Bo jak się dopisze to magiczne słówko Gdańsk to można uzyskać wyższą cenę. Ale na Leibhusarów to mi oni nie wyglądają, mają trochę za jasne mundury A w Gdańsku Kaiser, jako dowódca Leibhusarów, używał ich czarnego munduru i z nimi głównie paradował.
Pojawił się zestaw kilkunastu zdjęć z lat 70tych z różnymi statkami i Gdańskiem w tle - [URL=http://www.allegro.pl/search.php?string=gdansk*&us_id=5125437&country=1]aukcje[/URL]
Żeby oszczędzić Wam klikania i zapisywania wszystkiego po kolei, zdjęcia zzipowałem i udostępniłem tutaj
Ale te zniszczenia to chyba nie mogy byc przez zaloge westerplatte bo niby czym mogli je spowodowac . A to nie bylo tak ze to przy ostrzale ze schleswiga Holsteina fala uderzeniowa uszkodzila okoliczne budynki?
Właśnie tak.
Pozwolę sobie na małe wtrącenie do tematu na który dopiero trafiłem:
Obrońcy W-tte nie dysponowali bronią, która mogłaby spowodować tak poważne zniszczenia.
Ślady po trafieniach 75 mm pocisków ich oręża można do dziś oglądać na ścianie frontowej kościoła w N.P. (jeden przy tarczy zegarowej, a drugi poniżej, z prawej strony zamurowanych okien), oraz dwa lub trzy postrzały w wieży latarni morskiej.
Co do zniszczeń spowodowanych ostrzałem artyleryjskim przez Schl.Holst. - to ograniczyły się one jedynie do "zdmuchnięcia" narożnika jednego budynku przy kanale.
Nastąpiło to po oddaniu salwy z dział rufowych podczas porannej nawały ogniowej ok.godz.7,30 w dn.01.09.
Po tym zdarzeniu nie strzelano już z tych dział, a potem okręt nieco "przestawiono".
Przedstawiona fotografia obrazuje moim zdaniem skutki trafienia pociskiem wielkiego kalibru artylerii stromotorowej, lub - co wydaje mi się bardziej prawdopodobne - uderzenie lotniczej bomby dużego wagomiaru.
Jeśli ta fot.dotyczy września 1939r. - to chciałbym przypomnieć, że w dn.02.09.ok. godz.17,30 Niemcy dokonali jedynego ataku lotniczego kilkudziesięciu samolotów nurkujących Ju87. Bombardowanie i ostrzał z broni pokładowej trwał ok.30 min., a jak wynika z zachowanych dok.niem. użyto kilku ciężkich bomb 500kg, wielu 250kg, oraz kilkuset 50kg. To bardzo ciężkie bombardowanie - biorąc pod uwagę ilość użytych środków na niezwykle ograniczony obszar, a także dość trudny w realizacji (samoloty atakowały z wys.3-4 tys.m.). Mimo, że nalotu dokonano od nasady półwyspu, nie udało się uniknąć "przeniesienia" - w rezultacie czego kilka bomb spadło na tereny portowe. Ponieważ efekty nalotu okazały się bardzo mierne, a wykazały poważne zagrożenie dla własnych obiektów - nalotów nie kontynuowano. Podejrzewam, że powyższa fot. przedstawia wynik tej akcji Luftwaffe.
Poniżej przedstawiam dla przypomnienia znaną fot. "dzieła" artylerzystów Schl.Holst.
Gd.N.Port bud.przy kanale po strzale Schl.Holst..jpg
Już kiedyś tu pisałem o "popisach" artylerzystów ze "S-H". Gdyby cała armia niemiecka tak walczyła, to na koniec września Polacy zawiesiliby flagę na Bramie Branderburskiej
_________________ ...........................................
Pomóż Hanusi jeśli możesz
http://dzieciom.pl/5002
...........................................
Już kiedyś tu pisałem o "popisach" artylerzystów ze "S-H". Gdyby cała armia niemiecka tak walczyła, to na koniec września Polacy zawiesiliby flagę na Bramie Branderburskiej
przecież "S-H" był okrętem szkolnym! chłopcy się dopiero szkolili...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum