Ależ Zoppcio, ja nie wnikam jakie były osiągnięcia owych bohaterów. Chodziło mi tylko o to, że na fali usuwania "komunistycznych" nazw dostało się jakby "z rozpędu" owym kosynierom za ich źle się kojarzący kolor
Obawiam się, że ta nazwa też nie jest przypadkowa.
No z tego co kojarzę, to gdyńskim kosynierom przydomek "czerwoni" to chyba nadała jedynie słuszna władza po '45r.
No z tego co kojarzę, to gdyńskim kosynierom przydomek "czerwoni" to chyba nadała jedynie słuszna władza po '45r.
A mnie sie wydaje, że oni mieli coś wspólnego z którąś z przedwojennych partii socjalistycznych. Czy też byli przez taką partię inspirowani... W kazdym razie swoje kosy skierowali nie tylko przeciw nazistom.
Ostatnio zmieniony przez Zoppoter Nie Gru 11, 2005 9:16 am, w całości zmieniany 1 raz
No z tego co kojarzę, to gdyńskim kosynierom przydomek "czerwoni" to chyba nadała jedynie słuszna władza po '45r
Właśnie tak, zresztą za sprawą K. Rusinka, jednego z kosynierów, który powojnie przystapił do komunistów i zawłaszczył i zmanipulował historię gdyńskich kosynierów przypisując im komunistyczny rodowód. Zresztą nie tylko to, przypisał też sobie inicjatywę utworzenia tej formacji, jej dowodzenie i sukcesy (twórcą był Dąbek, który w ten sposób "zagospodarował" ochotników, dowódcą - ppłk St. Wężyk). Rusinek był oszustem, jako peerelowski dygnitarz (bodajże wiceminister kultury) miał możliwości... (dopisek - właśnie w tzw. encykliopedii interii znalazłem tekst "1939 organizator obrony Gdyni (Czerwoni Kosynierzy)" - jak się dobrze poszpera to okaże się że to on dowodził całą obroną Gdyni... )
No i stąd "czerwoni kosynierzy", nazwa która nijak się ma do historii.
Nb. na kanwie zmian nazw ulic kojarzę przypowieść o zmianie w Bielsku-Białej, gdzie radnym nie pasowała nazwa ul. Czerwonych Wierchów... Ale czy to prawda?
_________________ "A ja sobie jeżdżę na motorowerze i nocą na szosie łapię w worek jeże..." (Jan Krzysztof Kelus)
Ostatnio zmieniony przez knovak Nie Gru 11, 2005 9:09 am, w całości zmieniany 1 raz
A mnie sie wydaje, że oni mieli coś wspólnego z którąś z przedwojennych partii socjalistycznych. Czy też byli przez taką partię inspirowani... W kazdym razie swoje kosy skierowali nie tylko przeciw nazistom.
Znaczna część ochotników to byli robotnicy z portu, związkowcy i nie tylko - związani z PPS. Przeciw komu poza Niemcami mieli skierować swoje kosy ?
_________________ "A ja sobie jeżdżę na motorowerze i nocą na szosie łapię w worek jeże..." (Jan Krzysztof Kelus)
Znaczna część ochotników to byli robotnicy z portu, związkowcy i nie tylko - związani z PPS. Przeciw komu poza Niemcami mieli skierować swoje kosy ?
No własnie nie chce tu wygłaszać stanowczych opinii, bo nie pamiętam gdzie o tym czytałem lub słyszałem. Moze na któryms forum w "Gazecie"?
Ale ponoć ich zainteresowaniem "cieszyli się" też zamozniejsi gdynianie i ich majątek. Potem wine za te zbrodnie i tak zwalono na Niemców, którzy przeciez szybko zabrali sie do wyrzucania polskich elit z miasta.
Czerwone Wierchy to nie wiem, ale podobno były zakusy na Plac Czerwony we Wrocławiu.
Raczej to było niemożliwe ze względów technicznych - byli skoszarowani na Oksywiu a potem w linii, na Kępie. Co oczywiście nie przesądza o tym, że w Gdyni nie było rabunków - tyle że dokonywane były przez "element klasyczny". Ale watpię, by takowy "element" ochotniczo zgłaszał się do armii...
_________________ "A ja sobie jeżdżę na motorowerze i nocą na szosie łapię w worek jeże..." (Jan Krzysztof Kelus)
Raczej to było niemożliwe ze względów technicznych - byli skoszarowani na Oksywiu a potem w linii, na Kępie. Co oczywiście nie przesądza o tym, że w Gdyni nie było rabunków - tyle że dokonywane były przez "element klasyczny". Ale watpię, by takowy "element" ochotniczo zgłaszał się do armii...
No to niech na tym na razie zostanie. Przynajmniej dopóki nie skojarze sobie gdzie słyszałem o tym co tu pisałem. Zwłaszcza, że mnie chodzi nie tylko o rabunki ale i gorsze rzeczy. Wolałbym zatem wrócić do tematu, kiedy znajde jakies źródła.
A wracając do nazw ulic. W innym wątku powstała taka wątpliwość:
Corzano napisał/a:
Właśnie. Aleja czy ulica? Często przy dwóch wejściach do jednego budynku jest napisane i aleja i ulica Hallera.
No więc od czego to własciwie zależy? Co przekształca ulice w aleję lub na odwrót? Pytam, bo wspomniana juz tutaj ulica 20.Października w Sopocie została w okolicach 1978 roku przemianowana na aleję Niepodległości. Fizycznie zadnych zmian wówczas nie poczyniono na wzmiankowanej arterii... A i do tej pory zmiany były raczej szczątkowe - tu i ówdzie dodano swieży asfalt (wcześniej tez był asfalt), zmienono znaki drogowe pionowe i poziome, zmieniono kolejność otwarcia i zamknięcia poszczególnych kierunków na skryżowaniu z Podjazdem... Nic poza tym.
Na Przymorzu była "Czerwonego Sztandaru" a na Zaspie "Rokossowkiego". Targ Sienny nazywał się "pl. 1 Maja" a Targ Rakowy "Kalinowskiego". Jeżeli się nie mylę, to plac pod obecnym Manhattanem nazywał się pl. Świerczewskiego. W Nowym Porcie była "Gronkiewicza" , a Podwale Przedmiejskie nazywały się "al. Leningradzka". Ostrowskiej przy Słowackiego nazywała się "Armii Ludowej" a opp. J. Rybickiego nazywała się "Armii Czerwonej". Placem Armii Czerwonej nazywano też "rondo" Hucisko.
No z tego co kojarzę, to gdyńskim kosynierom przydomek "czerwoni" to chyba nadała jedynie słuszna władza po '45r.
A mnie sie wydaje, że oni mieli coś wspólnego z którąś z przedwojennych partii socjalistycznych. Czy też byli przez taką partię inspirowani... W kazdym razie swoje kosy skierowali nie tylko przeciw nazistom.
Kosynierzy pochodzili raczej z dołów społecznych, więc ich powiązanie z pariami i ruchami socjalistycznymi było naturalne. Chodziło mi tylko o to, że przydomek otrzymali z namaszczenia władzy ludowej już po wojnie. A czy kosy skierowali na "posiadaczy" gdyńskich? Tego nie wiem. Mój dziadek zmarł 16 lat przed moim pojawieniem się na świecie...A reszta rodziny, która może znać jakiekolwiek szczegóły milczy " w tem temacie" jak zaklęta.
W kazdym razie w Gdańsku jest sobie, i nikomu nie przeszkadza, ulica GDYŃSKICH Kosynierów. Z tymi Czerwonymi, to faktycznie było już propagandowe przegięcie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum