Dawny Gdańsk Strona Główna Dawny Gdańsk


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Zboczenie weterynaryjne - czyli "Wiosna panie sierżanci
Autor Wiadomość
Makabunda 
po prostu ziom


Dołączyła: 21 Paź 2003
Posty: 1143
Wysłany: Wto Kwi 12, 2005 1:34 pm   

Jeśli Wy na te tematy to ja muszę Wam sie przyznać, że ja mam weterynarza w domu. I nawet kiedyś asystowałem przy tym i owym. Reczę wam nic przyjemnego.
Dla męskiej ( i do tego żonatej) części Forum dodam jeszcze jedną ciekawostkę do przemyślenia. Co byście czuli wieczorem gdybyście mieli świadomość, że ich ładniejsza połowa tego dnia wykonała parę kastracji? :wow: Mówię Wam! Niepewność jutra i gonitwa myśli gwarantowane. :hiihihi:

A tak przy okazji zapraszam do nowego wkrótce otwieranego gabinetu weterynaryjnego przy ul. .......... (CENZURA! - ZAKAZ AUTOREKLAMY) .....................


P.S. To właściwie nie jest CENZURA tylko AUTOCENZURA
Ostatnio zmieniony przez Makabunda Wto Kwi 12, 2005 2:04 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Zoppoter 
Wolny Prusak

Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 3687
Wysłany: Wto Kwi 12, 2005 1:43 pm   

Makabunda napisał/a:
Co byście czuli wieczorem gdybyście mieli świadomość, że ich ładniejsza połowa tego dnia wykonała parę kastracji? :wow: Mówię Wam! Niepewność jutra i gonitwa myśli gwarantowane. :hiihihi:


Eee, ja jestem nieco inaczej zbudowany od kota. Moze tak od razu by nie znalazła...

Makabunda napisał/a:

A tak przy okazji zapraszam do nowego wkrótce otwieranego gabinetu weterynaryjnego przy ul. .......... (CENZURA! - ZKAZ AUTOREKLAMY) .....................


P.S. To właściwie nie jest CENZURA tylko AUTOCENZURA


Znaczy, cenzura samochodowa?
 
Marcin 


Dołączył: 14 Mar 2004
Posty: 4244
Wysłany: Wto Kwi 12, 2005 1:46 pm   

Cytat:
Eee, ja jestem nieco inaczej zbudowany od kota. Moze tak od razu by nie znalazła...

:haha: Idę po ściereczkę, bo oplułem monitor...
_________________
Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
 
Zoppoter 
Wolny Prusak

Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 3687
Wysłany: Wto Kwi 12, 2005 1:57 pm   

Grün napisał/a:
Że "hot-doga" nie wspomnę :^^


A co, hot-dogi też są z kotów...? :mrgreen: :haha:
 
Grün 
Oberpomuchel


Dołączył: 03 Lis 2003
Posty: 7010
Wysłany: Wto Kwi 12, 2005 2:09 pm   

No obawiam się że aż tak bardzo to się od kota nie różnisz, żeby pani weterynarz nie znalazła czego trzeba... :%
 
 
Zoppoter 
Wolny Prusak

Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 3687
Wysłany: Wto Kwi 12, 2005 2:12 pm   

Grün napisał/a:
No obawiam się że aż tak bardzo to się od kota nie różnisz, żeby pani weterynarz nie znalazła czego trzeba... :%


Widziałeś kiedys mnie i kota...? :mrgreen: :hihi:
 
Sabaoth 
Zachodni Prusak


Dołączył: 23 Kwi 2004
Posty: 11351
Wysłany: Wto Kwi 12, 2005 2:13 pm   

Zoppoter napisał/a:

Makabunda napisał/a:
Co byście czuli wieczorem gdybyście mieli świadomość, że ich ładniejsza połowa tego dnia wykonała parę kastracji? Mówię Wam! Niepewność jutra i gonitwa myśli gwarantowane.



Eee, ja jestem nieco inaczej zbudowany od kota. Moze tak od razu by nie znalazła...

Nie pierwszy to wątek zwiastujący nadejście wiosny :^^
_________________
www.danzig-online.pl
 
 
seestrasse 
Zesztrasia z Szafy


Dołączyła: 13 Kwi 2004
Posty: 6586
Wysłany: Wto Kwi 12, 2005 2:23 pm   

Cytat:
Eee, ja jestem nieco inaczej zbudowany od kota. Moze tak od razu by nie znalazła...

nie, litości...
:haha: :haha: :haha:
tekst miesiąca co najmniej
 
Corzano 
bi-cyklista
z Północy


Dołączył: 18 Lis 2004
Posty: 4571
Wysłany: Wto Kwi 12, 2005 2:28 pm   

Makabunda napisał/a:
Co byście czuli wieczorem gdybyście mieli świadomość, że ich ładniejsza połowa tego dnia wykonała parę kastracji? :wow: Mówię Wam! Niepewność jutra i gonitwa myśli gwarantowane.

Nie sądzę, by chciała podcinać gałąź, na której siedzi.
:)
_________________
 
Zoppoter 
Wolny Prusak

Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 3687
Wysłany: Wto Kwi 12, 2005 2:35 pm   

Corzano napisał/a:
Nie sądzę, by chciała podcinać gałąź, na której siedzi.
:)


Siedzi??? O zesz to ale musi być gałąź...
 
Grün 
Oberpomuchel


Dołączył: 03 Lis 2003
Posty: 7010
Wysłany: Wto Kwi 12, 2005 2:36 pm   

CORZANO! Zaczynasz być zbyt dosłowny!!!! :^ :hiihihi:
 
 
seestrasse 
Zesztrasia z Szafy


Dołączyła: 13 Kwi 2004
Posty: 6586
Wysłany: Wto Kwi 12, 2005 2:37 pm   

konar... :hihi:
 
parker 


Dołączyła: 08 Wrz 2004
Posty: 4927
Wysłany: Wto Kwi 12, 2005 2:42 pm   

Zoppoter napisał/a:
Corzano napisał/a:
Nie sądzę, by chciała podcinać gałąź, na której siedzi.
:)


Siedzi??? O zesz to ale musi być gałąź...


:haha: :haha: :haha:
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Dawny Gdańsk Strona Główna

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template subTrail v 0.4 modified by Nasedo. adv Dawny Gdansk