Dawny Gdańsk

[parker]

Codziennie pokazuję, raz więcej czy raz mniej to żadna dla mnie różnica

[Marcin]

Nie musisz nic pokazywać - wystarczy, że zachowujesz się jak kobieta...

[Sabaoth]

[seestrasse]

to ja poproszę o pokaz we Wrzeszczu, ewentualnie w Oliwie...

[parker]

Dla ciebie, Zesztrasiu, pokaz przewidziany jeszcze w tym tygodniu, może być we Wrzeszczu

[seestrasse]

[Grün]

Dlaczego we Wrzeszczu czy Oliwie? To po to podatnicy ufundowali taką piękną scenę przy nowej Fisharmonii na Bleichofie, żeby Parker robiła pokazy gdzieś po krzakach?

[parker]

Cytat:

żeby Parker robiła pokazy gdzieś po krzakach?

A kto powiedział, że ja będę pokazywać Zesztrasi we wrzeszczańskich krzakach?
Rynek mamy

[Grün]

Taki tam rynek... z tramwajem przez środek, zmniejszoną fontanną i cokołem po zegarze Ja jestem za Sceną Przy Fisharmonii. Zwłaszcza że Motława stanowi fosę przeciwko zapalczywości widzów

[parker]

Cytat:

Ja jestem za Sceną Przy Fisharmonii.

możesz sobie siedzieć za sceną przy fisharmonii, pokaz jest dla Zesztrasi, nie dla ciebie, więc to ona ustala warunki

[Grün]

Ale będzie miała bliżej! Zaraz po pracy, albo w przerwie śniadaniowej, która jej, zgodnie z kodeksem pracy, przysługuje... Oczywiście jeśli będzie miała pracę w Fisharmonii - bo przy jej macierzystej Operetce, nie ma takiej ładnej sceny...

[parker]

Przerwa śniadaniowa jest za krótka na takie pokazy

[Zoppoter]

[seestrasse]

do Oliwy to ja nie mam bliżej
a w ogóle proszę nie wtrancać się w nasze prywatne sprawy, pokazy, itd.

[Zoppoter]