Wysłany: Sro Sty 11, 2006 12:12 pm Nowy Pachołek ?
Taka atrakcja, a niszczeje i zarasta
Cytat:
Dziś obiekt jest zdewastowany, a jego administrator - Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku, zdecydował o zamknięciu wieży.......
Administrator obiektu przyznaje, że najlepszym wyjściem byłoby zbudowanie nowej wieży widokowej o wyższym standardzie.
Nareszcie coś się rusza w temacie. Będzie modernizacja
Niestety siostrzana wieża w Gdyni pójdzie prawdopodobnie na "żyletki"
Kto był na tej wieży to nie da sobie wcisnąć bajek, że lepszy widok jest z niższej Kamiennej Góry, czy też wzgórza Donas skąd widać wszystko tylko nie Gdynię
Wiosną przyszłego roku wieża na Pachołku będzie jak nowa
Bożena Aksamit
2006-08-23, ostatnia aktualizacja 2006-08-23 19:07
Czytelników, którzy niepokoili się fatalnym stanem wieży widokowej na Pachołku, uspokajamy: jej remont został już zaplanowany
Pachołek to okazałe wzgórze morenowe o wysokości 101 metrów n.p.m. znajduje się w pobliżu skrzyżowania ulic Spacerowej i Opackiej. Prawdopodobnie w zamierzchłych czasach wzgórze stanowiło ważne miejsce kultu pogańskiego. Pod koniec XIX w. zbudowano na szczycie strzelistą wieżę, zakończoną galeryjką widokową. Wiosną 1945 r. cenny obiekt został zaminowany i wysadzony. Trzydzieści lat później postawiono tam kolejną wieżę. 15-metrowa konstrukcja ze stali również zwieńczona została platformą. Wieża od kilku lat znajduje się jednak w opłakanym stanie - brakuje desek na samej platformie. Przegniłe są również prowadzące na nią schody.
Wiosną br. Czytelnicy zaalarmowali nas, że w każdej chwili na wieży może ktoś zginąć. Po naszej publikacji Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku wykonał ekspertyzę techniczną stanu budowli.
- Na przełomie listopada i grudnia ogłosimy przetarg na wykonawcę remontu - mówi Mieczysław Kotłowski, wicedyrektor ZDiZ. - Będą to ciężkie prace, bo wszystkie materiały konstrukcyjne trzeba wnosić na górę ręcznie. Oceniamy, że wieżę uda się odnowić w ciągu kilku miesięcy. Na pewno wiosną przyszłego roku mieszkańcy Trójmiasta i turyści będą mogli znów bezpiecznie podziwiać panoramę Gdańska.
To nie wszystkie plany związane z wieżą widokową na Pachołku.
- Co jakiś czas pojawiają się głosy, że zamiast istniejącej wieży, warto w tym miejscu postawić nowy obiekt: wyższy, z windami dla osób niepełnosprawnych czy nawet z kawiarnią u góry. Niestety, do tej pory na opracowanie koncepcji nowej wieży brakowało pieniędzy - mówi Nietupski. - Jeśli znajdą się fundusze ,wrócimy do tej koncepcji, ale na pewno nie stanie się to prędko.
- Z Pachołka roztacza się piękny widok na Oliwę, także na inne części miasta - mówi prof. Andrzej Januszajtis, miłośnik i znawca historii Gdańska. - Bardzo dobrze, że wreszcie pomyślano o tym remoncie.
Niestety siostrzana wieża w Gdyni pójdzie prawdopodobnie na "żyletki"
Kto był na tej wieży to nie da sobie wcisnąć bajek, że lepszy widok jest z niższej Kamiennej Góry, czy też wzgórza Donas skąd widać wszystko tylko nie Gdynię
znalazła się grupa pasjonatów sportów zimowych, którzy chcą wybudować w mieście skocznię narciarską. Według ich koncepcji będzie ona wielkości Velikanki w Planicy. - Idealnym miejscem na taki obiekt - mówi Stefan Figlarowicz - jest wzgórze Pachołek w Oliwie.
Stoi tam już stalowa wieża. Na razie służy jako punkt widokowy. Trenują tam także amatorzy chodzenia po skałkach.
To właśnie nasunęło nam pomysł zaadoptowania wieży na skocznię. Niżej w parku będzie można wybudować trybuny na kilkadziesiąt tysięcy osób. Społeczny Komitet Budowy Skoczni Narciarskiej w Gdańsku ma już prawie gotowy projekt.
Planami zajęli się inżynierowie z Politechniki Gdańskiej. Wśród nich jest dr inż. Edward Wroński z Katedry Konstrukcji Metalowych na Wydziale Budownictwa Lądowego PG. Jest także instruktorem-wykładowcą narciarstwa, jeżdżącym po całej Europie i nauczającym instruktorów w wielu krajach. - Pomysł jest jak najbardziej realny - opowiada. - Skocznie mogą być terenowe i wieżowe.
Terenowe korzystają z ukształtowania terenu, np taka jest Wielka Krokiew w Zakopanem. Skocznie norweskie i fińskie są wieżowe.
Taka będzie ta w Oliwie. Przewidujemy, że jej punkt K będzie miał 185 m, aby było to możliwe, to jej wysokość od bramki do miejsca, w którym znajduje się punkt krytyczny, czyli tam gdzie lądują już skoczkowie powinna wynosić 140 m.
Stefan Figlarowicz uważa, że znakomicie to poprawi wizerunek Gdańska. - Na szczycie wieży będzie się znajdować kawiarnia, przez okna której roztaczać się będzie przepiękna panorama na morze i las. Budowa ma zostać sfinansowana przez prywatnych inwestorów. Jej ukończenie jest przewidywane przed sezonem zimowym 2004-2005. - Mamy nadzieje, że nasz mistrz Adam Małysz utrzyma formę do tego czasu i będzie pierwszym rekordzistą mamuciej skoczni narciarskiej w Gdańsku - mówi Stefan Figlarowicz. (demar)
Mimo, że prawie trzy lata po terminie to jak na razie tylko Małysz wciąż utrzymuje formę, a wieża zamknięta.
Nie mówiąc o skoczni
_________________ Ponury Zwracacz Uwagi na Wykraczających Poza Ramy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum