Dawny Gdańsk Strona Główna Dawny Gdańsk


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
14. Flughafen Danzig (Lotnisko Gdańsk-Wrzeszcz/Zaspa)
Autor Wiadomość
Jarek z Wrzeszcza 

Dołączył: 14 Cze 2004
Posty: 839
Wysłany: Czw Kwi 20, 2006 11:24 am   14. Flughafen Danzig (Lotnisko Gdańsk-Wrzeszcz/Zaspa)

Jak w temacie.
_________________
Blog z Wrzeszcza - piszę o Wrzeszczu

...oraz o Żabiance :)
 
takibartek 

Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 9
Wysłany: Sro Gru 20, 2006 6:27 pm   

Z dzisiejszych śladów lotniska można by dodać do artykułu 3 hangary: ten, w którym jest ETC i dwa bliźniacze jakieś 100-200 metrów na zachód, przy skrzyżowaniu Hynka z Kilińskiego (nie wiem czy nie rozebrano ich ostatnio w związku z budową tam strzeżonego osiedla).
 
 
jayms 
dżejms


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 1001
Wysłany: Sro Gru 20, 2006 6:48 pm   

takibartek napisał/a:
... i dwa bliźniacze jakieś 100-200 metrów na zachód, przy skrzyżowaniu Hynka z Kilińskiego (nie wiem czy nie rozebrano ich ostatnio w związku z budową tam strzeżonego osiedla).


rozebrano
_________________
Bacz byś nie zgłupiał od mądrości swojej.
 
Pawel M 

Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 8
Wysłany: Czw Sty 04, 2007 2:24 pm   Goniometr

Przede wszystkim- witam na forum!
Przed paroma laty usuniąto dość wysoki i wygiety stalowy słup w okolicy też nieistniejacego już komisariatu policji na Zaspie. Na starej mapce lotniska znalazłem oznaczony mniej więcej w tym miejscu goniometr- czy oba obekty to to samo? Ktoś kiedyś mówił bodajze, że na tym słupie był umieszczony model samolotu- miało to być ze 20 lat temu. Ktoś coś wie na ten temat? Jakieś zdjęcia?
 
misza 


Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 66
Wysłany: Pią Sty 05, 2007 2:31 am   

Na tym słupie faktycznie miał stać samolot, tylko jak samolot był cały to słup leżał na ziemi ( słup to pojęcie dość ogólne, bo było to w kształcie łuku węższego u góry )jak konstrukcja była juz postawiona to samolot był juz dość zdekompletowany. Przez jakiś czas stał przy pętli na tramwajowej na Zaspie, na terenie spółdzielni a potem słuch o nim zaginął. A co do "słupa" to przez czas jakiś jeszcze stał, były nawet różne pomysły co z nim zrobić,a potem chyba pojechał na Litewską :) Nie miał nic wspólnego z urządzeniami lotniska, ale na terenia gdzie stał być może coś było, tak dawno temu był piach i ogólny nieład artystyczny. Teraz tam powstaje osiedle Górskiego.
 
 
Sabaoth 
Zachodni Prusak


Dołączył: 23 Kwi 2004
Posty: 11351
Wysłany: Nie Sty 21, 2007 9:53 pm   

To zdjęcie znacie ale pewnie nie w takiej rozdzielczości. Lotnisko wiosną 1945 r.
_________________
www.danzig-online.pl
 
 
beaviso 


Dołączył: 24 Lip 2005
Posty: 182
Wysłany: Nie Sty 21, 2007 11:04 pm   

Fajne zdjęcie, Sabaoth, ja go nie widziałem. To jest to, co lubię najbardziej! :mrgreen:

W dodatku super ujęcie, bo pozwala na dokładne umiejscowienie wrakowiska samolotów znanego także z innych fotek, robionych z przeciwnego kierunku (z widokiem na otwartą przestrzeń lotniska).

Po dokładnym przyjrzeniu się fotce wrzuconej przez Sabaotha, zauważyłem wraki samych niemal Messerschmittów Bf-109, za wyjątkiem fragmentu maszyny na pierwszym planie. Jest większa od innych, nie posiada uzbrojenia montowanego nad silnikiem. Spośród typów niemieckich s-tów pasuje ewidentnie do Ju-87 "Stuka". Spojrzałem sobie wtedy na znaną mi fotkę (zamieszczam ją niżej), bo na na niej widnieje właśnie "Stuka". Wg mnie jest to dokładnie ten sam egzemplarz, bez śmigła i bez maski silnika (widoczny jasny element, prawdopodobnie chłodnica oleju). Na powiększonym przeze mnie fragmencie zaznaczyłem domniemane umiejscowienie fotografa, który zrobił zdjęcie zamieszczone wcześniej przez Sabaotha. Wszedł na prawe skrzydło tuż przy kadłubie i pstryknął fotkę w kierunku dzisiejszej ul. Braci Lewoniewskich i tamtejszego wiaduktu. Mamy więc komplet - fotki z niemal przeciwnych kierunków. Przydałaby się jeszcze taka z ostatnimi domami Heeresanger i Kleinhammerweg w tle...

M.
 
beaviso 


Dołączył: 24 Lip 2005
Posty: 182
Wysłany: Nie Sty 21, 2007 11:16 pm   

Skoro jesteśmy w temacie 1945. roku i "psucia" niemieckich samolotów przez Rosjan, zamieszczę relację d-cy grupy s-tów Ił-2 ("Szturmowik") z jednego z ataków przeprowadzonych na lotnisko Wrzeszcz (w relacji: Legstriess-Danzig). Co ciekawe, wspomina on o ukrywaniu samolotów przez Niemców wsród zabudowań oddalonych nieco od samego lotniska. Stosowany skrót "ZA" oznacza "zenitnaja artilerieja", czyli artyleria przeciwlotnicza.

Zastanawia mnie jedynie data tego ataku: 25.03.1945. Wg mnie to za późno. W tym dniu walki trwały już na granicy Oliwy i Młynisk. Rosjanie nacierali też wzdłuż brzegu z Jelitkowa na Brzeźno, osiągając je w godz. popołudniowo/wieczornych. Niemcy (I./GR62) bronili się na Młyniskach, powstrzymując uderzenia z Oliwy (z okolic stacji SKM Przymorze). II./GR62 był w odwodzie w Szkole Pestalozziego, skąd wyruszył do kontrnatarcia o 0430 rano 26.marca. Akcja ta powiodła się częściowo, nie udało się bowiem nawiązać połączenia z jednostkami na prawym skrzydle pod Brzeźnem, ale wzmocniono lotnisko. Około 1300 Niemcy musieli cofnąć się z Młynisk i zbliżyć do Magdeburskiej, gdzie walki trwały do wieczora. W dniu 25.03. na lotnisku nie było już celów godnych ataku lotniczego - sprawne samoloty odleciały (chyba 23.03.) na lotnisko Junkertroylhof k/Stegny, a hangary koło wiaduktu oraz ETC wysadzono. Podejrzewam, że relacjonowany atak miał miejsce ok. 22.marca, gdy linia frontu biegła jeszcze kilka km od Wrzeszcza.

Uwaga: W przeglądarce ustawić cyrylicę.

Pozdr, M.


Дважды Герой Советского Союза
капитан Ефимов А. Н.

Удар штурмовиков по аэродрому Легштрисс-Данциг

Укрепившись на подступах к г. Данциг, немцы оказывали упорное сопротивление нашим наступающим войскам. День и ночь шли ожесточенные бои. Каждый метр земли, каждый дом брался с боем. Данциг, полностью блокированный нашими войсками, был прикрыт сильной системой ПВО. Несмотря на близость линии фронта, аэродром Легштрисс продолжал действовать. Самолеты рассредоточивались далеко за пределами рабочего поля: между ангарами, домами, на расстоянии до 1000-1500 м от рабочего поля. Иногда немцы отруливали самолеты по шоссейной дороге к городу и укрывали их между домами.

25.3.1945 г. я получил приказание группой в 16 Ил-2 нанести удар по aртиллерийско-минометным позициям и скоплению техники противника в районе Олива. Наша часть базировалась на аэродроме Мариенбург. Группу должны были прикрывать 8 Як-3 с этого же аэродрома.

Боевой порядок группы - четверки в правом "пеленге". В каждой из последних трех четверок я назначил экипажи для подавления ЗА противника.

Подходя к НБП - Картхаузы, связался со станцией наведения и получил новое задание: "нанести удар по аэродрому Легштрисс".

По сведениям разведки, на аэродроме находилось много самолетов, приготовленных к перебазированию. В ангарах велась подготовка к погрузке на баржи разобранных самолетов, которые не могли уйти летом.

По радио я оповестил всю группу и ведущего группы истребителей прикрытия о перенацеливании.

Я решил атаковать цель парами с левым "кругом" и с последующим замыканием его. Открытым текстом я передал ведущим четверок о способе атаки цели. Аэродром Легштрисс находился рядом с ранее данной нам целью, так что никаких перерасчетов делать не пришлось, только увеличил курс на 20, рассчитывая выйти на восточную часть аэродрома, чтобы было удобнее атаковать.

К линии фронта я шел с набором высоты 2000-2200 м. Линию фронта пересекал со снижением на повышенной скорости (340 км/час). Немцы, привыкнув к расчетам на 290-300 км/час для Ил-2, сразу не могли нанести группе поражения. Все разрывы ложились далеко в хвосте. Весь путь до цели мы прошли под сильным зенитным огнем немцев, пытавшихся расстроить боевой порядок группы. К аэродрому подошли на высоте 800-900 м. Группа вытянулась в линию по фронту. Поравнявшись с аэродромом, с левым доворотом начали атаку. ЗА аэродрома открыла огонь по группе, но не смогла нанести серьезного поражения. Специально выделенные для подавления ЗА экипажи на втором заходе заставили замолчать ЗА.

Став в "круг" попарно, группа начала штурмовку аэродрома. Ввиду большой рассредоточенности самолетов приходилось каждому выбирать цель.

Группа произвела 3 захода. Выйдя из атаки, я взял курс на центр г. Данциг. Немцы не ожидали такого маневра и, замолчав, в первый момент не вели никакого огня. Группа вытянулась попарно в цепочку за ведущим. Не дойдя до центра города 2 км, я резко развернулся вправо, одновременно дав об этом команду группе. Срезая "круг", группа быстро приняла боевой порядок, постепенно набирая высоту.

Потерь группа не имела. Четыре самолета получили незначительные повреждения. На аэродроме Легштрисс было сожжено 14 самолетов и ангар, в котором находилось до 20 разнообразных самолетов, приготовленных к эвакуации.

Результаты штурмовки были подтверждены наземными частями, фотоснимками и истребителями прикрытия.
 
Hochstriess 
von Hochstriess

Dołączyła: 05 Sie 2006
Posty: 834
Wysłany: Sro Lut 07, 2007 5:41 pm   

No to jedziemy,tłumaczenie daję surowe i proszę specjalistów o korektę słownictwa wojskowego :-)

Dwukrotny Bohater Związku Radzieckiego
kapitan Jefimow A.N.

Uderzenie samolotów szturmowych na lotnisko Legstriess-Danzig.
Umocniwszy się na przedpolach miasta Danzig, Niemcy wytrwale stawiali opór naszym nadchodzącym wojskom. Dzień i noc trwały zażarte boje. Każdy metr ziemi, każdy dom zdobywany był w walce. Danzig,całkowicie zablokowany przez nasze wojska, był osłaniany przez silny system PWO [tu proszę o ratunek, na pewno chodzi o obrone przeciwlotniczą,ale dokładnie nie wiem :hmmm: ]
Bez względu na bliskość linii frontu-lotnisko Legstriess nadal działało.Samoloty rozproszone były daleko poza polem roboczym: między hangarami, domami, w odległości 1000-1500 m. Czasem Niemcy odprowadzali samoloty szosą w strone miasta i ukrywali je między domami.
25.3.1945 dostałem rozkaz, żeby grupą składającą się z 16 samolotów IŁ-2 uderzyć w pozycje artyleryjsko-moździerzowe i zgrupowanie sprzetu technicznego przeciwnika w rejonie Oliwy.
Nasz oddział stacjonował na lotnisku w Marienburgu. Grupę miało ochraniać 8 samolotów Jak-3 z tego samego lotniska.
Szyk bojowy grupy - czwórki w prawym pelengu :hmmm: . W każdej z ostatnich trzech czwórek wyznaczyłem załogi do zniszczenia artylerii przeciwlotniczej przeciwnika.
Podchodząc do NBP Karthaus [też nie wiem,wiec pomóżcie :hmmm: ] nawiązałem kontakt z ośrodkiem naprowadzania i dostałem nowe zadanie: "uderzyć na lotnisko Legstriess".
Według doniesień wywiadu na lotnisku znajdowało się wiele samolotów przygotowanych do przebazowania.W hangarach trwały przygotowania do załadunku na barki samolotów, które nie były w stanie odlecieć.
Przez radio poinformowałem grupę i dowódcę grupy mysliwców o zmianie celu.
Postanowiłem atakować cel parami lewym "kregiem" z nastepującym jego domknięciem [julek rany!tutaj też pomocy :hmmm: ] Otwartym tekstem przekazałem dowódcom czwórek informacje o sposobie atakowania celu.
Lotnisko Legstriess znajdowało się niedaleko od wcześniejszego naszego celu, tak że nie musieliśmy niczego przeliczać, zwiększyliśmy jedynie kurs na 20, licząc że wyjdziemy na część wschodnią lotniska, żeby łatwiej było atakować.
Do linii frontu szedłem na wysokości 2000-2200 m. Linię frontu przeciąłemna obniżonej wysokości, z podwyższoną prędkością (340 km/h). Niemcy, którzy przyzwyczaili się do obliczeń dla 290-300 km/h dla IŁ-2 nie mogli nas trafić. Wszystkie pociski wybuchały daleko w ogonie klucza. Całą droge do celu przeszliśmy pod silnym ogniem artylerii przeciwlotniczej Niemców, probującej rozerwać szyk bojowy grupy.
Do lotniska podeszliśmy na wysokości 800-900 m. Od frontu grupa wyciągnęła się w linię. Zrównawszy się z lotniskiem, lewym nawrotem zaczęlismy atak. Obrona przeciwlotnicza odkryła ogień, lecz nie zdołała zadać poważnych strat. Specjalnie wyznaczone do unieszkodliwienia artylerii przeciwlotniczej załogi za drugim podejściem zmusiły ją do milczenia.
Ustawiwszy się w krąg parami, grupa zaczęła szturm lotniska. Z powodu dużego rozproszenia samolotów każdy musiał sam wybierać cel.
Grupa przeprowadziła 3 naloty.Po wyjściu z ataku wziąłem kurs na centrum miasta. Niemcy nie spodziewali się takiego manewru i w pierwszym momencie zamilkli i nie prowadzili ognia. Grupa wyciagneła się parami w lańcuszek za prowadzącym. Nie dochodząc do centrum miasta, 2 km przed ostro skręciłem w prawo jednocześnie wydając taki rozkaz grupie. Ścinając krąg grupa szybko przyjęła szyk bojowy stopniowo nabierając wysokości.
Żadnych strat w grupie nie było. Cztery samoloty były nieznacznie uszkodzone. Na lotnisku Legstriess spalonych zostało 14 samolotów i hangar, w którym znajdowało się do 20 różnych samolotów przygotowanych do ewakuacji.
Rezultaty szturmu potwierdzone zostały przez oddziały lądowe, zdjęcia lotnicze i myśliwce.[/center]
 
beaviso 


Dołączył: 24 Lip 2005
Posty: 182
Wysłany: Sro Lut 07, 2007 7:37 pm   

Bardzo dokładne i bardzo zgrabne tłumaczenie! Dzięki!
PWO, jak słusznie mniemasz, oznacza po prostu obronę przeciwlotniczą (Protiwowozdusznaja Abarona).
NBP oznacza prawdopodobnie punkt wejścia na kurs bojowy do ataku na cel naziemny.

M.
 
Hochstriess 
von Hochstriess

Dołączyła: 05 Sie 2006
Posty: 834
Wysłany: Sro Lut 07, 2007 7:54 pm   

:OO
to sie polecam na przyszłość.
 
pawel.45 
z komódeczki

Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 781
Wysłany: Czw Lut 08, 2007 5:39 pm   

Cytat:
Podchodząc do NBP Karthaus [też nie wiem,wiec pomóżcie ]

NBP - Nabludatielnyj Bojewoj Punkt - bojowy punkt obserwacyjny Kartuzy.
beaviso napisał
Cytat:
Podejrzewam, że relacjonowany atak miał miejsce ok. 22.marca, gdy linia frontu biegła jeszcze kilka km od Wrzeszcza.

ja też jestem skłonny tak przypuszczać, ponieważ bojowy punkt obserwacyjny w rej.Kartuz po 23 marca nie miałby racji bytu ze względu na znaczne przesunięcie linii frontu, a ponadto zdobyta była już góra Donas.
Przy okazji - autor relacji dosłużył się stopnia marszałka lotnictwa na stanowisku Głównodowodzącego Wojsk Lotniczych do 1990r. Od 1993r "w odstawkie" - jak to sympatycznie określają pobratymcy Jefimowa. :wink:
 
Pawel M 

Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 8
Wysłany: Sob Lut 10, 2007 8:40 pm   

Coś się zaczyna dziać na pasie startowym, od strony kolei. Niedawno zlikwidowano dwa parkingi, rynek (tzw. "Bangladesz") też już działa "z rozpędu" i nielegalnie. Pewnikiem w przyszłym roku zaczną się roboty ziemne, chyba że wciąż będą problemy z inwestorem, jak dotychczas. W każdym razie dni Wielkiego Betonu są policzone.
 
Jarek z Wrzeszcza 

Dołączył: 14 Cze 2004
Posty: 839
Wysłany: Czw Maj 31, 2007 9:40 pm   

Ciekawostki lotnicze wydzieliłem do osobnego wątku, niech ten temat służy historii samego lotniska.
_________________
Blog z Wrzeszcza - piszę o Wrzeszczu

...oraz o Żabiance :)
 
sajmoon 

Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 29
Wysłany: Pią Cze 01, 2007 7:02 am   

Nie jestem pewien czy ten link pojawił się już gdzieś na forum, ale mimo to umieszczam http://www.epgd.net/forum...p?t=421&start=0
Kilka ciekawych zdjęć z Lotniska Wrzeszcz, oraz późniejszych z Rębiechowa.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Dawny Gdańsk Strona Główna

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template subTrail v 0.4 modified by Nasedo. adv Dawny Gdansk