"W Sopocie zniknie paskudna bryła dworca, pojawi się nowy hotel i kilka nowych budynków. Gotowy jest już projekt, jedyne, co pozostało, to znalezienie pieniędzy na inwestycje.
Jeżeli dojdzie do realizacji projektu, całkowicie odmieni się centrum miasta."
To jest historia podobna do zabudowy placu na dole Monciaka. Co jakis czas słychac, że będzie przebudowa. I nic poza tym
Dol Monciaka ma ruszyc juz lada dzien. Wszystkim wypowiedziano umowy na najem lokali. A z tym dworcem to slysze juz od kilku lat. Pewnie nie ruszy wczesniej niz przebudowa przy molo.
To juz też kilka razy słyszałem przez ostatnie 5 lat...
Moze tym razem faktycznie ruszą, ale to nie znaczy, ze należy sie nadmiernie ekscytować którąśtam z rzędu informacją o rewolucyjnych planach względem dworca...
Ponadto zburzyli juz np. stara lodziarnie kolo mola.
To akurat jest związane z budową Kurhausu, a nie całego placu. Inna parcela.
Nie, ja nie mam nic przeciw temu, żeby przebudowano cały plac na dole, dworzec i jeszcze parę innych miejsc. Tylko, że dośc regularnie zaglądam do swojego dowodu osobistego i wiem w jakim kraju zyję. Wiem też ile juz było hucznych zapowiedzi bez żadnych następstw.
To akurat jest związane z budową Kurhausu, a nie całego placu. Inna parcela.
a owy Dom Kuracyjny wlasnie wchodzi w sklad tego co nazywamy "Nowym Centrum Sopotu" Jesienia maja zaczac ponoc budowe tunelu. Gdzies mi sie to obilo. ;)
a owy Dom Kuracyjny wlasnie wchodzi w sklad tego co nazywamy "Nowym Centrum Sopotu"
Owszem, ale tylko w sensie oglnej koncepcji architektonicznej, czy raczej urbanistycznej. Ale nie w sensie prawnym; to jest inna parcela z innym dzierżawcą terenu. Tam juz kilka lat temu mozna było bez przeszkód prawnych rozpocząć prace.
Kolejnych terminów rozpoczęcia budowy tunelu tez już było kilka.
Podziwiam Twój optymizm, mam nadzieję, że masz rację p
syrenka napisał/a:
nie ten optymizm przeszedł jesienią 2001 roku, kiedy sie okazało, ze huczne zapowiedzi rozpoczęcia przebudowy placu we wrzesniu 2001 maja się nijak do rzeczywistości.
[quote="syrenka"]No fakt. Dworzec w Sopocie jest paskudny.
Spotkała go taka sama krzywda jak dworzec w Poznaniu. Elegancką pruską architekturę kolejową zastąpiono klockowatą formą okresu wczesnego Gierka.
Spotkała go taka sama krzywda jak dworzec w Poznaniu. Elegancką pruską architekturę kolejową zastąpiono klockowatą formą okresu wczesnego Gierka.
Niestety w Poznaniu, w przeciwieństwie do Gdańska, raczej nie szanuje się poniemieckich zabytków... Np. dopiero teraz, po 100 latach, Zamek Cesarski doczekał się czyszczenia/remontu elewacji. Stary "pruski" dworzec, z tego co wiem, był poważnie zniszczony, kiedy podjęto decyzję o przebudowie (fatalnej zresztą). Na szczęscie są plany przebudować tą ohydę - i dobrze!
Podziwiam Twój optymizm, mam nadzieję, że masz rację p
[/quote]
moze to przez te pogode jestem tak optymistycznie nastawiony ;)) Nie wiem, ale jakos czuje, ze w tym roku ruszy ta inwestycja. Wszystkie znaki i gwiazdy na niebie na to wskazuja
moze to przez te pogode jestem tak optymistycznie nastawiony ;)) Nie wiem, ale jakos czuje, ze w tym roku ruszy ta inwestycja. Wszystkie znaki i gwiazdy na niebie na to wskazuja
Na razie masz rację. Destrukcja ruszyła na całego. Zobaczymy co bedzie dalej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum