to jeszcze wytłumacz, co oznaczają te kwiaty - złamana róża jest chyba symbolem przerwania młodego (dziewiczego ) życia
Kobitka, której postawiono tą stelę była czystą panną o czym świadczy lilia. Róże są dwie, splecione ze sobą z czego jedna złamana. Prawdopodobnie dziewczyna miała narzeczonego.
Nie widzisz bransoletki na lewym przegubie? Kurcze, nawet pamiętam w jakich była kolorach Fakt, nie nosiłam sukienek, nie bawiłam się lalkami, włosy miałam krótkie, kolana i łokcie przeważnie w strupach. Byłam dzieckiem, które miało wspaniałe dzieciństwo
Minister obiecał pieniądze
Bartosz Gondek 24-02-2006 , ostatnia aktualizacja 24-02-2006 19:23
W Gnojewie koło Malborka wali się najstarsza szachulcowa świątynia na terenie Polski. Ratować ją chcą: niemiecki profesor architektury i gdański oddział Towarzystwa Opieki nad Zabytkami. Pieniądze na zabezpieczenie Gnojewa obiecał "Gazecie" minister kultury Kazimierz Michał Ujazdowski.
O smutnym losie świątyni w Gnojewie pisaliśmy w ubiegły piątek. W jej sprawie interweniował w "Gazecie" niemiecki historyk sztuki i architektury profesor Christofer Herrmann. Naukowiec bada od dziesięciu lat gotyckie kościółki na terenie dawnego państwa krzyżackiego. Uważa, że jest to jeden z ciekawszych przykładów wiejskiego budownictwa sakralnego w północnej Europie. Jest też najprawdopodobniej najstarszym (lata 40. lub 50. XIV wieku) szachulcowym kościołem w Polsce.
Z naukowcem sprzymierzyli się członkowie gdańskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zabytkami. W poniedziałek wybrali się ocenić aktualny stan budowli. - Wnioski z lustracji są przerażające. Średniowieczny dach może nie wytrzymać wiosennych wiatrów. Ze stropu spadają deski z XVII-wiecznymi malowidłami. To już kryminał - mówi prezes gdańskiego oddziału towarzystwa Tomasz Korzeniowski. - Zobowiązuję się, że do 15 kwietnia skompletujemy i złożymy do Ministerstwa Kultury wniosek o dotację na naprawdę dachu i zamknięcie obiektu. Musi go rozpatrzyć minister Kazimierz Ujazdowski. - Tu nie ma co dużo mówić, tak nie może być. Czekam na wniosek od Towarzystwa - powiedział w czwartek goszczący w Sopocie minister Ujazdowski.
Średniowieczną świątynią obiecał zająć się też wiceszef klubu parlamentarnego PiS Tadeusz Cymański.
- Często przejeżdżam obok Gnojewa i wiem, że jest tam źle - mówi poseł. - Jeżeli mogę być pomocny w zmianie tego stanu, na pewno coś zrobię.
Fundusz na prace ratunkowe to zaledwie drobna część koniecznych pieniędzy. Sama konserwacja malowideł na stropie może pochłonąć nawet milion złotych. Pełna restauracja gotyckiej świątyni to kolejne kilka milionów.
- Będziemy wszędzie próbować zdobywać fundusze. Także od instytucji międzynarodowych. - mówi Korzeniowski. - Pomoc w kontaktach z nimi zaoferował profesor Christofer Herrmann. Jak będzie trzeba, pojedziemy też do sejmu, do posła Cymańskiego.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum