tak, dokladnie, o pradzie nigdzie nie wspomnialem, pompa to pompa, a jej naped jest roznoraki, silnik elektryczny, spalinowy, wiatr, woda z rzeki, tuzin niewolnikow - to juz nieistotne.
Jest tez urzadzenie co sie nazywa zbiornikiem wiezowym, i te jako takie maja nadrobic "braki wody" w sieci, czy spadki cisnienia. W Gdansku akurat takie zbiorniki znajduja sie pod ziemia w wyzszych dzielnicach, np na Suchaninie, ale tam gdzie jest plasko trzeba zbudowac taki zbiornik na wiezy, i takie zbiornik nie jest wieza cisnien. Chociaz zasada dzialania jest podobna. W sumie to kwestia nazewnictwa, ale takie sie stosuje. Zbiorniki wiezowe nie sa niezbedne do dzialania sieci, ale oddaja nadmiar wody w czasie wzmozonego zapotrzebowania, awaryjnie moga dac jakies cisnienie w przypadku braku zasilnia m. in. hydroforow i pomp, no i jako zbiorniki ppoz.
Mam nadzieje ze jasno to wyjasnilem ;) I nie to ze sie czepiam, takiego zamiaru nie mam, zdjecia sa ciekawe! Pozdrawiam
Dzięki za informacje. Zapodawajcie więcej i więcej Dowiedziałem się po latach jak działała wieża ciśnień. Zawsze mnie to zastanawiało, ale jakoś nigdy nie było okazji aby zerknąć do fachowej literatury
_________________ "Ci, którzy się boją, umierają codziennie. Ci, którzy się nie boją, umierają tylko raz."
Giovanni Falcone (1939-1992), włoski sędzia śledczy, poległy w walce z mafią.
Tego nie zauważyłem
Ale, ponieważ obok jest kotłownia, przypuszczalnie były (może jeszcze są) grzejniki co. Powinny wystarczyć grzejniki na dole, bo ciepłe powietrze samo dotrze na górę. Dla ułatwienia tej wędrówki w latarni zainstalowano wywietrzniki.
Możliwe było, również zainstalowanie grzejników wewnątrz wody w zbiorniku, ale nie zauważyłem śladów takiej instalacji.
Ostatnio zmieniony przez Krzysztof Czw Wrz 11, 2008 12:54 pm, w całości zmieniany 1 raz
Wysłany: Sob Wrz 26, 2009 9:19 pm Jeszcze zdjęcia nie zginęły
Niektóre odnalezione zdjęcia przedstawiają nie istniejące od wielu lat zabudowania na rozległym terenie zakładów.Zostały rozebrane gdy ZNTK przestały naprawiac wagony towarowe czyli ponad 20 lat temu.Przestała byc potrzebna obrabiarnia drewna, gdzie przygotowywano mnóstwo desek na podłogi i ściany wagonów-węglarek a także zwana "piekłem" malarnia podwozi, gdzie używano wyłącznie czarnej bitumicznej farby.Od niej całe wnętrze i ubrania pracowników nabrały jednolitej czarnej barwy.Znikła również drewniana hala i sympatyczny schronik przed jej bramą.Dla tych, którzy spędzili pół życia w tych obiektach, takie zdjęcia mają szczególną wartośc. Pozdrawiam ich przy okazji, bo wiem,że tu zaglądają.
Ostatnio natknąłem się na serię zdjęć (jakiś fotoreportaż z "frontu industrializacji i odbudowy" ) ukazujących "Warsztaty Główne Gdańsk-Trojan" w 1948 roku. Chyba jeszcze nie było, bo przejrzałem pobieżnie wątek i nie znalazłem.
http://www.fotohistoria.p...g2_itemId=95505
Kilka z brzegu:
Jakość, jaka jest - każdy widzi... Ogólnie jednak w serwisie jest sporo ciekawych materiałów - warto poszukać.
Niektóre odnalezione zdjęcia przedstawiają nie istniejące od wielu lat zabudowania na rozległym terenie zakładów. Zostały rozebrane gdy ZNTK przestały naprawiać wagony towarowe czyli ponad 20 lat temu.[…]
Autentyczne "piekło"
2xM otworzył bramę do zaczarowanego ogrodu.Nie miałem pojęcia,że gdzieś mozna znaleźc aż tyle zdjęc z czasów, gdy w zasadzie fotografowanie obiektów kolejowych było zabronione.Serdeczne podziękowania.
Obiekty ZNTK i tak dotąd szczęśliwie uniknęły losów pobliskich
firm jak chociażby Zakłady Mięsne,Fabryka Opakowań Blaszanych czy ZRE, gdzie po wyburzeniu hal pięknie rosną bujne krzewy.W wielu pomieszczeniach ZNTK działają prywatne firmy i oby tak zostało.A pięknie wyremontowany przez "króla Stogów" budynek dawnej dyrekcji stał się wręcz wizytówką dzielnicy.Przy okazji uzupełnienie: "piekłem" była częśc na zdjęciach w głębi,przyległa wiata z przodu zwana była "kaligrafią" bo na pomalowanych na czarno podwoziach za pomocą szablonów malowano tu białe litery i cyfry, jak to na wagonach. Tu już czarno nie było.Ale na niebo to nie wyglądało.
Nie miałem pojęcia,że gdzieś mozna znaleźc aż tyle zdjęc z czasów, gdy w zasadzie fotografowanie obiektów kolejowych było zabronione.
Dla zwykłych "szpionów" z pewnością, ale (na szczęście) nie dla urzędowych piewców systemu z odpowiednimi legitymacjami .
Proponuję wpisać w wyszukiwarkę np. Stocznia Gdańska (choć tu temat zdominowany przez politykę).
Moje ulubione (szkoda, że nie ma lepszej rozdzielczości)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum