę później. Przy okazji na kamienicy vis-a-vis bramy Zakładów Mięsnych odkryłem symbol masoński. A swoją drogą, najbardziej niebezpieczne przy fotografowaniu w tamtym rejonie jest ryzyko spotkania z chłopakami z ul. Seredyńskiego, którzy mogą domagać się przekazania im sprzętu fotograficznego i posiadanych środków płatniczych. Ale przed dziewiątą rano chyba jeszcze spali.
Ależ Monsieur Lusinek! Cóż to za niestosowne insynuacje!?
...ależ dlaczego zaraz "niestosowne"? Dlaczego Jego Ekscelencja Gruen doszukuje się od razu "niestosowności" tam, gdzie w rzeczywistości próżno jej szukać? Ani by śmiał pokorny i uniżony sługa lusinek1 snuć jakoweś knowania (nawiasem mówiąc - w odróżnieniu od innych osobników na tym Forum... ) i to pod adresem nadobnej panienki Parker...
_________________ Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin (II)
============================
Z dwóch kaczorów wybieram Donalda
Pumeks, czekam na Twoje zdjęcia. Dobrą porę wybrałeś na wycieczkę w te tereny, bo wieczorem grupy bramne każdego obcego namierzą, a już zwłaszcza obcego z aparatem.
DarioB napisał/a:
PO co robić zdjęcia skoro są od dawna
Każdy chce mieć swoje.
Twoje foty bardzo ciekawe, szczególnie te wewnątrz spalonej hali. Dobrze, że nic Ci na głowę tam nie spadło.
Pumeks, czekam na Twoje zdjęcia. Dobrą porę wybrałeś na wycieczkę w te tereny, bo wieczorem grupy bramne każdego obcego namierzą, a już zwłaszcza obcego z aparatem.
To może wziąć kogoś na przynętę, a kiedy się nim (nią) zajmą, spokojnie obstrykać, co trzeba.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum