Wysłany: Czw Kwi 29, 2004 12:07 am Weekend majowy - jakie macie plany?
No właśnie, jakie plany? Ja chcę usprawiedliwić nieobecność, bo choć będę sie kręcił w okolicach, to z dostępem do komputera mogę mieć problemy.
Będę przede wszytkim w Chmielnie, ale też przez jakiś czas w sobotę w Pruszczu i w niedzielę w Gdyni.
Wypatrujcie na ulicach zgrai 25 Fiatów Coupe, mamy zlot, który współorganizowałem.
Gdyby ktoś chciał się zbratać przez weekend, proszę o telefon na nr 600 066 044.
Miłego wstępowania...
Wysłany: Czw Kwi 29, 2004 8:08 am Re: Weekend majowy - jakie macie plany?
Mikołaj napisał/a:
No właśnie, jakie plany? Ja chcę usprawiedliwić nieobecność, bo choć będę sie kręcił w okolicach, to z dostępem do komputera mogę mieć problemy.
Będę przede wszytkim w Chmielnie, ale też przez jakiś czas w sobotę w Pruszczu i w niedzielę w Gdyni.
Wypatrujcie na ulicach zgrai 25 Fiatów Coupe, mamy zlot, który współorganizowałem.
Gdyby ktoś chciał się zbratać przez weekend, proszę o telefon na nr 600 066 044.
Miłego wstępowania...
No więc ja też mam automobilowy weekend. Rajd oldtimerów mianowicie. Zbiórka i start w Sopocie miedzy 08:00 rano, a 10:00. Trasa wiedzie przez Garcz koło Chmielna. Nasze automobile winny tam przejeżdżać mniej więcej od dziesiątej. Może podjedziecie z tego Chmielna, żeby naszym załogom pomachać...?
Może podjedziecie z tego Chmielna, żeby naszym załogom pomachać...?
to mogłoby być ciekawe miedzypokoleniowe spotkanie, ale nic nie obiecuję. rozumiem, że w sobotę tam będziecie przejeżdzać, tak?
zadzwonię do Ciebie w sobotę rano, moze w drodze do Pruszcza, gdzie mamy być na 11 spotkamy się gdzieś z wami na parę słów i parę zdjęć.
Pętelko, może zaprosisz do tej cięzkiej roboty paru kolegów z forum
A wiesz Lucy, że całkiem niezły pomysł. No ,ale jednak nie będę taka i nie zmarnuję im długiego week-endu na tak prozaiczne rzeczy. Ale po week-endzie... kto wie?
_________________ When a man is tired of Gdańsk he is tired of life /niby Oscar Wilde/
[moze w drodze do Pruszcza, gdzie mamy być na 11 spotkamy się gdzieś z wami na parę słów i parę zdjęć.
Spotkanie raczej nie wyjdzie. Moi nie będą jechac w grupie tylko pojedynczo co ok. dwóch minut. Przejazd potrwa prawie godzinę. Co wiecej mają wyznaczone limity czasowe, więc postoje ograniczą tylko do miejsc, gdzie będą musieli odpowiedzieć na pytania w itinererze, dotyczące miejsc właśnie mijanych. Oczywiście połowa tych pytań dotyczy obiektów kolejowych, w końcu to ja je układałem...
No tak, Wy macie długi łykend, a ja niestety w poniedziałek idę do pracy (mam dodatkowo wykład, nad którym muszę jeszcze troche popracować). Ale za to w niedzielę idę na imprezę sportową organizowaną przez Sztokholmski Klub Polonijny, a dzisiaj właśnie wróciłem z Valborg (znaczy się impreza z okazji Nocy Walpurgii). Cóż, inny świat, inne święta.
No i chyba nie zdazylam na spotkanie dwudniowe kolekcjonerow, ktore mialo sie odbywac w weekend 7-8 maja w Filii WBP na Zaspie, na Pilotow 3 ( biblioteka publiczna).Obawiam sie ze w niedziele to juz nie bedzie imprezy...A mogly sie tam zdarzyc niezwykłe kontakty ! Szkoda.
No i chyba nie zdazylam na spotkanie dwudniowe kolekcjonerow, ktore mialo sie odbywac w weekend 7-8 maja w Filii WBP na Zaspie, na Pilotow 3 ( biblioteka publiczna).Obawiam sie ze w niedziele to juz nie bedzie imprezy...A mogly sie tam zdarzyc niezwykłe kontakty ! Szkoda.
Impreza w niedzielę była, ale te kolekcje nie miały raczej rzygaczowo-gdanskiego charakteru. Może z wyjątkim PRL-owskich biletów autobusowych. Za to było kilka samochodów zabytkowych.
Ooooo ! dziekuje Ci Zoppoter serdecznie !!! Gryzłam sie bardzo przegapieniem takiej okazji...snily mi sie wrecz pocztowki i fotki starego Wrzeszcza wymieniane na takim spotkaniu...no bo gdzie , jesli nie tam ? Najblizsze miejsce, dokad wrzeszczanie mogli by pojsc...Jeszcze raz dzieki Zoppoterowi (swoja droga, dobrze jestes w spotkaniach zorientowany ...pozazdroscic !)
Ooooo ! dziekuje Ci Zoppoter serdecznie !!! Gryzłam sie bardzo przegapieniem takiej okazji...snily mi sie wrecz pocztowki i fotki starego Wrzeszcza wymieniane na takim spotkaniu...no bo gdzie , jesli nie tam ? Najblizsze miejsce, dokad wrzeszczanie mogli by pojsc...Jeszcze raz dzieki Zoppoterowi (swoja droga, dobrze jestes w spotkaniach zorientowany ...pozazdroscic !)
To przypadek. Byłem w grupie samochodów zabytkowych w niedzielę...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum