Dawny Gdańsk Strona Główna Dawny Gdańsk


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
My z Przymorza
Autor Wiadomość
Zoppoter 
Wolny Prusak

Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 3687
Wysłany: Sro Gru 22, 2004 8:41 am   

A wracając do zdjęcia zamieszcoznego przez Pumeksa, to najładniejszy jest na nim autobus. Jelcz Falowiec... :mrgreen:
 
seestrasse 
Zesztrasia z Szafy


Dołączyła: 13 Kwi 2004
Posty: 6586
Wysłany: Czw Gru 23, 2004 12:49 am   

Zoppoter napisał/a:
A wracając do zdjęcia zamieszcoznego przez Pumeksa, to najładniejszy jest na nim autobus. Jelcz Falowiec... :mrgreen:

Dziekanie, proszę się nie śmiać :hihi: . Ja akurat tę pocztówkę dobrze pamiętam z zamierzchłego dzieciństwa, i dłuuugo polowałam aby wreszcie mieć ją przy sobie. Ogórek jak ta lala. I to na moim sąsiednim Przymorzu :hurra:
 
Marcin 


Dołączył: 14 Mar 2004
Posty: 4244
Wysłany: Czw Gru 23, 2004 1:02 am   

Wracając do meritum wątku pozwolę sobie zamieścić fragment z przewodnika (Lech Krzyżanowski "Gdańsk, Sopot, Gdynia") o którym wspomniałem już. Będzie to większy akapicik, ale opis osiedla jest socrealistycznie-wzruszający. :wink: Mam nadzieję, iż poniższym fragmentem odpowiem na część pytań.

PRZYMORZE, największe osiedle spółdzielcze w Trójmieście i jedno z największych w Polsce. Składa się z dwóch części: Małego Przymorza, położonego na zach. od ul. Chłopskiej (między ul. Piastowską i Kołobrzeską) i Dużego Przymorza zlokalizowanego na wsch. od ul. Chłopskiej. Główny projektant Tadeusz Różański.

Duże Przymorze powstało na terenach nowych, gdzie projektant mógł zrealizować własną koncepcję przestrzenną. Zasadą kompozycji tej części jest podział na cztery oddzielne osiedla (A, B, C, D), które zajmują prostokątne połacie węższym bokiem zwrócone ku morzu. Każda z jednostek jest zbudowana jako niezależne osiedle.
Wzdłuż północnego jej skraju (np. przy ul. Piastowskiej) jest zlokalizowana zabudowa wysokościowa, 11-kondygnacjowa. Są to tzw. Falowce, nazwane tak przez mieszkańców, ponieważ plan ich wygina się falowo. W każdym z tych. budynków przy ul. Piastowskiej (proj. Daniel Olędzki, Tadeusz Kempski, Tadeusz Różański) znajduje się 466 mieszkań dla 1495 osób. Długość budynku wynos.i 198;6 m, wysokość 31 m, powierzchnia użytkowa 18 tys. m2, kubatura 77 tys. m3.
Obok Falowców zbudowano znaczną ilość 5-kondygnacjowych budynków (w 1965 r. uznanych za najlepsze w krajowym budownictwie spółdzielczym - proj. Janusz Morek), a na skraju osiedla pawilonowe budynki szkół, sklepów itp. Szeroki pas zieleni oddziela osiedle od następnego o podobnej kompozycji.
W osiedlu B przy ul. Obrońców Wybrzeża wzniesiono Falowiec, który jest najdłuższym w Polsce budynkiem. Długość jego wynosi 794 m, mieszka w nim ponad 5 tys. osób w 1376 mieszkaniach (proj. wyżej wymieniony zespół oraz J. Morek).
Duże Przymorze stanowi przykład współczesnych tendencji w urbanistyce i architekturze. W każdym z osiedli zawartym między dwiema dojazdowymi ulicami mieszkańcy mają wszystkie potrzebne urządzenia (do szkoły i po codzienne zakupy nie trzeba przechodzić przez ulicę). Duży procent zieleni (zakładanej) zapewni sporo miejsca dla zabaw dzieci i dla wypoczynku, a pas zieleni oddzielający od następnego osiedla sprawi, że Duże Przymorze nie będzie bezkreśnie rozciągającym się osiedlem.
Spółdzielnia Przymorze dała swym członkom dobre mieszkania - średni metraż wynosi 40 m2. Na osobę przypada 12 m2. Na 1000 mieszkańców przypada 30 krytych. garaży i 70 miejsc na parkingi. Dzięki własnej wytwórni dużych płyt i segmentów koszty spółdzielni były dosyć niskie, a tempo uprzemysłowionej budowy przy dobrym wykonawstwie poważnie przekroczyło przeciętną krajową.
_________________
Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
 
Zoppoter 
Wolny Prusak

Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 3687
Wysłany: Czw Gru 23, 2004 8:56 am   

seestrasse napisał/a:
Ogórek jak ta lala.


Ale przegubowy. Czyli Falowiec. :hihi:
 
seestrasse 
Zesztrasia z Szafy


Dołączyła: 13 Kwi 2004
Posty: 6586
Wysłany: Czw Gru 23, 2004 11:08 am   

ach tak! :D
 
bazyli 


Dołączył: 19 Lis 2004
Posty: 80
Wysłany: Czw Gru 23, 2004 9:53 pm   

Więc sprubuję teraz zamieścic zdjęcie - zobaczymy...
Sorry za gorszą jakośc ale jest za duży

falowiec4.GIF
Falowiec w budowie
Plik ściągnięto 14072 raz(y) 25,03 KB

 
bazyli 


Dołączył: 19 Lis 2004
Posty: 80
Wysłany: Czw Gru 23, 2004 9:55 pm   

Ja pamiętam, że w 80 - tce były chyba jakies tokszyczne podłogi i przez jakiś czas 80 tka chodziła do nas do 79 szkoły na zajęcia. Czy to był ten czas?
 
Sabaoth 
Zachodni Prusak


Dołączył: 23 Kwi 2004
Posty: 11351
Wysłany: Czw Gru 23, 2004 10:25 pm   

Cytat:
Czy to był ten czas?

Jak najbardziej, to było w 1975 r. i chyba przez 3 miesiące chodziłem do 79-tki. A w 79 nie bylo dzwonków, tylko w klasach migały wtedy specjalne lampy ogłaszając przerwę :hihi:
_________________
www.danzig-online.pl
 
 
bazyli 


Dołączył: 19 Lis 2004
Posty: 80
Wysłany: Pią Gru 24, 2004 12:16 am   

Jeszcze rzypominam sobie, że mielicie rzeczywiście jakieś takie haftowane kołnierzyki w fartuszkach - bo my mileismy klasyczne - białe...
 
Marcin 


Dołączył: 14 Mar 2004
Posty: 4244
Wysłany: Pią Gru 24, 2004 12:18 am   

Tak, tak - to był koszmar (również absolwent 80-tki). :hihi:
_________________
Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
 
seestrasse 
Zesztrasia z Szafy


Dołączyła: 13 Kwi 2004
Posty: 6586
Wysłany: Pią Gru 24, 2004 12:36 am   

a do jakiej jednostki geomorfologicznej zaliczycie 60-tkę? (ciekawa jestem, czy załapałabym się do waszych wspomnień :wink: )
 
Sabaoth 
Zachodni Prusak


Dołączył: 23 Kwi 2004
Posty: 11351
Wysłany: Pią Gru 24, 2004 12:50 am   

To jeszcze kilka słów o haftach. Młodzieży należy się wyjaśnienie, iż drzewiej do szkoły należało chodzić w fartuszku z białym kołnierzykiem, a na zmianę nosić juniorki. W 80-tce każdy uczeń miał na kołnierzyku wyhaftowany kwiatek wg. wzoru kaszubskiego. Żeby było ciekawiej, im starsza klasa, tym bardziej skomplikowany kwiatek. Ponadto, każdy uczeń pierwszej klasy miał wyhaftowany symbol klasy (ja byłem w misiach, to miałem misia :hihi: ), do tego dochodziła wyhaftowana klasa (I e) no i obowiązkowa tarcza na ramieniu. Jak się przeprowadziłem na Zaspę i zmieniłem szkołę, takich fanaberii już nie było, wystarczyła tylko tarcza (dalej obowiązkowa). Dopiero w ósmej klasie pozwalano przychodzić bez fartuszka.
_________________
www.danzig-online.pl
 
 
Marcin 


Dołączył: 14 Mar 2004
Posty: 4244
Wysłany: Pią Gru 24, 2004 8:52 am   

Cytat:
Żeby było ciekawiej, im starsza klasa, tym bardziej skomplikowany kwiatek.

Według klucza:
I-III,
IV-VI,
VII-VIII.
Cytat:
Ponadto, każdy uczeń pierwszej klasy miał wyhaftowany symbol klasy (ja byłem w misiach, to miałem misia )

Ja biedronkę. :haha: :haha: :haha:
_________________
Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
 
Sabaoth 
Zachodni Prusak


Dołączył: 23 Kwi 2004
Posty: 11351
Wysłany: Pią Gru 24, 2004 10:33 am   

A do stroju galowego ubieranego na apele (kto z młodzieży wie co to jest?) każdy dostawał krawat na gumce :hihi: Krawat był granatowy w białe grochy i mial kształt zbliżony do rąbu, znaczy się był prawie tak samo szeroki jak długi.
_________________
www.danzig-online.pl
 
 
rispetto 


Dołączył: 11 Sty 2004
Posty: 1585
Wysłany: Pią Gru 24, 2004 10:52 am   

Sabaoth napisał/a:
A do stroju galowego ubieranego na apele (kto z młodzieży wie co to jest?) każdy dostawał krawat na gumce :hihi: Krawat był granatowy w białe grochy i mial kształt zbliżony do rąbu, znaczy się był prawie tak samo szeroki jak długi.

No to mieliście fajnie. My nosiliśmy takie czerwone chustki w białe grochy przewiązane na szyi, a dopiero później (tak gdzieś od III klasy) były krawaty :hihi:
Łezka się w oku kręci :roll:
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Dawny Gdańsk Strona Główna

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template subTrail v 0.4 modified by Nasedo. adv Dawny Gdansk