Redaktor Margueritte kilka godzin przed tym, co się stało, wyraził przypuszczenie, że szok wywołany śmiercią Jana Pawła II byc może spowoduje, że Polacy wreszcie wezmą sobie do serc to, czego papież próbował ludzi nauczyć przez te 26 lat z okładem.
Jesli tak sie stanie, to byłby to bodaj największy jego sukces, dla osiągnięcia którego musiał aż umrzeć.
człowiek jest na tyle słaby, ze w życiu codziennym jego wiara często jest, jak to określił Mikołaj, płytka; dopiero w momencie, gdy traci sie kogoś bliskiego i cennego, zaczynamy mieć wyrzuty, że coś straciliśmy, przeoczyliśmy...
ODSZEDŁ NAPRAWDE FAJNY GOŚĆ, BRAKUJE JUŻ MI GO..................WIERZE JESTES TERAZ TAM BARDZIEJ SZCZEŚLIWY I PATRZYSZ NA NAS , NA POLSKE OD BAŁTYKU DO TATR.
Marcin Ręczmin: Ojca Świętego łączą szczególne więzy z Bazyliką Mariacką.
Ks. Stanisław Bogdanowicz, proboszcz bazyliki: Bywał tutaj jeszcze jako kardynał. Jednak najbardziej pamiętna jest jego wizyta podczas pielgrzymki w 1987 roku. Spotkał się wówczas w kościele Mariackim ze służbą zdrowia i około dwoma tysiącami chorych. Niektórzy z nich byli w bardzo poważnym stanie - na wózkach czy wręcz w łóżkach. Papież udzielał im sakramentu namaszczenia.
A o czym mówił podczas homilii?
- O cierpieniu. O tym, że każdy chory zasługuje na szacunek. O tym, że żadna choroba nie jest w stanie pozbawić człowieka godności.
Ksiądz także odwiedzał Papieża w Rzymie?
- Tak. Nasze parafialne pielgrzymki zawsze planujemy w ten sposób, aby być w Watykanie na imieniny papieża. Nie inaczej było ostatnio - 4 listopada. Spotkaliśmy się z Ojcem Świętym, a on oczywiście poznał, że jesteśmy grupą z Bazyliki Mariackiej w Gdańsku.
Zwykle potrafię się wysłowić, powiedzieć coś z mniejszym lub większym sensem na prawie każdy temat, zwykle stoję nieco z boku wydarzeń, jestem raczej obserwatorem, niż uczestnikiem... A teraz: ciągle nie potrafię się otrząsnąć... Z jednej strony - smutek, dojmujące wrażenie utraty Kogoś Bliskiego, z drugiej - ulga, że Ten Ktoś odszedł tam, dokąd zawsze zmierzał, że nadszedł wreszcie kres Jego ziemskim cierpieniom. Trudno w takiej chwili uniknąć przesady, czy patosu: odszedł Wielki Człowiek, który potrafił dotrzeć do wielu, takze bardzo maluczkich ludzi, jak ja. O 21.37 w sobotę coś się skończyło. ale też zaczęło się coś nowego. Odszedł On, ale pozostawił swoją spuściznę, swój testament, spisany w wielu tysiącach linijek tekstu... Testament dla ludzi w ogóle, nie tylko katolików, czy chrześcijan. Myślę, że nadszedł teraz czas sprostania temu testamentowi, wykonania jego zapisów - jak będzie w rzeczywistości? Czy ta olbrzymia ilość ludzi, którzy modlili się w Jego intencji - na niedzielnej mszy u św. Jana nigdy dotąd nie widziałem takich tłumów... pewnie i w innych kościołach było podobnie - przełoży się na ilość tych, którzy będą realizować Jego program miłości i pojednania? Czas pokaże...
_________________ Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin (II)
============================
Z dwóch kaczorów wybieram Donalda
Gdy w Toruniu zabrzmiała "Tuba Dei" wiedziałem, że...
candle.gif
Plik ściągnięto 14485 raz(y) 7,27 KB
_________________ Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
Plaża w Brzeźnie dzisiejszego poranka na dwóch fotkach.
A Miasto dziś rano było kompletnie wymarłe: bardzo nieliczne samochody na ulicach, puste tramwaje, brak ludzi na przystankach. Tak nie jest nawet w niedzielę czy jakiekolwiek święto.
Plaża w Brzeźnie dzisiejszego poranka na dwóch fotkach.
A Miasto dziś rano było kompletnie wymarłe: bardzo nieliczne samochody na ulicach, puste tramwaje, brak ludzi na przystankach. Tak nie jest nawet w niedzielę czy jakiekolwiek święto.
Kompletny paraliz całego kraju. Nie ukrywam, że mocno utrudniło mi to pracę z groźbą utraty klienta włącznie... Z powodu niedotrzymania terminu załadunku i dostawy.
A wracając do zniczy na plazy, to dzisiaj wieczorem ma byc taka akcja, nawet sie wybieram, czemu w Brzeźnie juz od rana stoją?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum