Ewidentnie dyskutujemy o gustach, więc sobie pozwolę - podobają mi się te budynki, ten po lewej nawet bardzo. Tylko ta baszta ni w pięć ni w dziewięć.
Nie miałbym nic przeciwko, gdyby takie właśnie realizacje powstały na terenach postoczniowych. Ba, chętnie bym tam zamieszkał. I zapewniam was, że nie jestem jedyny.
Mikołaju, nie tylko Tobie one się podobają, mi również. Ale one mają swoje miejsce, w nowym Gdańsku. Wciskanie takiego czegoś, nawet ładnego w historyczne centrum jest jak wbijanie gwoździa w kolano
Mikołaju, nie tylko Tobie one się podobają, mi również. Ale one mają swoje miejsce, w nowym Gdańsku. Wciskanie takiego czegoś, nawet ładnego w historyczne centrum jest jak wbijanie gwoździa w kolano
Znów na siłę prubujecie wywołać konflikt. Nowe miasto to miejsce dla nowoczesnej architektury i lepiej aby ona nie była obarczona żądnymi nawiąaniami do histori skoro nie ma takiej potrzeby. Lepiej nawiążać do abstrakcyjnej idei wolności, albo do przmysłowego otoczenia. Mam nadzieję, że każdy z architektów zaproponuje coś od siebie i nie będzie sie zbytnio oglądał na to co inni powiedzą.
_________________ Jestem gupi i wszyscy bardzo mnie rzałują!
Ale ja nigdy nie byłem przeciwny nowoczesnej architekturze, zresztą chyba nikt nie był, ja tylko twierdzę, że ona ma swoje miejsce poza centrum miasta. Postawienie takiego czegoś na Długim targu albo na Mariackiej byłoby zbrodnią, ale na terenach postoczniowych, na Zaspie czy Przymorzu już nie.
Mikołaju, nie tylko Tobie one się podobają, mi również. Ale one mają swoje miejsce, w nowym Gdańsku. Wciskanie takiego czegoś, nawet ładnego w historyczne centrum jest jak wbijanie gwoździa w kolano
Znów na siłę prubujecie wywołać konflikt. Nowe miasto to miejsce dla nowoczesnej architektury i lepiej aby ona nie była obarczona żądnymi nawiąaniami do histori skoro nie ma takiej potrzeby. Lepiej nawiążać do abstrakcyjnej idei wolności, albo do przmysłowego otoczenia. Mam nadzieję, że każdy z architektów zaproponuje coś od siebie i nie będzie sie zbytnio oglądał na to co inni powiedzą.
Byłem w środku na różnych etapach budowy i od dawna śledzę temat. Na ołowiance stoi już niemal ukończona nowa siedziba Filharmoni Bałtyckiej wraz z hotelem w zadoptowanym spichrzu. Jest to jednak obiekt typowo muzyczny i bardzo dobrze się stało gdyż do tej pory nie było w Gdańsku porządnej sali koncertowej z dobrą akustyką. Już nie mogę się doczekać kiedy zaczną się tam wreszcie koncerty aby udać się tam z moją kobietą. Były już wprawdzie prubne koncert, ale bez akustycznego wykończenia wnętrza a to jeszcze nie to.
_________________ Jestem gupi i wszyscy bardzo mnie rzałują!
prubnych koncertów, zapewniam Cie, nie bylo próbnych tez nie...
mimo wszystko bede sie upierac (pozwolisz) - docelowo ex-elektrocieplownia ma spelniac wymogi takze centrum kongresowego, nie tylko sali koncertowej. uwierz mi.
a czy jest dostatecznie duza czy nie, to bedzie problem potencjalnego klienta...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum