Dawny Gdańsk Strona Główna Dawny Gdańsk


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: Mikołaj
Pią Lis 12, 2010 4:39 pm
Gdańskie cuukiernie i lodziarnie
Autor Wiadomość
Wrzeszczak 


Dołączył: 07 Lis 2004
Posty: 222
Wysłany: Sob Kwi 01, 2006 3:55 pm   

Sabaoth napisał/a:
najlepsze rurki z kremem były na rogu Grażyny i Wajdeloty :mrgreen: O tu:

To nie obiektywne spojrzenie. Rurki od Paradowskiego sa najlepsze. To prawda absolutna. Ktos protestuje?
 
seestrasse 
Zesztrasia z Szafy


Dołączyła: 13 Kwi 2004
Posty: 6586
Wysłany: Wto Kwi 04, 2006 3:33 pm   

postman napisał/a:
Oczywiście nie zapominajcie o wspaniałych pączkach na Grunwaldzkiej obok D.T. Centrum

troszku blinowate, niestety... ale to moja prywatna opinia :wink:

Cytat:
lody włoskie z pętli autobusów w Oliwie,cały czas ta sama obsada,cały czas ten smak

starsza pani w peruce... od tych lodów, choć chyba robionych na śmietanie z proszku, zaczynam sezon żerowania w gdańskich lodziarniach 8)
 
outsider75 

Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 22
Wysłany: Wto Kwi 04, 2006 9:11 pm   

Sabaoth napisał/a:
Cytat:
Najlepsze lody we Wrzeszczu natomiast w wielokrotnie tu wspominanym Eskimosie (potem zmienil nazwe zdaje sie na Eskimo )

Dla mnie to zawsze był Eskimos ale jak w latach, bodajże 80-tych powstała budka z lodami na terenie rynku (bliżej wiaduktu), która dostała duży szyld "Eskimos" to ten stary Eskimos (po schodkach w piwnicy) zmienił nazwę na "Eskimo". Poprawcie mnie jeśli się mylę. No i najlepsze lody to były właśnie w tym po schodkach w piwniczce (mój rekord to 16 gałek za całe 8 złotych).

urodziłem się w 1975 roku i od urodzenia mieszkałem przy uk. Danusi, zgodzę się z przedmówcą że najlepsze lody w gdansku to lody z Eskimosa. Jeżeli chodzi o nazwę to ta cukiernia po schodkach w dół zawsze nosiła nazwę Eskimo tylko potocznie sie przyjęło Eskimos. Pamiętam jak z braćmi i z kolegami z podwórka chodziliśmy do tej cukierni ale żeby było śmieszniej to nie tak jak wszyscy od ul. Wyspiańskiego tylko od tyłu, od podwórka i zawsze udało sie nam dostać lody za friki, jak to dzieci. Własciciel cukierni i poanie tam sprzedające znały moich rodziców. Zresztą w tamtych czasach wszyscy się tam znali.
 
 
Sabaoth 
Zachodni Prusak


Dołączył: 23 Kwi 2004
Posty: 11351
Wysłany: Wto Kwi 04, 2006 9:22 pm   

Ech, kupowało się żetony w okienku i z żetonami szło się do lady po lody.
_________________
www.danzig-online.pl
 
 
outsider75 

Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 22
Wysłany: Wto Kwi 04, 2006 9:26 pm   

coprawda już od prawie dwóch lat nie mieszkam w Polsce ale gdaNsk zawsze bedzie dla mnie miejscem do którego będę wracał, tam sie urodziłem, mieszkałem przez prawie 30 lat. Ale nie o tym chciałem, pamiętam taką małą cukiernie (nie wiem czy jeszcze istnieje) w centrum wrzeszcza koło PeDeTu obecna galeria centrum. Sprzedawali tam najlepsze pączki na świecie.
_________________
pożyjemy.............zobaczymy!
 
 
outsider75 

Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 22
Wysłany: Wto Kwi 04, 2006 9:32 pm   

Ech, kupowało się żetony w okienku i z żetonami szło się do lady po lody


masz racje teraz somie przypomniałem, w Eskimosie było okienko w którym kupowało się żetony a potem się stało w dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuugiej kolejce, jak byłem mały to było tam tylko 6 smaków: truskawkowy, waniliowy, czekoladowy, malaga, cytrynowy i kakaowy :== :hurra:
_________________
pożyjemy.............zobaczymy!
 
 
outsider75 

Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 22
Wysłany: Wto Kwi 04, 2006 9:35 pm   

Cytat:
Ech, kupowało się żetony w okienku i z żetonami szło się do lady po lody.
:lol:
_________________
pożyjemy.............zobaczymy!
 
 
PITA 
wrzeszczanin

Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 29
Wysłany: Wto Kwi 04, 2006 10:15 pm   

Wrzeszczak napisał/a:
Sabaoth napisał/a:
najlepsze rurki z kremem były na rogu Grażyny i Wajdeloty :mrgreen: O tu:

To nie obiektywne spojrzenie. Rurki od Paradowskiego sa najlepsze. To prawda absolutna. Ktos protestuje?

Witam,
Ja tak w kwestii formalnej bo sam pisząc o cukierni „Muszelka” na ul. Pańskiej, popełniłem kompromitujący błąd „wciskając” do sprzedawanych tam rurek – krem. :oops: Oczywiście chodziło mi o rurki włoskie z bitą śmietaną. Czy zatem pisząc o rurkach z kremem Sabaoth i Wrzeszczak nie popełnili tego samego błędu co ja?
Co prawda, jak wspomina zaglądająca mi właśnie przez ramię mama, która miała gabinet na basenie Startu przy Wajdeloty, czasami „między” pacjentami ,wypadały z asystentką na ciastka w tym także na ponoć rewelacyjne, pieczone i obsypane cukrem rurki z kremem o smaku śmietankowym. Jakkolwiek dokładnej lokalizacji cukierni nie pamięta, ale być może z racji bliskości basenu, może była to właśnie cukiernia wspomniana przez Sabaotha. :hmmm:
_________________
Pozdrawiam
Piotr
 
syrenka 


Dołączyła: 04 Mar 2006
Posty: 256
Wysłany: Wto Kwi 04, 2006 10:18 pm   

O rany :( Tak czytam i coraz bardziej mam ochotę na słodycza...:(

EDIT:
A słodkie avatarki wcale a wcale mi nie pomagają! :P
_________________

 
PITA 
wrzeszczanin

Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 29
Wysłany: Sro Kwi 05, 2006 10:12 am   

Sabaoth napisał/a:
Róg Grażyny i Wajdeloty, najlepsze rurki z kremem we wczesnych latach 70-tych :^^


Sorki. Gapa ze mnie bo umknął mi ten post Sabaotha kiedy pisalem wczorajszą notkę. :oops:

Nie wiem czy ta cukiernia funkcjonowała wczesnych latach 80-tych bo z tego okresu pochodzą wspomnienia mojej mamy. Jeżeli nie, to - musiały dotyczyć innej cukierni.
A może cukiernia na rogu Wajdeloty i Grażyny funkcjonuje do dziś ? - no to byłaby szansa spawdzić czy trzymają standard :mrgreen:
_________________
Pozdrawiam
Piotr
 
Wloczykij 
Weißhof Saspe


Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 64
Wysłany: Sro Kwi 05, 2006 12:20 pm   

PITA napisał/a:
Nie wiem czy ta cukiernia funkcjonowała wczesnych latach 80-tych bo z tego okresu pochodzą wspomnienia mojej mamy. Jeżeli nie, to - musiały dotyczyć innej cukierni.
A może cukiernia na rogu Wajdeloty i Grażyny funkcjonuje do dziś ? - no to byłaby szansa spawdzić czy trzymają standard :mrgreen:

Owszem, cukiernia działa do dziś, mają niezłe pączki i bajaderki :D Rurki sprawdzę przy najbliższej okazji.
A w ogóle ta cukiernia ma już ponad 50 lat - kilka lat temu był o niej jubileuszowy artykuł w Dzienniku Bałtyckim.
 
 
PITA 
wrzeszczanin

Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 29
Wysłany: Sro Kwi 05, 2006 1:38 pm   

Włóczykij napisał/a:
PITA napisał/a:
Nie wiem czy ta cukiernia funkcjonowała wczesnych latach 80-tych bo z tego okresu pochodzą wspomnienia mojej mamy. Jeżeli nie, to - musiały dotyczyć innej cukierni.
A może cukiernia na rogu Wajdeloty i Grażyny funkcjonuje do dziś ? - no to byłaby szansa spawdzić czy trzymają standard :mrgreen:

Owszem, cukiernia działa do dziś, mają niezłe pączki i bajaderki :D Rurki sprawdzę przy najbliższej okazji.
A w ogóle ta cukiernia ma już ponad 50 lat - kilka lat temu był o niej jubileuszowy artykuł w Dzienniku Bałtyckim.


Dzięki za info. Jutro chyba wezmę mamę na „odświeżanie” pamięci. Przy okazji może i ja przekonam się do tych wypieków. :D
_________________
Pozdrawiam
Piotr
 
Zdzislaw 


Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 532
Wysłany: Pią Sie 11, 2006 8:33 pm   

Przeszukujac forum po "temacie" natrafilem wreszcie na jakis konsumpcyjny rozdział. Pozwalam sobie zatem na parę wlasnych absolutnie subiektywnych wniosków.
Po pierwsze najlepsze (mowilem ze piszę subiektywnie) rurki włoskie z bitą smietaną były ex aequo w Gdańsku na Dlugim Targu w jednym z przedproży przy tzw, Gdanskich Młynach i jednoczesnie w Sopocie na Monciaku, ale w jegi najmniej reprezentacyjnym miejscu, a mianowicie na odcinku pomiędzy wiaduktem kolejowym a ul. 20-tego Października (dziś Al. Niepodległości).
Potwierdzam, że wspaniale wyroby cukiernicze byly w Cukierni "Warszawskiej" na Łagiewnikach, tak było do czasu kiedy wlaścicielem byl starszy Pan pochadzacy z Warszawy sepleniący w specyficzny sposob. Jak sie rano szlo po pieczywo to pachnialo i na Łagiewnikach i na ul. Św. Bartlomieja i chyba nawet w Zaułku. (cholera teraz pomylił mi sie zaulek z uliczką) Podobnie doskonałe były w W-Z-ce i w Muszelce (dobre rurki z kremem).
Fantastyczne pieczywo kupowało sie natomiast w malej piekarni naprzeciwko Łaźni Miejskiej (chyba nr 1) przy ul. Osiek (tak tak.... byla instytucja łaźni). Lody..... to zawsze MIŚ...a we wrzeszczu Eskimos.
Ale, ale nie samymi slodyczami czlowiek zyje..... a zatem nie bylo lepszych golonek jak u KUbickiego (starego) gdzie stoly nakryte byly obrusami w kratę, byl miesziany szynkwas, a w tzw. gabinecie kelner podając golonkę i cos do popicia(zawsze w karafce !!!!!) pytal sie konfdencjonalnie, czy goloneczka ma byc z Kołnierzykiem(tj. ze skórka) czy tez bez.....
Ale znany byly i ustne mordownie..... vide Bar Miś przy ul. Karola Marksa (dziś Hallera) czy slynny Bar Jacek...(hihi. czy ktos pamieta lokalizacje.....) gdzie zamawialo sie doslownie "lornete i meduzę" czyli 100gr plynu + galarete z nożek.......
NO i na koncu lokale kategorii "S" czy ktois pamieta co to?????
_________________
Pozdrawiam Zdzisław

Vivere est cogitare
 
danziger 
Korytarzanin


Dołączył: 03 Gru 2004
Posty: 4638
Wysłany: Pią Sie 11, 2006 9:31 pm   

Zdzislaw napisał/a:
najlepsze (mowilem ze piszę subiektywnie) rurki włoskie z bitą smietaną były ex aequo w Gdańsku na Dlugim Targu w jednym z przedproży przy tzw, Gdanskich Młynach

:ok:
_________________
da, da, da...
 
 
Yhm 

Dołączyła: 04 Sie 2006
Posty: 17
Wysłany: Pią Sie 11, 2006 9:35 pm   

a ja pamiętam cukiernię "pietrzak" na długich ogrodach/elbląskiej. niestety właściciel się zestarzał i musiał sprzedać cukierenkę. teraz jest tam jakaś paskudna cukierniana sieciówka.
_________________
Kiedyś Trojangasse obecnie Rimrottstraße :)
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Dawny Gdańsk Strona Główna

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template subTrail v 0.4 modified by Nasedo. adv Dawny Gdansk